Skocz do zawartości
  • 0

Kamizelka pneumatyczna - przewóz samolotem


platynowłosy

Pytanie

Witam Panowie

 

Przed chwilą dostałem od Przyjaciółki takie zapytanie:

 

 

Czy masz jakąś wiedzę na ten temat?
Im głębiej drążę, tym mniej wiem... Trzy opinie, każda inna...

To są cytaty z wypowiedzi na forum żeglarskim i dot. kamizelek, o których rozmawialiśmy:
 
1. "I jeszcze, żeby ostudzić Twoje zapędy, to dodam, że jeśli planujesz podróże samolotem z tą kamizelką, to będziesz miał kłopot, bo (jak mówią ci co próbowali) nabojów z CO2 nie przyjmują nawet w bagażu rejestrowym."

2. "...wiec prostuje, kamizelki pneumatyczne bez zadnych problemow mozna przewozic w bagazu rejestrowanym. wiem, bo juz przewiozlam 6 i nie bylo z tym zadnego problemu."

3. "O kamizelkach nigdy dosyć.

Są reguły i nie ma żadnych kłopotów z przewożeniem samolotem ( a przynajmniej mnie się nie zdarzyły).

Warunki przewozu towarów niebezpiecznych w tym pneumatycznych kamizelek ratunkowych reguluje IATA.
Dozwolony jest przewóz jednej kamizelki i dwóch zapasowych nabojów na osobę zarówno w bagażu podręcznym jak i rejestrowym . Wymaga to wcześniejszego uzgodnienia z operatorem lotniczym. Najlepiej zgłosić kamizelkę w momencie rezerwacji biletu. Późniejsze zgłoszenie jest możliwe ale czas oczekiwania na decyzję może wynosić 4 tygodnie. W zgłoszeniu należy przedstawić oświadczenie producenta o zgodności z normami IATA.

Przewoźnik dopisuje zgodę do biletu oraz rejestruje w systemach lotniskowych.

Zawsze zabieram własne , regularnie atestowane kamizelki dla dzieci (Crewfit 150) i nigdy nie miałem problemów przy odprawie. W drodze na rejs biorę je do kabiny (na wypadek zaginięcia bagażu rejestrowego) wracają w luku . Dzieci traktują swoje kamizelki jako część ubioru i noszą je bezwarunkowo. Nagrodą jest skok do wody w kamizelce na zakończenie rejsu."

 

 

Panowie, jak wygląda sprawa od strony praktycznej?

 

Pozdrawiam

Alek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

 IATA (International Air Transport Association) regulations allow for two inflatable type lifejackets, plus two replacement CO2 cylinders to be carried in either hand or checked-in baggage. However, the authorities have left the final decision to individual airlines who have then deferred to each individual flight captain as to whether they comply with the regulations or not, so in reality it is down to the captain and the airport security staff, if they feel there is a security threat, to refuse to take the lifejackets.

In order to overcome this, you should notify the airline when booking the ticket so it can be entered into the computer log, that you will be carrying lifejackets and also if possible obtain written confirmation to obviate confusion at Security.

Furthermore the national air transport authorities ask customers not to berate their call-centre staff as the problem lies solely with the individual airlines and you will need to get their permission.

The relevant IATA guidance is as follows:
A. Relevant IATA Dangerous Goods by Air Regulations
IATA DG regulations state that a lifejacket fitted with no more than 2 cylinders and no more than 2 spare cartridges may be carried in carry-on or checked baggage with the approval of the aircraft operator. Although most individual airlines state their policies on carriage of cylinders on their websites, these policies are not being applied consistently by their staff.
Failure to declare hazardous material to the airline is a criminal offence. Even if airline policy is to accept the specific IATA guidance, any passenger may be denied boarding unless all cylinders have been removed from baggage and confiscated.

For full details see: 
IATA Dangerous Goods Regulations; 54th edition, published 1st January 2013, Section 2.3. 

It is also advisable to remove any CO2 cylinder from its firing head prior to checking in or passing through customs.

 

Przepraszam, że w języku lorda Tennysona, ale tak szybciej, zresztą tu sami "młodzi, wykształceni, z wielkich miast".

Jako komentarz "praktyczny" dodam, że w bagażu r e j e s t r o w a n y m, można targać różne rzeczy. Aha, bramki "na metale" też nie do końca działają, ale jednak nie polecam podróży z P-64.

Edytowane przez Roseth
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niekoniecznie bez problemu, miałeś fart @gooral.

