Skocz do zawartości

Woblery Salmo - ewentualne problemy i serwis reklamacyjny


pitt

Rekomendowane odpowiedzi

po raz kolejny pekl mi wobler, w ostatnim czasie polamaly sie rozne modele, od horneta do warriora, zawsze woblery ze sterem i zawsze pekala glowa tuz za sterem, w 95% na skutek udrzenia w kamien na dnie ... ciekawy jestem, czy to tylko moj pech lub problem jest bardziej ogolnej natury i znany takze innym uzytkownikom, co mogloby np. oznaczac, ze salmo ma slabe punkty w procesie produkcyjnym, jakosci uzytych materialow lub w kontrukcji wabikow ... ???

 

 

 

mysle, ze jezeli faktycznie diabel tkwi w detalu, to kazdy producent z checia przyjmie konstruktywna krytyke po to, aby sie polepszyc :D

dodam, ze polamane woblery zawsze byly wymieniane na nowe, wiec serwis jest bardzo dobry :D

post-24-1348914754,5479_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

wielkie dzięki za uwagi, które oczywiście zawsze są dla nas bardzo cenne. Dla Salmo od zawsze liczyła się jakość produkowanych przynęt.

 

Oczywiście nowy Salmo Perch zostanie wysłany za free. Proszę o adres na PW (kolor przynęty do wyboru :D)

 

Krótko się ustosunkowując, mieliśmy podobne problemy w kilku modelach. Następstwem tego była zmiana nacięć sterów i inne drobne modyfikacje, po których nie mieliśmy już więcej podobnych zgłoszeń.

 

Każdy wobler Salmo w którym zostanie stwierdzony defekt wymieniamy. Ważne jest tylko by wadliwy egzemplarz odesłać (czasem wystarczy zdjęcie - po konsultacjach) do nas w celu oględzin i określenia ewentualnych poprawek w procesie produkcji.

 

Pozdrawiam

Krzysiek

 

www.salmo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się postawa Salmo dotyczaca rozpatrywania reklamacji. Kiedyś w jednym z tematów doczytałem, że WSZYSTKIE reklamacje są uwzględniane, co zostało przez priv potwierdzone przez Piotra Piskorskiego. Jednak dalej uważam, że taka informacja powinna znajdować się w pudełku z produktem albo chociaż wrzućcie takie info do katalogu, który wspólnie z Dragonem rozrzucacie po całym kraju. Gdybym nie był uczestnikem tego forum zapewne bym się o tym fakcie w zyciu nie dowiedział. Pan Czesiek (który nie jest uczestnikiem tego forum) z Kocipółek Dolnych nie wiedział o tym, kupił 10 woblerów i 5 mu pękło, dwa urwał, z jednego wypadł ster, a na dwóch pękł lakier. Pan Czesiek, jak przystało na prawdziwego Polaka sążniście się wkur*ł i powiedział, że więcej Salmo nie weźmie.

 

P.S W jednym ze starszych modeli właśnie lakier mi pękł, ale dalej da sie łowić więc ja nie narzekam :D.

P.S 2 czy reklamację da się w sklepie załatwić? Zostawic wadliwy produkt, a wziąć inny. Później właściciel sklepu zwróciłby towar PH?

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak...bez przesady...Rozumiem że wymiana przynęty przy takim defekcie jak wyżej jest jak najbardziej na miejscu, ale już takie defekty jak pęknięty lakier to lekka przesada. Bo zaraz cała Polska rzuci się do wymiany przynęt bo lakier, bo rdewiejące kółka, etc. Skończy się na tym, że wobler miał złowić szczupaka a nic nie złowił i wymaga wymiany.

 

Najlepiej by było żeby producent wady wyeliminował całowicie i już

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak...sa takie przynety, gdzie takie zdarzenie nie moze miec miejsca...z drugiej strony sa rozne sytuacje nad woda, ktore wymagaja okreslonych przynet, majacych sprecyzowane wlasnosci uzytkowe....

