Przemsol Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2015 na początek przeróbki..... ale wiem.....wpadłem jak śliwka w g.......łęboki kompot pierwsza przeróbka:oryginalnie daiwa exceler 5 - 15 gram. 183 cm. spinn....usunięte przelotki, blank oskrobany. po tym zabiegu zdecytowanie zyskał.... komplet przelotek torzite titanium.uchwy oryginalny został (wygodniej mi łowić bez pazura - ręka jeszcze nie przyzwyczajona).omotki ciemny brąz prawie nie widoczne na blanku. wędka sparowana z abu mgxtreme. ostatecznie obsługuje przynęty od 3g+5cm gumiaczek do 10g+7cm. więcej nie ma siły w dolniku przeznaczenie to okoń na wiosnę na zalewie.wędeczka daje radę - 75 cm szczupak jako przyłów został szczęśliwie wycholowanydruga przeróbka:daiwa exceler 2-9 gram 190 cm spinnusunięte przelotki, blank nie skrobany góra przeszlifowana delikatnie i ucięta pod wklejkę....komplet przelotek KR alconite plus torzite titanium na szczyt... wklejka dobrana tak że 4 gramy plus 5 cm awarunka to jej max..... wędka dawała radę na bełdanach trzecia przeróbkadaiwa exceler 2-10 gram 210 cm spinnusunięte przelotki. blank oskrobany. komplet KR alconite plus Ti torzite na szczyt. czyli tak na dobrą sprawę tylko kosmetyka ale przelotki robią dużą różnicę....pomimo że jest ich więcej niż w oryginale. przy tej przeróbce postanowiłem poćwiczyć z omotkami metalik i tipetami oraz opisem. wędka nie testowana.....jeszcze schnie i zanim zaczniecie krzyczeć że lakier nie równy i omotki itd.... robiłem wszystko w ręce... lakier nakładany i suszony bez suszarki obrotowej.... bo to tylko wprawki....jakie blanki będę zbroił już prawie prawie wiem kolejna skarbonka ale co tam trza mieć jakiegoś bzika a jak się ma kilka to chyba też nie wadzi pozdrawiam. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Fajnie Ci to wyszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2015 podziękował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerek48 Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2015 witam Każdy ma swojego bakcyla ale nie popieram pierwszej przeróbki.Cast bez pazura jak dla mnie porażka.Na 100 % nie umiał bym łowić .Pazur jest po to aby wędka się nie obracała a dłoni,połowisz to sam się przekonasz.pozdrawiam u danych testów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2015 (edytowane) Woblerek 48 np Evergreen Kalleido Stingray 66 - Mało, że bez pazura to jeszcze z wklejką Łowiłem 2 castami bez pazura i nic się nie przekręcało, tym bardziej, że kijek jest dość krótki i lajtowy.Gdyby to miał być ciężki zestaw to pewnie byłoby kiepsko, a tak jest ok. Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez minecjusz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 (edytowane) @Przemsol spoko to wygląda, zdecydowanie lepiej jak u jednego na superowych maszynach. Kolega @Apioo wie o kim mówię :lol: . Ja nawet nie myślałem o kręceniu, bo to jak zaraza, zaraz człowieka opanuje . Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez Jozi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietrus Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Jak na kręcenie łapkami to ładnie wyszło i bardzo fajny opisik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 pomimo ćwiczenia opisu na kartce to na wędce ciut ucieka od prostej linii ale....można powiedzieć żem dziewictwo postradał w przedmiocie pisania stalówką i tuszem po wędkach - toć to mój pierwszy raz dzięki za dobre słowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Opis pierwsza klasa. Pozazdrościć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Opis pierwsza klasa. Pozazdrościć Anooooo. Bardzo ładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 używałem tuszu Winsor&Newton - bardzo przyjemny w pracy. szybko zasycha ale daje się bardzo łatwo zmyć ręczniczkiem papierowym z wodą - można ćwiczyć opisy na tym samym kawałku wędki do znudzenia. 15 minut po zaschnięciu zacząłem lakierować. mazanie dość sztywnym pędzelkiem nie spowodowało żadnego uszczerbku na powierzchni tuszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Fajnie! Wysyłane z mojego LG-D405 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Napisy piekne Lakier jak na reczne obracanie bardzo dobrze wyglada..Za to reczne obracanie to podziwiam. Obracales co 5 minut czy czesciej, a moze non stop? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 (edytowane) obracałem częściej ale nie cały czas .... użyłem lakieru Lamar by ThreadMaster HighBuild (HB) Roddancer. obracałem w zależności od potrzeb delikatnie korygując zauważone nierówności pędzelkiem. po ok 30 minutach podgrzałem delikatnie suszarką i nadal obracałem co jakiś czas. ten lakier dość szybko przestaje płynąć pozostając podatnym na ewentualne korekty. po nocy jest jeszcze miękki z delikatnym polepem. ale już wieczorem jest suchy w zupełności.tu widać jak sobie płynął przy forgripie takie spłynięcie wymysza obrót o 180 stopni i ewentualną korektę będzelkiem - ja musiałem korygować Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez Przemsol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shavt Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Silniczek od kuli dyskotekowej na 3 listewkach i problem z głowy(średni koszt 1 przelotki) Mój zestaw wygląda dość tragicznie ale daje radę A poza tym to opisy bardzo ładnie Ci