Skocz do zawartości

cd..


Rekomendowane odpowiedzi

Piotrek - nie bądź stronniczy :) Prawda sama się może nie obronić, zwłaszcza prawda tak niewygodna  na portalu wędkarskim. Nie usuwaj, nie zamykaj.. najwyżej przenieś.. Zwracam się do Twojego poczucia miary, zauważając przy okazji czyj kumpel jesteś :)

http://www.zpryb.pl/LinkClick.aspx?fileticket=6Gs4P7nu1YQ%3D&tabid=1180

Edytowane przez Sławek Oppeln Bronikowski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można podyskutować. Ale musisz Sławek zrezygnować z wycieczek personalnych inaczej nic z tego. Nikt nie podejmie rękawicy. Argument jakiś na stół położyłeś choć pewnie zajmie trochę czasu by to przeczytać i przeanalizować. A Ty jakie masz wnioski po lekturze? Że nie taki rybak straszny jak go malują:) To już wiemy ale coś bardziej konkretnego. Ja na szybko po tabeli nr 2 widzę, że na 21 klasyfikowanych Państw Polska jest na 5 miejscu w ilości odłowionych ryb.

 

ps: Finlandia jest myląca. Wędkarski raj a nr 1. Ale ile oni mają wody......

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można podyskutować. Ale musisz Sławek zrezygnować z wycieczek personalnych inaczej nic z tego. Nikt nie podejmie rękawicy. Argument jakiś na stół położyłeś choć pewnie zajmie trochę czasu by to przeczytać i przeanalizować. A Ty jakie masz wnioski po lekturze? Że nie taki rybak straszny jak go malują :) To już wiemy ale coś bardziej konkretnego. Ja na szybko po tabeli nr 2 widzę, że na 21 klasyfikowanych Państw Polska jest na 5 miejscu w ilości odłowionych ryb.

 

ps: Finlandia jest myląca. Wędkarski raj a nr 1. Ale ile oni mają wody......

Tylko na ile te dane w PL są wiarygodne? Pewnie trzeba x 4 pomnożyć. Sądząc po publikowanych wynikach np. z Zegrza czy Wisły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko na ile te dane w PL są wiarygodne? Pewnie trzeba x 4 pomnożyć. Sądząc po publikowanych wynikach np. z Zegrza czy Wisły.

Rozumiem, że masz takie super dane, że ta wartość z nich wynika.

 

Odłowy wędkarskie też pomnożysz przez 4? Czy jednak uznasz, że ponad 1 mln ryb nie łowi, a wartość która podawana jest w innych publikacjach (5-20 tyś ton) jest fikcją?

 

 

Co do zasadniczego wątku.

Czytam forum od wielu lat, pisać nie mam czasu lub nie mam po co (za dużo marudzenia się pojawia po moich wpisach).

Ale mam wrażenie, że bez osób takich jak Sławek, to forum straci sens i wręcz zdechnie.

Zostanie najwyżej super-popularny wątek: jaka żyłka? który kij najlepszy? gdzie co złowić? na co złowić? (hmm, jest gdzieś dostępna ikonka: puszczam pawia?).

Jeśli to jest cel forum, nawet tego, które mianuje się najlepszym, to chyba jednak pomyliłem fora (jak to już kilku forumowiczów mi sugerowało).

Zdecydowanie czytanie słów z cyklu: Ławka Sławka przynosi mi więcej radości, niż marudzenie, jak to brać wędkarska jest ciemiężona i obrażana. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej irytujące jest w tej dziwnej, zastępczej wojence całkowite odwrócenie proporcji. Plus ustawiczne ignorowanie albo  negowanie całkiem przecież łatwo weryfikowalnych faktów..

