Skocz do zawartości

Ster "krzesełko" w woblerach


Harjer

Rekomendowane odpowiedzi

Apropos giecia....

http://www.eskade.pl/poliweglan,promien_giecia.html

Jesli rozumiem tekst wlasciwie, wynika z niego ze giete stery popekaja po jakims czasie na zagieciach, tak? 

Wlasnie przymierzalem sie do robienia siodelkowego, kiedy wpadlem na te info o gieciu...nieco mnie zmartwilo.

Nie wiem, czy ktoś tutaj na forum ma takie doświadczenia. Nie wiadomo kiedy pękałyby stery, gdyby rzeczywiście miałyby pękać. Nie zwracałbym na to aż tak bardzo uwagi. To są inne grubości, inne siły użyte do gięcia. Bez paniki  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, juz nie panikuje ;) Po prostu wyobrazilem sobie ze machne serie 50 sztuk wobow z gietym sterem, nad kazdym spedzi moja artystycznie uzdolniona kobitka ze 2h zeby wygladal naprawde zajebiscie, czesc na pewno sprezentuje kolegom a tu za pol roku czy rok wobek po byle traceniu sterem o przeszkode traci ten ster...Malo zachecajaca wizja, dlatego uznalem ze warto podzielic sie tym 'odkryciem' z osobami zainteresowanymi gieciem PC. Mam nadzieje, ze ktos ma jakies woby z wlasnorecznie gietymi pare lat temu sterami i powie nam, ze nic nie peka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, juz nie panikuje ;) Po prostu wyobrazilem sobie ze machne serie 50 sztuk wobow z gietym sterem, nad kazdym spedzi moja artystycznie uzdolniona kobitka ze 2h zeby wygladal naprawde zajebiscie, czesc na pewno sprezentuje kolegom a tu za pol roku czy rok wobek po byle traceniu sterem o przeszkode traci ten ster...Malo zachecajaca wizja, dlatego uznalem ze warto podzielic sie tym 'odkryciem' z osobami zainteresowanymi gieciem PC. Mam nadzieje, ze ktos ma jakies woby z wlasnorecznie gietymi pare lat temu sterami i powie nam, ze nic nie peka :)

 

Ty masz na myśli mechaniczne gięcie steru poliwęglanowego na zimno ! 

Ja profiluję w technice termicznej, właśnie dlatego, by zapobiec zjawisku mikro pękania wewnętrznego ! A to nie grozi tym co poruszyłeś !

 i przedstawiłeś :P

Wyginaj, wyginaj i nie rób kantów !  :D

Edytowane przez Harjer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stery krzesełkowe w swoich wobkach przetwarzałem tylko gdy nie mogłem po prostu nic z wobka wydusić. Jeszcze milej byłem zaskoczony gdy ten krzesełkowy ster miał  lekko "szpiczasty" początek. Oczywiście zaskoczony przez rybki ;)

No masz, a mu tutaj takie teorie snujemy  :lol: . A tak na poważnie, to pochwal się co zauważyłeś przy tych sterach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9Jeśli chodzi o głębokość zanurzenia to tego nie jestem w stanie określić który płyciej\głębiej bo ogólnie za głęboko to łowić nie lubię i nie mam gdzie . Z mojej obserwacji wyszło, że dostawały częstszej amplitudy drgań ale nie była to praca agresywna. Ogólnie rzadko je stosuję a jeśli już to z nudów lub po prostu gdy nic innego nie daje wobkowi życia ;-).  Pierwsze zrobiłem takie na pstrągi...  :innocent:  :innocent:  :innocent:  :innocent: . 

Jak coś zostało to pstryknę. Bo ostatnio mam pecha do ryb i do plecionki. I tak przy okazji zapytam i aby nie śmiecić tematu to napisac mi na priv. Kupiłem świeżaka duel 8x hardcore 1.0 strzela na lepszych rybkach i to jeszcze na początku holu. Próbowałem różne węzły ale chyba pozostaje mi używanie  odcinka fluorocarbonu? Chociaż nienawidzę czegoś dowiązywać,przepinać. Dzisiaj na Wiśle koło 5;00 ze środka rzeki coś porwało mi łamańca. Ryba była spora ale glut nie został (co mnie zasmuciło). I powoli zaczynałem się zastanawiać nad powrotem do poczciwej najzwyklejszej PP.