Duzo zalezy od preferencji, potrzeb i istniejacego stanu rynkowego...

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak...sa takie przynety, gdzie takie zdarzenie nie moze miec miejsca...

Gumo

 

A co to ? Jakieś cud przynęty, że nie może się z nimi nic stać ? Mi się wydaje, że wędkarze uważają tak, że napis SALMO lub RAPALA zobowiązuje.

Kierujemy się ceną przynęty, dlatego uważamy, że droższe przynęty nie powinny mieć defektów. Jakby slider kosztował 8 zł to nikt by nawet nie zwrócił uwagi, ze odpryskuje mu lakier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kierujemy się ceną przynęty, dlatego uważamy, że droższe przynęty nie powinny mieć defektów. Jakby slider kosztował 8 zł to nikt by nawet nie zwrócił uwagi, ze odpryskuje mu lakier

W wątku obok masz dyskusję o wędkach J. za stówkę i wyrazy zdziwienia, że nie są zrobione na tip top. Myślisz, że z woblerami byłoby inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to ? Jakieś cud przynęty, że nie może się z nimi nic stać ? Mi się wydaje, że wędkarze uważają tak, że napis SALMO lub RAPALA zobowiązuje.

Kierujemy się ceną przynęty, dlatego uważamy, że droższe przynęty nie powinny mieć defektów. Jakby slider kosztował 8 zł to nikt by nawet nie zwrócił uwagi, ze odpryskuje mu lakier

 

Cud przynet nie ma.

Natomiast ja tez nie wiem a co to? :D

Nie pisalem o zadnej wytworni a tylko o wyborach wedkarskich. Przy wyborach kieruje sie przede wszystkim tym co mi dana przyneta da nad woda, a w drugiej kolejnosci jakoscia (np. jestem w stanie zniesc to ze przyneta wystarczy na 1 porzadne branie...ale juz jadac dosc daleko jest to dla mnie nie do przyjecia)

W 3 kolejnosci jest dopiero cena i kieruje sie nia w zaleznosci od stanu rynkowego i sytuacji nad woda( po czesci wymienionych)

 

Tip top...:unsure:

Trzeba wiedziec na co patrzec...np jest dla mnie bez znaczenia ze oczy sa namalowane krzywo ale juz to ze jest za cienka warstwa lakieru juz nie...

 

Gumo

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mnie się notorycznie rozlatują thrille. Nie mówię o uderzeniach o kamienie itd. Wczoraj wyjąłem nowego z pudełka i się rozleciał na pierwszej rybie. Zawsze to samo, ryba zapina się tylko za tylną kotwiczkę i wyłamuje drut z korpusu. Albo drut jest za gruby, albo tył korpusu za słabo zrobiony i są jakieś naprężenia. A odsyłał nie będę bo nie mam na to czasu. Kleję poxipem, zanurzam w lakierze i łowię dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

@krisu23 myślę, że odesłanie wadliwego Thrilla nie będzie sprawiało dużego kłopotu, w szczególności że piszesz iż dzieje się to notorycznie. Domniemam zatem, że defekt w każdym przypadku jest podobny. Zatem wysłanie jednej sztuki z powrotem do Salmo nie będzie wielkim problemem, a może okazać się korzystne dla wszystkich. Tak jak pisałem wyżej: zależy nam na otrzymywaniu wszelkich informacji, zarówno pozytywnych, jak i słów konstruktywnej krytyki, która pomaga nam doskonalić ofertę, czy wprowadzać modyfikacje do produkcji.

 

Odnośnie Thrilla, sprzedajemy tysiące tych przynęt rocznie. Przynęta doskonale przyjęła się w kilku krajach i nie mieliśmy jeszcze podobnych sygnałów. Tym bardziej twoja uwaga i możliwość przyjrzenia się dokładniej powstałej wadzie jest jak najbardziej na miejscu. Oczywiście odeślemy nową przynętę.

