ichtiolog Opublikowano 13 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Witam!czy ktoś z kolegów wie w jaki sposób jest zamontowany hak w tym filmiku?http://www.youtube.com/watch?v=2udwWjj2ERowygląda to na rurkę termokurczliwą lub coś w tym rodzaju przechodzącą przez uszko haka. Bardzo dobrze stabilizuje to pozycję haka w stosunku do przyponu, czego nie można powiedzieć o typowych węzłach do tej metody. Węzły te często się przesuwają lub tuż nad nimi fluorocarbon/żyłka ulegają odkształceniu, przez co przynęta nie jest już tak stabilna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vasyl Opublikowano 13 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Mnie to wygląda na dwie tuleje zaciskowe na żyłce pomiędzy które został wstawiony haczyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ichtiolog Opublikowano 13 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 mnie z tymi zaciskami to nie pasuje. z jak dużą siłą musiałyby być zaciśnięte żeby nie przesuwały się przy holu ryb. tak mocne zaciśnięcie na pewno spowodowałoby uszkodzenie przyponu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ichtiolog Opublikowano 13 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Może to coś w rodzaju adoptera do waglerą z naciągniętą rurką igelitową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vasyl Opublikowano 13 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Może to coś w rodzaju adoptera do waglerą z naciągniętą rurką igelitowąMnie się też tak wydawało ale w jednym ujęciu widać na tych rurkach ,czy czym tam , ślady jakby po obcążkach.Jednak 100% pewności nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ichtiolog Opublikowano 13 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 może to ślad od węzła pod igelitem, to by nawet sens miało - chyba. W środku oczka kawałek drutu a poniżej węzeł na drucie zakryty igelitową rurką. węzeł zapobiegałby zsunięciu haka w dół, a od góry wystarczyłby tylko igelit na wystającą część drucika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 13 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 to sa tuleje zaciskowe, uwazam, ze to bezsens, poniewaz dobry wezel mozna zrobic zawsze tak jak trzeba, tylko nalezy pocwiczyc, zobacz tutaj http://www.drop-shot.de/index.php?option=com_content&tas k=view&id=24&Itemid=33zwroc uwage, ze sznur przeciaga sie raz jeszcze, z gory, przez oczko haka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ichtiolog Opublikowano 14 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 Znam i wypróbowałem chyba wszystkie węzły do tej metody, a palomar który przedstawiłeś to podstawa. Zachowanie kąta zbliżonego do 90 stopni pomiędzy hakiem i żyłką do 90 stopni wpływa na pracę przynęty, sztywność połączenia również. Zastosowanie węzłów polecanych do tej metody zmusza do poprawiania położenia haka względem żyłki po każdym holu lub zacięciu. Pierwsi zauważyli to twórcy tej metody i wprowadzili specjalne haki. Ten gostek z filmu (a nie jest to jakiś amator) znalazł na to inny sposób. Ale tuleje no nie wiem na stalce to jeszcze by uszło ale na żyłce/fluorocarbonie chyba nie bardzo...Pod koniec zeszłego sezonu kombinowałem trochę z rozwiązaniem tego problemu, i muszę przyznać, że zamocowanie haka w podobny sposób jak na filmie wpłynęło na polepszenie pracy przynęty szczególnie przy dłuższych przynętach - większa dźwignia.Może w opisach pod filmem coś by się znalazło na ten temat tylko ktoś by to musiał przetłumaczyć, bo ja tego niestety nie rozszyfruję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 14 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 jezeli to dla ciebie takie wazne, to sprobuj tych hakow ... ale pewnie tez juz znasz ... ja nie bylem zachwycony, ale tez nie uzywalem oryginalnych daiichi (chyba kupili ten patent od pomyslodawcy?) tylko pierwszych protoplastow tego rozwiazania, te nie byly najlepsze jakosciowo i jedyna rzecz jaka je wyroznia to straszna tepota ... mam jeszcze troche tego w domu i zalegaja mi w pudelku http://www.tacklewarehouse.com/Daiichi_Standout_Drop_Shot_Ho ok_Black_Nickel/descpage-STADDSH.html generalnie uwazam, ze jezeli wezel jest dobrze zaciagniety, to nic nie moze sie przesuwac ... a tuleje zaciskowe znacznie oslabiaja wytrzymalaosc linki, mniej wiecej tak, jak zly wezel na FC, ale no pewnie, ze nie trzeba ich tak ekstremalnie zagniatac, zeby sznur kaleczyc, ja takiego rozwiazania zdecydowanie nie polecam i sam nie stosuje ... no chyba, ze szukamy zebatego ale do polowu tej ryby sa lepsze metody ... komentarze ponizej sa rozbiezne ale nie widze wsrod nich zadnego fachowego podejscia do problemu z patentowym rozwiazaniem osobiscie wole zdycydowanie klasyczne szpikulce, jak te ponizej http://www.tacklewarehouse.com/Damiki_Viper_Dropshot_Hook_10 pk/descpage-DVDH.html http://www.tacklewarehouse.com/Eagle_Claw_Octopus_DropshotFi nesse_Hook_6pk/descpage-ECOH.html http://www.tacklewarehouse.com/Mustad_Wide_Gap_Dropshot_Hook /descpage-MWGDSH.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ichtiolog Opublikowano 14 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 też na początku zakupiłem parę tych haków ale mi również nie leżały, dlatego poszukuje jakiegoś innego rozwiązania. na pewno nie zastosuję tulei zaciskowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jans Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Osobiście używam tych haczyków w zestawach na dorsza bardzo skuteczne zacięcie/oczywiście bez przyponu stalowego. http://www.drop-shot.de/index.php?option=com_content&tas k=view&id=65&Itemid=33Jako przynęta twistery albo szprotka i obciążenie oliwa 100-200 g. Jans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ichtiolog Opublikowano 22 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 o znalazłem jeszcze coś takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-K2- Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2010 Witam,na filmie przedstawia Kol. Dietmar Isaiasch mozliwosc montowania haka pomiedzy dwoma tulejami zaciskowymi na Fluorocarbonowej zylce (poleca 0,25-0,28mm).Tulejki dlatego, aby hak wraz z przyneta przy mocowaniu „Wacky style“ mial swobodnosc poruszania sie a raczej obracania/krecenia w kolo zylki (FC). Patrz film 7:30min-8:20min. Prosze zwrocic rowniez uwage, ze hak przeklowany jest nie rzez srodek przynety, tylko lekko z boku. Dalej, podkresla Dietmar, przyneta pozostaje tuz za zadziorem haka, na gorze luku. W ten sposob imituje ona uklejke na krotko przed „wyzionieciem ducha“.Jest to jak mowi, Jego sposob na sytuacje gdy ryby nieco ostrozniej biora, celem zmniejszenia ilosci pustych bran. Dziwi mnie, ze Koledzy znajacy jezyk niemiecki nie posluchali dokladnie komentarzu Kol. Ditmara. PozdrawiamK2 Jako ciekawostke dodam, ze Ditmar Isaiasch wlada rowniez jezykiem polskim. Najprosciej byloby spytac Jego samego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2010 to sa tuleje zaciskowemnie dziwi cos zupelnie innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-K2- Opublikowano 27 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2010 teraz to mnie juz niczyje zdziwienie nie zdziwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.