Skocz do zawartości

Żyłka Daiwa Justron


Brambor

Rekomendowane odpowiedzi

Dostałem i ja. Szukajcie z takim plastikowym pudełkiem. Zaplombowana wygląda na oryginał. Brałem czerwoną 0,15. Jestem zadowolony, wyraźnie cieńsza niż 0.18 trabucco. Dość mocna. Na razie nie widzę minusów. Nie wiem czy link dobry bo z aplikacji kopiowany.

 

High Strength Japanese Brand 500M Nylon Fishing Line DAIWA JUSTRON Durable Monofilament Rock Sea Fishing Super Strong Carp

http://s.aliexpress.com/BRRzAfMF?fromSns=Kopiuj do schowka

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro zostanie "dogłębnie" przetestowany rozmiar 1,5 w kolorze bezbarwnym !!!! ????

Moje spostrzeżenia po jednej wyprawie:

 

Tak się ma deklarowana średnica do rzeczywistości. Tragedii nie ma. Nawet na "plus" !!!!

post-48428-0-46072500-1526712841_thumb.jpg

 

Jak na średnicę 0,21 jest mocna, parę zaczepów dałem rady wyrwać.

Na paru "poległem". Pękała gdzie chciała !!! Węzeł był nie naruszony.

 

Ze znaczących "minusów" to ślady po kontakcie z trzciną. Po zaplątaniu się żyłki o trzcinę, krzaki pozostają chropowate ślady na nylonie. Trzeba robić szybką zmianę węzła. 1-2 m. "sznurka" idzie do kosza !!!!

 

Ogólnie,jak za taką kasę to tyle metrów żyłki, w takim wykonaniu nie jest źle.

Odcinek 500 metrowy powinien spokojnie wystarczyć na sezon.

Edytowane przez TOFIX99
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrzeżenia po jednej wyprawie:

 

Jak na średnicę 0,21 jest mocna, parę zaczepów dałem rady wyrwać.

Na paru "poległem". Pękała gdzie chciała !!! Węzeł był nie naruszony.

 

Ze znaczących "minusów" to ślady po kontakcie z trzciną. Po zaplątaniu się żyłki o trzcinę, krzaki pozostają chropowate ślady na nylonie. Trzeba robić szybką zmianę węzła. 1-2 m. "sznurka" idzie do kosza !!!!

 

Ogólnie,jak za taką kasę to tyle metrów żyłki, w takim wykonaniu nie jest źle.

Odcinek 500 metrowy powinien spokojnie wystarczyć na sezon.

Czyli Piotrze ...nie jest tak kolorowo,żeby nie powiedzieć słabo :(

Niedoskonałość kalibracji bym przebolał [przegrubiona o niecałą setkę],ale zrywanie w przypadkowych miejscach ,a nie na węźle dyskwalifikuje tą żyłkę w moim przypadku.

Największą porażką jest jednak pozostawanie tych chropowatych śladów na żyłce po kontakcie z trzcinami czy krzakami :blink:. Reklamowana jest jako produkt o zwiększonej odporności na przetarcia,mająca w składzie domieszkę fluorokarbonu ,a zwykłe trzciny mocno ją uszkadzają. :wacko:

Może to tylko ...ta jedna felerna szpulka się trafiła ,ale nie zamierzam sprawdzać.Poszukam czegoś innego.

 

Pozdrawiam Tomi B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Piotrze ...nie jest tak kolorowo,żeby nie powiedzieć słabo :(

Niedoskonałość kalibracji bym przebolał [przegrubiona o niecałą setkę],ale zrywanie w przypadkowych miejscach ,a nie na węźle dyskwalifikuje tą żyłkę w moim przypadku.

Największą porażką jest jednak pozostawanie tych chropowatych śladów na żyłce po kontakcie z trzcinami czy krzakami :blink:. Reklamowana jest jako produkt o zwiększonej odporności na przetarcia,mająca w składzie domieszkę fluorokarbonu ,a zwykłe trzciny mocno ją uszkadzają. :wacko:

Może to tylko ...ta jedna felerna szpulka się trafiła ,ale nie zamierzam sprawdzać.Poszukam czegoś innego.

 

Pozdrawiam Tomi B)

Może to zależy od tego gdzie była kupiona i czy jest to oryginalna żyłka. 

Na olx można kupić za około 20zł szpulka 500m i na 100% to jest podróbka i tak myślę, że ta z alli również jest podróbką ale to takie moje przypuszczenia ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wychodzi na to, ze moje „podróbki” z Ali (bez plastikowego pudełka, jedynie bezbarwna folia z napisami chroniąca nawinięta linke) są lepsze niż „oryginały” ;)

 

Ja nie zauważyłem ciągłego „strzelania” linki poza węzłami. Nauczyłem się, ze żyłka pęknie tam, gdzie jest jej najsłabszy odcinek. Zazwyczaj jest to węzeł ale często mamy mikrouszkodzenia gdzieś na odcinku powyżej od tarcia o zaczepy itp i tam linka pęknie.

 

Odnośnie łowienia w trzcinach... no cóż, ostre liście trzcin będą chyba zawsze strzepily i niszczyły żyłkę, jaka ona by nie była.

 

Nie mowie, ze ta żyłka to ideał. Mało żyłek uzywam, wole łowić na plecionki. Jednak Justron mi się sprawdza bardzo dobrze, jest nawijamy na 500m odcinki i kosztuje grosze.

 

Polecam tez spróbować zrobić mały test: kolorowym markerem zaznaczyć odcinek żyłki, który chwytamy palcem wskazującym przy kołowrotku przy rzutach. Gwarantuje, ze po pewnym czasie łowienia ten krotki odcinek żyłki jest już osłabiony i przy wysnuciu dłuższego odcinka linki może się zdarzyć, ze pęknie ona właśnie w zaznaczonym miejscu (sprawdzone)

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...