Skocz do zawartości

stałoogniskowe makro i nie makro


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, mam pytanko. Otóż robię przymiarki do Nikonowego szkiełka 105mm i z niewiedzy zaczęła mnie nurtować jedna kwestia.

 

Otóż czym w rzeczywistości rózni się obiektyw 105mm z dopiskiem makro, od takiego samego szkła bez dopisku makro, oba mają światło f2,8. Czy w tym makro jest jakiś ekstra guzik, który daje dodatkowy efekt, czy działa to jakoś inaczej? Bo wspominaliście przy innej okazji, że te z makro nie nadają się do np. portretów ze względu na zbyt dużą ostrość. Póki co, to ja walczę wszelkimi siłami o tę ostrość, więc jej nadmiar brzmi nieco abstrakcyjnie.

 

Czy ktoś będzie tak miły i poświęci kilka minut na proste wytłumaczenie o co 'come on'?!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkło z dopiskiem Macro ma mniejszą odległość ostrzenia niż zwykły obiektyw. Czyli możesz bliżej z obiektywem podejść do danego obiektu, a obiektyw i tak będzie łapał ostrość.

 

portretów ze względu na zbyt dużą ostrość. Zależy jeszcze do jakich portretów :D

 

Pozdrawiam

Slider

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam pytanko. Otóż robię przymiarki do Nikonowego szkiełka 105mm i z niewiedzy zaczęła mnie nurtować jedna kwestia.

 

Otóż czym w rzeczywistości rózni się obiektyw 105mm z dopiskiem makro, od takiego samego szkła bez dopisku makro, oba mają światło f2,8. Czy w tym makro jest jakiś ekstra guzik, który daje dodatkowy efekt, czy działa to jakoś inaczej? Bo wspominaliście przy innej okazji, że te z makro nie nadają się do np. portretów ze względu na zbyt dużą ostrość. Póki co, to ja walczę wszelkimi siłami o tę ostrość, więc jej nadmiar brzmi nieco abstrakcyjnie.

 

Czy ktoś będzie tak miły i poświęci kilka minut na proste wytłumaczenie o co 'come on'?!?

 

Skala odwzorowania 1:1.....więcej chyba nie trzeba wyjaśniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taka rade...przestan analizowac co polecaja ale rob zdjecia.

Ja z kolei przeczytalem, ze do portretow to tylko 50...albo 35...

 

Przekonalem sie pozniej, ze z 300 tez mozna robic portrety.

Wiec wyszlo mi ze cala ta scholastyke o dupe potluc bo wszystko jest sprawa umowy i subiektywnych zapatrywan..

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taka rade...przestan analizowac co polecaja ale rob zdjecia.

Ja z kolei przeczytalem, ze do portretow to tylko 50...albo 35...

 

Przekonalem sie pozniej, ze z 300 tez mozna robic portrety.

Wiec wyszlo mi ze cala ta scholastyke o dupe potluc bo wszystko jest sprawa umowy i subiektywnych zapatrywan..

 

Gumo

 

 

Brawo!! Juz dawno na forum nie pojawilo sie cos rownie dobrego!

 

Ja do portretow uzywam 18mm czasami 24 mm a w innych przypadkach 300mm. Wszytsko zalezy od sytuacji.

 

co do macro to nikt nie wspomnial o jednej istotnej sprawie obiektywy takie maja zupelnie inne oddanie nieostrosci na drugim planie niz typowe portretowki. Tzw. Bokeh. Ale o bokeh pytajcie Remka. On jest wielkim fanem zdjec z tym efektem... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taka rade...przestan analizowac co polecaja ale rob zdjecia.

 

Gumo

 

Gumo, sprawa oczywista i takie stwierdzenia już padały w innych wątkach. Z tym nie ma problemu. Problem polaga na tylko na tym, że na takie zabawy trzeba wyrzucić kilka patyków. Dlatego mniej doświadczony ludź zadaje pytania doświadczonym kolegom.

 

Włóczykij, ja wiem do czego służy obiektyw Makro z nazwy. Wciąż nie padła jednak odpowiedź, poza mniejszą odległością ostrzenia i skalą odwzorowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby na pewno te 2 obiektywy z nazwy różnią się tylko dopiskiem macro?

 

Znalazłem 3 x 105mm nikona z autofokusem.

2 z nich są dość podobne jeśli chodzi o parametry, nowszy ma w sobie więcej szkła, większą średnice filtrów i stabilizację. Oba są przystosowane do macro.

 

3 to zupełnie inna konstrukcja, ma największą średnicę filtrów, ostrzy z niemal 3x większej minimalnej odległości, ma ponad połowę mniej szkła w środku i światło 2.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taka rade...przestan analizowac co polecaja ale rob zdjecia.

Ja z kolei przeczytalem, ze do portretow to tylko 50...albo 35...

 

Przekonalem sie pozniej, ze z 300 tez mozna robic portrety.

Wiec wyszlo mi ze cala ta scholastyke o dupe potluc bo wszystko jest sprawa umowy i subiektywnych zapatrywan..

