Skocz do zawartości

71 Rocznica Wybuchu Powstania Warszawskiego


robert.bednarczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Piszemy o Powstaniu Warszawskim. Idąc tym tropem zajdziemy w ślepy zaułek....i się okaże że AK była najgorsza....historycy z prl-u byli by dumni no i ci z ul. Czerskiej. Koniec

No tak, skoro w Powstaniu żadnych cywilów nie rozstrzelali to jest cacy... Novis opisz konkretnie o co chodzi z układami których nie dało się przeskoczyć, i kartach które już były rozdane???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Novis. Nie wiem czy nam chcieli pomóc. .w mojej ocenie jest za dużo wątpliwości. Przecież szkolenie Cichociemnych sfinansowali z naszego złota. ..nie przeskoczyli pewnych układów bo sami byli ich częścią. ..i maja na sumieniu Sikorskiego....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@grzesiekre ja absolutnie nie mam tak bardzo odmiennego poglądu na te sprawy co Ty. Po prostu dodałem łyżkę dziegciu do beczki miodu opisując , że nie wszystko było takie czarne i białe.Tak jak historia do oceny jest niesamowicie trudna, tym bardziej samo Powstanie Warszawskie.

Wspominałeś coś o danym słowie honoru i tym co kiedyś znaczyło . Wiesz tylko na ilu konfidentów został wydany wtedy wyrok śmierci ? Odpowiem Ci , że nie była to mała liczba.Nie twierdzę oczywiście, że nie masz racji pisząc, że słowo ''Honor'' znaczyło wtedy znacznie więcej jak dziś.Tak samo patriotyzm nie ograniczał się do założenia koszulki PW.

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Novis. Nie wiem czy nam chcieli pomóc. .w mojej ocenie jest za dużo wątpliwości. Przecież szkolenie Cichociemnych sfinansowali z naszego złota. ..nie przeskoczyli pewnych układów bo sami byli ich częścią. ..i maja na sumieniu Sikorskiego....

To polityka, Grześ. Bardzo brudna, na dodatek,sycąca się wojną. Nie wiem, czy ktokolwiek wyjaśni kulisy śmierci Sikorskiego. Było, minęło. Nigdy nie chciałbym, aby te fakty poróżniły Polaków. Np. Ciebie i mnie. Jestem za stary na manipulacje.

Edytowane przez Novis
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dla tego Czesi mają całą Pragę, Pilzno, Czeski Krumlov, Karlove Wary, Marianskie Łaźnie, Brno, Kutną Horę i wiele, wiele innych ...A u nas: koń, szabelka i butelka. Tak wiem, że spłycam. I robię to celowo. Ile mamy całych miast rdzennie polskich, którymi możemy się pochwalić w porównaniu do tego co mają nasi południowi sąsiedzi?

 

