Skocz do zawartości

Sport na żywo - aktualne lub przyszłe wydarzenia


godski

Rekomendowane odpowiedzi

Jorginho jest tu świetnym przykładem. Przegrał, bo nie jest piłkarzem rozpoznawalnym. Wyobraźmy sobie podmienienie go na Ronaldo czy Mbappe. Byłyby jakieś wątpliwości? Może sprawdźmy, jaki zasięg medialny ma na świecie Bundesliga i jaka jest jej ranga wśród innych rozgrywek klubowych. Polski kibic jest wyhodowany na polskim tridente w Dortmundzie i sukcesach Lewandowskiego z Bayernem. Dla nas to produkt globalny i top europejski (czyli światowy). Stąd, Piotrze moje zdanie o wymachiwaniu szabelką. Bundesliga i grający w niej piłkarze nie są produktami globalnymi. I wydaje się, że sami Niemcy nie mają z tym większego problemu. U nich produktem globalnym jest reprezentacja, budząca zawsze respekt u każdego przeciwnika. Zresztą, co tu pisać o zasięgach medialnych i rozpoznawalności? France Football to prywatna gazeta i ona ustala wskazówki i daje podpowiedzi głosującym. Sądzę, że zrobiono wiele, by znaleźć argumenty, żeby wygrał Messi, podobnie jak doszukano się powodów, by nie wygrał Lewandowski. Medialnie i biznesowo lepiej się to spinało. Cóż, Paryż... Ta nagroda nie jest warta tego, by pchać się do Realu, MU, czy PSG i być może w szybkim tempie wylądować na ławce w tych klubach. Do wygrania LM wystarczy grać w Bayernie. Pozycja w składzie niezagrożona, sztab trenerski gwarantujący stabilność i komfort, wygodne miejsce do mieszkania, ogarnięty język, świetne zarobki, uwielbienie i szacunek ze strony kibiców, pozycja klubowej legendy. Czy jest lepsze miejsce pracy dla piłkarza?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dziś na spokojnie analizuję komentarze i przestaję się dziwić, że Lewy złotej piłki nie dostał. To taka nasza polska przypadłość, że hejtem pokazujemy, że nasz kolega jest gorszy od innych, bo jest lepszy od nas wielu. Taka polska małość nas otacza nie tylko w sporcie, w każdej rywalizacji cytuję znaczną część społeczeństwa: dobrze że nie wygrał bo się ch... nie należało, dlaczego, bo nie. Dopóki my Polacy sami siebie będziemy traktować w ten sposób to tak będziemy wyglądać w każdym plebiscycie. Nawet Niemcy mają lepszą ocenę Lewego niż my, Miiller też mówiąc o Lewym go wychwala, mówi wręcz że nasza reprezentacja bez niego by była nie w 3 dziesiątce, a w 3 setce. Czy my to doceniamy? Nasza Polska piłka jest chora od wielu lat, działacze decydują kto gra kto nie, nawet gdy nie mają racji. Jak może cokolwiek wygrać Polak, jak mu cześć własnego narodu wbija szpilę. Czy potrafimy się wnieść ponad nasze rodzime uprzedzenia i doceniać pracę jaką w swoje życie wkładają inni? Pracowałem kiedyś w zachodniej dużej firmie, nie korporacji, zrobiliśmy ponad planem ważny program dla firmy. W zespole było tylko 2 Polaków. Wszyscy nam gratulowali sukcesu, z wyjątkiem innych Polaków którzy też w tej firmie pracowali, taka nasza polska zawiść. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta.W kategoriach stricte sportowych oceniając powinien wygrać Robert Lewandowski.Nie jestem psychofanem,nie jestem nawet zwykłym fanem ale jest dla mnie oczywiste że na przestrzeni ostatnich dwóch lat był Lepszy od Messiego.Jeżeli ktoś tego nie widzi to...no cóż,wybaczam :)I nie ma co nawet tego rozwijać w kontekście prezencji na boisku,wszystko było widać,czarno na białym.

Byłem praktycznie przekonany o tym że wygra Messi bo mówimy o PLEBISCYCIE,który nie jest rostrzygany na podstawie miarodajnych danych.Messi to nazwisko,sława(całkiem zasłużona zresztą)PSG,oświetlona wieża i inne srutututy.

Bardzo podobna jest,jeśli można to porównać,też coraz mocniej dyskutowana selekcja w NBA do All Star Game.Mieć wpisane w CV All Star to mega prestiż,a sama selekcja przestaje mieć wiele wspólnego z klasą sportową,nawet w danym sezonie.Jest to po prostu w coraz większym stopniu konkurs popularności i tyle.

