Skocz do zawartości

Zalew Sulejowski (Sulejów)


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie o tym piszę. Chłopaki.

Posiedzicie cały dzień w nieprzyjaznych już warunkach i będziecie mieć szczęście jak dostaniecie to jedno jedyne branie - oby go tylko nie spieprzyć, bo w przeciwnym wypadku można wędkę na kolanie złamać.

 

Coś nam ta jesień nie do końca w rybkach dała .... 

 

 

Ja owszem ruszam na zakończenie sezonu z łódki, ale chyba tylko po to, aby paliwo ze zbiornika przed zimą wypalić i tyle w temacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w sobotę wyruszę z łódki ale już zabiorę ze sobą 3 zestawy każdy na inną rybę byle coś złapać [emoji6]

Ps. W Fali w Barkowicach łódki mają być do momentu pojawienia się lodu.

 

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pikeft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze,

 

zamiast 3 zestawów, zabierz 3 inne rzeczy:

 

1. flaszkę (aby po wędkowaniu opić kiepski dzień - i pożegnać ten dziwny sezon)

2. przynajmniej jedna wędkę, aby nie pić od razu  z rozpaczy na łódce

3. kierowcę, który odwiezie do domu po spożyciu szlachetnego trunku rozgrzewającego.

 

a tak na serio życzę sukcesu

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze,

 

zamiast 3 zestawów, zabierz 3 inne rzeczy:

 

1. flaszkę (aby po wędkowaniu opić kiepski dzień - i pożegnać ten dziwny sezon)

2. przynajmniej jedna wędkę, aby nie pić od razu z rozpaczy na łódce

3. kierowcę, który odwiezie do domu po spożyciu szlachetnego trunku rozgrzewającego.

 

a tak na serio życzę sukcesu

Ja sezon żegnam dopiero przed Sylwestrem [emoji6]

Póki pogoda i warunki pozwolą jestem nad wodą, chociaż te warunki i pogoda czasami bywa bardzo ciężka.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jeśli chodzi o poziom wody to rzeczywiście co najmniej 1m poniżej. Jeśli chodzi zaś o aktywność ryb to bardzo słabo, na ostatnie sześć wypadów zdarzały mi się nieliczne rybki. Ryba grupuje się od 7-8 metra i głębiej a i tam ciężko trafić drapieżnika.

Pozdrawiam J.B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pikeft pływam biało-pomarańczowył semperem 440xt z silnikiem suzuki 20 km ostatnio byłem w okolicy Bronisławowa slipowałem u łysego na betonach było za mało wody żebym zrzucił łódź

Czyli pomyliłem cię z kimś innym.

Co do poziomu wody mam nadzieję że nie zrobią znów tego co w zeszłym roku,na pogodynce dzisiaj sprawdzałem i tendencja spadkowa cały czas.

 

Wysłane z mojego B3-A40 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma chotę poczuć się panem pięknej dużej wody zapraszam na Sulejów. We wtorek  byliśmy wraz z kolegą, jedynym środkiem pływającym na tym zbiorniku. Zero presji ZERO RYB! (nawet dotknięcia).

Tylko na betonach feederowcy dłubali jakąś drobny białoryb jednym słowem DRAMAT.

Wyniki z zawodów mówią same za siebie, woda piękna ale martwa jest to mega smutne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma chotę poczuć się panem pięknej dużej wody zapraszam na Sulejów. We wtorek byliśmy wraz z kolegą, jedynym środkiem pływającym na tym zbiorniku. Zero presji ZERO RYB! (nawet dotknięcia).

Tylko na betonach feederowcy dłubali jakąś drobny białoryb jednym słowem DRAMAT.

Wyniki z zawodów mówią same za siebie, woda piękna ale martwa jest to mega smutne.

A jak mają być okonie kiedy ostatnie sezony jesienno zimowe wielu złodziei z wędkami kradło ryby w odległości poniżej100m od miejsca cumowania łodzi straży rybackiej. Bywały dni, że najlepiej brały pod motorówką.

 

Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak mają być okonie, jak w ubiegłym tygodniu, dwóch gości na Starej Wsi wyciągnęło z wody ponad 60-70 okoni. Tyle można było naliczyć okoni wrzuconych do skrzynki (a ile pasiaków leżało pod nimi trudno było zliczyć.

 

W kolejnych dniach pseudo-wędkarze walili tam w środku nocy, aby zająć to (ponoć) jedyne, magiczne i rybodajne miejsce.

 

Pseudo-wędkarze - to dla mnie tacy, którym limit 15 sztuk nic nie znaczy. Nie mam nic przeciwko pozostałym (żeby było jasne).

 

Sami sobie robimy "koło pióra" i tyle. I myślę, że osoby, które to przeczytają wiedzą o kim piszę. WSTYD Panowie!!

Edytowane przez 2703tomi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Sulejów to wbrew pozorom nie jest łatwa woda - liczy się znajomość miejscówek i pory żerowań o określonej porze roku . I nie liczcie , że ktoś się z wami tymi informacjami podzieli , tym bardziej tutaj publicznie na forum :)

 

 

Kolego z całym szacunkiem, ale jeszcze 10 lat wstecz a nawet 5...nie było takiej kichy jak jest obecnie.

Co to za woda na której jest kilka miejsc gdzie są ryby??????Na te 2700 hektarów.

To bezrybna woda, nie ma co dorabiać teorii, że trudna,że o określonych porach żerują.

Ryb zwyczajnie nie ma.

Zostały jakieś pojedyncze niedobitki.

 

I jeśli ZO Piotrków nie wprowadzi przynajmniej na pięć lat zakazu zabierania wszelkich drapieżników z zalewu to nic,ale to nic się nie zmieni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...