Harjer Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 (edytowane) Witam Mam nadzieję, że zakładając nowy wątek tematyczny będzie on cieszył się zainteresowaniem wszystkich tych, którzy robią woblery.Dlaczego ster "siodełkowy" ?, można powiedzieć, że przecież może być w kształcie klasycznym i będzie dobrze. Owszem i tak można, lecz jest także "ale".Uzależnione jest to także tym jaką akcję i zanurzenie woblera zamierzamy uzyskać przy kształcie przynęty, jej wadze. Doskonałym w/g mnie kształtem steru w prezentowanym woblerze jest właśnie kształt "siodełka" Krótkie uszko mocujące-prowadzące na nosku i nieduży ster świetnie nadaje mu śliczną akcję brzuszną w linii prostej prowadzenia i bardzo głębokie zanurzenie bo do 7 m. oraz bardzo mały opór wody.Wobler daje się prowadzić w trollingu bez zaburzania akcji w różnych prędkościach pływania.Kształt steru oprócz punktów obciążenia woblera ma istoty wpływ na jego akcję i głębokość zanurzenia.Wykonanie steru jest właściwie proste. Z wykonanego szablonu przenosi się obrys na poliwęglan, ( w tym przypadku o grub. 2 mm ), wycina kontur, obróbka ręczna, ( pilnik, papier ścierny ). Trudniejszym jest obróbka cieplna - profilowanie kształtu steru. Mając tzw. formę wyciskową kształt wychodzi idealny, bez formy z zastosowaniem narzędzi napewno widoczne będą ślady ich użycia.Zaawansowanym służę radą https://www.youtube.com/watch?v=b0lYkwgyBNY Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez Harjer 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Rapal i Salmo oraz inne mniej znane firmy od dawna przecież to stosują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sieko Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 ten co pokazujesz to nie jest ster siodełkowy raczej krzesełkowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Rapal i Salmo oraz inne mniej znane firmy od dawna przecież to stosują To dwa różne rodzaje sterów, w rapalach i salmo końcówka steru jest krótka i pracują płytko, a tutaj długa. Tak "uzbrojony" wobler jak zaprezentowany przez Jurka rzeczywiście jest stabilny, nawet bardzo i można powiedzieć, że ciężko "popsuć jego akcję", sprawić żeby nie pracował. Robiłem coś takiego z niedużych woblerach ale akcja średnio mi podchodziła, w większych konstrukcjach może to być całkiem sensowne rozwiązanie, nawet bardzo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Ster siodełkowy.Hmm. Mam Jerzy wątpliwości natury semantycznej. Otóż znany jako "ster siodłowy", posiada całkowicie inną konstrukcję, a przy okazji powoduje całkowicie różną pracę. Pokrewieństwo obu wyrazów, ster "siodełkowy" i "siodłowy" może budzić nieporozumienia. Stery siodłowe stosuje Rapala, Salmo, są także bardzo popularne w Skandynawii. W swoim wątku jakiś czas temu opisał te stery dokładnie Paweł (wobler W1). Myślę, że powinieneś zmienić nazwę sterów i "krzesełkowe" wydają się dobrym tropem. Filmik Pawła: Rapala: Salmo: A sam pomysł uważam za bardzo odświeżający. Tak wiele już woblerów widziałem, , ba, sam swego czasu "łamany" czy "krzesełkowy" ster robiłem do swoich wobków, a jakoś nigdy nie poszedłem (i nie widziałem, by ktoś poszedł), o krok dalej. Jerzy, wielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 (edytowane) Jak zwał, tak zwał. Ja go zrobiłem i tak go nazwałem. To nie jest kopiowanie ! tylko moje poszukiwanie i satysfakcja osiągniętego celu.Ameryki nie odkryłem. Istotne jest to, że w tak dużym gabarycie woblera w końcu po wielu próbach, testach udało mi się osiągnąć zamierzony cel: akcję brzuszną w prostej, dużą głębokość zanurzenia, bez dużego oporu wody na ster. Bat nie trzeszczy od naprężeń i silnych drgań a i prędkość trollingu nie zaburza akcji - od min. do max.5,5 km/h jaką wycisnąłem na elektryku Ster "krzesełkowy", nazywają je także "łyżkami" i owszem stosuję takie. Jednakże różnica kształtów jest ogromna ! Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez Harjer 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sieko Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Ster siodełkowy.Hmm. Mam Jerzy wątpliwości natury semantycznej. Otóż znany jako "ster siodłowy", posiada całkowicie inną konstrukcję, a przy okazji powoduje całkowicie różną pracę. Pokrewieństwo obu wyrazów, ster "siodełkowy" i "siodłowy" może budzić nieporozumienia. Stery siodłowe stosuje Rapala, Salmo, są także bardzo popularne w Skandynawii. W swoim wątku jakiś czas temu opisał te stery dokładnie Paweł (wobler W1). Myślę, że powinieneś zmienić nazwę sterów i "krzesełkowe" wydają się dobrym tropem. Filmik Pawła: Rapala: Salmo: A sam pomysł uważam za bardzo odświeżający. Tak wiele już woblerów widziałem, , ba, sam swego czasu "łamany" czy "krzesełkowy" ster robiłem do swoich wobków, a jakoś nigdy nie poszedłem (i nie widziałem, by ktoś poszedł), o krok dalej. Jerzy, wielkie ja tych obydwu typów sterów używam od paru lat do woblerów które robię na Finlandię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 5,5 km/h jaką wycisnąłem na elektryku A po co taka duża prędkość trollingu? myślę, że 4km/h to już jest szybki troll na szczupaki PozdrM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Hm. Wiedziałem, że tak będzie i nie rozumiem tego, że może któryś z Was myśli, iż nie znam stosowanych kształtów sterów przez firmę Rapala, czy też Salmo. Bynajmniej tak to odbieram.Ster, który w końcu okazał się trafnym w moim woblerze jest przecież nieporównywanie innym jak w prezentowanych powyżej zdjęciach woblerów firmowych.Cały problem polegał na tym, by oś steru znalazła się maksymalnie poniżej osi poziomej woblera - karasia w optymalnie małym kącie ustawienia względem osi poziomej przynęty, tak, by uzyskać duże zanurzenie i to mi się udało. Inaczej wygląda to ze zastosowaniem sterów siodłowych w woblerach o smukłych sylwetkach, jak np. na prezentowanym filmiku @Pawła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 A po co taka duża prędkość trollingu? myślę, że 4km/h to już jest szybki troll na szczupaki PozdrM Mowa jest o testach woblera ze sterem, który zastosowałem do prezentowanej przynęty. Testy min. polegają na tym, by sprawdził wszystkie możliwości ! Czy ja mówię o tym, że tak się troluje Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Hm. Wiedziałem, że tak będzie i nie rozumiem tego, że może któryś z Was myśli, iż nie znam stosowanych kształtów sterów przez firmę Rapala, czy też Salmo. Bynajmniej tak to odbieram.Ster, który w końcu okazał się trafnym w moim woblerze jest przecież nieporównywanie innym jak w prezentowanych powyżej zdjęciach woblerów firmowych.Cały problem polegał na tym, by oś steru znalazła się maksymalnie poniżej osi poziomej woblera - karasia w optymalnie małym kącie ustawienia względem osi poziomej przynęty, tak, by uzyskać duże zanurzenie i to mi się udało. Inaczej wygląda to ze zastosowaniem sterów siodłowych w woblerach o smukłych sylwetkach, jak np. na prezentowanym filmiku @Pawła Chyba każdy zrozumiał, że to, co proponujesz, jest nowatorskie i całkiem niepodobne do oferty innych producentów. Tak bardzo inne, że nazwa powinna być również inna i niepodobna. Tylko to, czyli zmianę nazwy, zbyt podobnej do CAŁKIEM INNEJ KONSTRUKCJI sugerowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Chyba każdy zrozumiał, że to, co proponujesz, jest nowatorskie i całkiem niepodobne do oferty innych producentów. Tak bardzo inne, że nazwa powinna być również inna i niepodobna. Tylko to, czyli zmianę nazwy, zbyt podobnej do CAŁKIEM INNEJ KONSTRUKCJI sugerowałem. Witam Janusz Niech się stanie ! W końcu każda rada jest dobra Nazwałem go "krzesełko" i chyba tak będzie najlepiej.Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 (edytowane) No i stało się ! Dzisiaj uwieńczyłem sukcesem testy karasia na krzesełku. W trollingu pływał tylko on, nie zakładałem żadnych innych. Chciałem wiedzieć czy praca woblera uczyni go łownym. Udało się ! Pierwszy był sum 102 cm, następny nie miał wymiaru, dzieciuch. Oba pozowały do zdjęć i powróciły w swoje środowisko.Prezentuję tylko tą "setkę", dzieciaki mają zakaz ps. jutro zamieszczę filmik Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez Harjer 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Jak to mawiają: "otwieramy usty niedowiarkom" Brawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Fajna bestia Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2015 "Droga do celu jest długa i kręta..." Upór, próby w poszukiwaniu nowych rozwiązań wieńczy trudy sukcesem https://www.youtube.com/watch?v=tyAdYQpir5Y&feature=youtu.be 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miro 85 Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Zrobiłem kiedyś 4 cm głeboką boleniówke która ni cholere nie chciała chodzić, tak kombinowałem nad woda ze ster wygladał dokładnie tak samo jak kol. Harjera. Wobek fajnie lusterkował tylko, wychodziły do niego czesto bolki. Niestety nie poradziłem sobie ze stabilnoscią w nurcie tej konstrkcji i zaniechałem. Ale praca mnie urzekła. Widać ze jednak warto podjac jeszcze raz temat.