Skocz do zawartości

Sport na żywo - aktualne lub przyszłe wydarzenia


godski

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ucina żadnych spekulacji moim zdaniem. Przytaczasz wypowiedz jej trenera który co niby miał powiedzieć ?? „Tak debel to obciążenie ale Iga nie liczy się z moim zdaniem „ ??

 

Bardzo wielu komentatorów tenisa „nie tu na forum tylko ludzi związanych z tenisem „ uważa że granie codziennie przyczynia się jednak do niepotrzebnego obciążenia . Tak więc wypowiedź trenera chyba nie jest do końca bezstronnicza prawda ??

 

Żeby była jasność ja nie uważam że jakby nie grała debla to na pewno by wygrała cały turniej , ale zastanawiam się dlaczego inni zawodnicy tak nie robią praktycznie ??

 

Jesteś blisko sztabu szkoleniowego naszej tenisistki? Skąd masz takie wiadomości? A co powiesz Krejcikovej, która zaszła dalej nisz nasz? Nie graj dalej debla?

 

Bardziej bałbym się kontuzji, którą można złapać. Zawodnicy są w ciągłym treningu w dniach wolnych od meczu.

 

Są różne przyczyny, ale to należałoby zapytać samych zawodników dlaczego nie grają w debla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trening to nie mecz . Masz racje ze kontuzje można złapać w takim deblu i chciał z tego powodu bym odpuścił. Powtarzam tylko że wielu uważa ze na pewnym poziomie nie gra się debla i singla co nie znaczy że to przez to przegrała . Zapowiada się na genialna tenisistkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przekonuje mnie Maciek kompletnie. Takie warunki...

Niby Kurek przed MS18 też nie szalał, ale wcześniej wiele razy udowodnił że dał radę. Maciek nie.

A coś czuję, że Vital weźmie Maćka, ma do niego jakąś słabość. Uważam, że Kaczmarek spisałby się lepiej na IO. I tak będzie oraniem Kurkiem, turniej krótki a trzeba dać mu się rozegrać. Kaczmarek ze swoją techniką, obroną, zagrywką, blokiem.. .a przede wszystkim mentalem i spokojem bardziej się przyda niż zagotowany na kiepskich Holendrach Maciek Muzaj.

Za to wczoraj świetnie Śliwka - w końcu zaczął pokazywać to co w klubie - wiadomo, trzeba brać poprawkę, że niektórzy idą innym trybem i jak pocisnęli na siłce to czucie ucieka.

 

Maciek w ataku wczoraj fatalny, ale jak dokładniej przyjrzysz się statystykom, to wszystkie inne elementy już grały dobrze. Czy pojedzie Kaczmarek czy Muzaj, oni będą w ćwierćfinale IO tylko zmiennikami Kurka. Jak się zastanowisz kto da Ci więcej w tych 2-3 przejściach w meczu, to odpowiedź dla mnie nie jest tak oczywista. Dlatego wydaje mi się, że może pojechać Muzaj, nie dlatego że Heynen ma do niego słabość, ale dlatego że trener widzi ile w tych 2 przejściach może od każdego z nich dostać w 1/4 IO. Bo cały ten rok przygotowujemy się tylko do 1 meczu, i tylko wynik tego meczu będzie się liczył ostatecznie.

 

Ciekawi mnie też fenomen Olka. Wczoraj Olek zagrał dobry mecz, ale był o klasę gorszy od Tomka Fornala. Szczególnie w przyjęciu, co może lekko dziwić. O Fornalu nikt nie mówi... 

A na IO itak pojedzie Śliwka, nie dlatego że jest lepszym siatkarzem, a dlatego że jego uniwersalność ratuje nam pozycję libero w razie kontuzji Zatora...

Strasznie ta selekcja do tylko 12 zawodników jest brutalna jak się ma tylu grajków co nasza kadra...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że miała i nadal ma świadomość o co grała w tym turnieju (singiel). Gdyby miała wątpliwości, to by debel odpuściła. Myślę, że woda sodowa nie uderzyła Jej do głowy. Zdarzają się w turnieju słabsze dni, nawet nie grając dodatkowo debla. Na tym polega turniej.