Edytowane przez Bobex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9Jeśli chodzi o głębokość zanurzenia to tego nie jestem w stanie określić który płyciej\głębiej bo ogólnie za głęboko to łowić nie lubię i nie mam gdzie . Z mojej obserwacji wyszło, że dostawały częstszej amplitudy drgań ale nie była to praca agresywna. Ogólnie rzadko je stosuję a jeśli już to z nudów lub po prostu gdy nic innego nie daje wobkowi życia ;-).  Pierwsze zrobiłem takie na pstrągi...  :innocent:  :innocent:  :innocent:  :innocent: . 

 

Jak coś zostało to pstryknę. Bo ostatnio mam pecha do ryb i do plecionki. I tak przy okazji zapytam i aby nie śmiecić tematu to napisac mi na priv. Kupiłem świeżaka duel 8x hardcore 1.0 strzela na lepszych rybkach i to jeszcze na początku holu. Próbowałem różne węzły ale chyba pozostaje mi używanie  odcinka fluorocarbonu? Chociaż nienawidzę czegoś dowiązywać,przepinać. Dzisiaj na Wiśle koło 5;00 ze środka rzeki coś porwało mi łamańca. Ryba była spora ale glut nie został (co mnie zasmuciło). I powoli zaczynałem się zastanawiać nad powrotem do poczciwej najzwyklejszej PP.

Zdjęcie jak najbardziej wskazane, zwłaszcza pstrągowych :) . Na plecionkę nie łowię to nie pomogę  :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławku

Po ostatnich naszych konsultacjach wspólnie doszliśmy do wniosku, że zachodzi potrzeba sprawdzenia akcji woblerów i ich głębokości zanurzenia na sterach: prostym i krzesełkowym o tych samych parametrach.

 

Do prób, testów użyłem:

 

*13 cm Extreme, pływające, waga całkowita 24 g

  - identyczne obciążenie, ( bez wyhamowywania akcji ogonowej )

  - stery o dł. 30 mm i szer. 28 mm

  - identyczne kąty ustawienia obu sterów,

  - odległości X identyczne w obu woblerach,

  - powierzchnie sterów identyczne.

 

Sprawdzenia, testy: rzeka Odra w dniu 20.09.br.

- śr. pływający: ponton,

- echosonda Raymarine Dragonly 4 PRO

 

Uwagi :

 

Oba woblery posiadają akcję delikatnego X z widoczną akcją lusterkującą i delikatną pracą ogonową.

1. Napór wody na wobler ze sterem prostym jest mały.

2. Zanurzenie max. jakie udało się osiągnąć to: 2,7 m

3. Identyczne zanurzenie osiągnął wobler ze sterem krzesełkowym.

4. Napór wody na wobler z "krzesełkiem" - nieznacznie większy.

5. Akcja woblera nieznacznie agresywniejsza.

6. Zanurzenie max. identyczne - 2,7 m

 

Wniosek:

 

1. Przy tej długości obu sterów i identycznych kątach ustawienia, woblery prowadzone na krótkich oczkach nie osiągają dużej    

    głębokości zanurzenia.

2. Kształty sterów w tym badanym przypadku nie nie odgrywają znaczącej roli w nadaniu akcji woblerom, decydujące jest

    obciążanie, Inna agresywniejsza akcja na sterze krzesełkowym jest możliwa - rozszerzając powierzchnię steru.

3. Przedłużenie długości steru krzesełkowego, (do określonej możliwości) powoduje zwiększenie głębokości zanurzenia.

4. Porównywalnie - przedłużenie steru prostego na krótkim oczku prowadzącym: jest niemożliwe. Wobler posiada zaburzoną akcję i

    jest wyrzucany na powierzchnię wody.

