Skocz do zawartości

Sport na żywo - aktualne lub przyszłe wydarzenia


godski

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ciekawy mecz - oby po zakońćzeniu była euforia ;)

Mimo wszystko wolę chaotycznego Kubę niż tą surowiznę która na jego pozycji teraz biega ;)

a co do Fabiana - jest bardzo solidny, ale ja wolałbym widzieć w kadrze bramkarza, który może babola czasem wpuści, ale często wybroni coś beznadziejnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko ...... od 1973 r. piłka nożna odbiera mi zdrowie i wcale nie na boisku, ale przed telewizorem. To już 42 lata..... Jak ten czas leci. Były chwile wielkiej radości (1974, 1982), ale i chwile wielkiego zwątpienia, gdy mówiłem sobie ...... wyluzuj, szkoda zdrowia. Trochę się na tym znam i powiem Wam jestem dumny, bo znowu mamy drużynę, najlepszą od jakichś 20 lat. Nie wszystko działa bez zarzutu, ale czuję, że dla tych chłopaków orzełek na piersi znowu jest ważny, walczą, mają umiejętności.... i znowu zabierają mi zdrowie, bo drę się jak wariat, bo nie mogę usiedzieć na dupie, a serce wali jak młot. Jestem szczęśliwy. Mamy awans.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo ,co Ty chcesz od Fabiana???

Mało mamy kalek na boisku,czep się Grosickiego czy innego Pazdana

Nic nie chce - po prostu wolę w bramce "wariata" niz solidnego "kujona" ;)

Kalekę widziałem dziś jedną -  z Poznania :)

najwazniejsze, ze awans jest!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dziękuje za radio w 21 wieku. nie mogłem oglądać wiec słuchałem. 

Zimoch po latach ciągle jest tak samo świetny jak w pamiętnym meczu Widzewa z Broendby.

https://www.youtube.com/watch?v=jY-GpnzS-zo

nie mogę napisać  że wielkim kibicem jestem, ale cieszę się że doczekałem się awansu do prestiżowej w końcu imprezy.

( liczę że boys in green dadzą radę w barażach i również pojawią się nad Sekwaną)

pozdrówka

Edytowane przez peresada
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to i ja coś skrobnę...jak oglądam mecz przed własnym telewizorem, to emocje ze mnie wyłażą i zawsze się drę i w ogóle...

 

Na mecz ze Szkotami poszedłem do sąsiada i jakoś udało mi się trzymać tak zwany... "fason", bo oni ludzie spokojni, małe dzieci też są i żona sąsiada jeszcze by się wystraszyła...

Ale już w niedzielę (za zgodą moje Drugiej Połowy) zaprosiłem sąsiada do siebie (bo w sumie wypadałoby, nie?) No i oczywiście od pierwszych minut nie wyrabiałem nerwowo, sąsiad tylko się śmiał, żona  to już mnie zna, ale i tak dostało mi się kilka słów krytyki w trakcie meczyku...

Podsumowywując, to chyba jeden rok z życia mam mniej po tym wieczorze, ale chwała chłopakom za walkę i najlepszy mecz w tych kwalifikacjach.

Oby tak dalej i oby nie skończyło się na 3 meczach na Euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...