guciolucky Opublikowano 2 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia (edytowane) To nie jest wędka do jig-owania. Kup żonie Evergreen-a NEOS-76M-T będzie bardzo zadowolona. Edytowane 2 Sierpnia przez guciolucky 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaweł Opublikowano 3 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia To nie jest wędka do jig-owania. Kup żonie Evergreen-a NEOS-76M-T będzie bardzo zadowolona. IMG_20250803_004441.jpgDziękiPopatrzęJeszcze Graphiteleader Finezze będę oglądał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 3 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia Finezzy w moim odczuciu są zbyt miękkie w szczycie, bardziej do jakiegoś troka itp. metod. Ja okonie łowię na jaskółki i z klasycznego opadu więc preferuje sztywniejsze końcówki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 3 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia Paweł słuchaj Kuby, dobrze prawi. Finezzy mają delikatne szczytówki. Dla mnie to takie krótkie feederki, ale co kto lubi, a o gustach się ponoć nie dyskutuje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jR303 Opublikowano 3 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia (edytowane) Ja jiguję finezzą z "opadu" i jak na mój gust sprawdza się świetnie. Czasem mam wrażenie, że tzw polska szkoła spinningu w jiggingu jest trochę sprymityzowana, większość ludzi dookoła mnie łowi ciągle mocne podbicie-podbicie-opad do dna i tak cały wypad, nawet jak ryby stoją wyżej w toni i są pasywne. A że częściej są pasywne jak odpalone więc niekoniecznie guma musi latać agresywnie na nie wiadomo jakie odległości, Dla małżonki kolegi Gawła poleciłbym Corto UX (pisałem o nim co nieco parę stron wcześniej), który z główką do 8gr sprawdzi się świetnie. Jest tańszy od Evergreena, dostępny u wielu sprzedawców i w dodatku całkiem uniwersalny. Jedyną kwestią która może nie podpasować jest specyficzny graphiteleaderowy uchwyt, ale myślę że i tu w przypadku mniejszych kobiecych dłoni nie powinno być problemu, bo z moimi chłopskimi grabiami nie ma żadnego Edytowane 3 Sierpnia przez Warcisław 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qh_ Opublikowano 3 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia I w wątku o yamagach polecane evergreeny i graphiteleadery 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 3 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia O nie, nie, jeśli chodzi o yamagę ja sugerowałem serię professor np.73 All-Range TZ Nano Professor. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaweł Opublikowano 3 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia Koledzy dziękuję bardzo za dobre rady.Niestety albo stety moja żona zna ceny sprzętu/ dzięki moim miłym Zlotowym Kolegom /Najbardziej spodobała jej się moja Stella 4000Sw która mam na plażowe trocie Ale pokazałem jej TP nowego i jakoś udało się ją"udob..ruchać /Za propozycje na priva dziękuję.Na Zlocie coś tam pewnie zakupię.Budżet mam 1000-1500Jakby jeszcze ktoś coś miał to proszę o info na priva.Bardziej celuje coś z Japan. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huligan77 Opublikowano 3 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia Koledzy dziękuję bardzo za dobre rady.Niestety albo stety moja żona zna ceny sprzętu/ dzięki moim miłym Zlotowym Kolegom /Najbardziej spodobała jej się moja Stella 4000Sw która mam na plażowe trocie Ale pokazałem jej TP nowego i jakoś udało się ją"udob..ruchać :D /Za propozycje na priva dziękuję.Na Zlocie coś tam pewnie zakupię.Budżet mam 1000-1500Jakby jeszcze ktoś coś miał to proszę o info na priva.Bardziej celuje coś z Japan.Poczytaj o Tict Ice Cube IC-74PT-Sis <<...>> To nie jest giełda. