Skocz do zawartości

Zalew Sulejowski (Sulejów)


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż, ZO w Piotrkowie widocznie ma w doopie wędkarzy. "Płacą składki to dobrze, taki ich zasrany obowiązek, a że kłusole odrybiają wodę, to co nas to obchodzi, ważne że jest forsa..." :angry:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten drugi jacht bardziej mi wygląda na nastawionego pod sumy . Osobiście nie widzę problemu , pewnie na dwie karty.Znowu daje znać typowe dla forum piętnowanie innych wędkarzy , grunciarze , karpiarze itd... - no zło z piekła rodem :)

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten drugi jacht bardziej mi wygląda na nastawionego pod sumy . Osobiście nie widzę problemu , pewnie na dwie karty.Znowu daje znać typowe dla forum piętnowanie innych wędkarzy , grunciarze , karpiarze itd... - no zło z piekła rodem :)

Jak by nie kradli ryb to nikt by się nie czepiał. Chyba nie widziałeś co oni wyprawiają. Ktorki sandacz na mięso ma hak w bebechach i do niczego się nie nadaję.na pewno nie ma mu się na życie.

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie kradli ryb to nikt by się nie czepiał. Chyba nie widziałeś co oni wyprawiają. Ktorki sandacz na mięso ma hak w bebechach i do niczego się nie nadaję.na pewno nie ma mu się na życie.

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Chyba coś ze mną nie teges, bo nie rozumiem tekstu pisanego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercie z Sulejowa,

 

jestem tego samego zdania co kolega mercoss. Pytasz, czy maja pełne bakisty ryb. Otóż odpowiedź brzmi NIE.

 

A wiesz dlaczego, jestem dość często dokładnie w tym rejonie, gdzie parkują w nocy te jachty, i wiem to z własnych obserwacji, ze spływają z łowiska, aby zostawić swa zdobycz na lądzie, gdzie mają znajomych w przyczepach/ domkach lub pod namiotami i wracają na łowisko ponownie.

 

Szczytem bezczelności było dowożenie na ląd ryb małym pontonem z silnikiem elektrycznym, aby ktoś nie stanął na wypatrzonym punkcie.

 

Taka jest niestety prawda o tych jednostkach i kłusownikach. Ktoś napisał, że cóż w tym dziwnego, goście łowią na trupka z lodzi - wolno

 

Owszem, niestety tak, ale na łodzi jest czasami jeden gość, a dookoła jachtu cztery wędki wywalone.

 

Gdyby dostali komplet i spłyneli z owiska , ok, ale nie miseo to mięso.,

 

Trzeba wracac i zarzynać ryby.

 

Cała prawda o tej sprawie.

 

pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieee, spiningiści też nie są święci, ale ich "skuteczność i wydajność" w odłowach jest znacznie niższa.

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Tak złośliwie i uszczypliwie to niektórych udzielających się w tym temacie  z pewnością ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek 2703tomi Cześć. Napisałeś Robercie z Sulejowa o mnie chodziło? Nie mam 2 konta na jerkbait i nie pisałem tu nic ostatnio.Pozdrawiam.

Robert,

 

nie widzisz, że nad moim wpisem jest wpis kolegi o imieniu Robert i też z Sulejowa.

 

To chyba oczywiste, ze kierowałem jakby to do niego. Spoko. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zgłosiłeś gdzie powinieneś ,czy tylko poinformowałeś forum JB . o zdarzeniu ?te same pytanie do 

2703tomi

 

Witaj,

 

a co takie zgłoszenie może zrobić. Tu trzeba kontroli "niespodzianek", nie na pokaz, tu trzeba większego zaangażowania i konsekwencji w respektowaniu prawa / regulaminu i karaniu.

 

Widziałeś kiedyś kontrolę rano o świcie lub nawet w nocy. O godzinie 9.00 czy później to możesz tylko kontrolować, czy gość ma wpis do rejestru lub gaśnicę na pokładzie lub czy naklejka na czapie silnika zgadza się z faktycznym stanem mocy jednostki napędowej.

 

Kłusole spływają w majestacie prawa wcześniej z łowiska.

 

Na Zalewie Sulejowskim (i pewno nie tylko) panuje "wolna amerykanka".

 

Jednak na Twoje pytanie, czy zgłaszałem? Tak owszem kolegom ze straży rybackiej i co z tego? Nic.

 

Dopóki w mentalności każdego "mięsiarza" nic się nie zmieni, to będzie jak jest. Nikt nie może Tobie zabronić zabrania z łowiska ryby w ramach limitu dziennego i ilościowego. Taki mamy regulamin i koniec, ale totalnym "chamstwem" jest spływanie z łowiska, aby zostawić rybki i powrót na "safari" ponownie.

 

 

Pozostawiam to bez dalszego komentarza i tyle....

 

Natomiast apeluję do każdego strażnika z legitymacją o kontrole nieco wcześniej niż po 9.00 rano.

 

Często pływam sam lub nawet jeżeli z kumplem, to człowiek po prostu boi się zwrócić uwagę jednemu czy drugiemu i nie chodzi tu o bohaterstwo tylko póki co mam do kogo wracać po rybach, a co takiemu debilowi do głowy wpadnie tego nie wiesz.

 

Kolego Viking, taka jest cała prawda o tym procederze.

Pozdrawiam

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...