autorski to i mnie chyba trafi....

[DelTor0]

Mam teraz dwa sety z BRC i wszystkie sa oznaczone

[Przemsol]

shavt jak coś trzeba pomazać zawsze możemy porozmawiać

Del Toro.....no to nie wiem dlaczego ja mam nie opisane albo kurna taki ślepy już jestem......okulista mnie chyba już śledzi

[DelTor0]

Zero zadnych oznaczen? Na wiekszych sa tloczone od spodu ramki 'fuji' i 'titanium' a z przodu ramki 'torzite' delikatnie na czarno. Na mniejszych troche inaczej ale oznaczenia jakies sa.

[Przemsol]

na kupowanych poprzednio po sztuce były szare oznaczenia "tz" na tych tylko na RV są jakieś przetłoczenia na ramce na pozostałych nic nie znajduję....jedyne co było to na stopkach w linii wzdłuż stopki F T....

[DelTor0]

na kupowanych poprzednio po sztuce były szare oznaczenia "tz" na tych tylko na RV są jakieś przetłoczenia na ramce na pozostałych nic nie znajduję....jedyne co było to na stopkach w linii wzdłuż stopki F T....

 

No to OK, na mikro przelotkach sa oznacznia T i F

[Przemsol]

dla spokoju dziś postawiłem całą wędkę na wadze....chyba lipy z tymi przelotkami nie ma bo cała wędka waży 73,6 grama....a i pod mikroszkopem dostrzegłem mgiełkę oznaczenia na tubie przelotki szczytowej. w sumie to chyba trza iść do okulisty bo jeszcze kochankę z żoną pomylę

[Artech]

Bardzo ładny opis na wędce 

[Przemsol]

dzięki Artech za miłe słowo chociaż dziś się przyglądając zauważyłem co by należało poprawić. nie mniej jeszcze raz dzięki

[madmatt]

Bardzo ladny kij, opis kozak. A na czym suszysz?

[Przemsol]

dzięki, a  suszę na prostej suszarce CRB 9 rpm

[trout master]

"... bo jeszcze kochankę z żoną pomylę" 

 

Jak będzie jej siostrą bliźniaczką, to nic się nie dzieje.  

[Przemsol]

Jak będzie jej siostrą bliźniaczką, to nic się nie dzieje.  

no takich szczęściarzy to chyba nie za wiele na świecie jest..........ale cóż marzenia dobra rzecz

[trout master]

i ni cholery nie wiem jak uniknąć "falowania" kija na suszarce podczas lakierowania powodującego nierównomierne krawędzie lakieru na omotkach...

 

Chodzi ci o krawędzie lakieru poza omotką? 

Kij montujesz centralnie w osi obrotu suszarki? Lakierujesz obracając w rękach blank czy na maszynie?

Ja robię to (kręcę) zawsze ręką a później dopiero puszczam maszynę do wyschnięcia.

[trout master]

no takich szczęściarzy to chyba nie za wiele na świecie jest..........ale cóż marzenia dobra rzecz

 

Moja i szwagra-bliźniaczka ale pomylić się też nie da. Nawet po pijaku.          Chyba zliczamy się do tej większości (nie szczęściarzy).  

Edytowane 16 Lutego 2016 przez trout master

[Przemsol]

Chodzi ci o krawędzie lakieru poza omotką? 

Kij montujesz centralnie w osi obrotu suszarki? Lakierujesz obracając w rękach blank czy na maszynie?

Ja robię to (kręcę) zawsze ręką a później dopiero puszczam maszynę do wyschnięcia.

właśnie o to mi się rozchodzi - o te krawędzie poza omotką. lakier kładę na kręcącej się wędce (to tylko 9 rpm). w mojej suszarce uchwyt wędki to gumowy pierścień - o jakiś ustawieniach bardziej/mniej centralnie tu nie ma mowy. mam jeszcze jeden pomysł jak to spróbować poprawić/ominąć...ale kurcze do tego muszę jakąś wędkę zacząć strugać...... czyli znów zabawa

[trout master]

Zrób fotę tego uchwytu. Skoro faluje, znaczy nie jest w osi symetrii.

Ja najpierw zaczynam od obrysu poza omotką (z dwóch stron), cieniutkim drucikiem a dopiero pózniej omotka. Oczywiście zabieg ten robię przy drugim (końcowym) lakierowaniu. No i lakier odpowiednio rzadki (rozcieńczony), prawie jak woda.

Dużo w tym wszystkim (rod buildingu) jest różnych myków i jak ktoś z ręką i doświadczeniem Mistrza ci nie podpowie to tylko samemu kombinując możesz do tego dojść. Tyle że trochę chrustu musisz przerobić i zawsze z nowym projektem starać się poprawić to, co ci się nie podobało we wcześniejszym.