 

Więcej szczegółów wysyłam na PW.

 

Pozdrawiam

Krzysiek

 

www.salmo.com.pl (nowa strona Salmo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam,

Koledzy, chciałbym poruszyć temat jednego z modeli wobler?łw Salmo

w kt?łrym według mnie zastosowano zły lakier lub wystąpił jakiś inny błąd przy produkcji. Przedmiotem tego pościka jest SWEEPER 14.

Uzbierałem ju?ź z 4 szt w kt?łrych po 2- 3 wypadach płatami schodzi lakier z farbą. Kupowałem je w r?ł?źnych sklepach w r?ł?źnych terminach

więc zła partia chyba odpada. Kolega ma r?łwnie?ź z 5 takich samych baboli

Moje pytanie do Was : czy mo?źe ktoś z Was ma podobny problem ze sweeperem 14.

Aby pokazać problem wklejam zdjęcie -

jeden jest po 2 wypadach drugi po 30 rzutach. :angry:

Przypomnę ?źe w innych modelach ten problem nie występuje w takim stopniu.

 

.

post-4163-1348917169,5054_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remigiuszuuu a gdzie ty łowisz? :D mo?źe w jakiejś solance?:mellow: te?ź mam 14 i 12 i jak na razie nic się z nimi nie dzieje, kupione na przestrzeni 2 lat.

HEHEHH SOLANCE- a dzie tam, na tych samych wodach co Ty Sławku.

A tak na powa?źnie to problem tkwi w lakierze bo w momencie kiedy kotwica przy wyrzucie uderza w bok robi się bańka powietrza pod warstwą lakieru i to dosyć spora, a po ponownym uderzeniu odpada płatami wraz z farbą. W sliderach są to punktowe nazwijmy to dziurki kt?łre nie pękają dalej w takim tempie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remek mam wra?źenie, ?źe masz za du?źy power w ręku i jak kotwica pierdyknie o lakier to tylko plama zostaje :lol:

A tak powa?źnie to albo jakieś błędy produkcyjne, a mo?źe akcja oszczednościowa w jakości lakieru, ilości warstw ? :unsure:

Łowiłem, łowię i pewnie łowił będę salmiakami, ale tak zmasakrowanych nie miałem nigdy (tych co Ty akurat nie u?źywałem). Spytaj Salmo co Oni na to, mo?źe je nie właściwe u?źywasz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary problem z salmo

Tak soamo działo się z fatso w 2005 roku, w 2006 kupiłem kilka jack?łw co robiły identycznie, ze slider?łw potrafił odskoczyć lakier na połowie boku przynęty.

Było o tym pisane wcześniej, miały być zmienione lakiery...

Fakt ze w du?źych sweeperach tego problemu nie ma, ale.... widok ze zdjec znam, ze swojego pudełka, niekt?łre jerki obłaziły po 1-2 rybach...

Nic to, dalej łowią, a ?źe obecne ceny wrecz zabijają, będa łowić a?ź pourywam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam osobiście takie lubię. Nigdy jednak nie miałem sytuacji, ze lakier schodził płatami. Jedyne ubytki, to po zębach rybek. Nawet mam swoją teorię. To tak jakby ryba z pleśniawką, a taką chorą rybkę drapie?źniki pierwszą eliminuja ze zdrowej populacji. W ten spos?łb potęguję naturalny efekt...

 

Miałem takiego jednego poobieranego Jacka (choć w moim przypadku złowił kilkanaście ryb 90-113cm). Kilka razy nawet zęba w nim znalazłem. Jak go w końcu odstrzeliłem, to łzy mi pociekły i nowego chciałem gwoździem upodobnić do poprzednika... Dziś na szczęście te?ź ju?ź choruje na zębową pleśniawkę...

 

Jak masz uwagi, ślij do Salmo. Na bank odeślą n?łwki sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...