Skocz do zawartości
  • 0

Czas wytrzymałości akumulatora


MarcysTorun

Pytanie

Witam,

postanowiłem się doradzić. Planuje kupno pontonu z silnikiem 55lb(silnik jakiś e-power) do tego jest akumulator żelowy 108Ah, sprzedający , mówi, że to wystarczy na 1,5-2h ciągłego pływania. MI się wydaje, że to stosunkowo mało, ale może ktoś doświadczony powie mi czy taki akumulator jeszcze trochę pożyje.  Jeżeli pytanie jest głupie, to przepraszam, ale będzie to moja największa inwestycja wędkarska przy studenckim budżecie to się trochę stresuje, żeby nie kupić akumulatora na jeden sezon:)

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Płynięciu i śmiać się czy płakać,masz choc odrobinke oleju w głowie? Chyba nie za bardzo bo nie rozumiesz prostej wypowiedzi. Nie mam zamiaru Ci tłumaczyć, a z tym teoretykiem z internetu to troszkę chybiles bo trafiles na osobę z ukończoną elektrotrotechniką. Więc teoretykiem a raczej pelikanem lykajacym bajki z internetu możesz być Ty.

Dla pozostałych kolegów,ten milion razy przywoływany maxymizer(cóż za bzdurna nazwa) to określenie regulatora PWM(pulse width modulation) który ma za zadanie płynnie regulować prędkość obrotową. Klasyczny układ na przełączniku to regulacja poprzez zmianę rezystancji w obwodzie wirnika, i tu mamy stratę na rezystancji. Przy płynięciu na max dwoma identycznymi silnikami ten na klasycznym przełączniku będzie miał mniejsze straty a co za tym idzie przepłynie więcej. Stratą na tym z maxi będzie wynikała z rezystancji tranzystora, bądź dwóch jeżeli jest tam mostek H.

To jak to w końcu jest ? Bo z tego co napisałeś, wynika, ze przy płynięciu maksymalną prędkością dwoma identycznymi silnikami ten z systemem MAX zuzyje wiecej energii, czyli przeplynie mniejszy dystans... Troche sie pogubilem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

:rolleyes: A teraz poproszę o definicję międzybiegów. :lol:

powiedz mi kolego po co w ogóle zabierasz głos skoro nie wnosisz nic do tematu ?? głupio mądrych nie brakuje więc może jak chcesz se posty ponabijać to w dziale Cafe jerkbait ??

 

a cudów nie ma jak silnik  zużywa na 5 biegu np. 40 Ah  pod obciążeniem to i z maxymizerem w tych samych warunkach też tyle zużyje !! oszczędność polega na płynności regulacji

np jeśli silnik na 2 biegu pobiera 5 ah a na 3 biegu 10ah (silnik zwykły) a przy silniku z maxymizerem możesz sobie ustawić prędkość coś między 2 a 3 biegiem czyli powiedzmy będzie zużywał 7ah i na tym polega oszczędność i dłuższy czas pracy)

a przynajmniej tak mi się wydaje :)

a co do strat to się nie wypowiadam bo nie jestem elektrykiem a po 2 jest to chyba tak niewielka różnica że tego nie odczujemy w praktyce :)

Edytowane przez dziubas123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy, dystrybutor Osapiana pisze na swoich stronach:

 

"Wygodna teleskopowa rączka z maximizerem - płynną regulacją obrotów. Maximizer biegów gwarantuje bezawaryjną pracę przez wiele lat i oszczędność prądu do 80% w porównaniu do klasycznego przełącznika."

 

Nie wierzę we wszystko co jest reklamowym opisem ale chciałbym wiedzieć jak to jest możliwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

powiedz mi kolego po co w ogóle zabierasz głos skoro nie wnosisz nic do tematu ?? głupio mądrych nie brakuje więc może jak chcesz se posty ponabijać to w dziale Cafe jerkbait ??

