Skocz do zawartości
  • 0

Czyżby duży szczupak?


filip0985

Pytanie

Próbowałem wczoraj złowić szczupaka, zestaw obrotówka long 3, przypon tytanowy 25cm i plecionka Power Pro. W pewnym momencie jakby uderzenie i wyciągam samą plecionkę bez przyponu i przynęty. Założyłem ciężką gumę żeby przeorać teren utraty zestawu w celu stwierdzenia zaczepu, oprócz delikatnego haczenia i roślinki poważnych zaczepów brak.

Czy jest możliwe żeby szczupak tak głęboko połknął, że odgryzł plecionkę? Czy może jakoś z boku zaatakował, że trafił w plecionkę?

Czy mieliście podobne doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Miałem dokładnie tą samą przygodę w zeszły weekend. Guma około 7cm + 25cm przyponu - cały dzień machania kijem i żadnego brania. Łowiłem opadem, raptem opór, zaciąłem ... jedno trzepnięcie na kiju poczułem i luz... Wyciągam plecionkę bez niczego :wacko:

 

Byłem na miejscówce którą znam, i nie ma tam żadnych zaczepów. I teraz tak, czy puścił węzeł czy faktycznie odgryzł ją szczupły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szczupaki nie zawsze trafiają. U mnie się tak zdarzyło, że zębacz nie trafił w wypływającego Skinnera i uciął plecionkę przed przyponem. Dał nura i po chwili Skinner wypłynął na powierzchnię.

Widziałem to dobrze bo było to parę metrów od łodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mialem wiele tskich zdarzen z czego raz bylem pewnien, ze to ryba (prawie na 100% szzcupak)...innym razem pozostawala niepewnosc, gdy lowilem w miejscu zaczepowym.

 

Jezeli w danym m-cu nie bylo pretow zbrojeniowych, kolonii racicznic albo innych ostrych krawedzi to zerwanie plecionki na wezle nie zdarzalo sie, chyba ze wczesniej byla poddana wielokrotnemu, silowemu doswiadczeniu...a mnie sie nie chcialo przewiazac wezla albo usunac poprzecieranego odcinka plecionki.... :D

 

Ewentualnie bywalo urwanie plecionki poprzez 1no potezne szarpniecie, gdy plecionka byla cienka a hamulec dokrecony ostro (bo np. bolki tego dnia tracaly leniwie i trzeba bylo dac z miejsca w leb)

