darek1 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 (edytowane) Metoda siłowa: chwytasz kij z tyłu za sobą na wysokości kolan, złącze po środku, między jedną a drugą dłonią. Rozciągając złącze rękami "pomagasz" sobie rozszerzając kolana, czyli dokładając siły nóg. Metoda chemiczna: WD40 Metoda fizyczna: zimno lub ciepło na złącze, lód lub zimna woda, lub suszarka i ciepłe powietrzeMożna te metodę dodatkowo 'doładować':1- gumowe rękawiczki np wampirki mniejszy uślizg,2-zaciśnięte dłonie wkładasz pod kolana ,które dodatkowo dociskają chwyt blanku.W muchówkach dwuręcznych od wibracji się czasem rozsuwają,a jak na wodzie się dociśnie to potem bywa trudno z rozłożeniem.Mam neseserek Partridge : travela 14'#10/11 w dwunastu częściach... Niezły ten sposób z filmu...kolega dwa sezony temu przed złożeniem użył smaru grafitowego po czym już nie rozłożył...trzeba spróbować krzyżując cztery ręce. Edytowane 10 Stycznia 2017 przez darek1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 (edytowane) . Edytowane 10 Stycznia 2017 przez darek1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 (edytowane) Jest też stara zapomniana metoda, jednoosobowa co ważne ... Wędkę trzymamy za sobą z tyłu poziomo poniżej pośladków, złącze oczywiście pomiędzy dłońmi, następnie wystarczy się po prostu wypiąć Działa na 100%Dłonie są rozstawione na szerokość bioder, wypinanie powoduje odpychanie dłoni od siebie dokładnie w linii blanku. Chwyt nie może być ani za wąski ani za szeroki, zresztą wystarczy spróbować i będzie wiadomo o co chodzi Edytowane 1 Lutego 2017 przez janusz.walaszewski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 18 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2017 (edytowane) Urwał nać, że tak zacznę, żeby nie przeklinać.Jakiś zły mnie podkusił i posmarowałem złącze woskiem (świeczka - pewnie ch...wa, bo z Ikei)). Po jednym dniu łowienia, za cholerę nie mogę rozdzielić składów.Próbowałem już:- ciągnąć i kręcić na chama - nie pomogło- suszarki - nie pomogło- czystej nafty (podobno dobrze penetruje ;-)) - zakraplam w złącze od 4 dni i dupa Macie jeszcze jakieś pomysły? Bo mi się już skończyły.A w zasadzie został jeden, z zamrażaniem i szybkim ogrzaniem części żeńskiej. Sprawdzę jeszcze metodę z filmu, ale mam wątpliwości czy pomoże jeśli wosk się rozpuścił w trakcie łowienia a później stężał. Andrzej Edytowane 18 Maja 2017 przez Durzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 18 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2017 WD40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 18 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2017 Metoda z filmu, na cztery ręce nie pomogła.Zobaczymy WD40. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 18 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2017 Polej zimną wodą łączenie męskie, zaraz przy łączeniu części. Włóż butelką z wodą do zamrażalki, jak już woda będzie prawie zamarzać, to tą zimną wodą polej zaraz przy łączeniu część męską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 No i, cytując klasyka, "ch...j, d...a, i kamieni kupa".Przerobiłem wczoraj wszystkie metody, WD40, ciepło-zimno, 6 rączek (żona z koleżanką ciągnęły końcówki a ja kręciłem kijkiem ). Nic nie pomogło, nawet nie drgnęło.Wychodzi na to, że będę musiał kupić pokrowiec 2,13 m A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siatkaz Opublikowano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Pewnie próbowałeś już tego: schłodzić całkiem obie części w miejscu łączenia - bardzo zimna woda, lód w sprayu itp. Dosyć długo trzeba chłodzić. Potem polewał gorącą wodą górny skład wcześniej zabezpieczając dolny aby gorąca woda się na niego nie lała. No i ciągnąć lekko na boki ruszając. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Pewnie próbowałeś już tego: schłodzić całkiem obie części w miejscu łączenia - bardzo zimna woda, lód w sprayu itp. Dosyć długo trzeba chłodzić. Potem polewał gorącą wodą górny skład wcześniej zabezpieczając dolny aby gorąca woda się na niego nie lała. No i ciągnąć lekko na boki ruszając. W ten sposób tego nie robiłem. Zamrożonym okładem schładzałem część męską jednocześnie ogrzewając żeńską. To nie pomogło.A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Płyn hamulcowy, bardzo wysoka penetracja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elton Opublikowano 20 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2017 Płyn hamulcowy, bardzo wysoka penetracjaale również dość agresywny i sprawdziłbym na starym chruście czy nie "ugryzie" lakieru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 20 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2017 Na pewno w pierwszej kolejności ruszy ten wosk a lakieru na samej części łączącej składy, raczej nie ma. Trzeba to zrobić szybko i zdecydowanie. Ryzyko jest ale może się uda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cys82 Opublikowano 20 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2017 Jest