 

*** Próby sprawdzenia akcji woblerów bez ich obciążania, tylko z kotwicami - są niemożliwe z uwagi na dużą wyporność i    

    niemożliwość ich zanurzenia, (wychylanie się na boki) !

post-53112-0-58052400-1442773795_thumb.jpg

post-53112-0-31560200-1442773818_thumb.jpg

post-53112-0-82295200-1442773850_thumb.jpg

Edytowane przez Harjer
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można coś zmienić ? Można, tylko trzeba dojść do tego jak to zrobić  ;)

Jako przykład prezentuję ze swojego pudełeczka jednego z woblerów. Posiada wagę 34,5 g i jest pływający. Na sterze pierwotnie wklejonym osiągał

zanurzenie 2,5 m. Wyrwałem ster, zrobiłem "łopatę", wygiąłem go w krzesełko, w mordę i do wody :D Popływał w wannie, pięknie trzepocząc ogonkiem, dziobiąc po dnie, będzie dobrze, pięknie nurkuje :) Zakładam, że zwiększę jego zanurzenie do 5 m :), ale to do kolejnej wyprawy na wielką wodę.

 

 

post-53112-0-22615900-1442825435_thumb.jpg

post-53112-0-90580500-1442825569_thumb.jpg

post-53112-0-15462400-1442825602_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurku,

wielkie podziękowania za włożoną pracę :) . Wracając od Ciebie do siebie zacząłem myśleć o tym co Tobie powiedziałem (który głębiej pójdzie) i stwierdziłem, no nie praw fizyki nie da się oszukać i powinny być na podobnej głębokości zanurzone. Byłem tak podekscytowany sterem krzesełkowym, że wówczas nie myślałem  logicznie :(  :lol: . Ale zawsze dreszczyk emocji pozostaje do czasu, gdy tego eksperyment nie udowodni. Ze zdjęcia, na których położone są obok siebie, mam wrażenie że ster płaski jest nieco większy, ale to chyba wynika z kąta pod jakim robiłeś zdjęcie. Gdybyś był tak uprzejmy i położył ster krzesełkowy na płaskim i zrobił zdjęcie z góry to byłoby super. Czyli co, mit o tym, że ster krzesełkowy powoduje głębsze zanurzanie woblera niż ster płaski legł w gruzach  :P . Ale nie ulega wątpliwości, że ster krzesełkowy może być zdecydowanie dłuższy niż płaski w tym samym korpusie woblera, co gwarantuje głębsze zanurzanie. 

Teraz kolej na pojedynek: deep runner kontra ster krzesełkowy. 

A jak tam moja książka, podoba się? :lol:  Bo nie wierzę, że nie czytałeś  :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławku

Gdy siedzieliśmy rozważając nasze założenia, (w większości Twoje ;) ) chyba zauważyłeś, że moje oko jest jakieś dziwne !  :D Cholernie rozwinął się stan zapalny spojówki. Limo mam jakbym zaliczył od kogoś strzał :D Przepisane krople i maść okazały się nie trafione, zmuszony jestem dzisiaj zasuwać prywatnie do okulisty, bo jest nie dobrze. :(

Dwa ostatnie wobki do testów malowałem właściwie o jednym oku, na wodzie pływałem z zaklejonym opatrunkiem, by mnie nie przewiało. Oj zebrałem reprymendę od żony  :angry:

 

Zacząłem czytać, ale cóż to za czytanie !, jedno boli, drugie męczy się !  

 

" Odkrywanie tajemnic woblera " Wstęp świetnie wprowadza czytelnika w temat i staje się wciągający w zagadnienia.

 

Książkę czytelnik musi mieć w rękach, przed oczami, by docenić profesjonalizm przedstawionych zagadnień w wyniku Twoich długotrwałych badań :clappinghands:

Tym wszystkim naszym Kolegom z forum, początkującym w robieniu woblerów - gorąco polecam książkę Kol. Sławomira Bednarczyka @Banjo.

 

Mało jest osób, które gotowe są podzielić się swoimi tajemnicami ukrytymi w woblerze. W tym wydaniu jest wszystko !!!  :) Jakież to proste mając książkę, wystarczy przeczytać, spojrzeć na odpowiednie rysunki, a skończą się pytania, nie możność "uruchomienia" woblera i zastanawiania się co się dzieje ?i jak to zrobić, by było dobrze ;)

 

Chylę czoła Sławku !

