Skocz do zawartości

Syndrom łokcia tenisisty/golfisty


patu

Rekomendowane odpowiedzi

..z tymi sterydami i blokadami tez uważajcie - to praktyki ortopedów rodem z PRLu... uśmierzacie tylko ból, poprawiacie ruchomość - a staw degeneruje się jeszcze bardziej...

Na koniec pozostanie tylko przeszczep komórek macierzystych lub operacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterydy rujnują krew i wątrobę,wystarczy poczytać skutki uboczne na ulotce.

Wszelkie kontuzje leczy układ odporności pacjenta jeśli zabiegi lekarzy nie przeszkadzają i życia wystarczy.

Dlatego przydatne są wszelkie sposoby powrotu do równowagi wielonarządowej-dwa podstawowe które wypełniamy do śmierci to sen i odżywianie.Warto poddać samo-ocenie obrany tryb życia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, chciałem tylko zauwazyć że suplementowanie się kolagenem jest bez sensu, układ pokarmowy rozbije go na pojedyńcze aminokwasy. Natomiast ich wykorzystanie nie ma żadnego związku z źródłami pochodzenia aminokwasów. To samo tyczy się maści zawierających kalogen. Kalogen syntezuje się w komórkach więc można oszczędzić trochę pieniędzy z suplementów a większą uwagę przyłożyć do odpowiedniej podaży wit. C w diecie, która jest niezbędna do syntezowania się kolagenu.

 

Muszę przyznać się do błędu. Ostatnie zajęcia z biochemii zmieniły moje zdanie na ten temat, suplementacja kolagenem może być jak najbardziej skuteczna.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwierzęta żyją na różnej wysokości i zmuszone są znosić anomalie pogodowe.

Posiadają inną sprawność i wytrzymałość aparatu ruchowego :kozy,owce potrafią się wspinać po górach,a np świnia już nie.

Dlatego spożywanie produktów odzwierzęcych ułatwia regenerację-przy atrofii mięśni(mięso) zaś uszkodzeniach stawów i więzadeł(galaretki z kości/czerwony szpik,stawów,więzadeł młodych zwierząt).

Wystarczy przeanalizować i doświadczyć.

Spożywanie gotowanych ryb w zasadzie przydatne jest w przypadku poważnych infekcji,chronicznych gorączek np w chorobie nowotworowej czy WZWC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wprowadzają taką dietę,jak kolega Klin pisze bogata jest w szkodliwy chlesterel,który jest zabójczy dla naszego organizmu.

O, naprawdę?

Cholesterol zabija nasz organizm?

:)

Na marginesie, trzydzieści lat temu uczono przyszłych lekarzy, że ilość cholesterolu w pokarmach jest pomijalna, gdyż organizm w wątrobie wytwarza kilkadziesiąt razy więcej cholesterolu, niż przyjmuje w pokarmach. A przy poważnych urazach, np. rozległych oparzeniach, należy choremu podawać możliwie bogatą w cholesterol dietę, np. 30-60 żółtek kurzych jaj dziennie. I to go leczy, a nie zabija :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 42 lata i od pięciu lat walczę z cholesterolem,aby był w normie przyjmuje leki,oraz dieta "wegańska"schudłem 20 kg.Myślę sobie,że jest to temat rzeka do każdego przypadku trzeba indywidualnie.Czasami to co nas zabija,innego leczy......Tak mawiał mój profesor anatomi????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zięba mówi też że hipnozą potrafi powiekszyć biust kobiety o 12 cm w dwa tygodnie. Nie ma nic wspólnego z medycyną i lepiej go nie słuchać.

Podasz link?

Bo ja na priv służę linkiem, gdy mówi, że to kłamstwo jego przeciwników. Nigdy czegoś takiego nie mówił :)

Przepraszam, że rozpocząłem polemikę "cholesterolową", spróbuję ją też zakończyć. Temat dotyczy "łokcia tenisisty" i pokrewnych schorzeń. Jeśli chcecie nadal o cholesterolu, to proszę w osobnym wątku. 

Nalegam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=NnwAip5BB4Q tutaj proszę a dodatkowo krótki artykuł czemu mu nie ufać http://www.damianparol.com/zieba-i-cenzorzy-pubmedu/ i jeszcze bonusowo http://naturalneleczenie.com.pl/2015/06/26/ukryte-terapie/

Edytowane przez Worek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=s4ZiC39HHzY

 