Nie miałbym nic przeciw wymianie czy też całkowitym zastąpieniu połowów komercyjnych przez połowy dokonywane przez nas - rybaków rekreacyjnych. Ale w tyle głowy wciąż mam wątpliwość - czy ten potencjalnie przyszły nasz monopol, nasza zaszczytna samodzielność i wyłączność na rybackie użytkowanie wody, mogłyby być krokiem w nową , lepszą jakość albo mentalną zmiana na lepsze. Po tym co od lat widzę, po wyznawanych zbiorowo standardach, po horyzontach tu nagminnie prezentowanych , po naszych zdolnościach organizacyjnych, menedżerskich umiejętnościach a także zasobach przez nas wytworzonej przez nasze środowisko  kultury - wciąż jednak mam obawy przed postępującą dramatycznie dewastacją zasobów.. Przecież tak prawdę powiedziawszy - to my nie istniejemy w przestrzeni publicznej, nie liczymy się , nie mamy w sumie specjalnego znaczenia. I te nieustanne jęki.. Przecież jęki nigdy nie były oznaką zdrowia :)

I na kogo pod nieobecność rybaków zwalimy wszystkie nasze grzechy główne  :rolleyes: 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że masz takie super dane, że ta wartość z nich wynika.

 

Odłowy wędkarskie też pomnożysz przez 4? Czy jednak uznasz, że ponad 1 mln ryb nie łowi, a wartość która podawana jest w innych publikacjach (5-20 tyś ton) jest fikcją?

 

 

Co do zasadniczego wątku.

Czytam forum od wielu lat, pisać nie mam czasu lub nie mam po co (za dużo marudzenia się pojawia po moich wpisach).

Ale mam wrażenie, że bez osób takich jak Sławek, to forum straci sens i wręcz zdechnie.

Zostanie najwyżej super-popularny wątek: jaka żyłka? który kij najlepszy? gdzie co złowić? na co złowić? (hmm, jest gdzieś dostępna ikonka: puszczam pawia?).

Jeśli to jest cel forum, nawet tego, które mianuje się najlepszym, to chyba jednak pomyliłem fora (jak to już kilku forumowiczów mi sugerowało).

Zdecydowanie czytanie słów z cyklu: Ławka Sławka przynosi mi więcej radości, niż marudzenie, jak to brać wędkarska jest ciemiężona i obrażana. :D

Nie mam takich danych. Rozumiem, ze dane podawane przez rybaków uważasz za wiarygodne i nie jest w ich interesie zaniżanie ilości złowionych ryb? A także że dane podawane przez nich na temat poławianych gatunków sa wiarygodne?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te dane ktoś wysłał do Eurostatu. Ciekawe kto? Rybacy przesłali do swojego Instytutu a ci dalej. 

Przebieg procesowy aktu statystycznego można sobie dopowiedzieć...

 

-Zdzichu ile wpisać, pińcet?

-Zadzwonię do Staszka to powie jak uzupełnić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest portal wędkarski a nie rybacki, wędkarskie kółko wzajemnej adoracji prosi Cię @Sławku
byś wyemigrował ze swoimi mądrościami do kółka adoracji odpowiadającego Twoim poglądom - na stosownym portalu,
My tutaj jesteśmy zbyt prości, zaślepieni i omamieni by Twoje niewygodne prawdy zauważać, pora to wreszcie zrozumieć :)

Generalnie połowy rekreacyjne w krajach członkowskich nie są monitorowane, jedynie kilka krajów posiada szacunki.
... te dane mają tyle wspólnego z faktami co sondażowe dane poparcia zamawiane przez PO przed wyborami ...

aż się prosi iść pod kopalnie węgla i na podstawie danych zebranych od górników oszacować przeciętny wiek Polaka


Tematy zaczepne powinny być przez moderacje traktowane jak tematy polityczne - do kosza a autorowi ostrzeżenie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W UK jak w tabelce widać 20 pełnoetatowców to i więcej ryb w wodach :P  Ponad dekadę tu siedzę i nie było mi dane spotkać nawet sezonowego . Czasami coś tam można wyczytać w prasie o kontrolnych odłowach na kanałach ale żeby trafić na jakieś ciągi sieciowe pod konsumpcję to tym się zajmują rumuni , ruscy ,cyganie i polska b(e) :)

Edytowane przez m a t
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem artykułów. Myślałem że nie dam rady. Same brednie. To co mi się nasuwa na gorąco (cytaty pogrubiam):

 

- autor 

Zakład Bioekonomiki Rybactwa Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie

Tym to na 100% zależy na rekreacji i wędkarstwie  ;) Pytanie tylko co się stanie z Instytutem gdy rybacy znikną i rybie mięso bedzie hodowane w stawach hodowlanych.