 

a cudów nie ma jak silnik  zużywa na 5 biegu np. 40 Ah  pod obciążeniem to i z maxymizerem w tych samych warunkach też tyle zużyje !! oszczędność polega na płynności regulacji

np jeśli silnik na 2 biegu pobiera 5 ah a na 3 biegu 10ah (silnik zwykły) a przy silniku z maxymizerem możesz sobie ustawić prędkość coś między 2 a 3 biegiem czyli powiedzmy będzie zużywał 7ah i na tym polega oszczędność i dłuższy czas pracy)

a przynajmniej tak mi się wydaje :)

a co do strat to się nie wypowiadam bo nie jestem elektrykiem a po 2 jest to chyba tak niewielka różnica że tego nie odczujemy w praktyce :)

Z dedykacją od samego Abrahama Lincolna: "lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości". Co to za moda nastała, wręcz nowomowa, kolegowanie sobie na każdym kroku. Jak na zebraniu koła PZW. Forum szacowne, na którym się udzielamy, przestaje być źródłem rzetelnych informacji, a z dnia na dzień zamienia się w poletko uprawiane przez przeróżnych "kolegów", mitomanów internetowych, którym coś się wydaje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z dedykacją od samego Abrahama Lincolna: "lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości". Co to za moda nastała, wręcz nowomowa, kolegowanie sobie na każdym kroku. Jak na zebraniu koła PZW. Forum szacowne, na którym się udzielamy, przestaje być źródłem rzetelnych informacji, a z dnia na dzień zamienia się w poletko uprawiane przez przeróżnych "kolegów", mitomanów internetowych, którym coś się wydaje.

I bardzo dobrze się koledze dziubas wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dla Tych, którzy nie potrafią korzystać z zasobów forum, tudzież leniwców: http://jerkbait.pl/topic/2769-przer%C3%B3bka-silnika-elektrycznego/

Robson1981 w dziewiątym poście w bardzo przystępny sposób wytłumaczył zagadnienie.

Szczególnie to stwierdzenie jest bardzo mądre i przystępne "Ukad maksymizera działa w ten sposób że naprzemiennie włącza i wyłącza silnik"

Jak milo że w tym kraju ludzie wypowiadają się powszechnie na tematy o których nie maja pojecia. Czytam i przecieram oczy że zdumienia toz to odkrycia na miarę Nobla. A chodzi o zwykłego PWMa. Strach pomyśleć jak wprowadza silniki BLDC jakie będą głupoty krążyły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szczególnie to stwierdzenie jest bardzo mądre i przystępne "Ukad maksymizera działa w ten sposób że naprzemiennie włącza i wyłącza silnik"

Jak milo że w tym kraju ludzie wypowiadają się powszechnie na tematy o których nie maja pojecia. Czytam i przecieram oczy że zdumienia toz to odkrycia na miarę Nobla. A chodzi o zwykłego PWMa. Strach pomyśleć jak wprowadza silniki BLDC jakie będą głupoty krążyły

Praktyka. Przepłyń na aku 120Ah ponad 20 km na silniku bez maksymizera. Prędkość około 3 km/h. Kilka/kilkanaście krótkich przystanków. Akumulator pod koniec ma powyżej 11 V pod obciążeniem. Mała jednostka lub ponton 330/360 cm. 

Moim zdaniem niemożliwe bez maksymizera. Ale kupował specjalnie silnika bez maksymizera aby to sprawdzić nie będę. Masz zresztą powyżej wypowiedź kolegi który to porównał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

"...oszczędność prądu do 80% w porównaniu do klasycznego przełącznika." czyli to jest faktycznie możliwe ??

Czym niższy bieg tym rzeczywiście oszczędność jest większą ale czy aż 80% to mało realne. I zapewne wyznaczają sobie tą oszczędność na 1 biegu, gdzie przy klasycznym rozwiązaniu z przełącznikiem mamy największą co do wartości rezystancję w szeregu z wirnikiem.

Reasumując maxymizer mniej zuzyje na biegach 1,2,3 , posiada możliwość ustawienia prędkości płynięcia nie możliwej do uzyskania na przełącznikiem("te biegi pośrednie np odpowiadające 2,5 z przełącznikiem).

Przy płynięciu z prędkością maksymalna maxymizer zużywa więcej. No i nie mamy przełącznika który może się uszkodzić przy nieumiejetnym uzytkowaniu, ale regulator też może się uszkodzić a koszty duzo większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

no i fajnie jestem odrobinę mądrzejszy :) może trochę za mocno wybuchłem ale często jak czegoś szukam to jest dużo kopania przez posty z których nic nie wynika (mam na myśli ogólnie fora)

 

ps. to jeszcze jedno szybkie pytanko jaka jest różnica między endurą max a traxxis 55 max mam tu na myśli materiały i silnik nie tam jakiś składany rumpel

