Skocz do zawartości

Zalew Sulejowski (Sulejów)


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie masz rację, ale świata nie zbawimy, a już tym bardziej mentalność znaczniej części wędkarzy. Problem o którym tu teraz rozmawiamy jest lokalny i lokalnie go trzeba rozwiązać, przynajmniej spróbować. Czy jesteś gotowy podpisać się za takim rozwiązaniem? To już dość proste pytanie.

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek,

 

jestem całym sercem za Twoim postulatem i pomysłem. Z przyjemnością się pod nim podpiszę.

 

Jak widzisz to konkretnie. Możemy stworzyć takowe pismo i wysyłać do chłopaków jeden po drugi listem poleconym, ąż uzbiera się spora liczba podpisów, tylko potrwa to wieki.

 

Inne pomysły.

 

tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie mój pomysł ale fajny:-)

Piotrek,

 

jestem całym sercem za Twoim postulatem i pomysłem. Z przyjemnością się pod nim podpiszę.

 

Jak widzisz to konkretnie. Możemy stworzyć takowe pismo i wysyłać do chłopaków jeden po drugi listem poleconym, ąż uzbiera się spora liczba podpisów, tylko potrwa to wieki.

 

Inne pomysły.

 

tomek

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakaz połowu na żywca i martwą rybkę i zakaz wędkowania z łodzi w godzinach nocnych

Petycja do ZO w formie elektronicznej podpisywana tutaj na Forum.

Pomysł dobry, ale zawsze jest jakieś "ale":

- ile osób się podpisze,

- jaki to będzie procent w ogólnej liczbie wędkarzy z Okręgu,

- jak to wpłynie na porozumienia międzyokręgowe,

- na ile ZO będzie zainteresowany takim rozwiązaniem,

- kto się podejmie napisania takiej petycji z mocnym umotywowaniem (konieczne byłyby dowody choćby w postaci zdjęć, statystyki itp. itd)?

Czarno to widzę, chyba że ktoś z zainteresowanych ma "wejście" do ZO i potrafi przekonać decydentów. Podejrzewam, że podniósłby się niezły protest ze strony "nie spinningistów", a jestem pewien że jest ich znacznie więcej niż "spinningistów".

 

a może by tak zrobić zbiórkę funduszy (dobrowolne składki )na dodatkowe kontrole i paliwo dla SR -chodzi o okres po sezonie kiedy uaktywnia się kłusownictwo 

Ile w ten sposób zgromadzisz? Ilu będzie chętnych do tego żeby dopłacać do czegoś co i tak da mizerne skutki? Moim zdaniem pomysł nie do zrealizowania.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie oczywiście . Najwieksze kłusownictwo ma miejsce na rozlewisku Pilicy i na samej rzece od kwietnia do lipca kiedy to ryby mają tarło na płytkiej wodzie ( Murowaniec ,ląka od strony Podklasztorza i odcinek Pilicy w rejonie Podklasztorza .Stawiane są siatki ,sznury a pózniej tylko słyszę od znajomych że maja liny ,szczupaki lub sumy do sprzedania.Wiem np że kolega kupił suma 8kg za flaszke bimbru czyli za 15zł i to wlaśnie przez takich kłusowników i brak kontroli nad nimi jest mało ryb.Śmieja sie z wędkarzy którzy łowią ryby z miernymi wynikami bo postawią siatke  na noc i maja kilkadziesiat kilo ryb.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na sandaczowych miejscówkach już pojawiają się drewienka z trupkami na sznurku i sznury z haczykami obciążone nakrętkami (takie coś wyciągnąłem kotwicą w tamtym tygodniu )-a co będzie jak wędkarze przestaną pływać po sezonie ?-z tego co wiem są osoby w straży rybackiej które prężnie działają ale też napotykają bariery (szczególnie brak paliwa ),do petycji można dołączyć taki wniosek o dobrowolne datki na SR 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alex gdyby to na mnie trafiło nad wodą to podziałało by jak płachta na byka...telefon kamera i sruuu do internetu.

 

Jeżeli ktoś jest w stanie sformułować takie pismo będzie dobrze,podpisy się bedzie zbierać każdy ma kilku znajomych spinningistów łowiących nad zalewem z forum ŁPW też się znajdą chętni wydaję mi się.

 

W momencie kiedy polocji wodnej nie ma bo skończył się sezon lub jest przed sezonem kłusownicy czują się bezkarnie.

