Skocz do zawartości

Woblery Salmo - ewentualne problemy i serwis reklamacyjny


pitt

Rekomendowane odpowiedzi

Tak...głos społeczności wirtualnej w eterze bywa mniej zrozumiały niż korespondencja na czerstwej skórce od chleba w klasztorze franciszkanów, w okresie ślubów milczenia . Skórka taka bidna, czy problem tak nieważki, że nie bardzo idzie się rozczytać?

... popłakałem się , opluwając monitor.

Warto czytać między wierszami , czasem trafi się na perełkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Proszę admina o przeniesienie do odpowiedniego działu.

 

Podczas moich wędkarskich przygód okazało się, że sumy bardzo zasmakowały w wobkach Salmo. Po kilku rybach zarówno boxery jak i executor pozbyły się sterów, a executor również części korpusu.

 

Widziałem kiedyś wywiad z Piotrem Piskorskim, gdzie mówił o tym że zawsze można odesłać taką przynętę, a oni ją wymieniają na nową.

 

Zadzwoniłem do firmy i zapytałem, czy jest to prawda i od razu uzyskałem informację, że tak i gdzie mam wysłać przynęty, w 2 dni po wysyłce otrzymałem maila z informacją że sprawa załatwiona pozytywnie i że dziękuję za uwagi.

 

Jak dla mnie wielki plus i być może wiele osób o tym nie wie, a może komuś taka wiedza się przyda.

Edytowane przez Adrian Tałocha
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa.... ja to bym jeszcze reklamował wszystkie te woblery Salmo które pozostały na zaczepach.

Co to kurnia ma być? Za mocne kółka łącznikowe i kotwice pozakładali...

 

Ciekawe czy komuś do głowy by przyszło reklamować zużycie opon po przejechaniu iluś tam km?

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidl też miał akcje zadowolenia z jakości produktu albo zwrot kasy... Auta pełne towaru nawet nie ruszały z parkingu, tylko opróżniano opakowania prawie całkowicie i potem zwrot. Długo to nie trwało...

Jak się łowi, popełnia błędy rzucając po opaskach czy filarach mostu itp. to ciężko wg mnie wymagać coś od kogoś. Ludzie bez skrupułów mają w życiu lżej...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 11 miesięcy temu...

Pisał ktoś może z jakąś reklamacja do salmo?

Bo ostatnio napisałem bo mam takie dwa woblery pękniete, oczywiście przyznaje z mojej winy ale nic nie odpisali.

Czyżby po zmianie właściciela zmieniło się?

Tak, wielu pisało. To wynika z wcześniejszych postów. Trzeba to przeczytać, wyciągnąć wnioski i zastanowić się czy warto się ośmieszać i wręcz wymuszając prosić o wymianę !?
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziś w trollingu jak zwykle na pierwszy ogień idzie freediver 12, ostatnio mój nr 1. Ale po chwili widzę że coś on dziś pracuje "inaczej". Już nie tnie tak wody pionowo i co raz mi uciekał z wody. Po chwili zastanowienia przypomniało mi się, że ostatnio zmieniłem ostatnią kotwicę na grubszą bo orginalna sum mi troche zdemolował. Po podmianie kotwicy dalej to samo, kolejny pomysł kółko miedzy wobler a agrafke i dalej to samo. Podginanie oczka w takim woblerze raczej nie ma sensu ale oczywiście coś tam trochę próbowałem z wiadomo jakim efektem..

Na koniec zobaczyłem, że on jakiś taki cięższy się zrobił, waga pokazała 32g z 2 kotwicami gdzie ogrinal z 3 waży 24g. Ostatnio szczuply odcisną na nim zęba i chyba tym tak się wobler nałykał wody.

Kurde może z godzinę czasu straciłem nad tym woblerem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...