A nie przyszło Ci przez chwilę do głowy, że motywacja do obrony własnego kraju może być powodowana tym by nigdy nie być obywatelem drugiej czy trzeciej kategorii, popychadłem nazistów, komunistów czy innej swołoczy ? Wybacz, ale takie, jak sam piszesz spłycanie spowodowane jest chyba całkowitą niewiedzą o tym jak traktowani byli Twoi przodkowie podcas okupacji niemieckiej i jak traktowani byli żołnierze podziemia przez wyzwolicieli ze wschodu. Przypatrując się dyskusji w temacie czekam gdy ktoś jasno postawi tezę, że nasz kraj nie został zrujnowany za sprawą Niemców, ale Armii Krajowej, Wielkiej Brytanii, USA ..... Przecież to jakiś obłęd. Koledze Majo uprzejmie wyjaśniam: pijane watahy ze wschodu do oddziały RONA - rosyjskiej armii sprzymierzonej z Niemcami, mającej nawet własne (rosyjskie dowództwo średniego szczebla), która aktywnie walczyły przeciwko Powstańcom dopuszczając się okrucieństw podobnych jak kryminaliści Dirlewangera. Cóż jest wreszcie dziwnego w niechęci wyrażanej niekiedy przyz ludność cywilną wobec Powstańców, zwłaszcza w okresie gdy śmierć wyzierała z ruin ich domów ? Ale o początkowym, niemal powszechnym entuzjaźmie ludności Warszawy jak rozumiem część Kolegów nigdy nie słyszała ? Naturalnym instynktem każdego jest pragnienie życia. Czy tak trudno pojąć, że Niemcy z rozmysłem stosowali taktykę totalnego zniszczenia by pozbawić Powstańców oparcia w ludności ich miasta ? I temu masowemu mordowaniu cywili też winni są Powstańcy ? Panowie przecież to jakiś obłęd, czy naprawdę tego nie dostrzegacie, to logika jakiegoś kompletnego absurdu ! Równie dobrze za Holocaust można winić Żydów, bo do kwietnia 1943 r. (Powstanie w Getcie Warszawskim) nie potrafili podjąć zbrojnego oporu przeciwko ich programowej eksterminacji. Za śmierć odpowiada morderca, za kradzież złodziej, za gwałt gwałciciel, za zniszczenie barbarzyńca i nie mieszajmy to tego ofiar. Wybaczcie nieco emocjonalny wpis, ale czasem ręce mi opadają i cholernie teraz żałuję, że w ogóle zainicjowałem ten temat. Proszę Koledzy byście nie traktowali tego nazbyt osobiście, ale wydaje mi się, iż wielu z Was, którzy głoszą dość radykalne poglądy najzwyczajniej nie ma dostatecznej wiedzy w temacie. Najgorsze jest to, że dla zdobycia podstawowego jej zakresu nie trzeba się przekopywać latami przez opasłe tomiska - ja akurat to lubię, ale nie każdy musi...... wystarczy wbić parę haseł w necie i zerknąć do "Wikipedii". Niezwykle też mi przykro, że nie potraficie tak po prostu wyrazić szacunku dla tych, których jedynym zmartwieniem nie było to, że ryby nie biorą, że kasy czasem brakuje, ......dla tych, którzy dorastając przez 5 lat musieli uważać by nie spojrzeć krzywo i zbyt śmiało na przedstawiciela rasy panów w mundurze SS, SD czy Gestapo, by nie wpaść w łapankę, dla tych, którym przeznaczony był los taniej siły roboczej (bo szkolnictwo na poziomie ponadzawodowym też nie istniało). Czy tak trudno zrozumieć co oni czuli 1 sierpnia 1944 r. gdy założyli biało czerwone opaski z nadrukiem WP, gdy do pieczołowicie przechowywanej wrześniowej furażerki przypięli orzełka z orłem w koronie ? Czy to naprawdę jest takie trudne ? Panowie, jeśli kogoś uraziłem z góry przepraszam, nie ukrywam, że jestem teraz rozemocjonowany, co nie sprzyja racjonalnemu podejściu do tematu. Robert.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno czytałem wspomnienia oficera ze sztabu Andersa (wywiad) który przebył całą drogę od ZSRR przez Persję, Bliski Wschód, Włochy do Anglii i po wojnie przez Argentynę trafił do Kanady. Anders chciał postawić osoby odpowiedzialne za wybuch PW przed sądem wojskowym.

Moja matka miała w 1944 9 lat i mieszkała Śniegockiej róg Koźmińskiej, i wszystko pamięta. Koncertu czy obchodów nie ogląda bo wracają wspomnienia. Z tego co mówi i jej matka (co daję moją babkę :P ) i sąsiedzi nie byli zachwyceni ale nadzieja była. Tyle że jak nie wyszło przez pierwsze kilka dni to po co było kontynuować? U  nich na Powiślu operowały Ukraińskie Bataliony Pomocnicze

-swołocz pierwszej wody. I gdyby nie grupa żołnierzy niemieckich nie wiadomo czy mógłbym to pisać. Niemiec wytrzaskał dowódcę Ukraińców po pysku i pognał ich gdzie indziej. Tyle że kilka podwórek wcześniej Ukraińcy wymordowali ale przedtem torturowali i gwałcili. W czasie walk przesiedziała w piwnicy i na początku X wylądowały z babką w Pruszkowie. Do Warszawy wróciły następnego dnia po wyzwoleniu Warszawy i musiały mieszkać w ruinach. Ma być wdzięczna powstańcom?

