Kuba Standera Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 A ja po kilku latach kupowania absurdalnie drogiego sprzętu wracam do dużo, tanio,tesco W sensie - kije raczej z tańszych serii, szukam wynalazków w stylu mars cast, teraz dwa kolejne zmierzają w moja stronę. Za to mam luz psychiczny. Kij zostaje na noc w aucie, opieram go czy o skałki, czy rzucam w trawę jak potrzeba. Dużo łowię z kajaka, a tam z super sprzętem to już zupełny error.Łowię szczupaki i ryby morskie, łososiowate w tym sezonie olały mnie zupełnie. Sprzęt do 300pln - bo jesteś tego warta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Kuba jak sam napisałeś teraz masz etap dużo tanio tesco, a wcześniej bylo zupełnie inaczej, na kazdego przyjdzie taki czas albo w jedna albo w drugą...nie raz bedzie to przyczyna ekonomiczna a nie raz brak potrzeby posiadania sprzetu z górnej półki, wazne żeby nad wode chodzić nawet z leszczynówką. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Aaa , bo udało Ci się nie wiedzieć czemu nie wypić do tej pory swojej miarki siary , farciarzu . A ona nikogo nie ominie . Pociesz się więc Kuba sentencją św. Ignacego Loyoli - Ten , co popełnił błąd, niech nie upada na duchu , bo i błędy pomagają do zdrowia duszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Pewnie takU mnie to kwestia i ograniczonego budżetu i dawania w d... sprzętom. W sensie - normalnie mi żal uciułać na dobry kijek i później dac go sobie w ręce. Miałem daiwę bay casting, cackałem się z nią jak z jajkiem, uważałem gdzie kładę żeby nie porysować... jakaś masakra...Ale pewnie jak już zostanę mega dzianym człowiekiem to znowu wrócę do multi z DC, wodotryskiem i bulgatornią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Bo to jest w sumie dość proste . Umartwiamy się ułomną prozą życia codziennego , a tu przychodzimy po rzeczy piękne i doskonałe na naszą własną miarę . Albo odwrotnie Zwykła kompensacja .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Wszystko jest proste, jezeli juz wiesz <_< .....albo....wydaje Ci sie, ze juz wiesz ..........................o ile wszystkie inne czynniki wplywajace na zdarzenie = constans. Gumo p.s. I to wcale nie jest calkiem of top... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Pewnie takU mnie to kwestia i ograniczonego budżetu i dawania w d... sprzętom. W sensie - normalnie mi żal uciułać na dobry kijek i później dac go sobie w ręce. Miałem daiwę bay casting, cackałem się z nią jak z jajkiem, uważałem gdzie kładę żeby nie porysować... jakaś masakra...Ale pewnie jak już zostanę mega dzianym człowiekiem to znowu wrócę do multi z DC, wodotryskiem i bulgatornią Kuba!Bez dwóch zadań masz rację. Zawsze należy kupowac sprzęt taki po stracie którego nie bedziesz rozpaczał 3 tygodnie. Ja osobiście nie widzę sensu odkładania miesiącacami na wypasiony kij czy młynkek tylko po to żeby używać go wrecz w rekawiczkach, żeby się nie porysował Czasem jestem pełen sczerego podziwu czytając ogłoszenia w zakładce sprzedam w których to ludzie sprzedają 2-3 sezonowe kije bez oznak użycia. Ja bym tak nie umiał. Moje kije mimo że drogie to widać że są używane i nie szyczpię sie z nimi zbytnio - w koncu to sprzet użytkowy a nie dzieła sztuki do zawieszenia na ścianie pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Kuba!Bez dwóch zadań masz rację. Zawsze należy kupowac sprzęt taki po stracie którego nie bedziesz rozpaczał 3 tygodnie. Ja osobiście nie widzę sensu odkładania miesiącacami na wypasiony kij czy młynkek tylko po to żeby używać go wrecz w rekawiczkach, żeby się nie porysował Czasem jestem pełen sczerego podziwu czytając ogłoszenia w zakładce sprzedam w których to ludzie sprzedają 2-3 sezonowe kije bez oznak użycia. Ja bym tak