Chcesz kontynuować temat Jerzego Ziemby lub cholesterolu? Proszę bardzo. Ale w bardziej stosownym wątku. Ten dotyczy całkiem innych zagadnień. Jeśli chcesz dyskutować na temat inny, niż związany z tematem, bądź łaskaw założyć swój, a nie spamować w czyimś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie mam ochoty dyskutować o tym Panu, bo nie ma o czym. Nie ja sprowadziłem wątek na ten temat, lecz skoro się już pojawił to się wypowiedziałem. Dla osób nieznające tematu, brednie twierdzone przez Pana Ziębe mogą wydawać się prawdziwe, dlatego trzeba ich uświadamiać i gasić szerzenie "herezji" w zarodku :) Przyznam że nie zamierzam marnować 12 minut na oglądanie tego filmiku, po samym początku gdzie mówi że zdanie było wyjęte z kontekstu ( nie było, była cała jego wypowiedź) oraz kwestia czy on to robi czy były przeprowadzone na ten temat badania. Powołał się na takie "zjawisko", przedstawiając je na konferencji całkowicie na powaznie. A sam fakt że powołał się na jedno badanie przeprowadzone w latach 70(?) nie świadczy o nim za dobrze. Dodatkowo  samo to że na ten temat który mógłby przynieśc milionowe zyski, o ile było by to prawdą,

przeprowadozno tylko jedno badanie, świadczy o tym jakie to badanie musiało być bublem. Niech będzie koniec offtopa, jesli chcesz jeszcze porozmawiać na temat Pana Zięby to możemy kontynuować na priv :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wprowadzają taką dietę,jak kolega Klin pisze bogata jest w szkodliwy chlesterel,który jest zabójczy dla naszego organizmu.

Cholesterol nie jest istotny jeśli jest optymalny bilans wody w organizmie.

Woda powinna być w zapasie w zbiorniku wyrównawczym-nerkach...tymczasem większość cierpi na odwodnienie(gęsta 'zakwaszona'krew-żylaki/zatory,kamica nerkowa itp).

Wielu ludzi wody nie uzupełnia...bo się spoci!? lub zgubi-częstomocz,a Ci którzy dbają o bilans płynów rzadko robią to skutecznie.

Edytowane przez klim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 42 lata i od pięciu lat walczę z cholesterolem,aby był w normie przyjmuje leki,oraz dieta "wegańska"schudłem 20 kg.Myślę sobie,że jest to temat rzeka do każdego przypadku trzeba indywidualnie.Czasami to co nas zabija,innego leczy......Tak mawiał mój profesor anatomi

wcześniej pisałeś...

 

'Przyjacielu klin nie wierzę co czytam ukończyłem rehabilitację nic mi nie wiadomo,o wpływie kawy i pierogów na kręgosłup.Wypijam dziennie mase litrów kawy i nie mam problemów ze zdrowiem,tym bardziej ze snem.'

 

 

Zdaje się piszesz o spożywaniu kawy...

przerabiałem te tematy 20 lat temu-potem nauczyłem się gotować.

Z niewiedzy pojawiają się problemy-pierwsze ostrzeżenia 37 rok życia,kolejne 49...

przewiduje następne kontuzje kolana potem barki ew biodra.

W zależności przyczyna skutek-nawyki wynikłe z wiedzy i doświadczenia prowadzą do kontuzji,ale można to zmienić wystarczy zdać sobie sprawę z własnej niewiedzy : zadać sobie pytanie -co by było gdybym się mylił?(mimo 100% przekonania!).Powodzenia w poszukiwaniach,bo mnie i tak nie usłyszysz.

Edytowane przez klim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam też 40 kilka lat. Jajek pewnie z 10-15 wciągam tygodniowo. Niezdrowy tryb życia, fajki i tak dalej. Zero problemów. Genetyka? Przypadek?

Raczej to pierwsze. Zawału w rodzinie nie zanotowano. Ale nie ma się co cieszyć. Rak zbiera żniwo :(

Jajka dostarczają dużo ciepła-okazyjnie warto jedno zjeść najlepiej ugotowane na twardo(mniejsze zagrożenie biegunką i dłuższe rozpuszczanie w żołądku).Znakomite do wzbogacenia makaronu pszennego,także w omlecie typu 'grzybek'.

W przypadku kontuzji ścięgien i przyczepów nie ułatwiają regeneracji,tak jak wspomniane zupy na kościach jagnięcych/cielęcych(ew z makaronem zagniecionym z jajem) . ;)

Z rakiem też da się żyć :) ...choć trzy potrafią być nieuleczalne-żołądek,wątroba i mózg :huh: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek dotyczy kontuzji...i regeneracji.

ale nie ma sprawy-dam radę tylko przed robotą zjem pierogi z jagnięciną z rosołem(inna forma kluseczek :))starczy na 4godz-drugą porcję zapakuje do termosu.

Jaka dniówka?!

Zimno mi nie robi dużej różnicy...nie wiem jak z wysokością?bo to ciut inaczej niż w skałach.

Robiąc fizycznie na wegańskiej diecie długo bez kontuzji nie pociągniesz.

Kawa pozwala się nie odżywiać co prowadzi do degradacji tkanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...