Ja się jej nie dziwię że na temat konfliktu na Ukrainie ma inne zdanie niż nasi politycy, ja zresztą też.

O likwidację Żydów przez AK , cóż można się oburzać że absolutnie nie, że honorowy partyzant tylko "honor, Bóg i ojczyzna" i mieć dobre samopoczucie nie przyjmując niektórych zdarzeń do świadomości. Miały miejsce ale nie dlatego że ktoś był Żydem czy Pigmejem, dostawali za swoje a najczęściej za współpracę z komunistami czy za rabunki. Jakoś nie mogę się w tym dopatrzeć niczego złego, jak ktoś zasłużył to dostawał "czapę" i tyle.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, ja Ciebie rozumię, też czytam wiele na ten temat. To też mój konik. Bardzo emocjonalnie podchodzisz do tematu, co wcale mnie nie przeszkadza. Myślę, iż chodzi Ci o ożywienie słowa: Patriota. Czyż nie tak? Ale to już musiłaby być osobny wątek. Nie jestem pewien zasadności zakładania takowego.

Szanując Twoje poglądy wyrażam wolę spotkania się gdzieś nad wodą i pogadania na ten temat. Ryby, historia i muzyka, ot, co kocham. Wyznacz miejsce i termin spotkania. To oczywiście nie oznacza, iż, nie zgadzam się z Tobą. Po prostu, można się spotkać gdzieś nad wodą i pogaworzyć nieco, mając na dodatek szansę złowienia rybci.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy watek. Bacznie go czytam. Wyjechalem z Polski jeszcze za komuny (siedemnastolatek- lata osiemdziesiate), wiec historie jaka znam z tamtych czasow mam lekko wypaczona. Teraz doksztalcam sie sam. O Powstaniu Warszawskim wiem bardzo malo, ale doczytuje. Natomisat delikatnie nawiazujac do ostatniego wpisu @sach moge powiedziec, ze kolega ma racje. To co sie dzialo na Kresach Wschodnich to byla tragedia. Znam to z opowiadan mojej SP babci. To co wyprawia polski rzad w kwesti Ukrainy wprowadza mnie w obrzydzenie. 

 

Ps. Przepraszam, ze lekko zszedlem z tematu. Piszcie dalej Panowie. Bardzo fajnie sie ten watek czyta. Tylko bez klotni, bo go nam zamnkna. :ph34r:  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek nie do końca zgadzam się z było minęło bo gdyby brytole odtajnili archiwa a nie przedłużali ich tajnosc o kolejne 50lat (zdaje się) to dzisiaj byśmy wiedzieli kto jest kto a tak beda tą tajemnicą grali i manipulowali.....

I to jest właśnie ta brudna polityka, Grześ. Ty byś chciał wiedzieć, a oni wała.Angole, to bardzo specyficzny Naród. Uważają się za jakichś wyjątkowych. Bo Wyspiarze, bo kultura i historia. Zresztą, większość Europy przechwyciła ten przekaz.A jak jest w rzeczywistości? Niech sobie każdy sam odpowie, mając szwagra, brata, kumpla itp. na Wyspach. Wszyscy sobie chwalą zarobki, a jak z integracją z miejscowymi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, ja Ciebie rozumię, też czytam wiele na ten temat. To też mój konik. Bardzo emocjonalnie podchodzisz do tematu, co wcale mnie nie przeszkadza. Myślę, iż chodzi Ci o ożywienie słowa: Patriota. Czyż nie tak? Ale to już musiłaby być osobny wątek. Nie jestem pewien zasadności zakładania takowego.