Z tym że Messi jest popularniejszy(cokolwiek by to nie oznaczało)od Roberta nikt przytomny nie będzie dyskutował.

Po tej błyskotliwej ;)  analizie napiszę tylko że jako absolutny niekibic piłki nożnej jestem piekielnie dumny z Roberta i życzę mu wszystkiego co najlepsze,zwłaszcza zdrowia.Jeśli będzie je miał to zamknie mordy jeszcze wielu.

Edytowane przez drag
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne zdanie...

Bzdety o machaniu szabelką itp itd...

 

Akurat mieszkam w Anglii,po wyborze poczytałem komentarze Anglików na BBC Sport...99,9 procent śmieje się z tego wyboru... i nuta :Lewandowski powinien wygrać

 

A u nas... jak to Polak nie może być najlepszym piłkarzem świata??

 

Może...

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u nas... jak to Polak nie może być najlepszym piłkarzem świata??

 

Może...

 

Pewnie, że może. Tylko dla mnie Lewandowski nim nie jest. Mogę mieć takie zdanie? Mogę. I nie dlatego, że jestem jakimś wyrodkiem niegodnym miana POLAKA. Po prostu najbardziej cenię sobie w piłce rozgrywki 4 ligi mazowieckiej grupy I oraz mecze międzynarodowe. To mnie najbardziej kręci. Niestety pan Robert w 4 lidze nie występuje  :D , a z reprezentacją wiele nie osiągnął. Dlatego w sezonie 2021 najbardziej podobał mi się Donnarumma, dzięki któremu Włosi zdobyli mistrzostwo. To są moje kryteria.

 

A plebiscyt pt. "Złota Piłka" ma też swoje kryteria, o których jasno napisali koledzy @Maciej W., @drag i @korol. To jest PLEBISCYT i tyle. W plebiscycie tym Maradona dostał Złotą Piłkę raz. Za całokształt. W 1995 roku. Wcześniej nie mógł jako gracz niepochodzący z Europy. I co z tego? Diego obok Pele, Cruyffa, Puskasa może Platiniego czy Beckenbauera jest piłkarskim bogiem. Nie tylko w Argentynie. Messi mimo 7 Złotych Piłek wciąż nie.

 

PS. Moim ulubionym piłkarzem wszechczasów był Jean Tigana. Nigdy żadnej Złote Piłki nie dostał (był jak Lewandowski drugi w 1984 roku), a gdyby nie jego robota na ME w 1984 (złoto) i MS w 1986 (III miejsce) to Francja nie zdobyłaby medali. A i tak śmietankę spijał Platini.

Edytowane przez Mysha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że może. Tylko dla mnie Lewandowski nim nie jest. Mogę mieć takie zdanie? Mogę. I nie dlatego, że jestem jakimś wyrodkiem niegodnym miana POLAKA. Po prostu najbardziej cenię sobie w piłce rozgrywki 4 ligi mazowieckiej grupy I oraz mecze międzynarodowe. To mnie najbardziej kręci. Niestety pan Robert w 4 lidze nie występuje :D , a z reprezentacją wiele nie osiągnął. Dlatego w sezonie 2021 najbardziej podobał mi się Donnarumma, dzięki któremu Włosi zdobyli mistrzostwo. To są moje kryteria.

 

A plebiscyt pt. "Złota Piłka" ma też swoje kryteria, o których jasno napisali koledzy @Maciej W., @drag i @korol. To jest PLEBISCYT i tyle. W plebiscycie tym Maradona dostał Złotą Piłkę raz. Za całokształt. W 1995 roku. Wcześniej nie mógł jako gracz niepochodzący z Europy. I co z tego? Diego obok Pele, Cruyffa, Puskasa może Platiniego czy Beckenbauera jest piłkarskim bogiem. Nie tylko w Argentynie. Messi mimo 7 Złotych Piłek wciąż nie.

 

PS. Moim ulubionym piłkarzem wszechczasów był Jean Tigana. Nigdy żadnej Złote Piłki nie dostał (był jak Lewandowski drugi w 1984 roku), a gdyby nie jego robota na ME w 1984 (złoto) i MS w 1986 (III miejsce) to Francja nie zdobyłaby medali. A i tak śmietankę spijał Platini.

To jest wyróżnienie indywidualne.

, więc jak można porównywać Messiego z Argentyną, gdzie każdy z reprezentacji jest top na świecie z Lewandowskim gdzie prawie każdy jest słaby lub lekko ociera się o poważną piłkę. Trzech , czterech piłkarzy reszta bardzo marna. I ten Lewandowski ma spowodować co...?

