kotwitz Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Witam.Kolega przyniósł mi takiego dziadka do reanimacji. Kołowrotek nie otwierany był przez kilka lat, a służył mu dobre 15. Budowa prosta, nie wiele różniąca się od dzisiejszych konstrukcji i żeby nie było, cała z plastiku . Oporówka taka sama jak dziś, posuw szpulki na wormie - ten na tulejkach, wodzik na dwóch prowadnicach, pinion - podparty z przodu i z tyłu łożyskiem, koło z lewej na łożysku, a z prawej na tulejce i tutaj ciekawostka . Nominalnie koło w tym miejscu ma 7mm tak samo jak tulejka. Po kilku latach tyrania tulejka "wyjeździła" się na 7,3mm , a koło 6,7mm. Mimo wszystko kołowrotek dalej łowił ładne ryby . Tak więc drodzy koledzy jeśli mamy zamiar tyrać kołowrotki to lepiej napęd mieć podparty z obu stron łożyskiem. Moja prośba do Was, czy przypadkiem nie zawieruszyło się Wam gdzieś do tego modelu koło główne ( drive gear ), oczywiście nie będę grymasił jeśli znajdzie się coś co będzie pasować od innego modelu . Nowe niestety już niedostępne.Przy okazji jeszcze zapytam czy nie spotkał się nikt z łożyskiem na 6,5 x 11 , także takie łożysko załatwiło by sprawę bo teraz koło po przetoczeniu ma taką średnicę.Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Nie ma takiego łożyska Panie Kamilu. Na oś koła należy wstawić cienkościenną tulejkę o zewnętrznym wymiarze 7 mm (dokładnie to 6,96-6,97 mm). Oś koła powinna być przetoczona na wymiar ok. 6,40 mm.A teraz niech Pan idzie do znajomego który naprawia telewizory i radia. PozdrawiamJ-LK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 (edytowane) Skoro ten temat powstał podłącze się i zapytam - czy ten Stradic FE nie jest europejskim odpowiednikiem Ultegry XT (ta chyba niema łożyska pod pinionem i inne przełożenie) ? Edytowane 22 Września 2015 przez Szymon82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Tak,to bardzo zbieżne konstrukcje różniące się małymi szczegółami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekM Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Skoro ten temat powstał podłącze się i zapytam - czy ten Stradic FE nie jest europejskim odpowiednikiem Ultegry XT (ta chyba niema łożyska pod pinionem i inne przełożenie) ?Odpowiednikiem Stradica FE był Biomaster XT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Mam koło główne od Ultegry XT 3000 i parę innych dupereli, które zostały mi po XTekach. Jak jesteś zainteresowany to daj znać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Tak to wygląda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 22 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 Panie Józefie, dziękuję za podpowiedź. Myślałem jeszcze, że jakby się nie znalazły części dotoczyć tulejkę z fosforobrązu ale jak widać znaleźli się dobrzy Koledzy @Artech, bardzo dziękuję za dobre chęci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 22 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2015 (edytowane) Panie Józefie, dziękuję za podpowiedź. Myślałem jeszcze, że jakby się nie znalazły części dotoczyć tulejkę z fosforobrązu ale jak widać znaleźli się dobrzy Koledzy @Artech, bardzo dziękuję za dobre chęci Panie Kamilu z mojej strony reszta informacji na ten temat jest u Pana na pw. Edytowane 22 Września 2015 przez Józef Lesniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amurek Opublikowano 18 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2015 Witam Panie JózefiePrzy okazji tego postu prosiłbym Pana o pomoc w temacie modyfikacji stradica FE.Przy kolejnym corocznym czyszczeniu i konserwacji stradiców 3000 i 4000 FE pomyślałem o zmianie tuleji teflonowej na kole przekładni na łożysko. Kupiłem właściwe łożyska tj S-MR 117 zz EZO i tu pojawił się problem demontażu tej tulejki. Normalnie wyjść nie chce, a nawet próba delikatnej persfazji młotkiem też nie skutkuje. Nie wiem czy jest montowana na klej czy jakaś inna holera ją trzyma . W tym momencie utknąłem z dalszą modyfikacją. . Będę wdzięczny za jakieś info co ztym można zrobić, bo szkoda mi nie wykorzystać tych łożysk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 19 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2015 