silnik zabutrowy używany w morzu

[mercoss]

 

 

Chcę kupić silnik spalinowy 4T o mocy 4-5KM. Zamierzam używać na śródlądziu do łódki wędkarskiej.

 Często pojawiają się propozycje silników używanych w słonej wodzie w Polsce.

czy warto rozważać zakup używanego silnika zaburtowego, który był użytkowany w słonej wodzie, czy zupełnie sobie odpuścić takie egzemplarze?

 

Z racji że to mój pierwszy spalinowy motorek, poszukuję pomocy w tym temacie. Przeczytałem już sporo, najwięcej na naszym forum ;-))

 

 

 

[skiner]

używany sprzęt zawsze niesie ryzyko tego ze ktoś o ten sprzęt po prostu nie dbał (jeśli ktoś odpowiednio dba o silnik to nie ma większego znaczenia ze pływa w słonej wodzie), skoro ma to być Twój pierwszy silnik, mimo wszystko sugeruje kupić nowy silnik lub maksymalnie dwuletni 

wydasz raz 3500-4500zł i Będziesz miał spokój na kilka lat, taka moja rada 

[MIGOTKA]

Obejrzeć. Kupic. Opłukać i zapomniec o problemie

[gooral]

Obejrzec stan anod i obejrzec calosc dokladnie na obecnosc rdzy etc.

[Okonhel]

Sprawdź też stan cynków na stopie.

Tu masz poradnik na co zwracać uwagę przy kupnie silnika:

http://www.zagle.com.pl/technika/technika-przeglad/jak-kupic-uzywany-silnik-zaburtowy,65_11060.html

[mercoss]

dzięki, za podpowiedzi,

artykuł Okonhel jest niezły. Przestudiuje i każę przestudiować mechanikowi którego zabiorę ;-))

[mercoss]

zdecydowałem się na 4T, ale może ze względu na wędkarskie potrzeby (jezioro, łódka ok 4m, konieczność każdorazowego montażu i transportu) rozważyć jednak 2T. większego niż 5KM nie mogę kupić ze względu na prawdopodobne ograniczenia na zbiorniku w którym łowię.

[mons]

2T jest ok. ale nie za bardzo nadaje się do trolingu. Na wolnych obrotach mocno dostaje "wciery" taki silnik ze względu na słabe smarowanie łożysk. Zdarza się także że "zarzuci" świecę i trzeba na wodzie ją wymienić.Zużycie paliwa także jest większe w stosunku do 4T tej samej mocy. Mniejsze jednostki nie mają dozownika i trzeba się "bawić" w mieszankę.  Poza tym same zalety :

- prostsza konstrukcja

- mniejsza waga

-tańsze naprawy

- przy właściwym użytkowaniu długoletnia bezproblemowa eksploatacja

-łatwiejszy transport 

[mpruszek]

łatwiejszy transport ? chyba raczej nie. Dwusuwa możesz swobodnie położyć w bagażniku samochodu na dowolnym boku, czterosuwa już tylko na jednym, bo wyleje się olej

[godski]

łatwiejszy transport ? chyba raczej nie. Dwusuwa możesz swobodnie położyć w bagażniku samochodu na dowolnym boku, czterosuwa już tylko na jednym, bo wyleje się olej

Nie zrozumiałeś. Z tekstu kolegi @mons wynika że zaletą dwusuwa jest właśnie dowolny transport.

 

Jest wyjątek. Niektóre nowsze 4-takty Yamaszki można przewozić na obu bokach.

[evin]

nie prawda

 

Na wolnych obrotach mocno dostaje "wciery" taki silnik ze względu na słabe smarowanie łożysk

Edytowane 25 Sierpnia 2015 przez evin

[michaex]

Małe czterotakty Yamahy można wozić na trzech bokach - bardzo praktyczne do wożenia w samochodzie.

[mercoss]

pozostanę zatem przy 4T, o tych małych Yamahah jest sporo dobrych opinii, zresztą na naszym forum również.