Banjo Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Apropos giecia....http://www.eskade.pl/poliweglan,promien_giecia.htmlJesli rozumiem tekst wlasciwie, wynika z niego ze giete stery popekaja po jakims czasie na zagieciach, tak? Wlasnie przymierzalem sie do robienia siodelkowego, kiedy wpadlem na te info o gieciu...nieco mnie zmartwilo.Nie wiem, czy ktoś tutaj na forum ma takie doświadczenia. Nie wiadomo kiedy pękałyby stery, gdyby rzeczywiście miałyby pękać. Nie zwracałbym na to aż tak bardzo uwagi. To są inne grubości, inne siły użyte do gięcia. Bez paniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 No ok, juz nie panikuje Po prostu wyobrazilem sobie ze machne serie 50 sztuk wobow z gietym sterem, nad kazdym spedzi moja artystycznie uzdolniona kobitka ze 2h zeby wygladal naprawde zajebiscie, czesc na pewno sprezentuje kolegom a tu za pol roku czy rok wobek po byle traceniu sterem o przeszkode traci ten ster...Malo zachecajaca wizja, dlatego uznalem ze warto podzielic sie tym 'odkryciem' z osobami zainteresowanymi gieciem PC. Mam nadzieje, ze ktos ma jakies woby z wlasnorecznie gietymi pare lat temu sterami i powie nam, ze nic nie peka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 14 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 (edytowane) No ok, juz nie panikuje Po prostu wyobrazilem sobie ze machne serie 50 sztuk wobow z gietym sterem, nad kazdym spedzi moja artystycznie uzdolniona kobitka ze 2h zeby wygladal naprawde zajebiscie, czesc na pewno sprezentuje kolegom a tu za pol roku czy rok wobek po byle traceniu sterem o przeszkode traci ten ster...Malo zachecajaca wizja, dlatego uznalem ze warto podzielic sie tym 'odkryciem' z osobami zainteresowanymi gieciem PC. Mam nadzieje, ze ktos ma jakies woby z wlasnorecznie gietymi pare lat temu sterami i powie nam, ze nic nie peka Ty masz na myśli mechaniczne gięcie steru poliwęglanowego na zimno ! Ja profiluję w technice termicznej, właśnie dlatego, by zapobiec zjawisku mikro pękania wewnętrznego ! A to nie grozi tym co poruszyłeś ! i przedstawiłeś Wyginaj, wyginaj i nie rób kantów ! Edytowane 14 Września 2015 przez Harjer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobex Opublikowano 17 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Stery krzesełkowe w swoich wobkach przetwarzałem tylko gdy nie mogłem po prostu nic z wobka wydusić. Jeszcze milej byłem zaskoczony gdy ten krzesełkowy ster miał lekko "szpiczasty" początek. Oczywiście zaskoczony przez rybki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 17 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 Stery krzesełkowe w swoich wobkach przetwarzałem tylko gdy nie mogłem po prostu nic z wobka wydusić. Jeszcze milej byłem zaskoczony gdy ten krzesełkowy ster miał lekko "szpiczasty" początek. Oczywiście zaskoczony przez rybki No masz, a mu tutaj takie teorie snujemy . A tak na poważnie, to pochwal się co zauważyłeś przy tych sterach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobex Opublikowano 17 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2015 (edytowane) 9Jeśli chodzi o głębokość zanurzenia to tego nie jestem w stanie określić który płyciej\głębiej bo ogólnie za głęboko to łowić nie lubię i nie mam gdzie . Z mojej obserwacji wyszło, że dostawały częstszej amplitudy drgań ale nie była to praca agresywna. Ogólnie rzadko je stosuję a jeśli już to z nudów lub po prostu gdy nic innego nie daje wobkowi życia ;-). Pierwsze zrobiłem takie na pstrągi... . Jak coś zostało to