zayl990 Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Witam wszystkich.Tak jak w temacie. Mam juz drugi egzemplarz Daiwy 100 TSHL ktory musze oddac na reklamacje. Nie wiem co sie w nich dzieje czy to jest wadliwy model czy mam nie fart? Czy ktos mial juz z tym modelem klopoty? Dodam, ze rok temu oddalem pierwsza sztuke i dostalem nowy, ktory musze w tym roku oddac znowu. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sea_Dog Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 przyznaj sie cos mu zrobil?!?! sama maszynka jest solidna, rzucalem kilka razy - nie o sciane oczywiscie, ale nie ty pierwszy masz taki kolopot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayl990 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 więc w czym rzecz? zwykłe użytkowanie mu nie służy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 25 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 a tak konkretnie, to jakie objawy ma pacjent i czym/jak nim lowiles? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayl990 Opublikowano 25 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 zestaw daiwa megaforce 1.8m 40-80g. nie uzwyalem w tym roku powyżej 50g wabikow, jedynie co to chyba bylo maksymalnie dorado pike on ma 33g. ten przycisk twitchin'bar zaczal sie wciskac samoczynnie podczas krecenia, az sie w koncu sie wcisnal i praca multika stala sie bardzo oporna. czuc jak zebatki przeskakuja o siebie, wodzik zamarl w jednej pozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 25 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 twichin bar to wynalazek zastosowany juz w viento ... widze, ze wiele sie nie zmienilo i choc znam osoby, ktore sobie to 'cos' chwala, to ja nadal jestem tego samego zdania, co w 2006jakies 3/4 roku po tym jak viento pojawilo sie na rynku napisalem, ze to chyba jeden z gorszych kolowrotkow daiwy ... i pozostaje przy swoim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayl990 Opublikowano 25 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 W razie co, jak mi dadza nowy to zrobie manewr Allegro ;p i za hajs kupie cos innego bez t-cos tam - bar chyba dobry pomysl ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 25 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 No to ja w obronę ruszam Viento . Jest może dość ekspresyjny technicznie i użytkowo obiekt , ale uprę się tu i teraz , że używany właściwie jest niezniszczalny . Jeżeli nie traktować go jak kołowrót do włóczenia ciężarów to dewastacja jest mało prawdopodobna . Do jerkowania albo koguciarstwa są bez wątpienia lepsze kołowrotki , ale do włóczonych rigów albo wacky trudno o lepszy .. A kijem to napędzać wabiów nie łaska ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayl990 Opublikowano 25 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 Jak juz pisalem jesli chodzi o megafroce 100 TSHL i uzywalem max. 33g jerka. Pobudzanie go do zycia tylko kijem, bo multikiem dla mnie to jest bardzo nie wygodne. A to juz drugi egzeplarz w ciagu roku ktory mi sie zwalil... wiec w czym rzecz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 25 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 Rozkręć go i wywal ten system twichin coś tam.Z tego co wiem kolega tak zrobił i młynek chodzi bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sea_Dog Opublikowano 25 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 doookladnie!!! uzytecznosc i wytrzymalosc takiej maszynki zalezy tylko i wylacznie od prostoty calej konstrukcji. nie badalem tego magicznego systemu twichin ale jak sam widzisz wiecej w nim zlego i podejrzewam, ze te 33g dla systemu twitchin bar to za duzo (powyzej 20g nie polecam). ja widze go w roli cięższych koguto-ripper-twistero jiggowych kombinacji z plecionka fluo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabik Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2010 miałem ten sam problem z tshl-em co kolega po 2 miesiącach łowienia zdechł i w ogóle nie używałem tego wynalazku do samoczynnego zwijania linki wymienili na nowy ale w między czasie kupiłem curado teraz leży w pudełku ale chyba rozbiorę i wydłubię to badziewie i zacznę używać może bez tego cholerstwa marka Daiwa nie straci u mnie w oczach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czez Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Do jakiegoś baru czasami zachodzę, ale z twichin baru w daiwie nie korzystam w ogóle! Spróbowałem ze dwa razy i ani nie jest to wygodne (a przynajmniej ja mam widocznie za krótki kciuk), ani też w moim przypadku potrzebne/niezbędne. Kołowrotek działa na razie bez zarzutu. Uzywam go do przynęt w przedziale od 15 do max 30g. Gumki, blachy, woblery, małe jerki typu slider, drunk 7, albo wobi. O wyrzucaniu