Skocz do zawartości

Shimano Curado 201E7 vs Team Daiwa® Zillion 100SHLA


krokoss

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś użytkuje te multiplikatory na co dzień, jaka jest ich jakość i kultura użytkowania, różnica w Polsce w cenie jest 500zł czy warto jest dołożyć do Zilliona te 500zł? Czy nadawałyby się do jerków 40-75g i ile mieszczą metrów plecionki 20lb i 30lb? Proszę o profesjonalne podejście do tematu.Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

201e7 użytkuję od roku. Ile wchodzi plecionki - nie wiem, nie interesuje mnie to ;). Zamontowany jest do kija od 3/8 do 3 oz. Latają z niego obrotówki Aglia nr 4 i 5, jak i S10. Multik nawet nie jęknie. Słona (szwedzka) woda mu nie straszna. Daiwy ww nie używałem. E7 gorąco mogę polecić. Sprawdza się i jestem z niego zadowolony.

 

Pozdrawiam

@revizor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć może nie jest to profesjonalne podejście, ale napiszę tak: mam oba, bardziej leży mi E-7 mniejszy, zgrabniejszy, lepiej leży w ręce. Najczęściej używam z ATC C-606 (jerki do Sleidera 10S włącznie) - łowi się komfortowo. Gdyby jednak ktoś zadał mi pytanie który z tych dwóch kołowrotków będzie trwalszy zdecydowanie postawił bym na Zilliona.

U.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bym miał dokładać 5 stówek do daiwy to wolałbym kupić chyba 2 curadziaki.ewentualnie zrobić sobie combo z lekko szpulka i mieć curadziaka z głęboką i płytka jak trzeba B)

 

wbrew opiniom że to ma plastik itd to pamiętajmy że w gniazdach nawet grafitowych paneli jest łożysko którego ruchomym elementem nie jest zewnętrzny pierścień!!!a wewnętrznym tylko i kulki lub wałeczki łożyska.więc działanie mechanizmu niema niszczącego wpływu na panel.tym bardziej że to zwarta konstrukcja podparta po obu stronach jak należy,szycho na ramie z 1 kawałka alu,niema mowy o przemieszczaniu się(mowa o minimalnym) mechanizmów wzg siebie,co bywało w skrecanych niejednolitych abu.

 

ja szczerze polecam zarówno curado E jak i citicę E spokojnie podołają postawionym im celom.

 

 

aha mi weszło 135m 20LB POwerPro na curado E

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś użytkuje te multiplikatory na co dzień, jaka jest ich jakość i kultura użytkowania, różnica w Polsce w cenie jest 500zł czy warto jest dołożyć do Zilliona te 500zł? Czy nadawałyby się do jerków 40-75g i ile mieszczą metrów plecionki 20lb i 30lb? Proszę o profesjonalne podejście do tematu.Dziękuję

 

Pletka 30lb i jerki 75gram to ani jeden ani drugi multik tylko jakis okraglak. Mam dwa Zilliony o roznych przelozeniach i to super trwale konstrukcje ale nie do takich obciazen. Okazjonalnie da rade ale 75gr to juz naprawde duze obciazenie i nie tylko przy zarzucaniu. Tonacy Jack wazy 70gr i da sie lowic z Zilliona ale z Ryogi jest duuuuzo lepiej pod kazdym wzgledem.

 

Pletki 30lb wejdzie na Zilliona mniej niz 100m wiec trzebaby ciac plecionke. Poza tym wiekszosc Zillionow ma wysokie przelozenia tworzone do lzejszej pracy. Jedyny wyjatek to Zillion 10 PL CC ktory ma przelozenie 1:4.9 i na ktorego wchodzi 150m pletki 20lb. Ten da rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam currado 201E od przeszło roku. Na szpulę wchodzi 135 m PP 0,23 mm + trochę podkładu z żyłki. Miotam tym młynkiem przynęty do ok 60 gr. Multik jest mały, lekki, cieszy oko wyglądem :mellow: i co najważniejsze pracuje bez zarzutów B)

Odporność na słoną wodę na pewno przyda się w trakcie wypraw na szkiery.

Zdecydowanie polecam.

 

pzdr

Grzecho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

szpuli nowego curadosa jeszcze nie wazylem - ale jest to kontrukcja bardzo zblizona do jego porzednika serii D. tam szpulka pusta wazyla w granicach 12g z minimalnym haczykiem. Ja zdecydowanie wolę curado. Zillion ma dosc ciezka szpulke. a curado niewielkim nakladem pracy mozna tanio i szybko ztunnowac by obslugiwal 4-5 gram :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 200DHSV- jest super bo spokojnie łowie nim od 8g blachami do 60g jerkami/ gumami. Trochę zaczęła mi przeszkadzać waga samego kołowrotka w czasie typowego, sandaczowego jigowania. Rozmiar może być bo mam duże dłonie. W tym sezonie założyłem podkładki cierne ze smoothdrag co przełożyło się na zwiększenie mocy hamulca oraz poprawiło jego płynność. Mam parę kołowrotków, ale ten jak dotąd wyciągnął najwięcej, największych ryb :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to mam dość ograniczone pojęcie ale...

Przede wszystkim trudno porównywać dwie konstrukcje, które tak mocno różnią się cenowo.

Skoro już wątek zszedł odnośnie różnicy pomiędzy wersją D i E w Curado to... wystarczy popatrzyć jaka jest różnica cenowa pomiędzy obiema seriami. Wersja D, pomimo, że nie jest nowością, kosztuje co najmniej tyle samo co E.

Bez dwóch zdań 201 E jest dużo poręczniejszy, z uwagi na mniejsze gabaryty. Natomiast wzięte do ręki 201 E robi wrażenie zabawki. Chociażby ze względu na ilość plastiku. Materiał bebechów jest, ponoć, identyczny. W tym sezonie zamierzam mocno stestować oba wynalazki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jak napisał Mifek trudno być obiektywnym w porównywaniu czegoś co już polubiliśmy. Często przeradza się to w zabawne opisy.

 

Wrócę do głównego wątku i spróbuje przy okazji wyjaśni różnicę w cenach.

 

Szpulka Zilliona 100 ma masę 21 g i jest pewno cięższa od Curado 200. Dla Availa różnica wagi jest też pewno dwukrotna. Nie wnioskowałbym jednak już po wynikach ważenia, że Curado 200 w wersji standardowej lub po tuningu jest lepsze.

Dla ciężarów wyrzutu, do jakich są oba kołowrotki potrzeba jeszcze w multiplikatorach niestety także hamulca rzutowego, który pozwoli szpulkom bezpiecznie osiągnąć pożądane czasami, duże przyspieszenia. Zillion 100 posiada automatyczny hamulec magnetyczny, który jest lepszy do powyższych celów jak konwencjonalny hamulec magnetyczny Avail i odśrodkowy hamulec mechaniczny Curado 200.

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeznaczenie tego multiplikatora to ciężkie łowienie od 20g do ok 50g z kijem Avid 1 1/2oz. Jak wspomniałem Curado 200D jest dla mnie nieporęczne przy jigowaniu kogutami czy ciężkimi gumami. Chcę mieć solidny kołowrotek (takie wrażenie sprawia seria D) o mniejszych gabarytach i mniejszej wadze. Do łowienia poniżej 20g mam jeszcze 3 zestawy, także okazjonalnie jak zajdzie potrzeba będę rzucał przynętami w granicach 10g tym multikiem. Curado D wskoczy o oczko wyżej do jerków o masie własnej przekraczającej 50g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...