Switch na pstragi

[peresada]

Pisze ostatnio więcej w innych wątkach, ale ciągle łowię pstrągi zasadniczo wyłącznie speyem. Ostatnio nowym kijem.

Mam teraz Meisera Highlandera S 11'7'' #3

Kij dla mnie idealny. Odpowiednia dla "mojej" rzeki długość i mimo że to #3 to jest to mocna #3 o szczytowej akcji. Można wygenerować tym kijem naprawdę wąska pętlę. Kij jest lekki i poręczny. Idealnie chodzi z Skagit scout 300gr.

Pozdrówka

 

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[Konstanty]

czołem,

delikatnie bardzo

#3 w takiej długości kija...

ale skoro lubisz i działa ;-)

zazdroszczę przyrody!

[Kacper.K]

czołem,

delikatnie bardzo

#3 w takiej długości kija...

ale skoro lubisz i działa ;-)

zazdroszczę przyrody!

Bo to nie jest #3 jaką masz w głowie myśląc o tym kiju . Zerknij na grain window.

 

Peresada, zazdroszczę wędki, ale jeszcze bardziej okoliczności i ryb . To już chyba całkowicie przeszedłeś na meisera jeśli chodzi o wędki dwuręczne?

Kolega wykorzystał niedawną okazję na speypages i zamówił travela od Meisera. Sam się wahałem czy czegoś nie wziąć, ale wówczas miałbym zagadkę na rybach - czym łowić ?

[peresada]

Kacper ma tutaj rację. Ten kij to mocna #3 albo słaba #4. Zasadniczo wybrałem taki kij ze względu na przynęty którymi łowię a nie moc ryb. Na pstrągi które najczęściej łowię ( do 60-65cm ) to zwykła #3 w zupełności wystarczy. Tym Meiserem lepiej się operuje ciężkimi tipami i relatywnie ciężkimi muchami. Obecnie moje podstawowe 2 kije to Meisery. Powyższy Highlander S #3 i Highlander CX #7 na stalki/łososie. Oba uzbrojone tak samo ( komponenty i kolory) więc to taka para bliźniaków :-)

Jako rezerwę mam #3 i#7 Loomis short Spey. Kapitalne kije moim zdaniem.

Chyba wiem o którym traveleru piszesz.

Pozdrowka

 

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

Edytowane 18 Września 2023 przez peresada

[Konstanty]

Bo to nie jest #3 jaką masz w głowie myśląc o tym kiju . Zerknij na grain window.

 

Peresada, zazdroszczę wędki, ale jeszcze bardziej okoliczności i ryb . To już chyba całkowicie przeszedłeś na meisera jeśli chodzi o wędki dwuręczne?

Kolega wykorzystał niedawną okazję na speypages i zamówił travela od Meisera. Sam się wahałem czy czegoś nie wziąć, ale wówczas miałbym zagadkę na rybach - czym łowić ?

ok, widzę

ja mam Salmologic Logic Head 28g - do Warrior DH Spey 13'0" #7

;-)

[peresada]

Nad wodą już jesień. Niestety mało czasu nie pozwala być nad wodą tak często jak bym chciał....

 

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[kemaz]

A ja sie wlasciwie przerzucilem calkowie na DH. Zostawilem tylko jedna SH - 7wt 8'6 McFarland szklaka.

Moje DH to Burkie 3113 z scandi 240gr, Loop Yellowline 8/9 z scandi 420gr i skagit 500gr. Dzis koncze przerobke SH Loop Yellowline 7wt 9'9. Z dolnej sekcje spinningu EagleClaw zrobilem dolna sekcje DH. Powstalo 11'5 z scandi 300-340gr. Do konca zycia wystarczy sprzetu na kazde warunki. Jednak lowienie DH do mnie przemiawia i nawet SH Asquith 5wt z ktorym cholernie ciezko sie mialem rozstac nie mogl zmienic decyzji. Latwosc lowienia speyem jest nie do pobicia. Wracajac czasem do SH mialem problem z poprawnym rzutem(odzwyczajenie). SH zostawilem jakbym kiedys mial dzieci mial uczyc. 