nie umiał. Moje kije mimo że drogie to widać że są używane i nie szyczpię sie z nimi zbytnio - w koncu to sprzet użytkowy a nie dzieła sztuki do zawieszenia na ścianie pozdrówka Święta racja. Pamiętam jak jeden z redaktorów j.pl niemal za głowę się łapał gdy patrzył co wyczyniam ze swoim sprzętem. Swoją drogą Jaxon ma w swojej ofercie kilka naprawdę dobrych rzeczy,np............................ ownery <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Około 10 lat temu kupiłem spina jaxon aqua za 120zł ,kij na który złowiłem większość moich ryb .Złamałem go dopiero jak chciałem przyciągnąć łódkę do zaczepu pod falę .Jaxon nie taki zły przede wszystkim nie trzeba się przejmować że będzie ryska na blanku tak jak pisał Peresada .Jadąc do Boliwii kupiłem kij teleskopowy Robinson tele karp za 96zł taki zapasowy jak by czasem tuba z wędkami nie dotarł żeby mieć cokolwiek .Jakoś mi tak tez kijek spasował że na niego łowiłem i kilka dużych dorad na nim wyjechało.Ja tam lubię tańość bo nie żal złamać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Jaxon to... jaxonm ale... Znalazłem zapomniany spinning jaxona (nazwy nie pamiętam) coś ok 40g 3m. Dla brechy zaczęliśmy z kumplempoddawać go różnym testom, by w końcu zagiąć do martwego punktu i... nie było go. Ciepła progresywna parabola. Wystarczy zedrzeć lakier, wymienić przelotki dla przyśpiechy kija i nie ma do czego się przyczepić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Ja natomiast chętnie bym kupił nowego Jaxona Prestige 3m 10-30g.Wędka która była w swoim czasie ( jakieś 10 lat temu ) flagowym modelem J kosztowała parę stówek i warto było je za nią dać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Grubo ponad 10 lat temu miałem Jaxona Extreme 270 do 30g, bardzo fajny uniwersalny szczupakowo-okoniowy patyk ,nadałby się z powodzeniem do boleni których wtedy akurat nie łowiłem.Kosztował dość sporo bo 300zł.Bardzo czuła szczytówka wędka pozwalająca łowić z powodzeniem okonie .Po zakupie Avida oddałem go ojcu,który złowił na niego sporo zacnych rybek.Niestety 2 miechy temu kiedy odłożył go na wiślanej główce celem podebrania szczupaka ,mamuśka przespacerowała się po nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Ja natomiast chętnie bym kupił nowego Jaxona Prestige 3m 10-30g.Wędka która była w swoim czasie ( jakieś 10 lat temu ) flagowym modelem J kosztowała parę stówek i warto było je za nią dać.To samoMiałem ten kij i był super. Kiedyś jak się pozbywałem sprzętu w ramach forumowej rozdawki to poszedł w świat, już nawet nei pamiętam gdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Kolejny wspólny kij firmy J Kuba z tego co pamiętam Jerkówkę Astral też miałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Z jaxonów miałem:Astral jerkówkę - super kij, naprawdę sporo pięknych ryb nim wyjałem, nie żadne potwory, ale takie 90-98Astral salmon fly rod - 1' #9-10 - zaskakująco dobra muchówka, super, bardzo mi leżałaPrestige 10-30 3m - kij na pstrągi na podkrakowskich rzekach i na Wisłę, w IE kilka ryb wyciągnął. Oceniam go bdb i podobnie wspominam. Było tez kilka wypasów jak crystalis jerk - jerkówka która złamała się po przeciągnięciu linki i próbie czy się wygina Miałem też z taniości mikado feeling - super kij. Po ułamaniu ostatniego el szczytówki - między przelotką szczytową a 1 poniżej kij troszkę zmienił charakterystykę.Reszta wynalazków była zwykle ujowata do bólu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Swoją drogą Jaxon ma w swojej ofercie kilka naprawdę dobrych rzeczy,np............................ ownery <_< o kuzwa, az sie poplulem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=1F3wYMk povo&NR=1 Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.