 

Gumo

 

 

Brawo!! Juz dawno na forum nie pojawilo sie cos rownie dobrego!

 

Ja do portretow uzywam 18mm czasami 24 mm a w innych przypadkach 300mm. Wszytsko zalezy od sytuacji.

 

co do macro to nikt nie wspomnial o jednej istotnej sprawie obiektywy takie maja zupelnie inne oddanie nieostrosci na drugim planie niz typowe portretowki. Tzw. Bokeh. Ale o bokeh pytajcie Remka. On jest wielkim fanem zdjec z tym efektem... :D

Wszystko zależy jaki to jest portret :unsure:

Zdjęcie całej postaci na 24mm będzie wyglądać dobrze,ale robiąc kadr paszportowy zrobimy raczej krzywdę.Zwłaszcza kobiecie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baloo, to tylko wydaje sie oczywiste. To, ze doswiadczony ludź da odpowiedz taka czy inna to akurat w fotografii nie znaczy nic.

Wazne jest co ty chcesz konkretnie robic za zdjecia.

Uwazam ze naprawde dobra rada (chociaz nie czuje sie ojcem scholastykiem :D ) - jezeli do konca nie wiesz co bedziesz chcial robic to kup 2-3szt obiektywy zmiennoogniskowe pokrywajace ogniskowe od 10-17 do 300mm.

A tutaj juz w gre wchodza pojedyncze egzemplarze w zaleznosci od wybranego systemu.

 

Dopiero jak zlapiesz sie na tym, ze jakas ognoiskowa wykorzystujesz wiecej warto pomyslec o stałce.

 

Ja kupilem stalke i wyjmuje dosc rzadko...

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baloo, to tylko wydaje sie oczywiste. To, ze doswiadczony lódź da odpowiedz taka czy inna to akurat w fotografii nie znaczy nic.

Wazne jest co ty chcesz konkretnie robic za zdjecia.

Uwazam ze naprawde dobra rada (chociaz nie czuje sie ojcem scholastykiem :D ) - jezeli do konca nie wiesz co bedziesz chcial robic to kup 2-3szt obiektywy zmiennoogniskowe pokrywajace ogniskowe od 10-17 do 300mm.

A tutaj juz w gre wchodza pojedyncze egzemplarze w zaleznosci od wybranego systemu.

 

Dopiero jak zlapiesz sie na tym, ze jakas ognoiskowa wykorzystujesz wiecej warto pomyslec o stałce.

 

Ja kupilem stalke i wyjmuje dosc rzadko...

 

Gumo

A ja pod koniec tego roku przechodzę tylko i wyłącznie na stałoogniskowe obiektywy. To zupełnie inny wymiar jakościowy. Poza tym te obiektywy zmuszają do myślenia, spowalniając cały proces robienia zdjęcia. Zoom powoduje, że ludzie pstrykają wszystko jak leci, nie myśląc przy tym nawet przez 5sek. A efekt końcowy jest taki, że na 100 zdjęć, 90 to kompletne badziewie. Nie na tym fotografia polega chyba :D)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A ja pod koniec tego roku przechodzę tylko i wyłącznie na stałoogniskowe obiektywy. To zupełnie inny wymiar jakościowy. Poza tym te obiektywy zmuszają do myślenia, spowalniając cały proces robienia zdjęcia. Zoom powoduje, że ludzie pstrykają wszystko jak leci, nie myśląc przy tym nawet przez 5sek. A efekt końcowy jest taki, że na 100 zdjęć, 90 to kompletne badziewie. Nie na tym fotografia polega chyba :D)))

 

Nie jest to tak dokładnie jak piszesz ale ... jeśli Tobie tak pasuje to najważniejsze. Każdy obiektyw zmiennoogniskowy można ustawić na stałą wartość np. 35mm i tak robić zdjęcia. Trzeba tylko żelaznej konsekwencji i siły woli :D To raczej automatyka nowoczesnych aparatów pozwala na nieograniczoną liczbę klatek bo jest po prostu zdecydowanie łatwiej. Warto niekiedy popracować chwilę na aparatach manualnych - wtedy ... trzeba zwolnić i myśleć o tym co konkretnie chce się?zrobić, pokazać.

 

Co do zoomów od 12mm do 300mm. Zrobiłem kiedyś statystykę swoich zdjęć - kilka tysięcy różnych od fajnych, po zwykłe pstryki albumowe (mam takich większość) no i okazało się, że u mnie to 24mm, 35mm, 50mm i 80mm. Więcej w zasadzie nie potrzeba. Od czasu do czasu pojawiał się?przeskok od razu do 200mm.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O a ja ostatnio odwrotnie...kilka razy nawet 300mm bylo za malo...

 

Niestety te 300mm to jest wszystko co moge utrzymac na rozchwianej lodce z pracujacym silnikiem.

 

Wiec jezeli wiecej to juz w gre wchodzi zasiadka i rezygancja z lowienia.

 

Gumo

p.s. Jak znajde Vene to pstrykne jakies fotki stalka i zoomem (te same warunki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...