 

- w latach 2007- 2008 całkowita liczba rybaków śródlądowych wynosiła ponad 17 tys., co stanowi około 10% zatrudnienia w całkowitym sektorze rybołóstwa.

Bez komentarza

 

z tabelki na pierwszej stronie wynika że najwięcej etatów rybackich jest w Rumunii , Bułgarii i w Polsce. Zacne grono panie Sławomirze. 

 

 techniki i narzędzia połowowe stosowane w rybołówstwie śródlądowym spełniają zasady rozwoju zrównoważonego, głównie poprzez ich niewielki wpływ na środowisko oraz niskie zużycie energii

Co jak co ale agregat nie jest energooszczędny :angry: . Łowienie ryb na tarliskach w okresach kiedy ona tam sie gromadzi i "planuje potomstwo" nie spełnia zasad zrównoważonego rozwoju.

 

- teraz masa w tonach złowionych ryb i średnia na rybaka.

Polska   3057    4,05

Średnio załóżmy 1 kg to 6 złotych. 2000 zlotych miesięcznie. A gdzie podatki, paliwo, gorzała , fajki, sprzęt i zysk spółek rybackich itd. ???? Czysta fikcja. Ile razy to trzeba pomnożyć aby się opłacało????

Wtedy uzyskamy realna wartość.

 

połowy ryb umożliwiają rozwój lokalnych rynków, na które dostarczane są z reguły wysokiej jakości produkty tradycyjne, które przyczyniają się do zachowania tożsamości kulturowej regionów.

Wobec takich bzdur ręce opadają. Ryby to nie kołduny czy kartacze.

Sezon nad polskimi jeziorami trwa 2-3 miesiace. Co by było gdyby było tak rybnie jak w Szwecji lub chociażby Danii czy Wielkiej Brytanii??? Sezon od maja do listopada.

A znam w Polsce miejsca gdzie sezon tak trwa. I dzierżawcy cały rok zarabiają.

 

Więcej już nie napiszę. Podobnych bzdur jest więcej. Nóz się w kieszeni otwiera.

A ten cały instytut to można o kant d... potłuc. To tak samo jakby leśników miało Nadleśnictwo kontrolować. I niestety tak jest. Ale to już inny cholernie ciężki temat. 

Edytowane przez godski
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak reszta kolegów z forum ale skoro najbardziej oświecony z blogerów uważa się za rybaka rekreacyjnego i uważa że wszyscy tacy są to o czym z nim merytorycznie rozmawiać. Sławku powiem to tak - ja jestem wędkarzem a nie rybakiem - jeśli pomiędzy jednym a drugim nie widzisz różnicy oznacza że jesteś na niewłaściwym forum. Innymi słowami ujmując to co napisał kolega Panek - ileż można jeszcze znosić te bzdurne umoralnienia sob? Każdy temat jaki zakłada kręci się wokół rybactwa. Każdy wywołuje kłótnie pomiędzy wędkarzami. Po co to? Niestety wpisy sob są na tyle irytujące że niewielu potrafi się powstrzymać by z nim nie dyskutować i jeden odpisze potem kolejny z swoimi racjami i tworzy się ciąg zażartych wymian poglądowych a sob się śmieje że wpuścił bandę debili (bez urazy koledzy ja tak nie myślę tylko przedstawiam to oczami SOB) w temat i ma komu swoje dyrdymały opisywać.

Remek litości. Szanuj SOB prywatnie ale nie pozwól na wprowadzanie takiego chaosu i skłócenia się wędkarzy (nie rybaków rekreacyjnych) na forum na którym sam Remku podkreślasz że chcesz je rozwijać w tematyce połowu ryb drapieżnych w imię zasad C&R a nie odłowów rybackich w imię zberetowania tego co jeszcze żyje w sieciach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Generalnie połowy rekreacyjne w krajach członkowskich nie są monitorowane, jedynie kilka krajów posiada szacunki....

