Skocz do zawartości

Daiwa Exist czy Shimano Stella...?


Fudo

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jeden woli córkę a drugi teściowa

Ja mam dwie stelki 4000xg i 4000sw oba super kołowrotki ale brakowało mi czegoś pod okonia

I tym razem poszedłem w Daiwe exist 1003

Miałem Ja raz na rybach ale zacny kołowrotek

Dyskusja który lepszy to Jak wybrać miedzy mercedesem a bmw

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jeden woli córkę a drugi teściowa

Ja mam dwie stelki 4000xg i 4000sw oba super kołowrotki ale brakowało mi czegoś pod okonia

I tym razem poszedłem w Daiwe exist 1003

Miałem Ja raz na rybach ale zacny kołowrotek

Dyskusja który lepszy to Jak wybrać miedzy mercedesem a bmw

Dobrze prawisz, ja jednak wolę córkę czyli stellę, teściową zostawiam innym :lol:  :lol: :lol: . 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Exist jest topowym wyborem dla zwolenników Daiwy a Stella analogicznie dla entuzjastów Shimano. Zasada prosta jak drut i chyba zrozumiała (chyba że mamy zaje...y mózg jakimś luciem i wklejkowymi xfastami do 10G na suma). Miałem Shimano a teraz przesiadłem się całkowicie na Daiwe i gdybym miał wolne 2,5 tysia to kupił bym Exista, a raczej Certate plus Avida :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię takie tematy z cyklu "kawa czy herbata " . Jeden łowi na stelle inny na exista ...zawsze bedzie za i przeciw. Najlepiej mieć oba  :)

 

Wtedy nie sciągać metki z kręcioła i  dodać ostro migającą diodkę  w jej pobliżu ,tak ażeby koledzy łowiący gdzieś obok dokładnie widzieli ile zapłciliśmy za kołowrotek. Szacun rośnie momentalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej to mieć na tuningowych częsciach,szpule ,korby, knoby,standy wtedy każdy nad woda kto nie wie"o co kaman" myśli że mamy podróbę  :D i mamy spokój  ;)

Wtedy pomyślą , że burak jesteś i nie stać Cię nawet na mikado :) NIe ma złotego środka i ta zle i tak nie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko jak bedziemy się przejmowali tym, co sobie ktoś pomyśli, to lepiej wcale nie wychodzić nad wode.

Najważniejsze to to, żeby sam łowiący był w pełni usatysfakcjonowany swoim sprzętem, a czy to bedzie sprzęt za kilka czy kilkanaście stówek to mało istotne.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko jak bedziemy się przejmowali tym, co sobie ktoś pomyśli, to lepiej wcale nie wychodzić nad wode.

Najważniejsze to to, żeby sam łowiący był w pełni usatysfakcjonowany swoim sprzętem, a czy to bedzie sprzęt za kilka czy kilkanaście stówek to mało istotne.

 

To jest sentencja którą powinniśmy się kierować... i nie odbiegać od tematu :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię takie tematy z cyklu "kawa czy herbata " . Jeden łowi na stelle inny na exista ...zawsze bedzie za i przeciw. Najlepiej mieć oba :)

 

 

Wtedy nie sciągać metki z kręcioła i dodać ostro migającą diodkę w jej pobliżu ,tak ażeby koledzy łowiący gdzieś obok dokładnie widzieli ile zapłciliśmy za kołowrotek. Szacun rośnie momentalnie :)

Dziwna teoria.

Myślę że każdy kupuje to na co może sobie pozwolić .

A metki jeszcze u nikogo nie widziałem .

To jest pasja więc wydajemy wszystko a nawet więcej niż można.

A wracając do tematu są to dwa inne kołowrotki ja wolę exista na większe gramatury mam stellę.

 

Kocham masełko jakie dają mi one i co zrobię a jak znajdziecie coś o podobnej pracy i wadze tańsze to chętnie kupię sprzedam exista i kupię Neptuna ☺

 

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez brig
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie wczoraj na targach porownywalem kolowrotki miedzy exist a stella i mam jednoznaczna odp..za stelle nie dalbym 1000zl jest nie wart tej kasy...kolowrotek za taka kase powinien chodzic jak maszynka a on chodzi bardzo ciezko i z wygladu w ogole mi sie nie podoba

Czyli co-jednak zagubione klucze do tej słynnej gabloty ze Stelkami sie odnalazły :lol: ?Można było pokręcić?

Edytowane przez drag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A a już kiedyś pisałem,że kręciłem tą nową Stellą i płynnością pracy mocno odstawała od Stelli 2500F ,że nie wspomnę o Millennium,bo według mnie to sprzęt plasujący się ze 2-3 klasy niżej.Z wyglądu też :) . Prawdziwa Stella skończyła się w 2010 roku,a jedyne,co łączy teraz te kołowrotki,to nazwa. Wydaje mi się,że Shimano za jakiś czas powróci do "starych" rozwiązań technicznych.

Edytowane przez CM Punk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...