Z obudowy kołowrotka nie chce Ci wyjść? Przyłóż jakąś rurke lub pręt tak żeby wypychać równomiernie tulejkę. Nie powinna być wklejona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 19 Października 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2015 Jest delikatnie wklejona. Poza tym czas robi swoje. Połóż obudowę na idealnie płaskiej powierzchni, weź kluczyk nasadowy aby idealnie wszedł w otwór z drugiej strony, mały młoteczek i musi pójść. Oczywiście trzeba to robić delikatnie i z czuciem. To plastikowy kołowrotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amurek Opublikowano 19 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2015 Dzięki za info, ale moje próby były dość zdecydowane i może ktoś już to robił na tym kręciołku i ma jakiś złoty sposób na wybicie rolki. Jak nie będzie innego sposobu to zaryzykuję na ST 3000 FE najwyżej pójdzie na części zamienne do 4000. Z ostateczną decyzją poczekam na opinie guru w tym temacie - Pana Józefa.Nie mniej dziękuję wszystkim za swoje opinie w temacie i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 19 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2015 (edytowane) Dzięki za info, ale moje próby były dość zdecydowane i może ktoś już to robił na tym kręciołku i ma jakiś złoty sposób na wybicie rolki. Jak nie będzie innego sposobu to zaryzykuję na ST 3000 FE najwyżej pójdzie na części zamienne do 4000. Z ostateczną decyzją poczekam na opinie guru w tym temacie - Pana Józefa.Nie mniej dziękuję wszystkim za swoje opinie w temacie i pozdrawiam.Tulejka powinna dać się usunąć bez żadnych problemów. Skoro jest wklejona na amen i nie da się ruszyć normalnymi sposobami to podam radykalny sposób na jej usuniecie.Misi Pan przygotować parę drobiazgów;- tulejkę stalową lub mosiężną o średnicy zewnętrznej ok. 10 mm i długości co najmniej 15 mm. Dłuższa nie jest wskazana. - młotek stalowy,nie za mały o wadze ok.250 gram,- wiertła o średnicy 7mm i 8 mm lub takie same sworznie,- oraz szczypce (kombinerki). Rozgrzewamy czop (nie frez) wiertła 7 mm na kuchence gazowej i to rozgrzane wiertło za pomocą szcypiec wkłada się na krótko w otwór tulejki. Powoduje to rozpuszczenie kleju. Korpus układamy sobie na wewnętrznej stronie lewej dłoni i wkładamy do otworu tulejkę 10 mm.Następnie szybkim uderzeniem młotka w tulejkę wybijamy to plastykowe ustrojstwo.Gdyby się za pierwszym razem nie udało to powtarzamy czynność,ale już za pomocą wiertła 8 mm.Wszystko należy wykonać bardzo szybko. Należy mieć przygotowane i poukładane narzędzia,tak aby nie było chaosu.I należy też wiedzieć gdzie odłożyć rozgrzane wiertło,tak aby awantury w domu nie było z powodu wypalenia czegoś tam. Jest jeszcze inny,bezinwazyjny sposób na pozbycie się intruza, ale wymaga odpowiednich detali i warunków warsztatowych. A tak zapytam się, z której strony próbował Pan wybijać tulejkę ?. Prawidłowo robimy to od zewnątrz korpusu. Edytowane 19 Października 2015 przez Józef Lesniak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amurek Opublikowano 19 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2015 Witam Panie Józefie i bardzo dziękuję za praktyczną radę. Myślę, że ten sposób się sprawdzi. Oczywiście próbę młotkiem robiłem od strony zewnętrznej za pomocą dopasowanej tulejki opierając korpus na płaskiej powierzchni na krawędzi blatu tak by jak największa część korpusu opierała się na blacie. Przygotuję sobie metodykę zgodnie z Pana sugestią i "raz kozie śmierć" :-).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amurek Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Ponownie witam śledzących ten post a szególnie Pana Józefa.Sposób na rozgrzane kleju jest zarówno prosty jak i skuteczny, lecz tu potrzebne jest bezcenne doświadczenie, bo coś połamać to nie problem, ale naprawić w takiej patowej sytuacji to właśnie mistrzostwo.Dodam tylko że operacja się powiodła a kołowrotek ma się świetnie.Pozdrawiam z wielkimi ukłonami dla Pana Józefa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2015 Super Panie Karolu że się udało i jak widać nie taki diabeł straszny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.