Skocz do zawartości

Sport na żywo - aktualne lub przyszłe wydarzenia


godski

Rekomendowane odpowiedzi

Leon, jak kiedyś Wlazły, potrafi zrobić różnice w kluczowym momencie. W optymalnej dyspozycji - potwór. Jestem spokojny i przed półfinałem i igrzyskami :)

Zazdroszczę bo ja spokojny nie jestem.Obyś miał rację.Moje obawy nie tyle dotycza naszego zespołu co przeciwnika.Słoweńcy niesieni na fali entuzjazmu po wygranej z Rosją(cokolwiek by nie powiedzieć,wszyscy się na nich spinają :)  ;) )będą bardzo grożni i jak,tak jak Marcyś stawiam 50/50.No,może z leciutkim wskazaniem na naszych-jesteśmy w końcu podwójnymi MŚ.Ja Słowenię widzę jako zespół bardzo energetyczny i napędzający ta energia swoją grę.Dlatego sądzę że trzeba im tą energię odjąć spokojną,metodyczną grą z jak najmniejszą ilością błędów.Innymi słowy-złapać za ryj i nie dać się rozpędzić :)  ;) .Właśnie dlatego moim zdaniem najważniejszy będzie nie tyle Leon a doświadczenie i klasa np.Drzyzgi i Kubiaka.Spokój i od początku gra na swoich warunkach.Jeszcze bardziej kluczowa niż normalnie będzie dobra i trudna(niekoniecznie mocna)zagrywka.Właśnie po to by utrudnić Słoweńcom "rozbujanie"się od samego początku.

To nie koszykówka co prawda ale i tak-Dawaj Polska :good:

Edytowane przez drag
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzę w Heynena - że będzie reagować, w szczególności zmianami. Słoweńcy będą tłuc? To zagramy Śliwka/Zatorski/Kubiak w przyjęciu. Fabian niezbyt dokładnie? Niech wchodzi Komenda. Bo to co Samelvuo zrobił wczoraj to sabotaż, jak można Volkova nie zmienić przy takiej grze... że nietykalny w składzie? To już Leon jest bardziej nietykalny :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzę w Heynena - że będzie reagować, w szczególności zmianami. Słoweńcy będą tłuc? To zagramy Śliwka/Zatorski/Kubiak w przyjęciu. Fabian niezbyt dokładnie? Niech wchodzi Komenda. Bo to co Samelvuo zrobił wczoraj to sabotaż, jak można Volkova nie zmienić przy takiej grze... że nietykalny w składzie? To już Leon jest bardziej nietykalny :)

Jak najbardziej.Heynen nie raz mówił że te jego "dziwne"dla niektórych rotacje mają jeden główny cel-mieć na ławce ludzi gotowych do wejścia w każdej chwili i utrzymania jakości na boisku jeśli będzie taka potrzeba.Oby nie było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzę w Heynena - że będzie reagować, w szczególności zmianami. Słoweńcy będą tłuc? To zagramy Śliwka/Zatorski/Kubiak w przyjęciu. Fabian niezbyt dokładnie? Niech wchodzi Komenda. Bo to co Samelvuo zrobił wczoraj to sabotaż, jak można Volkova nie zmienić przy takiej grze... że nietykalny w składzie? To już Leon jest bardziej nietykalny :)

 

Volkov jak Volkov, to co robił pod siatką Volvich było przegięciem. Heynen by go zdjął jeszcze przed 4 setem.