[markir]

Zamiast drucika można zastosować wykałaczkę. Lakier dłużej z niej ścieka i kreska jest równiejsza.

[Przemsol]

Zamiast drucika można zastosować wykałaczkę. Lakier dłużej z niej ścieka i kreska jest równiejsza.

kurna no i już ktoś wymyślił przede mną tą wykałaczkę...... przed wami nic się nie ukryje

[PablovelLoco]

Lakier kladziesz na raz czy na 2 razy...mi to wyglada tak,ze przy duzo lakieru,zbyt gesty i zbyt szybko zeluje na tych 9 rpm.

[Przemsol]

lakier dawałem i na raz i na dwa. żelowanie jest długie na prawdę długie - po kręceniu całą noc rano jest jeszcze "mokry" w dotyku. jeżeli podczas mieszania "zapowietrzy" się zbytnio to lekko podgrzewam lakier - wtedy pomimo że sam z siebie nie jest gęsty (czasem wydawało mi się jest za rzadki) to po podgrzaniu jest jak "woda".

zastanawiam się czy może właśnie przy takiej charakterystyce lakieru nie spróbować polakierować tylko samej omotki bez schodzenia na blank - wyjdzie sam jaj będzie za rzadki, a ewentualnie pociągnąć w/w wykałaczką przy drugim lakierowaniu.

a suszarki używam tej https://www.sklep.brc.com.pl/pl/p/Suszarka-RDS-Rod-Drying-System%2C-9RPM-220V/576

[KRIspin]

lakier dawałem i na raz i na dwa. żelowanie jest długie na prawdę długie - po kręceniu całą noc rano jest jeszcze "mokry" w dotyku. jeżeli podczas mieszania "zapowietrzy" się zbytnio to lekko podgrzewam lakier - wtedy pomimo że sam z siebie nie jest gęsty (czasem wydawało mi się jest za rzadki) to po podgrzaniu jest jak "woda".

zastanawiam się czy może właśnie przy takiej charakterystyce lakieru nie spróbować polakierować tylko samej omotki bez schodzenia na blank - wyjdzie sam jaj będzie za rzadki, a ewentualnie pociągnąć w/w wykałaczką przy drugim lakierowaniu.

a suszarki używam tej https://www.sklep.brc.com.pl/pl/p/Suszarka-RDS-Rod-Drying-System%2C-9RPM-220V/576

 

To coś dziwny masz ten lakier ja wczoraj kładłem lakier Flex'a LB na szczytówkę  ok godz 11 a o 16 już go zdjąłem z suszarki lekko dotknąłem i wiadomo był lekko lepki ale ani nie płyną ani nie był mokry.

[trout master]

Skoro używasz takiej suszarki to nie wiem dlaczego blank ci "skacze".

Może to nie blank a ręka. Najtrudniej jest zakończyć omotkę od strony przelotki. Tu, zgadzam się, zawsze "coś" skacze.

Zaczynaj zawsze od "obrysu" omotki a później lakieruj całą. Pierwszą warstwę robię tylko same nici (przesączanie) rzadkim lakierem. Kolejna- obrys i cała omotka na gotowo.

 

Nie wiem czy są jacyś specjaliści którzy robią to na "3razy", ja jeszcze nie próbowałem choć czasami mnie kusi.

Oczywiście im grubsza nić tym większy problem z tym "przejściem". Wtedy od poczatku lepiej troszkę "odznaczyć" krawędź.

[trout master]

To coś dziwny masz ten lakier ja wczoraj kładłem lakier Flex'a LB na szczytówkę ok godz 11 a o 16 już go zdjąłem z suszarki lekko dotknąłem i wiadomo był lekko lepki ale ani nie płyną ani nie był mokry.

-----------

Normalnie po 3 godz. pracy "suszarki" można zaprzestać obracania. Lakier nie ścieka.

Po 5 godz. lekko jest lepki wiec lepiej go nie dotykać. Sprawdzanie pracy kija lepiej odłożyć na min 48 godz. od lakierowania.

[KRIspin]

-----------

Normalnie po 3 godz. pracy "suszarki" można zaprzestać obracania. Lakier nie ścieka.

Po 5 godz. lekko jest lepki wiec lepiej go nie dotykać. Sprawdzanie pracy kija lepiej odłożyć na min 48 godz. od lakierowania.

  

Zgadzam się z tobą w stu procentach

[Przemsol]

nie napisałem że lakier po nocy kręcenia jest mokry i lejący/cieknący ale że jest "mokry" - w dotyku tak jak wy koledzy to określiliście jest lepki....

po ilu godzinach nie cieknie nie wiem...bo wtedy zazwyczaj śpię