pstryknę. Bo ostatnio mam pecha do ryb i do plecionki. I tak przy okazji zapytam i aby nie śmiecić tematu to napisac mi na priv. Kupiłem świeżaka duel 8x hardcore 1.0 strzela na lepszych rybkach i to jeszcze na początku holu. Próbowałem różne węzły ale chyba pozostaje mi używanie odcinka fluorocarbonu? Chociaż nienawidzę czegoś dowiązywać,przepinać. Dzisiaj na Wiśle koło 5;00 ze środka rzeki coś porwało mi łamańca. Ryba była spora ale glut nie został (co mnie zasmuciło). I powoli zaczynałem się zastanawiać nad powrotem do poczciwej najzwyklejszej PP. Edytowane 17 Września 2015 przez Bobex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 18 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2015 9Jeśli chodzi o głębokość zanurzenia to tego nie jestem w stanie określić który płyciej\głębiej bo ogólnie za głęboko to łowić nie lubię i nie mam gdzie . Z mojej obserwacji wyszło, że dostawały częstszej amplitudy drgań ale nie była to praca agresywna. Ogólnie rzadko je stosuję a jeśli już to z nudów lub po prostu gdy nic innego nie daje wobkowi życia ;-). Pierwsze zrobiłem takie na pstrągi... . Jak coś zostało to pstryknę. Bo ostatnio mam pecha do ryb i do plecionki. I tak przy okazji zapytam i aby nie śmiecić tematu to napisac mi na priv. Kupiłem świeżaka duel 8x hardcore 1.0 strzela na lepszych rybkach i to jeszcze na początku holu. Próbowałem różne węzły ale chyba pozostaje mi używanie odcinka fluorocarbonu? Chociaż nienawidzę czegoś dowiązywać,przepinać. Dzisiaj na Wiśle koło 5;00 ze środka rzeki coś porwało mi łamańca. Ryba była spora ale glut nie został (co mnie zasmuciło). I powoli zaczynałem się zastanawiać nad powrotem do poczciwej najzwyklejszej PP.Zdjęcie jak najbardziej wskazane, zwłaszcza pstrągowych . Na plecionkę nie łowię to nie pomogę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 20 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2015 (edytowane) SławkuPo ostatnich naszych konsultacjach wspólnie doszliśmy do wniosku, że zachodzi potrzeba sprawdzenia akcji woblerów i ich głębokości zanurzenia na sterach: prostym i krzesełkowym o tych samych parametrach. Do prób, testów użyłem: *13 cm Extreme, pływające, waga całkowita 24 g - identyczne obciążenie, ( bez wyhamowywania akcji ogonowej ) - stery o dł. 30 mm i szer. 28 mm - identyczne kąty ustawienia obu sterów, - odległości X identyczne w obu woblerach, - powierzchnie sterów identyczne. Sprawdzenia, testy: rzeka Odra w dniu 20.09.br.- śr. pływający: ponton,- echosonda Raymarine Dragonly 4 PRO Uwagi : Oba woblery posiadają akcję delikatnego X z widoczną akcją lusterkującą i delikatną pracą ogonową.1. Napór wody na wobler ze sterem prostym jest mały.2. Zanurzenie max. jakie udało się osiągnąć to: 2,7 m3. Identyczne zanurzenie osiągnął wobler ze sterem krzesełkowym.4. Napór wody na wobler z "krzesełkiem" - nieznacznie większy.5. Akcja woblera nieznacznie agresywniejsza.6. Zanurzenie max. identyczne - 2,7 m Wniosek: 1. Przy tej długości obu sterów i identycznych kątach ustawienia, woblery prowadzone na krótkich oczkach nie osiągają dużej głębokości zanurzenia.2. Kształty sterów w tym badanym przypadku nie nie odgrywają znaczącej roli w nadaniu akcji woblerom, decydujące jest obciążanie, Inna agresywniejsza akcja na sterze krzesełkowym jest możliwa - rozszerzając powierzchnię steru.3. Przedłużenie długości steru krzesełkowego, (do określonej możliwości) powoduje zwiększenie głębokości zanurzenia.4. Porównywalnie - przedłużenie steru prostego na krótkim oczku