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2015 A po co taka duża prędkość trollingu? myślę, że 4km/h to już jest szybki troll na szczupaki PozdrMNa glebokich jeziorach przy toniowym trolu czesto plywam z predkoscia 5-6km i to przynosi efekty. Przy sandaczach bylo nawet szybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2015 @Harjer, fajnie że podjąłeś się zastosowania sterów giętych i do tego potwierdziłeś (sumek) trafność rozwiązania, gratuluję . Troszkę bawiłem się tymi sterami, ale w mniejszych wobkach i spostrzeżenia mam podobne. Praca wobka jest stabilna, o małej amplitudzie i do tego głęboko nurkuje. Tak sobie myślałem, że warto je zastosować w wobkach, gdzie trzeba głęboko zejść, ale o trollingu nie myślałem, gdyż jest mi obcy. Ponieważ mam naturę taką, że lubię analizować a potem dokonywać syntezy to stery podzieliłem sobie na dwie grupy: płaskie (powszechnie stosowane) i gięte (warto się nad nimi pochylić, gdyż dają dużo możliwości). Stery gięte mogą być gięte w dwóch różnych płaszczyznach, zatem są stery rynienkowe (Krakusy je mają) i łyżeczkowe (wklęśnięcie, zazwyczaj koliste) oraz stery gięte w płaszczyźnie przeciwnej do rynienkowych, są to stery jednokrotnie gięte (Salmo - Sting) oraz dwukrotnie gięte (Salmo - Executor, Rapala). Twój ster to ster dwukrotnie gięty. To oczywiście moje nazewnictwo i można z nim się zgadzać lub nie . Krzesełkowy też fajnie brzmi . Jednakże stery w woblerach Rapala i Salmo to całkiem inne stery (inne proporcje) dające inne rezultaty. Kwintesencją gięcia sterów to stery siodłowe (Rapala Scatter Rap, Salmo - Whacky) , które gięte są dwóch prostopadłych do siebie płaszczyznach. Nawiasem mówiąc kształt steru siodłowego można opisać wzorem matematycznym, szukajcie pod nazwą małpie siodło.Fakt, jak sam napisałeś Ameryki nie odkryłeś , ale coś z tą Ameryką jest . Właśnie Amerykanie (wystarczy zaglądnąć na e-bay) je dawno temu stosowali oraz Finowie. Wówczas poliwęglan nie był tak powszechnie stosowany i robili je jako metalowe, co dodatkowo wpływało na pracę woblera. Żeby nie było przygnębiająco, fajnie że podjąłeś się wykonywania tych sterów . I liczę na dalsze próby oraz opisanie ich rezultatu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Brawa za b. ładny, sensowny tekst Tak noszę się zamiarem zastosowania "krzesełka" w moich woblerach szczupakowych "Extreme" Na sterze klasycznym mają śliczną akcję, lecz potrzebny jest model głęboko schodzący. Wierzę, że ze średniego zanurzenia osiągnę na Extreme z zastosowaniem "krzesełka" ok. 5,5 m. Jak wyjdzie zobaczymy, ale to dopiero we wrześniu. @Miro85 nie porzucaj wiary, próbuj ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 (edytowane) Przeczytałem dokładnie topic ale nie rozumiem co w prezentowanym sterze krzesełkowym jest innowacyjnego? Czym różni się od podobnych sterów stosowanych w innych woblerach? Podobne stery widziałem w woblerach seryjnych jak i wielu woblerach HM, shad rap shallow dzięki takiemu rozwiązaniu bardzo przyjemnie prowadzić się w wodzie i jest wielce uniwersalną przynętą. Według mnie znacznie ciekawsze okazuje się testowanie tej konstrukcji pod kątem asymetrii części "siedzenia" krzesełka, daje to zupełnie inne możliwości charakterystyki toru poruszania się woblera, praca samego korpusu jest dość ograniczona, nieźle poznana i raczej nic nowego w tej materii zrobić się nie da. Dopiero połączenie wielopłaszczyznowej (zwykle dwupłaszczyznowej ) akcji woblera i ciekawego toru po jakim się porusza nieco podnosi poprzeczkę i wyróżnia nowatorskie konstrukcje. Pisząc post nie chciałem nikomu zabierać ani nikomu dokładać, chciałem tylko zachęcić