Skocz do zawartości

Ebro - sandacz


smakowy1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Planuję w listopadzie wypad nad Ebro w poszukiwaniu sandaczy. Jako, że ma być to mój pierwszy wyjazd tego typu to prosiłbym o wszelkie wskazówki osób łowiących tam wcześniej w/w gatunek. Zakwaterowany będę w bazie fishing planet.

Czy początek listopada jest dobrym wyborem ?? (Mogę jeszcze zmienić termin wyjazdu).

Jako, że lecę samolotem chciałbym ograniczyć sprzęt do minimum. A więc wszelkie porady dotyczące sprzętu mile widziane. Jak ciężko się tam łowi? Jeśli macie jakieś wskazówki to chętnie skorzystam. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam wszystkich,


Proszę o pomoc każdego, kto odwiedził wędkarską bazę poniżej zapory w Mequinenzie nad Ebro; prawdopodobnie obecnie nosi nazwę Bobis-Fischerappartements i jest prowadzona przez Niemca. Staram się skontaktować z nimi, jednak bezskutecznie.Proszę o jakikolwiek kontakt z tą bazą - najlepiej mailowy; obawiam się że ten,który posiadam jest nieaktualny lub oczekiwanie kilka tygodni na odpowiedź to tamtejszy standard.


pozdrawiam


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem nad Ebro dwa razy, za każdym razem mieszkałem w polskiej bazie Fishing Planet w miejscowości Playas de Chacon. Baza jest położona nad samym zalewem Caspe, a sandaczy tam w brud. W cenie tygodniowego pobytu jest również łowienie z przewodnikiem, lecz obecnie nie wiem czy któryś z nich tam po prostu przetrwał... Tomek (polak) już nie mieszka tam od kilku ładnych miesięcy. Nie wiem jak z hiszpanem mówiącym po polsku, Kike. Gdyby się okazało że Kike tam jeszcze "pracuje" to polecam. Zna tą wodę jak mało kto.
Odnośnie standardu bazy... Przyjemne, nowe, wysprzątane domki z łazienkami. Basen, bar, internet... Sklepik wędkarski i wypożyczalnia sprzętu na miejscu. Lecz jeśli chcesz łowić tylko i wyłącznie na spinning to podpowiadam zabrać swój sprzęt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Playas de Chacon byłem w tym roku w październiku w innej bazie (prowadzi ja Polak, Robert) Tak z sandaczem jak i z sumem było słabo z powodu bardzo niskich temperatur. Na sprzęt sandaczowy na miejscu nie masz co liczyć. Bagaż "sportowy" jest jedynym rozwiązaniem do samolotu. Kije w mocnych tubach, przynęty (gumy, woblery) wszystko do 20kg. łowienie jak w kraju : troll i opad sandaczowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam dużego doświadczenia w temacie łowienia na Ebro. Pamiętać jednak należy, że mówimy o "hiszpańskich " sandaczach. W czasie mojego październikowego pobytu, temperatura w nocy spadała nawet do 4C a w dzień bywało np 10-12C co według opinii naszego gospodarza (i poznanego Czeskiego przewodnika) jest anomalią. Nienormalnie niskie temperatury pojawiały się już od września. Do tego wszystkiego, doszedł jeszcze niski stan wody. Wpłynęło to na słabe żerowania sandaczy i sumów (i to nie tylko u nas, nowicjuszy na Ebro w okolicach Playas)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymałem i poleciałem na początku listopada zobaczyć jak "To" Ebro wygląda. Cel - sandacz. Byłem w polskiej bazie Fishing Planet w miejscowości Playas de Chacon. Sama baza w miarę nowa, czysto i przyjemnie. Solidne aluminiowe łodzie. Co do przewodnika, aktualnie w bazie takiego nie ma. Tak więc zostało nam odkrywanie wody samemu. Podobno ma być ktoś w najbliższym czasie zatrudniony, ale kiedy dokładnie nie mam pojęcia. Co do samego łowienia to było całkiem nieźle jak na pierwszy raz. Dużo brań, większość ryb do 60cm, kilka szt. 70+, trafił się jeden mały sumek i dwa karpie 101 i 103 cm oba zapięte prawidłowo. Jeśli chodzi o pogodę to w nocy temperatura ok 12-15 C, zaś w dzień dochodziła do 30C.