Alku, cytat nr 3 z Twojego wpisu jest właściwy, a potwierdzeniem tekst cytowany przez Łukasza. Należy zgłosić, a linie lotnicze decydują, niestety. 

Wszelkie naboje gazowe są materiałem niebezpiecznym, a takowych nie wolno przewozić samolotami, wg przepisów ogólnych. Podobnie jest z paliwem do zapalniczek, miałem już kłopoty.

Dziś niemal każdy bagaż na każdym lotnisku jest prześwietlany i znajdują większość niedozwolonych materiałów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wydaje mu sie ze pytanie brzmialo jak to wyglada od strony praktycznej. Jesli 10 lotow i opinia osoby pracujacej na lotnisku to nie strona praktyczna to chyba nie wiem o co chodzilo w pytaniu. Ps jak zawsze przepisy swoje a ludzie swoje np akumulatory zelowe z zalozenia sa bateriami typu suchego i powinno sie je moc przewozic w bagazu podrecznym. Natomiast na jakies 6 lotow pozbylem sie 2 baterii zarekwirowanych nie z powodu tego ze sa zabronione a dla tego ze w rtg nie widac co jest w srodku wystarczajaco duze puszki gdzie moglbym cos wsadzic. A czepiali sie za kazdym przelotem.

 

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przewozilem kamizelkę kilka razy w bagażu głównym. Nigdy nie było problemu.

Raz w Berlinie po przeswietleniu kazali mi otworzyć walizkę, żeby sprawdzić co to za nabój . Gdy zobaczyli że to kamizelka puścili torbę dalej.

Edytowane przez Lukasz82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam Panowie

 

Dziękuję za wszystkie Wasze opinie.

Napisałem: "w praktyce". waśnie z powodu różnych Waszych doświadczeń.

Zamykanie granic przez niektóre kraje UE w związku z wydarzeniami imigracyjnymi stawia również nowe pytania chociażby właśnie w kwestii owych kamizelek.

Reasumując, należy zapytać, względnie odpowiednio wcześniej poinformować przewoźnika o konieczności przewiezienia owych kamizelek, i...czekać na ich pisemne potwierdzenie zgody lub odmowy.

Dobrze rozumiem?

A tak nawiasem mówiąc, w jednym z ostatnich Blinkerów, przeczytałem, że w Norwegii od zaraz obowiązuje bezwzględny nakaz NAKŁADANIA kamizelek, a nie wożenia w charakterze poddupków, przy pływaniu łódkami, więc temat uważam za "hot".

 

Pozdrawiam

Alek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tez nie mialem (wiekszych) problemow z przewozem kamizelek pneumatycznych w bagazu nadawanym. Raz musialem otworzyc torbe z kamizelka (wywolali mnie), poniewaz naboj nie byl zainstalowany, tylko lezal "luzem" obok i niemogli tego przyporzadkowac (Airport Bremen)... We Frankfurcie tez cos raz bylo, ale wozilem juz kilkakrotnie kamizelki i naboje zapasowe bez "niczego". W sumie nie moga sie przyczepic, podobna kamizelka znajduje sie pod kazdym siedzeniem w samolocie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ostatnio leciałem w piątek z Krakowa do Oslo i doszedł nowy typ kontroli, "na papierek", pomiziali mi dłonie i bagaż papierkiem, który trafił później do jakiegoś wykrywacza substancji tajemnych. Pytałem celnika, podobno materiały wybuchowe, ale proszki pewnie też. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja w tym roku zapakowałem kamizelke z nabojem do bagażu głownego WizzAira, lot do Szwecji i z powrotem - bez problemów. Nic nie zglaszalem.

 

Ja podczas tego samego lotu poinformowałem panią z okienka o kamizelce, miła pani jednak nie była tym zainteresowana :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak Alku, od 1 czerwca obowiązuje bezwzględny nakaz pływania w kamizelce na grzbiecie. Podobno do końca roku służby tylko pouczają, ale po 1 stycznia mają ostro karać. Oczywiście Norwegowie już dziś wszyscy w kamizelach na łódkach. 

 

Przy okazji jako ciekawostka, przykład szybkiej reakcji na wydarzenia w europie. Na ulicach norweskich miast pojawili się żebracy o ciemnej barwie skóry. Norweski parlament w trybie natychmiastowym uchwalił zakaz żebrania dla osób nie będących obywatelami Norwegii  :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...