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pano112 Opublikowano 22 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia Mam pytanie jak czytać wytrzymałość linki. Yamaga określa przez PE. Powiedzmy mam Siglona PE1.0 ma 16lb wytrzymałości liniowej. To znaczy wędka wytrzyma 16lb, czy wartość jest pomniejszona o wytrzymałość węzła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 22 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia Nominalna moc wędki, będzie mniejsza niż maksymalna wartość zakresu mocy linek PE, podana przez Yamaga blanks. Oczywiście, fizyczna moc linek, również nie jest równoznaczna z podaną, na opakowaniu, wartością. Odwołanie do wartości PE przez producenta wędek dotyczy nie tylko samej mocy ale również optimum w jakim zachodzi współpraca linki z gotową wędką. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qh_ Opublikowano 22 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia (edytowane) Mam pytanie jak czytać wytrzymałość linki. Yamaga określa przez PE. Powiedzmy mam Siglona PE1.0 ma 16lb wytrzymałości liniowej. To znaczy wędka wytrzyma 16lb, czy wartość jest pomniejszona o wytrzymałość węzła. Ja czytam wędki tak:Na wędce pe 0,4-0,6 - zakładam 0,5 lub 0,6max. Chcę założyć PE 0,8 to takiego kija szukam (skończyło się na kiju 0,6-0,8).Nie zakładam grubszej plecionki, nie martwię się o wędkę.Myślę, że jak ktoś pisze na wędce PE czy lb to już bierze pod uwagę rzeczywistą wytrzymałość. Co zresztą widać podczas holu.Drogie wędki są testowane. Na dobranym w górnym zakresie PE wędka gnie się po dolnik a plecionka nie pęka (oczywiście hamulec robi swoje) Podobnie zresztą zacząłem dobierać kołowrotki ... wg pojemności 200m. Plecionka 200m bez podkładu i szlus. Trochę spłowieje obracam, spłowieje z drugiej strony przewijam na "bagażnikową" wędkę co ma to samo PE ale 150m, odcinam zużytą. Łatwo, lekko i oszczędnie. I zawsze pełna szpula. Edit. Ważne. Już nie kupuję kołowrotków w Polsce, z głęboką szpulą. 2500 u mnie mają szpule na 200m 0,6 lub 0,8, 3000 200m 0,8 lub 1,0. 4000 mam jeszcze „polskie” z podkładem nawet dla 1,2. Edytowane 22 Sierpnia przez Qh_ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pano112 Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia Ja czytam wędki tak:Na wędce pe 0,4-0,6 - zakładam 0,5 lub 0,6max. Chcę założyć PE 0,8 to takiego kija szukam (skończyło się na kiju 0,6-0,8).Nie zakładam grubszej plecionki, nie martwię się o wędkę.Myślę, że jak ktoś pisze na wędce PE czy lb to już bierze pod uwagę rzeczywistą wytrzymałość. Co zresztą widać podczas holu.Drogie wędki są testowane. Na dobranym w górnym zakresie PE wędka gnie się po dolnik a plecionka nie pęka (oczywiście hamulec robi swoje) Podobnie zresztą zacząłem dobierać kołowrotki ... wg pojemności 200m. Plecionka 200m bez podkładu i szlus. Trochę spłowieje obracam, spłowieje z drugiej strony przewijam na "bagażnikową" wędkę co ma to samo PE ale 150m, odcinam zużytą. Łatwo, lekko i oszczędnie. I zawsze pełna szpula. Edit. Ważne. Już nie kupuję kołowrotków w Polsce, z głęboką szpulą. 2500 u mnie mają szpule na 200m 0,6 lub 0,8, 3000 200m 0,8 lub 1,0. 4000 mam jeszcze „polskie” z podkładem nawet dla 1,2.Niby proste, ale plecionka będzie miała inną wytrzymałość na węźle, a inną na łączniku bez węzłowym. Pytanie, w jakim przypadku mam się nie martwić o wędkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Valo Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia Gdy mieścisz sie w zakresie podanym przez producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pano112 Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia (edytowane) Producent podaje PE0.4-1.0 to jaki jest zakres lb? Bo ja nie wiem. Np. Siglon PE1.0 ma 16lb, to wędka ma 16lb czy mniej bo na węźle będzie ok 12lb. Edytowane 24 Sierpnia przez pano112 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Valo Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia A ile lb ma używana linka ? Na co sobie komplikujesz życie, masz na blanku max PE 1.0 to zakładasz max 1.0 a nie 1.2 i problemie. Spadła temperatura dziś ale jest jeszcze sierpień, poczekajcie chociaż do grudnia z takimi dylematami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia Niestety, używanie linek w zakresie podanym przez producenta, nie zwalnia z przestrzegania zasad prawidłowego korzystania z wędek. Wędkę możesz zniszczyć przy użyciu linki mieszczącej się w