Edytowane 26 Października 2023 przez kemaz

[Pasta]

Przejrzałem wątek i nie znalazłem podpowiedzi w kwestii doboru kołowrotka. Czy do switcha 11'6" #5 dobierać kołowrotek w rozmiarze 5 lub 4-6 czy musi być większy np. 8? Z góry dziękuję za pomoc.

[SzymonP]

Przejrzałem wątek i nie znalazłem podpowiedzi w kwestii doboru kołowrotka. Czy do switcha 11'6" #5 dobierać kołowrotek w rozmiarze 5 lub 4-6 czy musi być większy np. 8? Z góry dziękuję za pomoc.

Switch w klasie 5 to mniej więcej odpowiednik kija SH w klasie 7. Do tego grube głowice, wymagające kołowrotka o dużej pojemności oraz zapewnienie odpowiedniego wyważenia długiego przecież kija. Resztę dopowiedz sobie sam

[peresada]

Młynek musi Ci wyważać zestaw. To podstawa. Sugeruje napisać do producenta kija na pewno doradza. Tudzież zapytać na speypages.com. Na 99% o ile nie masz jakiegoś egzotycznego kija, ktoś z tamtej społeczności już go miał/ma i na pewno pomoże.

Pozdrówka

 

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[Pasta]

Kij dopiero w drodze. Wcześniej miałem okazję rzucać Vision Custom 11'6" #4 i przez to wpadłem bo rzucało się genialnie. Czekałem na okazję i wczoraj na Black Friday się udało. Kupuje w ciemno Loop Opti NXT 11'6" #5. Ostatecznie wezmę go do chłopaków z Visiona i coś mi dopasują od razu z linką, uniknę głupich błędów wynikjacych z niewiedzy.

 

Dzięki za pomoc

[Pasta]

speypages.com.

Super strona! Będzie co czytać

[peresada]

Spaypages chyba są najlepszą kopalnia wiedzy w temacie łowienia DH na świecie.

Mam nadzieję że znajdziesz tam jakieś info na temat swojego kija, chociaż to trochę "egzotyczna" marka jeżeli spojrzymy kompleksowo na cały rynek DH

Życzę powodzenia

Pozdrówka

 

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[peresada]

Pierwszy "swinger" w tym sezonie. Zima była długa, woda jeszcze zimna i tracona śniegiem z zeszłego tygodnia. Dobrze wyrwać się na powietrze i pogrzac kości w słońcu :-)

 

Sent from my Pixel 7a using Tapatalk

Edytowane 1 Kwietnia 2024 przez peresada

[TomCast]

Na jaką muchę wziął?

[peresada]

Na jaką muchę wziął?

Oliwkowy zonker na tubie

 

Sent from my Pixel 7a using Tapatalk

[peresada]

Amator wollybugerów :-)

[Pasta]

Amator wollybugerów :-)

PXL_20240519_145926283.~2_exported_1716152515020_copy_4624x3472.jpg

Piękna ryba

 

Podpowiedz jak sobie ogarniasz takie zdjęcia w pojedynke chyba zainwestuje w jakiś mini statyw bo selfiak z rybą jest do dupy

[peresada]

Mam taki mały tani statyw dosłownie 10 inch z amazon, do tego telefon i jazda. W dzisiejszych czasach można uruchomić "migawkę" gestem dłoni więc robienie fotek jest dziecinnie proste :-)

Edytowane 3 Czerwca 2024 przez peresada

[peresada]

Na Bow roji się widelnica. Swingujac imituje ja nie za dużym oliwkowym woolybuggerem. Działa bo ryby brały bardzo dobrze. Wylądowałem 8, wszystkie podobnej wielkości głównie potoki. Sorry za kiepska fotkę ale nie wziąłem statywu..

Edytowane 13 Lipca 2024 przez peresada

[peresada]

Wybrałem się wczoraj z moim kudłatym kolega na spływ Bow.

