autorski to i mnie chyba trafi....

[paawelek83]

Paweł tak, wiem ty lubisz kolorowe wędki pod warunkiem,  że są czarne

Mariusz taki zamiar jest żeby zrobić UL do woblera i coś pod duże gumy na główkach 30 - 35 gram....

Ooo ta druga opcja i mnie interesuje. Rozmawialiśmy Przemo o tym.

[Przemsol]

Paweł ale to ma być do casta wędka  

[paawelek83]

Paweł ale to ma być do casta wędka

 

Znów zepsuta

[maniek1972]

Na ciężko to w którą stronę bardziej Cię ciągnie : STC,PHENIX,NFC czy MHX ?

 

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

[Przemsol]

Paweł.... mogę twoje też tak popsuć

Mariusz, w pierwszej kolejności rozważałem NFC. wyginałem  blanki i mocno mnie zainteresowały ale ostatnio składałem MHX'a z serii elite pro... bardzo fajne blanki i cena też gra rolę

[filser]

Paweł.... mogę twoje też tak popsuć

Mariusz, w pierwszej kolejności rozważałem NFC. wyginałem  blanki i mocno mnie zainteresowały ale ostatnio składałem MHX'a z serii elite pro... bardzo fajne blanki i cena też gra rolę

dokładnie mhx ep fajne blanki czułe szybkie pod gumiaki nic lepszego w tej klasie cenowej,   śmiem twierdzić ze biją na głowe  wiele modeli za wyzszą kase

[Przemsol]

trochę retrospekcji ... udało się zrobić zdjęcia

suzuki RXF 3 lb PRO w zestawieniu z aldebaranem bfs xg. maksymalne odchudzenie gripów, torzite po całości....bardzo fajny zestaw do casta niestety woda padająca z góry spowodowała kiepskość zdjęć....

 

modyfikacja diaflex'a:

 

wędka do okoniowania na bazie  S782-2-MHX - blank skrócony z wklejką - długość 190 cm, uchwyt SKSS, króciutki buttgrip, przelotki PB minima i trozite na szczycie:

w zestawieniu z cariff'em

a tak wyszła wagowo...

 

[Przemsol]

uzupełnienie zwijadełek już jest i ma już główny cel zastosowania....

współpracownik też już jest wybrany... na razie jeszcze stoi na stojaku ale może już nie długo dostanie całe ubranko

[Przemsol]

Słowo się rzekło, kobyłka u płota....czy jak to brzmiało... Trudno spamiętać te mądrości ludowe...

Powiedział: napisz coś o tym jak robisz, o warsztacie.....hmm łatwiej chyba napisać o tym czego nie robić i o tym ile błędów się zrobiło..... Warsztat każdy może sobie skompletować, zbudować taki jak mu pasuje.

Ale od początku..... Jeżeli chce się uniknąć pułapki...."topienia" pieniędzy w do niczego więcej nie przydatnych gratów nie należy w ogóle zaczynać przygody z robieniem/przerabianiem wędek. To wciąga! Wsysa i zmienia patrzenie na to, czym się łowi....

Miało być o błędach - moich błędach może je powieliłem, a może to ja jestem wyjątkowy i tak twórczy zrobiłem zatem rachunek, prześledziłem szufladki pamięci, obejrzałem to co stoi na stojaku, wspomniałem to co jest teraz w rękach innych wędkujących i:

błąd pierwszy, główny i najważniejszy..... zacząłem....

z perspektywy czasu mogę powiedzieć tyle, że wszystkie pomyłki, poprawki (błędy) w składaniu tego co się w głowie urodziło, powstawało z pośpiechu. Pośpiechu podyktowanego chęcią zobaczenia tego realnie co w głowie się stworzyło.

dziś wiem, że jak jestem zmęczony albo mam "lenia" to nie powinienem siadać do kręcenia... nie idzie tak jak trzeba, przelotki skaczą po stole, podłodze.... są wszędzie tylko nie tam gdzie powinny być, nici się same przecinają, żywica jest wszędzie tylko nie tam gdzie powinna być.... i zupełnie nie ma na to wpływu nieład czy idealny porządek na "warsztacie"....

wszystkie kulfony, które powstawały (większe lub mniejsze) były wywołane "brakiem psychicznego nastawienia" a jak do tego dochodził pośpiech....

odtłuszczona powierzchnia dotknięta paluchem tuż przed lakierowaniem = spływanie lakieru w jednym miejscu, kiedy na reszcie powierzchni pięknie się rozlewał...

przegrzanie lakieru na omotce = skurczona nić = demontaż, mycie i zakładanie omotki od nowa...

zbyt krótkie "zakładki" nici podczas omotkowania = rozplątanie tipetu/całej omotki....

zbyt gruby papier do toczenia pianki/korka/prętów grafitowych = głębokie rysy ciężkie do usunięcia....

zbyt wysokie obroty przy toczeniu grafitu = przegrzanie i stopienie materiału...

to wszystko sprowadza się do starej zastady.... lepiej później patyk pocieńkować niż go później pogrubasić...

narzędzia pomagają/ułatwiają ale pierwsze kijki robiłem zupełnie "w ręku" i te wspominam z największym sentymentem...

teraz tylko żebym to jeszcze sam zapamiętał

[DelTor0]

Super Przemek Jak jeszcze cos wpadnie Tobie go glowy to zachecam do kontynuacji

[Przemsol]

batson RX6 stał się bardzo popularny.... kolejna wersja shimano soare ready....

ubranie w skss, króciutki but grip i torizite w całości od 12 do 3,5 w tunelu...