 

Jest bardzo dobra, ale chciałbym jeszcze przyjrzeć się Jej grze na innych nawierzchniach. Mocno Jej kibicuję i cieszę się, że mamy taki talent. Dopiero wrota światowego tenisa otwierają się przed Nią. Bycie w światowej czołówce przez lata bywa bardzo trudne, ale życzę Jej, aby nie raz nas jeszcze zaskoczyła . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek w ataku wczoraj fatalny, ale jak dokładniej przyjrzysz się statystykom, to wszystkie inne elementy już grały dobrze. Czy pojedzie Kaczmarek czy Muzaj, oni będą w ćwierćfinale IO tylko zmiennikami Kurka. Jak się zastanowisz kto da Ci więcej w tych 2-3 przejściach w meczu, to odpowiedź dla mnie nie jest tak oczywista. Dlatego wydaje mi się, że może pojechać Muzaj, nie dlatego że Heynen ma do niego słabość, ale dlatego że trener widzi ile w tych 2 przejściach może od każdego z nich dostać w 1/4 IO. Bo cały ten rok przygotowujemy się tylko do 1 meczu, i tylko wynik tego meczu będzie się liczył ostatecznie.

 

Ciekawi mnie też fenomen Olka. Wczoraj Olek zagrał dobry mecz, ale był o klasę gorszy od Tomka Fornala. Szczególnie w przyjęciu, co może lekko dziwić. O Fornalu nikt nie mówi... 

A na IO itak pojedzie Śliwka, nie dlatego że jest lepszym siatkarzem, a dlatego że jego uniwersalność ratuje nam pozycję libero w razie kontuzji Zatora...

Strasznie ta selekcja do tylko 12 zawodników jest brutalna jak się ma tylu grajków co nasza kadra...

Od tego jest trener, żeby być trenerem, my sobie możemy tylko pogadać :) a że zdobył MŚ2018 i ogólnie za jego kadencji dobrze wyglądamy (inna sprawa, że potencjał jest historyczny)..

 

Tak, Heynen wprost mówi, że trenują pod 1/4 IO jako ten najważniejszy mecz ku celowi. 

 

Rozumiem o co Ci chodzi, jednak ciągle uważam, że Kaczmarek lepiej się wpisze.

Łomaczowi lepiej chodzi środek, zawsze tak było. Żywiołem Fabiana za to jest wystawa na prawe. Jednak Fabian będzie grać z Kurkiem a Łomacz wchodził tylko na podwójną - czyli też gdy atakujący jest na lewym - tam gdzie Kaczmarek lepiej gra (grał kiedyś na przyjęciu) a gdzie fatalnie gra Muzaj (nawet zbiegał w klubie i w reprze z lewego). 

Do tego to Kaczmarek nie zawał końcówek w LM, a Muzaj na końcówka zawsze pękał, ewentualnie plasował, ale rzadko punktował.

Do tego Muzaj żeby grać jako tako musi grywać - stąd jego zdobycze punktowe w Rosji. Na IO jako wchodząc go nie widzę.

 

Jednak - jeśli trener wierzy, że Maciek odpali jak Kurek na MŚ18 - to czemu nie. Papiery ma lepsze niż Bartek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam że Kaczmarek jest lepszym atakującym. Po prostu my widzimy tylko część całości, a gdy pojedzie Muzaj, nie koniecznie będzie to spowodowane słabością trenera, a być może dla Heynena obiektywnymi jego cechami dla drużyny. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trening to nie mecz . Masz racje ze kontuzje można złapać w takim deblu i chciał z tego powodu bym odpuścił. Powtarzam tylko że wielu uważa ze na pewnym poziomie nie gra się debla i singla co nie znaczy że to przez to przegrała . Zapowiada się na genialna tenisistkę

Krejcikovej debel nie przeszkodził żeby awansować do finału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję, abyś zaproponował  swoje metody treningowe i program meczów. Może nasza tenisistka zmieni trenera  ;) . Sorki, ale tak odbieram Twoją wypowiedź. Znowu jesteśmy lepszymi znawcami niż trener, który jest blisko zawodniczki, trenuje itd.

 

Brałeś udział w jakimś turnieju?

Tylko podwórkowym i bez sukcesów. Natomiast wielokrotnie byłem mocno zorany wysiłkiem fizycznym, w krótszych i dłuższych przedziałach czasowych, wiem jak reaguje organizm na odciążenia, znam różnicę wysiłku w sytuacji kiedy ćwiczę, żeby być w czymś lepszym, silniejszym i kiedy muszę coś zrobić nawet jak trzeba będzie to odchorować, kilka razy miałem okazję przekonać się co robi wyrzut adrenaliny w sytuacji podbramkowej, co daje i jakie są skutki.