podanym przez producenta zakresie jeśli nie stosujesz się do zasad bezpiecznego korzystania. Moim zdaniem, zasady bezpieczeństwa, najprościej definiują zapisy na stronie Evergreen. https://www.evergreen-fishing.com/caution/ Zbiór podstawowych zasad dotyczy każdej wędki a ich przestrzeganie w dużym stopniu zapobiega przykrym sytuacjom nad wodą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yakuza Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia Najwiekszym zabojca wedki jest uszkodzenie mechaniczne... Wystarczy pukniecie o kamien na opasce i kij peknie predzej czy pozniej Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qh_ Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia (edytowane) W evegreenie , podobna instrukcja przychodzi z nową wędką, bez japońskich robaczków. Jedyne co mnie zastanawia, to w tych robaczkach jest zostawianie wędek w aucie ... tych najlepszych nie składam i nie zostawiam, ale zestaw ratowniczy nagłoprzypadkowy SG zawsze jeździ ze mną w aucie w bagażniku (oczywiście w pokrowcu) i się smażą razem z autem całe lata. Żadnej nic nie jest. Zawsze uważałem, że auto i drgania niszczą plecionki ale wędki? Pod warunkiem, że dobrze na miękko spięte i o siebie nie trą. No nic. Narzędzia też się zużywają. Dbane wolniej ale jednak. Edytowane 24 Sierpnia przez Qh_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziad Wodny Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia (edytowane) Myślę że to jednak chodzi o zmęczenie lakierów i żywic w dużej rozpiętości temperatur. W samochodzie bywa i 60 stopni, trochę takiej pracy i efekty wyjdą znacznie szybciej. Niekoniecznie skrajne łamanie, ale pajączki na lakierze itp. Edytowane 24 Sierpnia przez Dziad Wodny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia Najważniejszą zasadą jest uginanie wędki w położeniu gdzie mogą pracować obie części blanku (dolnik i szczytówka). Jeśli uginamy wędkę w pozycji pionowej lub bliskiej pionu, pracuje sama szczytówka lub nawet tylko jej ostatnia część a to wymarzona sytuacja sprzyjająca złamaniu wędki. Wszystko jest dokładnie opisane w linku, który wkleiłem wyżej, naprawdę polecam przeczytać i stosować się do zaleceń. Wiadomo, że nie łowimy w laboratorium a wypadki zdarzają się nawet tam ale stosując się do zaleceń, możemy w dużym stopniu, wyeliminować problemy z naszej winy. Obserwując poczynania wędkarzy nad wodą i w internecie, zauważam nagminne, podstawowe błędy, w korzystaniu z wędek i kołowrotków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pano112 Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia A ile lb ma używana linka ? Na co sobie komplikujesz życie, masz na blanku max PE 1.0 to zakładasz max 1.0 a nie 1.2 i problemie. Spadła temperatura dziś ale jest jeszcze sierpień, poczekajcie chociaż do grudnia z takimi dylematami.Kombinuję, ponieważ chcę dobrać fluorocarbon tak aby on pękał na węźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qh_ Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia nie bardzo rozumiem. Ja tak dobieram sprzęt żeby nic nie pękało. Karabińczyk, przypon, krętlik, plecionka wszystko w jednej wytrzymałości. Do tego wędka która w tym zestawie zapracuje po dolnik i kołowrotek z dobrze wyregulowanym hamulcem. I naprawdę można wtedy walczyć. Dobierając coś słabsze - osłabiasz całość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Valo Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia Kombinuję, ponieważ chcę dobrać fluorocarbon tak aby on pękał na węźle.Prosta matematyka, wybierasz markę i model plecionki jeżeli ona ma 12lb dajesz FC o mocy mniejszej niż plecionka...nie średnicy, tylko mocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 24 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia Śmiem wręcz twierdzić, że plecionka połączona jakimkolwiek węzłem z przyponem z fc o takiej samej bądź bardzo zbliżonej wytrzymałości i tak puści na węźle, a węzły są zwykle dwa także niekoniecznie trzeba zakładać słabsze fc. To już zależy od np. warunków na wodzie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.