Szanując Twoje poglądy wyrażam wolę spotkania się gdzieś nad wodą i pogadania na ten temat. Ryby, historia i muzyka, ot, co kocham. Wyznacz miejsce i termin spotkania. To oczywiście nie oznacza, iż, nie zgadzam się z Tobą. Po prostu, można się spotkać gdzieś nad wodą i pogaworzyć nieco, mając na dodatek szansę złowienia rybci.

Koniecznie Piotrze, koniecznie. Zbyt żywe to dla mnie, by zachować całkiem chłodną głowę. Moja ŚP babcia (także weteran AK) każdego 1 sierpnia gdziś tam sobie w kąciku popłakiwała, ale dożyła wolnych obchodów rocznicowych, dziadek, przedwojenny policjant, żołnierz AK, któremu czerwoni odebrali tyle zdrowia, że tego nie doczekał (zmarł w 1974 r.)...... z pewnością oni mnie w ogromnej mierze ukształtowali, ale nie opieram się tylko na ich ustnych przekazach, czytam, szukam, staram się ciągle dowiedzieć czegoś nowego. Nie uznaję spiskowej teorii dziejów, jestem skłonny do dyskusji z każdym. Nie jestem bezkrytycznym wielbicielem AK i mam świadomość uczynków, które chwały im nie przyniosą, ale do diabła już starożytni wiedzieli, że "internet arma silenia leges" (w czasie wojny milczą prawa) i okrucieństwa bywałych udziałem każdej z walczących stron. Rozumiem ogrom cierpień ludności Warszawy w okresie wojny, a w szczególności Powstania, ale chyba nigdy nie zaakceptuję tezy, że winę za to ponosi dowództwo AK. Ale dość już tego, bo znowu nie ponosi......10 sierpnia zaczynam urlop - trzymajmy kontakt na P/W, może rzeczywiście zdołamy połowić, pogadać, posłuchać dobrej muzyki, skosztować dobrego trunku...
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy watek. Bacznie go czytam. Wyjechalem z Polski jeszcze za komuny (siedemnastolatek- lata osiemdziesiate), wiec historie jaka znam z tamtych czasow mam lekko wypaczona. Teraz doksztalcam sie sam. O Powstaniu Warszawskim wiem bardzo malo, ale doczytuje. Natomisat delikatnie nawiazujac do ostatniego wpisu @sach moge powiedziec, ze kolega ma racje. To co sie dzialo na Kresach Wschodnich to byla tragedia. Znam to z opowiadan mojej SP babci. To co wyprawia polski rzad w kwesti Ukrainy wprowadza mnie w obrzydzenie. 

 

Ps. Przepraszam, ze lekko zszedlem z tematu. Piszcie dalej Panowie. Bardzo fajnie sie ten watek czyta. Tylko bez klotni, bo go nam zamnkna. :ph34r:

 

Głowa otwarta to czynnik najważniejszy w każdej dyskusji i pojmowaniu tak spraw teraźniejszych jak i minionych. Pozwlę sobie jednak na drobną sugestię. Moja uwielbiana babcia Ania była nichętnie nastawiona do Żydów, ale zdecydowanie bardziej do Ukraińców, co było z pewnością pochodną doświadczeń życiowych jej i jej (także moich) przodków. Mimo ogromnego do niej szacunku nie podzielam tych uprzedzeń i staram się iść własną drogą, próbuję zrozumieć, pojąć, ogarnąć to jakoś po swojemu, a punktem wyjścia jest dla mnie brak uprzedzeń dla jakiejkolwiek nacji. Uprzedzenia historyczne zatruwają współczesność, a my mamy komfort bycia pokoleniem, któremu łatwiej wybaczyć, choć wybaczyć nie znaczy zapomnieć, zwłaszcza o naszych Bohaterach. Fajny post, podoba mi się, na mnie zadziałał jak balsam łagidzący wcześniejsze napięcie.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze staram się unikać tematów niewędkarskich na tym forum ale czasem nie da się, po protu nie daje się patrzeć na czyjeś wypowiedzi.