prowadzącym: jest niemożliwe. Wobler posiada zaburzoną akcję i jest wyrzucany na powierzchnię wody. *** Próby sprawdzenia akcji woblerów bez ich obciążania, tylko z kotwicami - są niemożliwe z uwagi na dużą wyporność i niemożliwość ich zanurzenia, (wychylanie się na boki) ! Edytowane 21 Września 2015 przez Harjer 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 21 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Można coś zmienić ? Można, tylko trzeba dojść do tego jak to zrobić Jako przykład prezentuję ze swojego pudełeczka jednego z woblerów. Posiada wagę 34,5 g i jest pływający. Na sterze pierwotnie wklejonym osiągałzanurzenie 2,5 m. Wyrwałem ster, zrobiłem "łopatę", wygiąłem go w krzesełko, w mordę i do wody Popływał w wannie, pięknie trzepocząc ogonkiem, dziobiąc po dnie, będzie dobrze, pięknie nurkuje Zakładam, że zwiększę jego zanurzenie do 5 m , ale to do kolejnej wyprawy na wielką wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 21 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2015 Jurku,wielkie podziękowania za włożoną pracę . Wracając od Ciebie do siebie zacząłem myśleć o tym co Tobie powiedziałem (który głębiej pójdzie) i stwierdziłem, no nie praw fizyki nie da się oszukać i powinny być na podobnej głębokości zanurzone. Byłem tak podekscytowany sterem krzesełkowym, że wówczas nie myślałem logicznie . Ale zawsze dreszczyk emocji pozostaje do czasu, gdy tego eksperyment nie udowodni. Ze zdjęcia, na których położone są obok siebie, mam wrażenie że ster płaski jest nieco większy, ale to chyba wynika z kąta pod jakim robiłeś zdjęcie. Gdybyś był tak uprzejmy i położył ster krzesełkowy na płaskim i zrobił zdjęcie z góry to byłoby super. Czyli co, mit o tym, że ster krzesełkowy powoduje głębsze zanurzanie woblera niż ster płaski legł w gruzach . Ale nie ulega wątpliwości, że ster krzesełkowy może być zdecydowanie dłuższy niż płaski w tym samym korpusie woblera, co gwarantuje głębsze zanurzanie. Teraz kolej na pojedynek: deep runner kontra ster krzesełkowy. A jak tam moja książka, podoba się? Bo nie wierzę, że nie czytałeś . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 22 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 (edytowane) SławkuGdy siedzieliśmy rozważając nasze założenia, (w większości Twoje ) chyba zauważyłeś, że moje oko jest jakieś dziwne ! Cholernie rozwinął się stan zapalny spojówki. Limo mam jakbym zaliczył od kogoś strzał Przepisane krople i maść okazały się nie trafione, zmuszony jestem dzisiaj zasuwać prywatnie do okulisty, bo jest nie dobrze. Dwa ostatnie wobki do testów malowałem właściwie o jednym oku, na wodzie pływałem z zaklejonym opatrunkiem, by mnie nie przewiało. Oj zebrałem reprymendę od żony Zacząłem czytać, ale cóż to za czytanie !, jedno boli, drugie męczy się ! " Odkrywanie tajemnic woblera " Wstęp świetnie wprowadza czytelnika w temat i staje się wciągający w zagadnienia. Książkę czytelnik musi mieć w rękach, przed oczami, by docenić profesjonalizm przedstawionych zagadnień w wyniku Twoich długotrwałych badań Tym wszystkim naszym Kolegom z forum, początkującym w robieniu woblerów - gorąco polecam książkę Kol. Sławomira Bednarczyka @Banjo. Mało jest osób, które gotowe są podzielić się swoimi tajemnicami ukrytymi w woblerze. W tym wydaniu jest wszystko !!! Jakież to proste mając książkę, wystarczy przeczytać, spojrzeć na odpowiednie rysunki, a skończą się pytania, nie możność "uruchomienia" woblera i zastanawiania się co się dzieje ?i jak to zrobić, by było dobrze