Co do sprzętu dostępnego na bazie to szalu nie ma( delikatnie mówiąc), kije okumy black rock 2,18 14-42g i kołowrotki dragon viper z plecionkami grubości sznurka do wieszania prania;) Jak ktoś jednak zdecyduje się na wypożyczenie to polecam dobrze obejrzeć przelotki bo często są pokruszone.

Jeśli zaś pojedziecie ze swoim sprzętem to koniecznie chować go na noc do domku, bo w czasie mojego pobytu zdarzyła się w nocy kradzież sprzętu pozostawionego przed domkiem. Napewno wracam tam na wiosnę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z informacji zaczerpniętych na miejscu to jeśli chodzi o sandacze najlepszy jest marzec i kwiecień. Jeśli chodzi o sumy to podobno czerwiec jest bardzo dobry. Oczywiście wszelkie anomalie pogodowe zaburzają te "schematy".

Zaznaczam,że są to informacje uzyskane nad wodą od osób tam spotkanych, niestety jeszcze przeze mnie nie sprawdzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w tym roku w marcu (ok. 15-20), i akurat nie był to najlepszy termin, bo było to tuż po przejściu fali powodziowej.

Sandacze brały w ilościach jak na tamtejsze warunki umiarkowanie (10-15 szt./dziennie), a znajomi którzy byli 2 tygodnie później połowili przeciętnie 2x lepiej.

W marcu rano jeszcze możliwe takie widoczki:

post-47769-0-92157000-1448819269_thumb.jpg

 

Sandacze w tarle, a "panowie" w atramentowych barwach godowych:

post-47769-0-52267700-1448819391_thumb.jpg

 

PS. - dla młodszych użytkowników: atrament to taka niebieska ciecz której onegdaj używano do pisania, później zastąpiły ją długopisy ;) .

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dodam tylko, że najwcześniejsze atramenty nazywanie są galusowymi. Produkowano je z "gałki galusowej" (to taka "kuleczkowa" narośl na liściach dębu) ;)  :D

(troszkę oddaliliśmy się w czasie od Hiszpańskich sandaczy choć geograficznie bardzo blisko ;) )

Edytowane przez BOB1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys myślałem ze etyczni wędkarze nie lowia ryb podczas tarla.

 

Potem wydawało mi się, ze jak ktoś jest nieetycznym wedkarzem to sie tym nie obnosi wstawiajac zdjęcia swoich postepkow.

 

Teraz juz nic nie mysle :(

 

Hiszpanskie sandacze nie zasluguja na to by spokojnie odbyć tarlo , bo akurat ktos wykupil sobie wyjazd w terminie tarla ???

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, wiem że zdjęcie może być kontrowersyjne, wstawiłem je żeby pokazać różnicę w ubarwieniu "naszych" czarnuchów i "tamtejszych" ryb, a nie po to by się chwalić złowioną rybą.

Jeżeli moderator uzna je za łamiące przepisy Jb, to niech je usunie (a ryba wróciła do wody).

Tematów o "etycznych" terminach połowów było już kilka.

Edytowane przez slawek_2348
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Wszystko zależy od opadów śniegu.

Jeśli w górach spadnie w styczniu lub w lutym dużo śniegu to na wiosnę poziom wody powinien być wysoki..

Sandacze są na pewno bo niby gdzie miały się podziać. Także głowa do góry ;) .

Wiosna to nie jesień i wody nie powinno brakować.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Niestety wody jest za duzo. Na Ebro powodź. Jeszcze z dwa tygodnie będzie lipa.

 

Kilka dni temu fala kulminacyjna na Ebro minela Zaragoze.

Miasto niespecjalnie ucierpialo. Ale alarm byl. 

 

Sytuacja powoli wraca do normy

 

https://www.eldiario.es/aragon/Lamban-razonablemente-controlada-Ebro-Aragon_0_760824083.html

 

Zbiornik gorny (w Polsce zwany Caspe) jest niemalze pelen i jeszcze przez czas jakis bedzie, bo Ebro wciaz niesie bardzo duze ilosci wody...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...