 

Płynące zarzuty i wątpliwości do powstańców  , rodem z aktów oskarżenia powojennej bezpieki, powodują całkowity brak szacunku dla tych ludzi. Ich męstwo, ich poświęcenie....ich czasy!

Podejrzewam że większość osób anty wiedzę czerpała z książek do historii swoich czasów - gdzie o PW nie było wzmianki a natomiast o Powstaniu w Gettcie kilka stron - lub o szmatławcach typu "obłęd 44".

 

Macie coraz mniejsze szanse ale cały czas jeszcze możliwe : idźcie na spotkania z jeszcze żyjącymi powstańcami, pytań zadawać o powstanie nie musicie wystarczy posłuchać o czasach, o życiu, o codzienności , o perspektywach. 

To nie zrodziło się z dnia na dzień, to nie był impuls do działania, to nie "Monter" dla własnego uznania podpisał sobie 31.07.1944 na Ochocie rozkaz o rozpoczęciu Powstania.

 

Gdyby wszystko poszło tak jak miało być to po kilku dniach Warszawa zostałaby co najmniej odbita. Niestety decyzje Stalina, Aliantów mega pomogły nazistom. Oddziały RONA czy Dirlewangera miały pełne pole do popisu swojego barbarzyństwa.....

 

Ludność cywilna... zdecydowana większość (z relacji żyjących i pamiętników, biografi etc) mówiła o Powstańcach "NASI CHŁOPCY". Każdy cieszył się tym że wreszcie można było poczuć zew wolności , zobaczyć biało-czerwoną flage etc. To jest temat rzeka do opisywania tutaj...ktoś będzie chciał podejmę temat.

Napisałem większość ludności bo ...był procent Polaków którym się całkiem dobrze żyło przy Niemcach, którzy przywykli do swojej roli "podludzi"  oraz robotników i im to odpowiadało. Nie tylko ND czy WB ale w wielu innych produkcjach pojawiały się informację że gdzie wiekszość ludzi, po połowie powstania, zaczynała odczuwać głód to w wielu miejscach odnajdywano pochowane "spichlerze" itp. Innych prykładów masa jak np sytuacja w rejonie Hali Mirowskiej.

 

PRzepraszam że chaotycznie ale w 100% to co z serca płynie.

 

Dobrze że są tutaj chłopaki którzy pamiętają o tym dlatego ta pamięć będzie trwać i nie zginie. 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a moja babcia (z mamy strony) pochodzila z Kresow.  Z taty strony moja bacia byla ukrainka i tylko dlatego przezyli. Jest to kawal bardzo "ciezkiej" histori. Nie sklamie jesli powiem, ze do tego narodu mam uprzedzenie. Niestety, byc moze sie za duzo nasluchalem. Rozumiem jednak kolegi podejscie. Jest bardzo szlachetne. Czasami chcialbym podobnie, no ale nie umiem. W sercu mam zlosc, za brutalne mordowanie tysiecy moich rodakow, tylko dlatego, ze byli Polakami.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, że Tomek to napisał bo jakoś mi uciekło. Na dziś, w oparciu o wiedzę, a nie dziwne teorie można postawić śmiało tezę, że dowództwo AK aż do 1 sierpnia 1944 r. zdołało wybuch Powstania powstrzymać. Gdyby próbowali dłużej wysoce prawdopodobne byłyby akty zbiorowego niposłuszeństwa zwłaszcza wśród młodszej kadry dowódczej, chć to już oczywiście spekulacje, które wielu może uznać za mało realne z uwagi na bardzo wysoki poziom morale i dyscypliny w AK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze staram się unikać tematów niewędkarskich na tym forum ale czasem nie da się, po protu nie daje się patrzeć na czyjeś wypowiedzi.

 

Płynące zarzuty i wątpliwości do powstańców  , rodem z aktów oskarżenia powojennej bezpieki, powodują całkowity brak szacunku dla tych ludzi. Ich męstwo, ich poświęcenie....ich czasy!