 

Deep runner & ster krzesełkowy ?  Oczywiście, że będzie ;)  

 

Lecz zasad fizyki okłamać nie można, trzeba ją tylko zrozumieć i wdrażać. Dlatego też już rozpocząłem zmianę steru w Extreme by uczynić go DR ;)

Pierwsze domowe próby-sprawdzenia są bardzo zadawalające. Wszystko wskazuje na to, że osiągnąłem max. wielkość steru, (powierzchnię), jaka możliwa jest do zastosowania go w tym modelu woblera. Aha ! By zmniejszyć kąt nachylenia względem osi poziomej woblera, od punktu oczka prowadzącego wygięty jest lekko ku górze !  Startuje bez zaburzeń do głębokiego nurkowania. Pozostało tylko "ubrać" woblera, wkleić nowy ster i przeprowadzić testy na wodzie.

 

post-53112-0-39037100-1442917204_thumb.jpg

post-53112-0-81115300-1442917210_thumb.jpg

post-53112-0-13870800-1442917217_thumb.jpg

post-53112-0-83430700-1442917228_thumb.jpg

Edytowane przez Harjer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro,

tak długo Twoim oczom nie przyglądałem się. Wiesz jak facet spogląda zbyt długo facetowi prosto w oczy to można to dwuznacznie zrozumieć  :lol: . Coś tam widziałem, ale nie śmiałem pytać się. Życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia. Dziękuję za znakomitą recenzję (choć wiem, że jak trzeba to potrafisz skrytykować), ale już teraz nie zamęczaj się czytaniem tych nudnych moich wypocin  :lol: . Teraz ważne, aby oczy były zdrowe. Aż takich poświęceń nie oczekiwałem. Na razie daj sobie spokój z tym DR. Jak wyzdrowiejesz to wypłyniesz na testy. No i nie denerwuj żony i proszę pozdrów ode mnie. Obecnie jestem poza domem i tak napięty mam każdy dzień, że dopiero teraz zaglądam na jerka. A ten testowy DR bardzo podoba mi się, o to się rozchodziło proszę Pana  :) . Zdrowiej szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Banjo

 

cyt. "tak długo Twoim oczom nie przyglądałem się. Wiesz jak facet spogląda zbyt długo facetowi prosto w oczy to można to dwuznacznie zrozumieć   :lol: . "

 

No tak, to prawda :lol:  Dobre !!!  :D

Lecz, gdy rozmówca unika kontaktu wzrokowego, to coś tajemniczego kryje się w osobie prowadzącej dialog :huh:  :)

 

Opatrunek na oku :ph34r:  Dzisiaj zabieg  :o

 

ps. dziękuję, przekażę pozdrówka :)

Edytowane przez Harjer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deep Runner & krzesełkowy

 

Wyrwałem krótki ster krzesełkowy z niebieskiego testowego woblera, wyciąłem kolejny identyczny ster prosty DR, który pow. prezentuję w surówce woblera i wyprofilowałem go w krzesełko ;) Zrobiłem próbę i...? jakże miło się to ogląda ! :) Wobler dostał ładnej pracy X

i agresywniejszej akcji ogonowej ! :P Nurkuje do dna jak na DR na długim stelażu, oczku prowadzącym. Chyba to, będzie TO !

Nie wykluczam małych korekt, ale zapowiada się wyśmienicie !

Pozostają testy na wodzie ?

 

post-53112-0-49453600-1443004486_thumb.jpg

post-53112-0-40356400-1443004508_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Banjo

 

cyt. "tak długo Twoim oczom nie przyglądałem się. Wiesz jak facet spogląda zbyt długo facetowi prosto w oczy to można to dwuznacznie zrozumieć   :lol: . "

 

No tak, to prawda :lol:  Dobre !!!  :D

Lecz, gdy rozmówca unika kontaktu wzrokowego, to coś tajemniczego kryje się w osobie prowadzącej dialog :huh:  :)

 

To prawda, ale cała sztuka polega na tym, aby to robić dyskretnie  :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...