Zrobiliśmy rzeką 20km

Na spływach pomiędzy metami do  swingowania łowię tez indykatorem czy sucha muchą podczas dryfu, ale tym razem dalem sobie spokój po paru chwilach. Skupiłem się na czytaniu rzeki i wyszukiwaniu tych mniej oczywistych miejscówek gdzie można swingować. Kilka nowych met znalazłem. Czasem były to dosłownie mini runy czy poole ale darzyły rybami. Sama Bow w optymalnym stanie. Ostania zima i dużo deszczu wiosna dały normalny poziom wody. Ryby w kapitalnej formie. Mocne i waleczne. Trochę ich wczoraj wytargałem, chociaż ciągle nie miałem okazji spotkać mojego wymarzonego 30 calowca

Nic to - następnym razem :-)

 

 

 

Edytowane 7 Sierpnia 2024 przez peresada

[peresada]

Wyjątkowo mokre lato praktycznie wyłącza swingowanie ma Bow. Pstrągi  tu reagują najlepiej na swingową muchę przy bardzo czystej wodzie. Ze względu na ciągłą pompę, Bow jest permanentnie  brudna.

Pojechaliśmy na Kolumbię.

Rzeka Kolumbia to największa rzeka Pacific Northwest. Zaczyna swój bieg w jeziorze o tej samej nazwie w Kolumbii Brytyjskiej, początkowo płynie na północ po czym zawraca, płynie przez British Columbia, wkracza to USA  przepływa przez stan Washington  by ujść do Pacyfiku w Oregonie.

Niestety cala jest pocięta zaporami wiec nie ma w niej w zasadzie  łososi pacyficznych, chociaż Amerykanie coś z tym zaczęli robić i w dolnym biegu znów łososie zaczynają wędrować.

W górnej kanadyjskiej części Kolumbi występuje "land lock" wersja nerki pacyficznej ( sockeye) zwana kokanee. To dużo mniejsza wersja sockeya, która rozmnaża się w dopływach Kolumbii po czym narybek spływa  potem do jeziora podobnie jak prawdziwa nerka spływa do oceanu. Podobnie jak nerka podczas tej rozrodczej wędrówki przybiera jakże charakterystyczny czerwony kolor. Kokanee występuje również w wielu innych jeziorach BC i USA

Podczas tej wędrówki w Kolumbii na kokanee polują palie (Salvelinus confluentus) zwane bull trout. Jest to apex predator w tych wodach dorastający nawet do 100cm długości.

Wiec ruszyliśmy na z góry upatrzony odcinek blisko domu ( 280km jazdy przez przepiękne kanadyjskie gory skaliste)

Oczywista był to wyjazd typu "rozpoznanie bojem" no i w nie najlepszym okresie bo kokanee zaczynają swój "run" jesienią, no ale Bow brudna i wysoka a łowić się chce :-)

Niestety również i Kolumbia okazała się brudną, szalu nie było ale coś tam parę razy pociągnęło linkę :-)

Spłyneliśmy ok 6km. Było pare brań parę ryb i miło spędzony czas.

pozdrówka

 

ps.

trafił się nawet jeden grizzly, ale szybko uciekł jak nas zobaczył. nie dał szansy zrobić sobie fotki.

co i chyba lepiej i dla niego i  przede wszystkim dla nas :-)

 

 

 

Edytowane 12 Sierpnia przez peresada

[lukomat]

Dzięki za podzielenie się z nami fotkami z tej pięknej krainy.

[peresada]

Na tą pozycje polowałem już od dłuższego czasu. 

Najpierw dosyć długo było niedostępna, potem ją wznowiono ale zakup możliwy jedynie poprzez magazyn online Swing the Fly jest bardzo drogi, tzn. koszty wysyłki sa dosyć wysokie.

Wiec czaiłem się i czaiłem i w końcu trafiłem używaną w Montrealu,  wiec od razu wpadła w moje łapy

Książka bardzo dobrze napisana, pokrywającą w zasadzie wszystkie aspekty pstrągowego speyowania. 

Wędkarz na każdym poziomie znajdzie w niej coś dla siebie. Do tego masa świetnych  muchowych wzorów, często zupełnie mi nie znanych nawet w dobie internetu.

Zdecydowanie polecam :-)

 

 

 

 

 

Edytowane 23 Sierpnia przez peresada

[kemaz]

Nie masz dwóch egzemplarzy? Szukałem jej kiedyś, a teraz widzę dostępna w US. Ksiązka 60USD. Koszt wysyłki do EU następne 60 USD. + VAT i cło to cena robi sie absurdalna jak za książkę.

Edytowane 6 Października przez kemaz