Podejrzewam że większość osób anty wiedzę czerpała z książek do historii swoich czasów - gdzie o PW nie było wzmianki a natomiast o Powstaniu w Gettcie kilka stron - lub o szmatławcach typu "obłęd 44".

 

Macie coraz mniejsze szanse ale cały czas jeszcze możliwe : idźcie na spotkania z jeszcze żyjącymi powstańcami, pytań zadawać o powstanie nie musicie wystarczy posłuchać o czasach, o życiu, o codzienności , o perspektywach. 

To nie zrodziło się z dnia na dzień, to nie był impuls do działania, to nie "Monter" dla własnego uznania podpisał sobie 31.07.1944 na Ochocie rozkaz o rozpoczęciu Powstania.

 

Gdyby wszystko poszło tak jak miało być to po kilku dniach Warszawa zostałaby co najmniej odbita. Niestety decyzje Stalina, Aliantów mega pomogły nazistom. Oddziały RONA czy Dirlewangera miały pełne pole do popisu swojego barbarzyństwa.....

 

Ludność cywilna... zdecydowana większość (z relacji żyjących i pamiętników, biografi etc) mówiła o Powstańcach "NASI CHŁOPCY". Każdy cieszył się tym że wreszcie można było poczuć zew wolności , zobaczyć biało-czerwoną flage etc. To jest temat rzeka do opisywania tutaj...ktoś będzie chciał podejmę temat.

Napisałem większość ludności bo ...był procent Polaków którym się całkiem dobrze żyło przy Niemcach, którzy przywykli do swojej roli "podludzi"  oraz robotników i im to odpowiadało. Nie tylko ND czy WB ale w wielu innych produkcjach pojawiały się informację że gdzie wiekszość ludzi, po połowie powstania, zaczynała odczuwać głód to w wielu miejscach odnajdywano pochowane "spichlerze" itp. Innych prykładów masa jak np sytuacja w rejonie Hali Mirowskiej.

 

PRzepraszam że chaotycznie ale w 100% to co z serca płynie.

 

Dobrze że są tutaj chłopaki którzy pamiętają o tym dlatego ta pamięć będzie trwać i nie zginie. 

Ja mysle, ze wszyscy uwazaja powstancow za bohaterow. Bo to byli wspaniali ludzie. Chlopacy i dziewczeta, ktorzy kochali Polske ponad wszystko. Kochali nasza Ojczyzne tak bardzo, ze byli gotowi oddac za nia zycie. Rozumiem jednak dlaczego zadawane sa pytania co do slusznosci, strat i dewastacji. Jestem swiecie przekonany, ze wszyscy w tym temacie sie wypowiadajcy kochaja naszych powstancow pelnia serca. Ja rowniez. Rozmawiac na ten temat jednak trzeba, aby nam sie to nigdy wiecej nie powtorzylo. Bo wojna to okrucienstwo.  

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a moja babcia (z mamy strony) pochodzila z Kresow.  Z taty strony moja bacia byla ukrainka i tylko dlatego przezyli. Jest to kawal bardzo "ciezkiej" histori. Nie sklamie jesli powiem, ze do tego narodu mam uprzedzenie. Niestety, byc moze sie za duzo nasluchalem. Rozumiem jednak kolegi podejscie. Jest bardzo szlachetne. Czasami chcialbym podobnie, no ale nie umiem. W sercu mam zlosc, za brutalne mordowanie tysiecy moich rodakow, tylko dlatego, ze byli Polakami.