 

pomimo, że  batson okoniowo spełnia wymogi to konkurencja nie śpi

tym razem ubranie w P.Bay

reszta identycznie....skss i króciutki buttgripp

blank mięsisty...ale wpisuje się w UL

 

na koniec taki mały nieład twórczy po skończonym kręceniu

[DelTor0]

hehehe nielad jak u mnie czasami

[Przemsol]

nieład to hmmm tak jakoś sam powstaje wszystko musi nagle być pod ręką

[Tomek Wielgus]

Piękna robota , a nieład to taki nieodłączny element tej pasji...

Mam prośbę , mógłbyś wrzucić fotki ugiecia tego Batsona SP721 , i napisać kilka słów o jego pracy ?

Właśnie chodzi mi po głowie taka okoniówka, i zastanawiam się pomiędzy nim , a SP840 - może miałeś też jego w ręku i masz jakieś porównanie ?

[Przemsol]

SP721 i SP720 głównie idą do przeróbek - robię na nich wklejki o cw do maks 4 i 2,5 grama.

SP 840 mam już od dawna. uzbroiłem sobie go w torzite'y pod casta. służy mi do łowienia główkami 4-5 gram plus lekka gumka. ma dość grubą szczytówkę więc da radę i małym blaszkom i woblerkom.

na sucho (bez uzbrojenia) krótsze kijki wydają się być szybsze o bardziej szczytowym ugięciu niż dłuższy kolega.

oczywiście każdy z tych blanków ma zapas mocy jak to u amerykanów jest w standardzie.

na ostatnim niedzielnym spotkaniu nad jeziorkiem czerniakowskim miałem 840tkę i wklejkę na 721. kilku chłopaków testowało - może się wypowiedzą odnośnie użytkowania

[Przemsol]

przy nocnym toczeniu

naszły mnie rozważania na temat montażu kolejnego kijka...rozważania dotyczące wagi...

sam blank jest raczej z tych lekkich:

jako że lubię bardzo skss:

on ma być podstawą...do troszkę bardziej kolorowego kija...

jak widać waga znacznie w górę.. same elementy wymienione w skss plus stopka wędki...

dojdzie do tego pianka, przelotki, lakier, żywica, arbory... bardzo lekki blank dostanie spore obciążenie....ale z drugiej strony ma to współpracować z calcutą bfs, która nie jest anorektycznym kręciołem...... 

co robić? dłubanie do późna daje za dużo czasu na "pogoń myśli za rozumem"

[paawelek83]

Przemek jak masz lekki blank to szkoda go kaleczyć dodatkowymi gramami.

Myślę, że w tym przypadku minimalizm i prostota jest cenniejsze niż elegancja i futurystyczny wygląd japońskiego myśliwca.

Tak jak pierścionki i inne ozdobniki stanowią tylko promil w masie kija np 20-30lb tak w przypadku wykałaczek wpływają znacznie na podniesienie wagi kijka.

[Przemsol]

Paweł, zgadzam się ale kijek nie jest z gatunku XUL to 10 lb do 1/4 oz.... więc moc jest

[paawelek83]

Paweł, zgadzam się ale kijek nie jest z gatunku XUL to 10 lb do 1/4 oz.... więc moc jest

jak to ten batson co widziałem to moim zdaniem 8lb

[Przemsol]

tak, ten metaliczny... i to jest właśnie dziwne, że sprawia wrażenie delikatniejszego niż opis - w przeciwieństwie do wszystkich batsonów jakie miałem w rękach...

[paawelek83]

no właśnie. dziwne

[paawelek83]

moim zdaniem taka okoniówka do 3' przynęt i 6-8g ołowiu no może do 10g na męskie okonie

[Przemsol]

i takie ma mieć przeznaczenie, plus inne większe przynęty okoniowe ale nie przekraczające masy 10 gram

[paawelek83]

uzupełnienie zwijadełek już jest i ma już główny cel zastosowania....

IMG_20171118_113847.jpg

współpracownik też już jest wybrany... na razie jeszcze stoi na stojaku ale może już nie długo dostanie całe ubranko

IMG_20171118_175356.jpg

Jeśli mają współpracować to kolorystycznie komponują się genialnie

[Voiteh]

Przesmol opisy kijków masz genialne,chodzi mi o charakter pisma,malina