tego twichin baru i poprawie przez to funkcjonalności/żywotności słyszałem, ale sam raczej tego nie będę robił, skoro na razie wszystko działa bez zarzutu przy nieuzywanym barze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolar Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Daiwa 100 TSHL używam jakis czas i zamierzam kupić nastepny!!!!!!...to bardzo fajny zestaw z kijem Megaforce Vertical 10-20g(własnie takim),czyli popularny set sprzedawany razem z w/w.jest to tani kołowrotek ze świetnym hamulcem magnetycznym i super wygodnym!!!!!!!! twichin bar'em;-) to nie żart,ten kto łowi na przynety wszelkiej 'masci(od 5-25g) bedzie zadowolony. problem tkwi w przekletym a jakże wygodnym barze;-)wystarczy kropla oliwy i chodzi 'jak złoto!!!!!!!!a teraz winowajca,tryb nr 34 z załączonego schematu http://www.daiwa.com/PartsDiagram/PartsDiagram/MF100TSHL.pdf zawiera w sobie łożysko walcowe-oporowe.......banał;-) made in china rulezzzzzzzzzzz;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 20 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 No to ja w obronę ruszam Viento . Jest może dość ekspresyjny technicznie i użytkowo obiekt , ale uprę się tu i teraz , że używany właściwie jest niezniszczalny . Jeżeli nie traktować go jak kołowrót do włóczenia ciężarów to dewastacja jest mało prawdopodobna . Do jerkowania albo koguciarstwa są bez wątpienia lepsze kołowrotki , ale do włóczonych rigów albo wacky trudno o lepszy .. A kijem to napędzać wabiów nie łaska ?? Nie znam mechanizmu twiching bar w TSHL, ale znam jego przeznaczenie w modelu Viento - frog fishing. To tyle w temacie w Viento. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mania2 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2011 Witam,wszystkich Forumowiczów,mam ten młynek od roku,dość intensywnie używany 0 problemów,pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GAJD4441 Opublikowano 10 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Witam Kolegów !!!Przedłużając rozważania to ja ,mój brat i nasz kumpel kupiliśmy sobie Daiwy Megaforce 100 TSHL .Po paru tygodniach jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki rozwaliły się wszystkie trzy.Ta sama przyczyna blokowanie twitchin'baru ,po reklamacji i wymianie na nowe taka sama reakcja.Po usunięciu ciała obcego(czyli tego ;;baru'')operacja powiodła się i pacjent żyję do dzisiaj.Czyli młynek chodzi bez zarzutów. = Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolar Opublikowano 10 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 LUDZIE JAK NIE WIECIE O CO CHODZI Z TYM BAREM,TO...NIE PISZCIE GŁUPOT,TYLKO PRZECZYTAJCIE: problem tkwi w przekletym a jakże wygodnym barze;-)wystarczy kropla oliwy i chodzi 'jak złoto!!!!!!!!a teraz winowajca,tryb nr 34 z załączonego schematu http://www.daiwa.com/PartsDiagram/PartsDiagram/MF100TSHL.pdf zawiera w sobie łożysko walcowe-oporowe.......banał;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piatras Opublikowano 21 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 Drodzy koledzy, niby to dlaczego nikt nienapisze ze wlaczacz naped twitchinbarem jest zabroniono wedlug instrukcji Z tego i wszystkie reklamacjie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 Reasumując, jako posiadacz Viento muszę: - zakroplić toochę oliwki na tryb numer 34 - lub odpowiednik w Viento.- nie uzywać bara do przynęt powyżej +-25 g.- nie włączać napędu barem!!! I wszystko chodzi cacy przez latka. Dzięki Panowie za rady. A poza tym. Czy budowa bara w Viento różni sie od bara zastosowanego w 100 TSHL ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piatras Opublikowano 19 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 No tego to juz niewiem Viento 100L Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smolar Opublikowano 19 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 a teraz winowajca,tryb nr 34 z załączonego schematu zawiera w sobie łożysko walcowe-oporowe trzeba je zakroplić,ew rozebrać w/w,w tym elemencie wspomniane kołowrotki są takie same;-) http://www.daiwa.com/PartsDiagram/PartsDiagram/MF100TSHL.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 19 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 A który to numer na tym schemacie Viento? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 19 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 Już chyba wiem. Numer 61 to jest chyba to lożysko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pele Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Zadam pytanie z innej beczki. Jakie odległości uzyskujecie tym kręciołkiem? Mam taki sam ale coś mi nie idzie (odległości mnie nie satysfakcjonują z racji połowu praktycznie tylko boleni) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.