 

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na sandaczowych miejscówkach już pojawiają się drewienka z trupkami na sznurku i sznury z haczykami obciążone nakrętkami (takie coś wyciągnąłem kotwicą w tamtym tygodniu )-a co będzie jak wędkarze przestaną pływać po sezonie ?-z tego co wiem są osoby w straży rybackiej które prężnie działają ale też napotykają bariery (szczególnie brak paliwa ),do petycji można dołączyć taki wniosek o dobrowolne datki na SR

Takich drewienek pływających zdjąłem znaczną ilość w zeszłym roku kiedy pojechałem popływać w środku tygodnia na rozlewiska przed Barkowicami,Policji wodnej już bie było to pofatygował się zwykły patrol oddałem im torbę z ładunkiem spisali zeznania i tyle.

 

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pikeft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr,

odczytałem z Twoich wpisów (a jeżeli błędnie, to i tak nie ma co nad tym się rozwodzić ), że to Twój pomysł i zamierzasz się zorientować ilu wędkarzy jest podobnego zdania i są gotowi podpisać odpowiedni dokument.

 

Samo poruszanie tematu, ot tak dla wywołania burzy hormonów nic nie da. Ponieważ twardo stąpasz po ziemi i pomysłów masz dostatek, to może stworzysz jakiś rozsądny dokument i zobaczymy ilu chłopaków z naszych okręgów (choć mile widziani są i goście) podpisali by tę petycję.

 

Kto byłby przeciw, ten raczej wspiera kłusownictwo i poruszoną przez Ciebie "patologię".

 

Ja ją pierwszy podpiszę, ponieważ potwierdzam wszystko co napisałeś w pierwszym poście z dnia 1.10.2018

 

Co Ty na to?

 

Chłopaki, jak widzisz, są tego samego zdania, więc ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz na myśli moją osobę po pierwsze nie wiem czy jestem w stanie coś takiego zorganizować,trzeba by było się zorientować jak takie pismo ma wyglądać i jakie dane każdy przy podpisaniu musiałby umieścić oczywiście można było by również zrobić to w wersji elektronicznej tam myślę.Nigdy czegoś takiego nie nie robiłem.

Fajnie jeśli ktoś ma kogoś w związku mógłby pomóc i pokierować.W tym sezonie już nic nie zrobimy ale można było by powalczyć o sezon następny i pytanie kto mógłby podpisać taką petycję czy każdy wędkarz łowiący na ZS czy tylko osoby przynależne do okręgu Piotrkowskiego?

 

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pikeft
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszę to co w temacie Turawy - jest coś takiego jak petycje on-line. to trochę załatwia temat rozsyłania polecanych. ale trzba to zrobić dobrze, by przyniosła zamierzony skutek (http://poradnik.ngo....sc/1641719.html).moze na forum jest jakiś kolega prawnik albo radca albo ktoś obeznany w literze prawa co by podpowiedział jak się do tego zabrać??

Edytowane przez Kaflo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam masę ludzi z Łodzi którymi rozmawiałem mam też dobrych znajomych w sklepach wędkarskich gdzie masa wędkarzy wykupuje karty myślę, że dużo z nich będzie za taką inicjatywą zastanawiałem się czy podpisy nie powinny być ręczne i np. Karta wędkarska czy może to być za pośrednictwem Internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez internet będzie zdecydowanie łatwiej i większy zasięg. Papierowe listy musiałyby być gdzieś złożone (dostępne), kto tego będzie pilnował? Kto to później zbierze i dostarczy wraz z petycją do ZO? Trzeba by stworzyć "komitet organizacyjny", papierologię… Raczej logistycznie mało praktyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale taką internetową petycję mogą totalnie olać a papier to papier,osobiście mogę się zająć dostarczaniem i odbieraniem list ze sklepów w Łodzi a są takie co najmniej trzy duże gdzie podpisów by się troszkę zebrało.

 

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie petycja nie zaszkodzi,ale moc w niej sprawcza praktycznie żadna.

Aby te wasze starania miały jakiekolwiek szanse powodzenia to trzeba zacząć chodzić na zebrania i składać wnioski w kołach.

Składacie wniosek i musicie go jeszcze przepchnać przez głosowanie,czyli musi być was na zebraniu więcej niż mięsiaży. Jeżeli takie wnioski wpłyną z kilku kół to okręg musi się nad nimi pochylić,ale niekoniecznie zaakceptować i wdrożyć. To tak pokrótce i zgrubsza. Życzę wam powodzenia i trzymam kciuki za pozytywne zmiany. Dla zachęty dodam,że w taki sposób udało się utworzyć odcinek no kill na pstrągowej wodzie w okręgu kieleckim.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...