W Polsce akurat są monitorowane i nawet w tym temacie powstają całkiem zgrabne opracowania

 

http://www.katowice.pzw.org.pl/cms/9500/wyniki_rejestracji_polowow

 

Co prawda, nie do końca to działa jak powinno a rzetelność informacji na wyjściu zależy od rzetelności informacji na wejściu, nie mniej jakiś obraz rzeczy to daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z braku elementarnej wiedzy dochodzi się na ogół do zwykłego braku poglądów i charakterystycznego, zajadłego zacietrzewienia. Regulamin nie przewiduje banowania myślących.. podobnie jak banowania regularnie niemyślących :) Czyli wg niego jesteśmy sobie równi - podobnie jak popularna wiedza tabloidowa jest podobno równa wiedzy ściśle naukowej.. :)

 

W Anglii nie łowi się komercyjnie ryb innych jak łososiowate. Z dochodów z łowienia tychże są dolewki do reszty zorganizowanych łowiących, są oni poniekąd z profesjonalnej komercji utrzymywani. Reszta ryb jest uważana za niejadalne. Przez Angoli ..

 

A od kiedy to za oznakę wędkarskiej kultury uznawane jest bieganie na skargę - nawet z uprzejmymi z donosami ? Zauważam oczywiście, że obiektywna prawda - nieco trudna i niewygodna - tak wielu nie do niej nienawykłych bardzo w oczy kole, a nawet w imię fałszywie pojmowanej zgody oraz doraźnego spokoju tutejszego gminu, pojawia się zdumiewająco silny szwung do jej rugowania .. wraz z jej wyznawcami. 

Tak, schowajmy głowy w piasek .. piasek nam pomoże :)

 

Aha..http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cms/szablony/11205/pliki/001_brudzinski.pdf

Edytowane przez Sławek Oppeln Bronikowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez wymeczylem przeczytanie (prawie calego) artykulu. Po meczarniach z tym zwiazanych stwierdzam, ze nigdy wiecej nie bede czytal tego co Slawomir nam zaserwuje. 

 

Mysle, ze kolega @Godski bardzo ladnie nam te bzdury rozlozyl na czynniki pierwsze. Bardzo mu w imieniu innych za to dziekuje. Podziwiam kolego @Godski za cierpliwosc i determinacje. Ja bym nie potrafil. Jestes twardzielem. ;)  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane statystyczne dotyczące ilości odłowów oraz zarybień oficjalnie podawane przez samych rybaków są mniej więcej tak samo wiarygodne jak zeznania dealera co do ilości rozprowadzonych narkotyków.  Ani jednym ani drugim mówienie prawdy nie jest na rękę.  Żeby to zrozumieć trzeba jak to ktoś gdzieś na forum napisał posiadać rozum zdolny do samodzielnego myślenia.   Co więcej.  Jeśli ktoś twierdzi że obecni pseudo rybacy, nie Ci z opowiadanych baśni na forum, na chwile obecną są najlepszymi zarządcami naszych wód to wydaje mi się że nie mamy już do czynienia z pospolitą głupotą tylko celową dezinformacją i propagandą pro rybacką.  

 

Pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, nabijam sobie posty, w dziale, ktory tych postow nie nabija ???? Myslalem tylko o tym, ze biorac pod uwage nawet jedynie te rybackie dane statystyczne oraz szacowana ilosc odlowow amatorskich rybakow (dobre!), w naszych wodach nie powinno juz nic plywac. Plywa jednak. Oznacza to, ze rzeczywistosc wymyka sie statystyce. Jest zle, ale nie tak, jak zle byc powinno. I to mimo klusownictwa, zanieczyszczen, przyduchy, suszy i innych bozych dopustow. I ten niewytlumaczalny pierwiastek warto wykorzystac, przyroda poki co nam sprzyja.

 

Troche nie rozumiem takze tego, dlaczego mam jako wedkarz miec wyrzuty sumienia? Zeby sie ich pozbyc to co, mam przestac wedkowac? Jakos mnie rybna woda, w ktorej nie moglbym moczyc kija, nie cieszy. Przeraza raczej, to koszmar ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obowiązkiem człowieka uczciwego i bezstronnego jest dochowanie obiektywizmu sądów. A gentlemana bronić niesłusznie lżonych i oczernianych .. Mało tu niestety obiektywizmu i gentlemanów, za to dużo chodzących w redaktorskiej nagonce. Co za wstyd dla forum.. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...