do poszukiwań czegoś co jeszcze jest w potencjale przynęty jaką jest wobler. Edytowane 9 Sierpnia 2015 przez guciolucky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 (edytowane) Przeczytałem dokładnie topic ale nie rozumiem co w prezentowanym sterze krzesełkowym jest innowacyjnego? Czym różni się od podobnych sterów stosowanych w innych woblerach? Podobne stery widziałem w woblerach seryjnych jak i wielu woblerach HM, shad rap shallow dzięki takiemu rozwiązaniu bardzo przyjemnie prowadzić się w wodzie i jest wielce uniwersalną przynętą. Według mnie znacznie ciekawsze okazuje się testowanie tej konstrukcji pod kątem asymetrii części "siedzenia" krzesełka, daje to zupełnie inne możliwości charakterystyki toru poruszania się woblera, praca samego korpusu jest dość ograniczona, nieźle poznana i raczej nic nowego w tej materii zrobić się nie da. Dopiero połączenie wielopłaszczyznowej (zwykle dwupłaszczyznowej ) akcji woblera i ciekawego toru po jakim się porusza nieco podnosi poprzeczkę i wyróżnia nowatorskie konstrukcje. Pisząc post nie chciałem nikomu zabierać ani nikomu dokładać, chciałem tylko zachęcić do poszukiwań czegoś co jeszcze jest w potencjale przynęty jaką jest wobler. Wyraźnie zaznaczyłem, że Ameryki nie odkryłem !, (piszesz, że dokładnie czytałeś), jednak nie dokładnie !Jeżeli tak sądzisz, jak piszesz do gorąco zachęcam do poszukiwania, cyt. ..."czegoś co jeszcze jest w potencjale przynęty jaką jest wobler." Spróbuj, a przekonasz się jakie to proste! A tak na marginesie to gorąco polecam opracowanie Kol. Sławka ! @Banjo na temat charakterystyki pracy woblerów i szczegółów technicznych decydujących o charakterystyce akcji określonego woblera. Edytowane 9 Sierpnia 2015 przez Harjer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 W rozszerzeniu tematu "ster krzesełko" prezentuję zasadnicze różnice uwidocznione na zdjęciach w technice wykonania sterów.Do prób testowych zastosowałem woblera o kształcie podłużnym, smukłym 13 cm Extreme, (niebieska ukla), zanurz. <3m.Zmieniłem miejsce mocowania "oczka" prowadzącego i wykonałem ster krzesełko. Obym się nie mylił, ale zakładam niezmienność charakterystyki pracy woblera, (brzuszna) kołysząca i zanurzenie do ok. 5<6 m. A miałem to zrobić dopiero we wrześniu. Nie, to mnie męczyło i jest ! Testy na akwenie wodnym w trollingu pokażą co z tego wyjdzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 9 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2015 (edytowane) Wyraźnie zaznaczyłem, że Ameryki nie odkryłem !, (piszesz, że dokładnie czytałeś), jednak nie dokładnie !Jeżeli tak sądzisz, jak piszesz do gorąco zachęcam do poszukiwania, cyt. ..."czegoś co jeszcze jest w potencjale przynęty jaką jest wobler." Spróbuj, a przekonasz się jakie to proste! A tak na marginesie to gorąco polecam opracowanie Kol. Sławka ! @Banjo na temat charakterystyki pracy woblerów i szczegółów technicznych decydujących o charakterystyce akcji określonego woblera. Zupełnie nie rozumiem co masz na myśli? Opracowań na temat pracy woblerów przeczytałem kilka co więc napisał @Banjo czego ja nie wiem? Dlaczego twierdzisz, że czytałem wątek niedokładnie? Edytowane 9 Sierpnia 2015 przez guciolucky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 8 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 W końcu dowiodłem, że ster krzesełkowy zastosowany w klasycznym modelu woblera , ( w tym przypadku wobler Extreme) na krótkim oczku prowadzącym poprawia, zwiększając jego zanurzenie i to bardzo znacznie !Dokonałem testów na Odrze. Na sterze krzesełkowym wobler zszedł do 6,5 m w rynnie rzeki. Obciążenie woblera testowego zrobione jest tak, by przynęta miała drobną chyboczącą akcję. Już od prędkości 2km/h na szczytówce wędziska widoczna i wyczuwalna jest drobna praca woblera. Amplituda drgań wzrasta w miarę zwiększania prędkości płynięcia, (prowadzenia przynęty).Przy kolejnej wyprawie na Odrę, w sprzyjających warunkach zrobię filmik prezentujący pracę Extreme na sterze krzesełkowym. Prezentuję zdjęcia porównawcze woblera, model Extreme z dwoma sterami: klasycznym o zanurzeniu <3 i krzesełkowym na krótkim oczku prowadzącym o zanurzeniu < 7 m 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.