Powtarzam, przegrana Igi nie jest żadną porażką, jest lekcją, wskazówką, którą albo wykorzysta w dalszej karierze, albo nie. Jej czas ma dopiero przyjść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio, mam wrażenie że Japonia (liga) ich zajechała.

Ale, ponieważ będą rozważane różne kryteria, a nie tylko aktualna forma, to prawdopodobnie obaj pojadą...

Medal IO zdobywa się nie formą sprzed miesiąca tylko aktualną na ten moment meczu w Japonii.

Oczywiście, w tej chwili nie grają rewelacyjnie. Nie jestem też jakimś chorym fanem tych siatkarzy. Jednak wiemy jaki jest w nich potencjał. Wiadomo też, że mecz o stawkę to inny stopień motywacji. No i do tego teraz mogą przechodzić przez ostre treningi siłowe właśnie pod IO, stąd teraz ich taka a nie inna gra.

 

Druga rzecz - Heynen pokazał, tłumaczył (razem z zawodnikami) jak drużynowe okazało się zwycięstwo w 2018roku. Więc na IO pojadą CI zawodnicy, którzy stworzą najlepszą drużynę do osiągnięcia celu - a nie ci, którzy na ogórkach sobie atakują .

 

Inna sprawa - alternatywy dla Kurka nie mamy, ani Muzaj ani Kaczmarek a co dopiero inni. Dla Kubiaka - temat śliski, bo przyjmujących mamy sporo dobrych. Jednak znów, zarówno trener jak i zawodnicy podkreślają jego rolę jako kapitana - a za miesiąc na 99% będzie grał lepiej.

 

A to, że trener nie jest jakoś mega zamknięty widać po dotychczasowej selekcji - odrzuceniu Szalpuka czy Kwolka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubi jest najbardziej wartościowym siatkarzem tej drużyny. Jest teraz w ciężkim treningu siłowym co sam podkreślał w wywiadach, w optymalnej dyspozycji będzie za miesiąc i tego jestem pewien. Z Kurkiem będzie podobnie. Oby tylko zdrowie pozwoliło do niej dojść.

Heynen ich nigdy nie skreśli, dlatego jest dobrym selekcjonerem. Kubiak dla tej reprezentacji jest znacznie ważniejszy niż Leon.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będzie odsiew "jadą aktualnie najlepsi", a nie potencjalnie najlepsi i nazwiska, to nie widzę ani Kurka ani Kubiaka

 

W przypadku Kubiaka można się zgodzić, bo na przyjęciu jest bogactwo: Leon, Semeniuk, Fornal, Bednorz, Śliwka.

Natomiast w przypadku Kurka, to który atakujący mógłby być lepszy, Kaczmarek czy Muzaj? Tu wyłącznie Kurek, to chyba najsłabiej obsadzona u nas pozycja.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko podwórkowym i bez sukcesów. Natomiast wielokrotnie byłem mocno zorany wysiłkiem fizycznym, w krótszych i dłuższych przedziałach czasowych, wiem jak reaguje organizm na odciążenia, znam różnicę wysiłku w sytuacji kiedy ćwiczę, żeby być w czymś lepszym, silniejszym i kiedy muszę coś zrobić nawet jak trzeba będzie to odchorować, kilka razy miałem okazję przekonać się co robi wyrzut adrenaliny w sytuacji podbramkowej, co daje i jakie są skutki.

Powtarzam, przegrana Igi nie jest żadną porażką, jest lekcją, wskazówką, którą albo wykorzysta w dalszej karierze, albo nie. Jej czas ma dopiero przyjść.

 

Mnie tylko zależy na tym, abyśmy nie byli mądrzejsi od trenerów nawet, jeśli ktoś z nas coś tam liznął sportu. Nie znamy wszystkich faktów, szczegółów, decyzji itd. Zatem skoro tak trener twierdzi, to należy przyznać Jemu rację. Rok temu jakoś nikomu nie przeszkadzało jak grała w debla, bo wygrała w singlu. A teraz jak przegrała w singlu, to dopatrujemy się winy porażki w grze w debla. Zaufajmy trenerowi, bo On jest najbliżej tego wszystkiego.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...