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niejasno napisałem. Dla MNIE pan Robert Lewandowski nie jest najlepszym piłkarzem na świecie. Uzasadnienie powyżej.

 

Powyżej jest też wyjaśnienie (nie moje) dlaczego "Złotą Piłkę" dostał pan Messi. Jest on lepszym produktem marketingowym.

 

Jeśli zaś chodzi o naszą reprezentację to z uporem maniaka twierdzę, że piłkarzy mamy nie gorszych niż Czesi, Szwajcarzy czy Walijczycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyżej jest też wyjaśnienie (nie moje) dlaczego "Złotą Piłkę" dostał pan Messi. Jest on lepszym produktem marketingowym.

 

... czyli Pan Messi nie jest najlepszym piłkarzem na świecie tylko najlepszym produktem marketingowym.

Dzięki, super że potwierdziłeś moje odczucia :good: :)

Edytowane przez BOB
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bob przecież o tym właśnie pisał Maciej. Całe to oburzenie, że "oni" nas znów oszukali jest zabawne.

 

PS. Wcześniej napisałem, że w pierwszej 30 jest 10 graczy z Championship. Mój błąd jest ich bodajże 13.

Edytowane przez Mysha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sobie takie ciało. Nazywa się: Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu. Wyróżnienia przyznawane są dla każdej pozycji, od bramkarza po napastnika. Nagradzana jest też drużyna roku i trener. To ich laureaci powinni być teoretycznie fetowani, jako najlepsi w sezonie. Za wynikami stoją suche cyferki. Lewandowski wygrał u nich w tym roku. Jednak piłka oprócz suchych statystyk potrzebuje czegoś jeszcze. Konfetti, emocje, magiczne zagrania, piękne gole. Rzeczy, które nie mieszczą się w statystycznych ramach. Bez tego zdechlibyśmy z nudów. Najważniejsza w piłce jest jednak niestety franca, która napędza ten sport i bez której już piłka nożna się nie obejdzie. Ludzie częściej się teraz podniecają kwotą transferu, niż przydatnością i umiejętnościami zawodnika. Konsumpcjonizm powoduje ślinienie się na widok milionów przemieszczających się na boisku. Może dlatego ważniejsza i bardziej prestiżowa jest paryska nagroda. Możemy się zżymać i psioczyć, a piłkarski świat potrzebuje globalnej gwiazdy, a nie skromnego chłopaka ze Znicza Pruszków. Bohaterem romantycznej historii został w tym roku Simon Kjaer. I wystarczy. Podejrzewam, że z piłkarzem Robertem Lewandowskim część egzotycznych dziennikarzy zetknęła się pierwszy raz, widząc jego nazwisko na liście nominowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalna konsekwencja degrengolady instytucjonalnej w klubie. Zdumiewające, jak szybko można upaść tak nisko. Podnieść się będzie dużo ciężej i można przewidywać kilka lat konmpletnej posuchy. Sympatie i kibicowanie niewiele tu zmieni. Podobnie nerwowe ruchy transferowe. Kibicowi Realu może się zrobić ciepło na sercu, ale z czasem pewnie zatęskni za zaciętą rywalizacją z odwiecznym wrogiem. Schadenfreude z czasem staje się nudne. Kryzys trawi zresztą całą hiszpańską ligę. Atletico awansuje dalej rzutem na taśmę, Barcelona i Sevilla odpadają w kompromitującym stylu, jutro pewnie Villareal polegnie w Bergamo. Jeszcze Real jakoś się trzyma, ale trudno szukać podobieństw w ekipą Zidane'a. A przecież całkiem niedawno La Liga dostarczała rok po roku albo trzech półfinalistów, albo parę w finale. Całkiem niedawno wygranie LM przez drużynę spoza Hiszpanii było wyjątkiem od reguły. Kibice z innych krajów odczuwali zrozumiałe zniechęcenie i nudności. Kończy się pewna epoka, tak jak skończyła się hegemonia hiszpańskiej reprezentacji. Czas na zmiany. Może Hiszpanie pójdą po rozum do głowy, zacisną pasa i zaczną znów szkolić i dawać szansę swojej młodzieży, zamiast bezmyślnie szastać pieniędzmi i w miejsce pucharów fundować sobie puchnące zadłużenie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Może wszyscy w tym i nasi ..., pójdą po rozum do głowy, zacisną pasa i zaczną znów szkolić i dawać szansę swojej młodzieży, zamiast bezmyślnie szastać pieniędzmi i w miejsce pucharów fundować sobie puchnące zadłużenie.

Może .... Zdecydowanie i mocno trzymam kciuki za naszych szkoleniowców bo mamy zdolną młodzież ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...