Rosja zawsze tak ma na wyjazdach z energetyczną halą, od zawsze jak nie wejdą dobrze w mecz to ich hala tłamsi i nic nie grają, mają tak od lat 90-tych. Psychika w sporcie równie ważna co reszta elementów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę bo ja spokojny nie jestem.Obyś miał rację.Moje obawy nie tyle dotycza naszego zespołu co przeciwnika.Słoweńcy niesieni na fali entuzjazmu po wygranej z Rosją(cokolwiek by nie powiedzieć,wszyscy się na nich spinają :)  ;) )będą bardzo grożni i jak,tak jak Marcyś stawiam 50/50.No,może z leciutkim wskazaniem na naszych-jesteśmy w końcu podwójnymi MŚ.Ja Słowenię widzę jako zespół bardzo energetyczny i napędzający ta energia swoją grę.Dlatego sądzę że trzeba im tą energię odjąć spokojną,metodyczną grą z jak najmniejszą ilością błędów.Innymi słowy-złapać za ryj i nie dać się rozpędzić :)  ;) .Właśnie dlatego moim zdaniem najważniejszy będzie nie tyle Leon a doświadczenie i klasa np.Drzyzgi i Kubiaka.Spokój i od początku gra na swoich warunkach.Jeszcze bardziej kluczowa niż normalnie będzie dobra i trudna(niekoniecznie mocna)zagrywka.Właśnie po to by utrudnić Słoweńcom "rozbujanie"się od samego początku.

To nie koszykówka co prawda ale i tak-Dawaj Polska :good:

 

Jestem spokojny trochę po wynikach. Pamiętam, jak kiedyś gubiliśmy sety, wygrywaliśmy te 3:2 itd. albo 3;1 z zespołami typu Kanada, Japonia. A teraz mamy pewną lekkość zdobywania seryjnych punktów. Musi być dobrze !!! :)

 

Volkov jak Volkov, to co robił pod siatką Volvich było przegięciem. Heynen by go zdjął jeszcze przed 4 setem.

Rosja zawsze tak ma na wyjazdach z energetyczną halą, od zawsze jak nie wejdą dobrze w mecz to ich hala tłamsi i nic nie grają, mają tak od lat 90-tych. Psychika w sporcie równie ważna co reszta elementów...

 

 

A pamiętasz finał z Brazylią. Wtedy wytrzymali.

Edytowane przez korol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętasz finał z Brazylią. Wtedy wytrzymali.

 

"Volkov jak Volkov, to co robił pod siatką Volvich było przegięciem. Heynen by go zdjął jeszcze przed 4 setem.

Rosja zawsze tak ma na wyjazdach z energetyczną halą, od zawsze jak nie wejdą dobrze w mecz to ich hala tłamsi i nic nie grają, mają tak od lat 90-tych. Psychika w sporcie równie ważna co reszta elementów..."

 

Finał z Brazylią w IO w 2012? Tam dali rade, ale na neutralnym boisku. Jedno z lepszych spotkań w historii siatkówki.

 

Nasi sobie poradzą, jeśli zagrają na swoim poziomie. Bo to Rosja przegrała ten mecz, Słoweńcy tylko dali z siebie wszystko co mieli ( a raczej aż), ale w warunkach normalnej gry Rosjanie nie powinni tego przegrać.

 

Różnica jaka jest między Polską drużyną dziś a powiedzmy 6 lat temu jest doświadczenie, nie wiek i ogranie ale doświadczenie w meczach o największą stawkę z nożem na gardle. Widać na boisku, że jesteśmy dwukrotnym MŚ, przeciwnik też to czuje. Najlepsze jest w tym wszystkim to, że większość tych chłopaków dopiero zaczyna karierę w reprezentacji, a już to mają :) dłuuuugie lata sukcesów przed nami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba kluczem będzie pokazanie Słoweńcom w pierwszym secie różnicy klas, bo na papierze tak właśnie jest. Jak zaczną mieć z tyłu głowy, że jest jeszcze brąz do wygrania, pójdzie z górki. Odskoczyć na kilka punktów i trzymać dystans. Nie wdawać się w nerwową siatkarską bijatykę. Podejść ze spokojem, a ich go pozbawić. Przy hali w Ljubljanie powinno to poskutkować. Gonienie Polaków wymusza grę na wysokim ryzyku, a co za tym idzie masę błędów własnych. Ciekawy mecz się zapowiada.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...