jeszcze jeden preparat, który teoretycznie powinien penetrować lepiej niż WD-40. PENETRANT do badań szczelności i badań spoin. Coś w ten deseń jak z linku allegro. http://allegro.pl/penetrant-czerwony-preparat-do-badania-spoin-diffu-i6793499274.html szkoda, że nie mieszkasz bliżej, w pracy tego używamy, taka puszka 35 zeta a przyda się dosłownie parę kropel. Tylko nie wiem czy w tym przypadku zadziała na 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 21 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 (edytowane) Robert (BOB), niestety blank jest lakierowany do samego końca. Gładziutki jak pupa (wpisz kogo chcesz). Myślę, że dlatego wosk tak złapał.Zostawię sobie ten patent jako ostateczność. Sprawdzę jeszcze raz z chłodzeniem, tylko może trochę mocniej. Andrzej Edytowane 21 Maja 2017 przez Durzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elton Opublikowano 21 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Może trzeba by zaprząc więcej rąk i ciągnąć do skutku lub jego braku? Przysadzając się we dwoje można przesadzić ze ściskiem przy tak opornym łączeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek0l Opublikowano 22 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Do rozpuszczenia wosku, parafiny używa się rozpuszczalników organicznych jak terpentyna, nafta. eter.Tylko w takim złączu będzie problem z penetracją, pomiędzy częścią żeńską a męską luzu tyle co włos, a jak zachowują się ciecze w naczyniu włosowatym, kapilarze to chyba było w gimnazjum. Włókna węglowe mają bardzo niską rozszerzalność cieplną, zabawy w podgrzewanie i schładzanie elementów wędziska z takiego materiału są bez sensu.Pewnie działało to skutecznie przy metalowych skuwkach w kijach bambusowych lub przy szklakach . Wosk topi się w temp. ok. 60 st.C, może podgrzanie złącza do temperatury topienia wosku i zastosowanie, którejś z metod wcześniej przedstawionych "na rozciąganie", w chwili, gdy wosk będzie w stanie ciekłym przyniesie oczekiwany skutek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 22 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 (edytowane) Tez spróbowałbym z mocnym podgrzaniem złącza. Oczywiście uważając aby nie przegrzac blanku. Wosk zadziałał jak klej i skoro żywica epoksydowa po podgrzaniu potrafi puścić to nie wierze że wosk gdy przejdzie w stan płynny nie "pośliźnie" się. Zagrzej złącze w gotującej się wodzie 100st i wtedy próbuj. Ewent przytrzymać i próbować rozłączać nad parą wodną. Edytowane 22 Maja 2017 przez trout master Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 22 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 (edytowane) Zobaczymy co wyjdzie.Zauważyłem, że po oziębieniu części męskiej, luz robi się odrobinę większy.Myślę, że połączenie kilku metod może poskutkować. Ktoś wie w jakiej temperaturze mięknie lakier na omotkach? Andrzej Edytowane 22 Maja 2017 przez Durzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 27 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 Boisz się o omotki? Zależy z czego są zrobione (nie zawsze epoksyd) i od żywicy. Jak zmięknie to po wystygnięciu zostaną tak jak przed grzaniem.Mogę wsadzić do wrzątku i sprawdzić czy je paznokieć ruszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 27 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2017 Paru kolegów wspomniało o przysiadzie z wędką z tyłu i to działa tak samo dobrze jak schłodzenie.Wosk,- tragedia o której już paru się przekonało. Dobrze jeszcze działa papier i młotek ale trzeba być ostrożnym przy pukaniu w męską część o blank musi byc dobrze owinięty. Niedowiarków zapewniam, że sam próbowałem na lakierowanym blanku z 10 lat temu, kij łowi do dziś, nie u kogoś tylko u mnie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 29 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 K Paru kolegów wspomniało o przysiadzie z wędką z tyłu i to działa tak samo dobrze jak schłodzenie.Wosk,- tragedia o której już paru się przekonało. Dobrze jeszcze działa papier i młotek ale trzeba być ostrożnym przy pukaniu w męską część o blank musi byc dobrze owinięty. Niedowiarków zapewniam, że sam próbowałem na lakierowanym blanku z 10 lat temu, kij łowi do dziś, nie u kogoś tylko u mnie Kucałem z kijem parę razy. Nic z tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 29 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Andrzeju, a może jest to jednak jedno skład i kucanie nic tu nie da? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Durzy Opublikowano 29 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Andrzeju, a może jest to jednak jedno skład i kucanie nic tu nie da? Na razie mam jednoczęściówkę????Już się przyzwyczaiłem ale jeszcze powalczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 29 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Na razie mam jednoczęściówkęJuż się przyzwyczaiłem ale jeszcze powalczę.Do pracowni się udaj. Za kilka groszy powinni to ogarnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.