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szczególnie to stwierdzenie jest bardzo mądre i przystępne "Ukad maksymizera działa w ten sposób że naprzemiennie włącza i wyłącza silnik"

Jak milo że w tym kraju ludzie wypowiadają się powszechnie na tematy o których nie maja pojecia. Czytam i przecieram oczy że zdumienia toz to odkrycia na miarę Nobla. A chodzi o zwykłego PWMa. Strach pomyśleć jak wprowadza silniki BLDC jakie będą głupoty krążyły

Cytuj dokładnie: W skrócie mówiąc. Sądzę, że jak napiszesz sterowanie wypełnieniem sygnału prostokątnego to 90% forum nie będzie wiedziało czy ich chwalisz czy obrażasz. Tłumacząc łoaptologicznie, to w sumie do tego się sprowadza (w dużym uproszczeniu). Co do VMAX pewnie masz rację, bo są minimalne straty na układzie, pytanie tylko czy zauważalnie. 

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie powiedziałbym że takie małe są te straty,w zależności od zastosowanego tranzystora. Rezystancja emiter kolektor może powodować duże straty, przy prądach rzędu 50 i więcej A.

Poza tym pracuje wentylator cały czas w zależności od rozwiązania

Edytowane przez esoxlucius1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie powiedziałbym że takie małe są te straty,w zależności od zastosowanego tranzystora. Rezystancja emiter kolektor może powodować duże straty, przy prądach rzędu 50 i więcej A.

Poza tym pracuje wentylator cały czas w zależności od rozwiązania

Traxxis nie ma wentylatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czym niższy bieg tym rzeczywiście oszczędność jest większą ale czy aż 80% to mało realne.

Reasumując maxymizer mniej zuzyje na biegach 1,2,3 , posiada możliwość ustawienia prędkości płynięcia nie możliwej do uzyskania na przełącznikiem("te biegi pośrednie np odpowiadające 2,5 z przełącznikiem).

Esox, czy możesz w końcu określić swoje stanowisko, co do działania maximixera, bo jeszcze parę postów wcześniej twierdziłeś, że na pełnych biegach pobierane jest tyle samo prądu, a jedynie "międzybiegi" (cokolwiek to oznacza), generują oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Może czas skończyć bić pianę. Reasumując z maxymizerem będziesz pływał dłużej ( potwierdzam w trolu ok 20 km , na ZIP marine lib sznajder ) tak jak pisał @Godski . To chyba wystarczy , a jak nie kup dwa zwykły i z maxymizerem i porównaj sam na tym samym aku , gorszy sprzedaj tu na giełdzie. Rozbijanie gówna na atomy ( biegi , między biegi, złote końcówki, platynowe rączki, straty, do czego to zmierza ???  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Esox, czy możesz w końcu określić swoje stanowisko, co do działania maximixera, bo jeszcze parę postów wcześniej twierdziłeś, że na pełnych biegach pobierane jest tyle samo prądu, a jedynie "międzybiegi" (cokolwiek to oznacza), generują oszczędności.

Proszę o cytat gdzie pisze że na pełnych biegach zużywa tyle samo prądu. Chyba trochę nadinterpretujesz sobie to co pisałem.

 

A miedzybiegi dla tych o mniejszym ilorazie inteligencji to takie ustawienie prędkości za pomocą manetki pośredniej pomiędzy biegami np. 2 a 3 silnika z normalnym przełącznikiem. Jak dalej nie wiadomo to trzeba wrócić do szkoły podstawowej chociaż i małe dziecko by zrozumialo

Edytowane przez esoxlucius1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Może czas skończyć bić pianę. Reasumując z maxymizerem będziesz pływał dłużej ( potwierdzam w trolu ok 20 km , na ZIP marine lib sznajder ) tak jak pisał @Godski . To chyba wystarczy , a jak nie kup dwa zwykły i z maxymizerem i porównaj sam na tym samym aku , gorszy sprzedaj tu na giełdzie. Rozbijanie gówna na atomy ( biegi , między biegi, złote końcówki, platynowe rączki, straty, do czego to zmierza ???  

Jak miałem nówkę Trojana 115Ah to zdarzyło mi sie 24 km zrobic i to jesienią przy niższych temperaturach. Oczywiście przy spokojnej wodzie i małej jednostce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

55. I nie grzeje się za mocno. Ot technika.. .

Czyli coś około 600W tak strzelam, ciekawe jak to rozwiązali pewnie tranzystor jest na dole przy silniku. Bo nie ma opcji że przy przepływie 50A nie wydzielało się ciepło.