Chylę czoła Sławku ! Deep runner & ster krzesełkowy ? Oczywiście, że będzie Lecz zasad fizyki okłamać nie można, trzeba ją tylko zrozumieć i wdrażać. Dlatego też już rozpocząłem zmianę steru w Extreme by uczynić go DR Pierwsze domowe próby-sprawdzenia są bardzo zadawalające. Wszystko wskazuje na to, że osiągnąłem max. wielkość steru, (powierzchnię), jaka możliwa jest do zastosowania go w tym modelu woblera. Aha ! By zmniejszyć kąt nachylenia względem osi poziomej woblera, od punktu oczka prowadzącego wygięty jest lekko ku górze ! Startuje bez zaburzeń do głębokiego nurkowania. Pozostało tylko "ubrać" woblera, wkleić nowy ster i przeprowadzić testy na wodzie. Edytowane 22 Września 2015 przez Harjer 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Jutro,tak długo Twoim oczom nie przyglądałem się. Wiesz jak facet spogląda zbyt długo facetowi prosto w oczy to można to dwuznacznie zrozumieć . Coś tam widziałem, ale nie śmiałem pytać się. Życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia. Dziękuję za znakomitą recenzję (choć wiem, że jak trzeba to potrafisz skrytykować), ale już teraz nie zamęczaj się czytaniem tych nudnych moich wypocin . Teraz ważne, aby oczy były zdrowe. Aż takich poświęceń nie oczekiwałem. Na razie daj sobie spokój z tym DR. Jak wyzdrowiejesz to wypłyniesz na testy. No i nie denerwuj żony i proszę pozdrów ode mnie. Obecnie jestem poza domem i tak napięty mam każdy dzień, że dopiero teraz zaglądam na jerka. A ten testowy DR bardzo podoba mi się, o to się rozchodziło proszę Pana . Zdrowiej szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 23 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 (edytowane) @Banjo cyt. "tak długo Twoim oczom nie przyglądałem się. Wiesz jak facet spogląda zbyt długo facetowi prosto w oczy to można to dwuznacznie zrozumieć . " No tak, to prawda Dobre !!! Lecz, gdy rozmówca unika kontaktu wzrokowego, to coś tajemniczego kryje się w osobie prowadzącej dialog Opatrunek na oku Dzisiaj zabieg ps. dziękuję, przekażę pozdrówka Edytowane 23 Września 2015 przez Harjer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 23 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2015 Deep Runner & krzesełkowy Wyrwałem krótki ster krzesełkowy z niebieskiego testowego woblera, wyciąłem kolejny identyczny ster prosty DR, który pow. prezentuję w surówce woblera i wyprofilowałem go w krzesełko Zrobiłem próbę i...? jakże miło się to ogląda ! Wobler dostał ładnej pracy Xi agresywniejszej akcji ogonowej ! Nurkuje do dna jak na DR na długim stelażu, oczku prowadzącym. Chyba to, będzie TO !Nie wykluczam małych korekt, ale zapowiada się wyśmienicie !Pozostają testy na wodzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 24 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2015 @Banjo cyt. "tak długo Twoim oczom nie przyglądałem się. Wiesz jak facet spogląda zbyt długo facetowi prosto w oczy to można to dwuznacznie zrozumieć . " No tak, to prawda Dobre !!! Lecz, gdy rozmówca unika kontaktu wzrokowego, to coś tajemniczego kryje się w osobie prowadzącej dialog To prawda, ale cała sztuka polega na tym, aby to robić dyskretnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 15 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2015 Przyszedł czas, gdy ster krzesełkowy zastosowałem w woblerze pstrągowym z krótkim oczkiem prowadzącym. Efekt: zwiększenie głębokości zanurzenia. Akcja woblera zachowana jaką posiada ze sterem klasycznym. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.