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dla mnie standard :D Czasami udaje się po kilku rzutach w to samo miejsce zaciąć sprawcę i najczęśćiej okazuje się, że to pistolet który często pudłuje i robi obcinki. Ale czasami atak się więcej nie powtarza i wtedy nigdy nie ma pewności... a nóż widelec był kontakt z rekordem :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kilkakrotnie zdarzyło mi się wyciągnąć szczupaka, który grotu nie miał nigdzie wbitego, ale linka owijała mu się wokół głowy/szczęki i tworzyła się taka pętelka\lasso. Sądzę po tym, że wcale niekoniecznie szczupak musi chybić, żeby zrobić obcinkę, ale raczej w impecie ataku od tyłu zagarnia przynętę, 'przegania' przypon i trafia zębami na gołą linkę. Bo trzeba jednak brać pod uwagę, że atakujący zębaty ma sporą prędkość, a wyhamowanie na dystansie 30cm przyponu nie jest takim hop siup :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A mi się parę razy zdarzyło wyciągać szczupaka pod haczonego za brzuch, ale po ewidentnym pobiciu. Więc na pewno nie trafić może. A obcinek z przyponami też troszkę miałem i zawsze jest to zastanowienie. Czy był tak duży czy przypon za krótki, albo już nadgryziony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja miałem jeszcze taki przypadek i do dziś zastanawiam sie co to było. A więc kilka lat temu łowiłem na Narwi i rzucałem gumę przy plaży kiedy ściągałem ją do brzegu zauważyłem fale zbliżająca się do gumy. Po chwili poczułem luz, żadnego szarpnięcia i wyciągnąłem pól fluocarbonu i się bardzo zdziwiłem. Dlatego ze tam niebyła żadnych zaczepów i poza tym flucarbon miał 15kg wytrzymałości. Myśle ze to mogła być wydra lub inny ssak zamieszkujący rzekę :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja ostatnio widziałem ciekawą akcję w swoim akwarium. szczupaczek, tak na oko ok 30cm i karasie ok 7-8 cm. Pogoda była taka jak to ostatnio mamy - potworny skwar i burza idąca gdzieś w domyśle. Od rana zarówno szczupak jak i okonie ostro świrowały, pływały po całym akwa z nastroszonymi płetwami, szczupak wściekły podgryzał karasia ok 20cm, co chwilę łapiąc go za karczycho (a świeżo po jedzeniu - dzień wcześniej wtrąchnął ostatniego żywca). Zlitowałem się i kupiłem nowe żywczyki. Takich ataków nie widziałem jeszcze. Szczupak walnął dwa razy - za pierwszym razem karaś zniknął w paszczy jednym kłapnięciem :huh: Myślałem ze mu mordę rozerwie. Najgorsze ze kłapnął go od ogona i karaś mu utknął - szamotał się z nim dość długo zanim go wypluł i zeżarł z powrotem, tym razem od głowy. Dobrze nie zdążył przelknąć gdy ustrzelił drugiego - w identyczny sposób. Tym razem miał spory problem z wypluciem - skończyło się mocny krwawieniem ze skrzeli, ale ryba jest ok. W każdym razie - dwie spore jak na niego ryby, nadziane, u dość dobrze odżywionej ryby, jedna po drugiej. Mogę uwierzyć że 15cm przyponu większa ryba łyka razem z 10cm jerkiem, i odcina przy nawrocie po ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

250

 

Ja Twoja rybeńka ma taki apetyt, to szybko kupuj większe! :lol:

 

Ad rem. Nie pamiętam kiedy ostatnio zdarzyło mi się coś takiego. A łowię sporo ostatnio :D Może dlatego, że iście po maniacku sprawdzam przypon, kółka, krętliki, węzeł, plecionkę. Przed samym wyjazdem (zwykle ucinam metr lub dwa i przewiązuję) oraz po każdym holu czy rwaniu zaczepu.

 

Używam przyponów tytanowych 35-40 cm, a plecionka to min. 20 Lb (na delikatnym zestawie). Na normalnym 30-40 Lb. Plecionki poniżej 20 funtów zdają mi się mało odporne na przetarcia i w ogóle szybciej się zużywają. Uważam, że nie ma co schodzić poniżej 20 Lb przy łowieniu szczupaków. Wchodzi tu w grę również długość holu.

 

Przy takim zestawie to i obcinki i pęknięcia plecionki będą rzadsze. Stracisz też mniej przynęt na zaczepach. Nie ma co się pieścić. Mocna plecionka, mocny i długi przypon, częsta kontrola ww. Wtedy będziesz wiedział co to było. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mi też się to nie zdarzyło, ale również używałem tytanów 30cm, wiec to już sporo. Ale Bigos kiedyś opowiadał że mu na takim secie slidera 12 obkroiło

 

Akwa większego na razie nie kupię, rybki zmienię, te pójda na zasłużoną emeryturę w miejscu gdzie jest zakaz łowienia :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Czasem szczupak atakuje karabinczyk, widziałem to osobiście. I osobiście straciłem błystkę...

Kolega twierdzi, że stracił w ten sposób zestaw z 50 cm przyponem stalowym. Czyżby w przynęcie szczupak widział rywala, który goni za narybkiem???

Okonie też lubią skubać tę część zestawu. Widziałem (i czułem na wędce) wiele razy.

Pozdrawiam,

Adze205.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...