Rozumiem Ryszard, ale czasu nie cofniesz..... Postaraj się wybaczyć tytułem nowego otwarcia. Spójrz na dzisiejszą cyniczną politykę Rosji - kultywującą niechęć do Polaków poprzez ciągle sycenie nieprzychylnej atmosfery i wspominanie naszej okupacji Kremla w 1612 r., o której przez minione lata przeciętny Rosjanin nie miał większego pojęcia. Podkreślają naszą niewdzięczność za wyzwolenie spod okupacji niemieckiej okupionej śmiercią 600.000 swoich żołnierzy, ale nie wspominają o tym, że w istocie stali się okupantami, że 17 września 1939 r. współdziałając z Niemcami zaatakowali nas od wschodu. Co gorsze - to działa. Dlaczego masz bardziej nienawidzić Ukraińców niż Niemców, przecież to ci drudzy zrujnowali nasz kraj, czego konsekwencje ponosimy do dziś, oni także zabijali naszych przodków za Polskość. Warto wybaczyć, ale trzeba pamiętać. Da się to zrobić.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie winie nikogo, że ma takie a nie inne poglądy. Rodzina, nauczyciele (dobrzy lub źli) lektury(dobre lub złe) i inne dobre lub złe rzeczy. Może jeszcze oczywiście to, ze co dla jednych dobre, dla innych może być złe i odwrotnie. Natomiast jestem zasmucony, wręcz zdruzgotany jakie spustoszenie dokonała komuna (tu chyba mamy zgodność, ze była zła ?) w widzeniu historii przez Polaków ! Jestem nadto już nie zdruzgotany ale wk...wiony gdy widzę, że w Polsce są siły które uważają(i starają się wpajać to młodzieży) że patriotyzm to przeżytek, historia jest niepotrzebna, tradycja to ksenofobia, honor – przeżytek, moralność = frajerstwo. A tożsamość to zapewne nic innego jak antysemityzm

U.

Edytowane przez Ugly
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Ryszard, ale czasu nie cofniesz..... Postaraj się wybaczyć tytułem nowego otwarcia. Spójrz na dzisiejszą cyniczną politykę Rosji - kultywującą niechęć do Polaków poprzez ciągle sycenie nieprzychylnej atmosfery i wspominanie naszej okupacji Kremla w 1612 r., o której przez minione lata przeciętny Rosjanin nie miał większego pojęcia. Podkreślają naszą niewdzięczność za wyzwolenie spod okupacji niemieckiej okupionej śmiercią 600.000 swoich żołnierzy, ale nie wspominają o tym, że w istocie stali się okupantami, że 17 września 1939 r. współdziałając z Niemcami zaatakowali nas od wschodu. Co gorsze - to działa. Dlaczego masz bardziej nienawidzić Ukraińców niż Niemców, przecież to ci drudzy zrujnowali nasz kraj, czego konsekwencje ponosimy do dziś, oni także zabijali naszych przodków za Polskość. Warto wybaczyć, ale trzeba pamiętać. Da się to zrobić.

Do póki na cmenatrzu cmentarzu gdzie leżą Orlęta stoi pomnik 14 dywizji SS (ukrainskiej). Dopóki w każdym miescie i miasteczku sa ulice imieniem już nie teoretykow ale bezpośrednich wykonawcow "Rzezi wołyńskiej". A zwłaszcza dopoki młodzież  edukuje się w nienawiści do Polski i przedstawia Polakow jako winnych... Dopoki nikt z tamtej strony nie napietnuje mordercow, nie wyrazi skruchy.  Dla mnie(i mysle wiekszosci Polakow) niema możliwości nowego otwarcia i niema wybaczenia  !

U,.

Edytowane przez Ugly
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do póki na cmenatrzu cmentarzu gdzie leżą Orlęta stoi pomnik 14 dywizji SS (ukrainskiej). Dopóki w każdym miescie i miasteczku sa ulice imieniem już nie teoretykow ale bezpośrednich wykonawcow "Rzezi wołyńskiej". A zwłaszcza dopoki młodzież  edukuje się w nienawiści do Polski i przedstawia Polakow jako winnych... Dopoki nikt z tamtej strony nie napietnuje mordercow, nie wyrazi skruchy.  Dla mnie(i mysle wiekszosci Polakow) niema możliwości nowego otwarcia i niema wybaczenia  !

U,.

Amen.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...