Moc strat liczy się ze wzoru P=I²*R gdzie P-moc , I-prąd i R-rezystancja w tym wypadku rezystancja emiter kolektor w tranzystorze.

I widać że ilość ciepła rośnie z kwadratem prądu i przy tych 50A będzie sporo tego ciepła.

Znalazłem taki schemat do traxxisa i wynika że moduł z tranzystorami ma w górnej obudowie, więc musi tam ciepło odprowadzać

post-58555-0-60213700-1442012564_thumb.jpg

Edytowane przez esoxlucius1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ciekaw jestem jak wygląda rzeczywisty pobór prądu przez silnik bez maksymizera na poszczególnych biegach, może ktoś by zmierzył i napisał.

Z pewnością na niskich biegach jest większy niż z maksymizerem, tylko o ile? Nie znam się na tym za bardzo, ale silnik ma 2 uzwojenia, przez jedno płynie prąd dość duży, przez drugie znacznie mniejszy, a jego prędkość można regulować wpinając rezystancję zarówno w jeden jak i drugi obwód. Nie wiem jak to jest realizowane w silnikach zaburtowych, ale jeśli rezystancja jest na tym mniej prądożernym obwodzie to straty nie muszą być wcale takie duże. Chociaż częste upalanie się styków przełącznika zmiany biegów świadczy o tym, że chyba jednak na rezystancje idzie spory prąd. Zna się ktoś na tym?

 

Z pobieżnej analizy właściwości obu silników można wysnuć wniosek, że jeśli ktoś nie pływa w trolingu tylko w miarę szybko przemieszcza się pomiędzy miejscówkami, korzystniej będzie kupić silnik bez maksymizera i ewentualnie za zaoszczędzone pieniądze dodatkowy akumulator. Warto wspomnieć, że akumulator o pojemności 100Ah jest za mały, żeby pływać na nim z silnikiem 55lbs na maksa przez dłuższy czas, przydało by sie ze 200Ah. I nie chodzi o to, że prąd się szybko skończy, tylko o to, że rozładowywanie akumulatora prądem większym niż 3-4 godzinnym jest dla niego niezdrowe i skróci jego okres eksploatacji. Dlatego do pływania na najwyższym biegu przydało by się z 200Ah, ale niby wyjdzie to w podobnej cenie jak 100Ah i silnik z maksymizerem.

 

Kolejna sprawa to prędkość na poszczególnych biegach. Ja w trolu na spokojnej wodzie, łodzi około 3,5m, i silniku 55lbs max nie rzadko miewam sytuację, że najniższe możliwe ustawienie silnika już daje prędkość rzędu 2,5km/h i wolniej się nie da. 3-4 bieg to prędkość około 5km/h i połowa zużycia prądu w stosunku do biegu 5, na którym mam prędkość 6km/h z kawałkiem. Odkręcanie manetki na maksa naprawdę niewiele pomaga i poza sytuacjami ekstremalnymi jest mało racjonalne.

 

Konkludując, jeśli miałbym wybierać pomiędzy silnikiem z maksymizerem z akumulatorem 100Ah, a silnikiem zwykłym z 2 akumulatorami 100Ah to jednak wybrał bym pierwsze rozwiązanie.

Większa dokładność regulacji prędkości, większa uniwersalność (troling), mniej noszenia a podobny czas pływania (jeśli nie będziemy z maksymizerem na 1 aku odkręcać manetki do końca). Na rybach zwykle mi się nie spieszy i nawet jeśli z 1 akumulatorem kilka minut później dopłynę na miejscówkę to nic się nie stanie. Przy 2 aku wypadałoby też kupić mocniejszą ładowarkę, albo 2 sztuki normalnych - wyjdzie drożej niż 1 aku i silnik z maksymizerem.

Chociaż gdybym wiedział, że nigdy nie będę trolował i miałbym pachołka do noszenia akumulatorów to możliwe że wybrał bym dodatkowy akumulator kosztem maksymizera.

Natomiast 1 akumulator i silnik bez maksymizera to zestaw ułomny, szybko tym się płynąć nie powinno (bo akumulator w dupę dostanie), a przy wolnym płynięciu prądu na długo nie wystarczy.

Edytowane przez SzymonK
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...