wyszły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 jak będę zbroił blank dziewiczy to będzie suszarka. i już wiem nawet komu dam zarobić jak na razie to szukam, czytam, przeglądam i kombinuje nad malutką tokareczką do rękojeści..... ale ciiiiiiiiiiii bo kombinuję bez wypowiadania na głos.... jak już powiem na głos to będzie działanie w tym kierunku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 (edytowane) Na Allegro kupujesz silnik do kuli disco są rożne , ja mam 10 rpm. Obsadzasz to na podstawce, z przodu dajesz talerzyk z teflonu z 4 wkrętami i oringami na krzyż , podłączasz kabel prądowy od lampki i wsio Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 22 Sierpnia 2015 przez WojtekCIN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandacz23 Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Pięknie opisujesz kije... czym ? jeśli można wiedzieć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Hej,wszystko fajnie tylko...tylko ten kijek przerobiony na wklejkę o ilę się nie mylę to szczytówkę wpuściłeś od dołu szczytówki i łączenie blank-wklejka wypada pomiedzy przelotkami,tak wnioskuje po zdjęciu.Powiem tak nie jest to dobre rozwiązanie,być może ten kijek ''pożyje'' długo,ale może się zdarzyć,że przy większym energicznym ''zrywie'' ryby kijek strzeli w miejscu łączenia jak zapałka.Po drugie na zdjęciu ugięcie kijka przypomina ugięcie typowego ''feedera'',jak wygląda ugięcie całego kija pod większym obiążeniem,wydaje mi się ,że nie rewelacyjnie,a szkoda bo te daiwy to bardzo fajne kijki (nie używałem,ale info z wiarygodnego źródła).Nie odbieraj tego co napisałem za atak,jedynie jako radę ,wklejkę można wkleić na spigot i tak ją oszlifować,że fakt faktem orginalne c.w. się obniży,wędeczka zyska czułości,a kijek uzyska szybką akcję,z pełnym ugięciem pod dużym obciążeniem. Tu masz testowe ugięcie kijka z wklejką na spigot:Tutaj ten sam kijek ugięty praktycznie na full:A tak wygląda miejsce łączenia wklejka-blank: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 (edytowane) Sandacz23 opisywałem stalówką i tuszem - jest o tym wyżej Paavo wklejkę faktycznie wklejałem od dołu - to najdelikatniejsza szczytówka jaką znalazłem a blank został oszlifowany. w celu uniknięcia dużego przesztywnienia w miejscu łączenia przelotki rozmieszczałem tak długo aż całość w miarę się zgrała. to była jedyna opcja przy której szytówki nie chciało uciąć.... miejsce łączenia/wklejania zostało po oszlifowaniu blanku wzmocnione omotką i oblakierowane. pełne ugięcie dopstrykam.na pewno na mocniejszej szczytówce było by łatwiej to zmontować ale mi chodziło o uzyskanie właśnie takiej akcji. podczas testowania dosyć mocno szarpałem wędeczką na zaczepach i jak na razie nic nie strzeliło więc może wytrzyma.... a jak nie to będzie okazja to kolejnych wprawek przeróbkowych uwagi przyjmuję nie jako złośliwości a cenne rady jak mógłbyś wstawić zdjęcie samej wklejki z przygotowanym spigotem będę wdzięczny Edytowane 25 Sierpnia 2015 przez Przemsol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Sandacz23 opisywałem stalówką i tuszem - jest o tym wyżej Paavo wklejkę faktycznie wklejałem od dołu - to najdelikatniejsza szczytówka jaką znalazłem a blank został oszlifowany. w celu uniknięcia dużego przesztywnienia w miejscu łączenia przelotki rozmieszczałem tak długo aż całość w miarę się zgrała. to była jedyna opcja przy której szytówki nie chciało uciąć.... miejsce łączenia/wklejania zostało po oszlifowaniu blanku wzmocnione omotką i oblakierowane. pełne ugięcie dopstrykam.na pewno na mocniejszej szczytówce było by łatwiej to zmontować ale mi chodziło o uzyskanie właśnie takiej akcji. podczas testowania dosyć mocno szarpałem wędeczką na zaczepach i jak na razie nic nie strzeliło więc może wytrzyma.... a jak nie to będzie okazja to kolejnych wprawek przeróbkowych uwagi przyjmuję nie jako złośliwości a cenne rady Przerabiałem już szlifowanie w celu ''zmiękczenia'' łączenia blank-wklejka,efekt jest znikomy i niepotrzebnie wtedy osłabiamy blank.A co do samej igły węglowej,kupujesz ją o tej samej lub ciutkę większej średnicy niż blank w miejscu ucięcia,robisz łączenie na a'la spigot i przed sklejeniem szlifujesz szczytówkę do uzyskania odpowiedniej akcji i c.w....potem tylko klejenie i przelotka w miejscu łączenia i gotowe.Kijek nie odstaje wtedy od ''dzapońskich'' konstrukcji typu ''solid tip'' nawet na krok.Kolega skałek już jakiś czas temu opisał dokładnie jak zrobić ''prawidłowo'' wklejankę:http://jerkbait.pl/topic/20082-jak-zrobi%C4%87-wklejk%C4%99-ze-z%C5%82amanej-w%C4%99dki/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 dzięki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dipper Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 (edytowane) @Przemsol, nie daj się tak łatwo namówić na jakiegoś kręciołka do obracania blanków . Omotki ładniej wychodzą obracane ręcznie. Przede wszystkim brak takiego urządzenia uczy aplikacji odpowiedniej ilości lakieru. Edytowane 25 Sierpnia 2015 przez dipper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 nadmiar lakieru można zawsze zdjąć pędzelkiem jak się obraca.... chyba :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Pewnie ze mozna, zaden problem Jakbys sobie zrobil taki sprzet z regulacja szybkosci obrotow to juz w ogole bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.