gajosik Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2015 Już od dłuższego czasu przyglądam się kołowrotkom Daiwy przeznaczonym do linek fluorocarbonowych. Od młynków do PE/MONO różnią się budową szpuli (stożek). W modelach Shimano nie zauważyłem tego rozwiązania, na tej samej szpuli jest podawana pojemność dla FLUO/PE/MONO. W przypadku Daiwy mamy do dyspozycji młynki przeznaczone do FLOU lub PE/MONO. Zastanawia mnie czy są jeszcze jakieś różnice w budowie tych kołowrotków poza inna konstrukcja szpuli? Może inna szybkość posuwu szpuli itp.? Czy po zmianie szpulek naprzemiennie nawój bedzie prawidłowy w obu modelach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Be Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2015 Komputer umieszczony w szpuli zbada skład chemiczny linki i dostosuje do niego kształt szpuli przez temperaturowe dopasowanie aluminium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciavez Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2015 B-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Obróci stożek pod odpowiednim kątem w czwartym wymiarze... Ech, czego to księgowy nie wymyślo żeby durny wędkarz sięgnął do kieszeni. Już odwrócone stożki daiwy to niezły pic na wodę. Jakimś cudem czarnuchy shimano na graficie dają radę z pletką, rzucają dalej niż niejeden współczesny hi-tech, i po 20-30 latach nie mają luzów na łożyskach. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 30 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 (edytowane) Ile tych HI-TECHów miałeś w rękach nad wodą, ilu rodzajów PE/Mono/Fluo używałeś żeby wyciągać takie wnioski? Trochę już mnie nudzą opinie oparte na "własnym widzimisię" nie poparte w żaden sposób praktyką czy choćby odrobiną wiedzy teoretycznej. Edytowane 30 Września 2015 przez gajosik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Obróci stożek pod odpowiednim kątem w czwartym wymiarze... Ech, czego to księgowy nie wymyślo żeby durny wędkarz sięgnął do kieszeni. Już odwrócone stożki daiwy to niezły pic na wodę. Jakimś cudem czarnuchy shimano na graficie dają radę z pletką, rzucają dalej niż niejeden współczesny hi-tech, i po 20-30 latach nie mają luzów na łożyskach.To prawda,niewiele kołowrotków na świecie nawija tak,jak stare Shimano z systemem AERO.Nawój spod linijki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1ns4n1ty Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 (edytowane) z ciekawosci postanowilem troche poszperac i jedyne czego udalo mi sie dowiedziec to ze te szpule sa znacznie lzejsze/ciensze od zwyklych i przeznaczone dla bardzo cienkich linek fc, moze najlepiej bedzie sprobowac samamemu polowic na powiedzmy lince fc 3lb i zwyklym kolowrotu i zobaczyc czy cos nie gra XD ps co do wymiany szpul to enternecie pisza ze mozna tylko ma to podobno niewielki wplyw na prace z uwagi na wage szpuli Edytowane 30 Września 2015 przez 1ns4n1ty 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 @gajosik, wiesz czgo używają rzutowcy? Całą resztę napisał już wyżej CM Punk. Zresztą żeby być sprawiedliwym wspolczesne shimano z aero wrap też dobrze nawijają. A dostosowanie kołowrotka do linki - cóż, wiadomo że do plecionki nie każdy się nadaje, ale idąc tym tropem niebawem będzie raj dla producentów - szpula do pletki JDM, pletki EU, żyłki sztywnej, miękkiej, taniej, drogiej... Litości, FC czy VEP to linka monofilowa i może różnić się sztywnością i ciężarem ale nylonowe też miedzy sobą bardzo się różnią. Dobry kołowrotek to taki przy którym nie trzeba się zastanawiać CO się nawija tylko pamiętać JAK dobrze nawinąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 30 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 To by się zgadzało Ignis Type-R 2003H 2-3lb modele 2505/2505H 4-5lb grubszy nie przewidziany podobnie sytuacja wygląda w przypadku Exista 2003C 2-3lb 2505F/2505F-H 4-5lb. Najbardziej interesuje mnie czy oprócz kształtu szpulek są jakieś różnice w budowie samego body, inaczej rozwiązany system nawijania linki itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 tak naprawdę , to chodzi o kształt rolki, która ma być ponoć predestynowana do FC, w praktyce ludzie łowią nylonem bez problemu i bez większych problemów PE 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 30 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 (edytowane) @gajosik, wiesz czgo używają rzutowcy? Całą resztę napisał już wyżej CM Punk. Zresztą żeby być sprawiedliwym wspolczesne shimano z aero wrap też dobrze nawijają.A dostosowanie kołowrotka do linki - cóż, wiadomo że do plecionki nie każdy się nadaje, ale idąc tym tropem niebawem będzie raj dla producentów - szpula do pletki JDM, pletki EU, żyłki sztywnej, miękkiej, taniej, drogiej... Litości, FC czy VEP to linka monofilowa i może różnić się sztywnością i ciężarem ale nylonowe też miedzy sobą bardzo się różnią.Dobry kołowrotek to taki przy którym nie trzeba się zastanawiać CO się nawija tylko pamiętać JAK dobrze nawinąć. I właśnie dlatego że się różnią powstają nowe konstrukcje. Gdyby to było naprawdę bez znaczenia wszyscy dalej łowiliby starymi Czarnuchami, a czy łowią? NIE. Czemu? Bo są nowsze lepsze konstrukcje. Nie można całego postępu technologicznego zwalać na księgowych, marketing i chęć skubania klientów z kasy. Ludzie są coraz bardziej wymagający, postępuje specjalizacja, rozwija się rynek linek, przynęt, wędzisk. Nie musisz mi tłumaczyć co to jest dobry kołowrotek. Nie obchodzi mnie czego używają rzutkowcy. Byłem na pokazach, widziałem czym rzucają i wniosek jest dla mnie tylko jeden ich zestawy nie mają zastosowania przy "normalnym" wędkowaniu. Są super do technik rzutowych ale nie do takiego łowienia jakie ja preferuję, to zupełnie inna bajka. Widziałeś u nich na szpulkach Varivasa, Sunline czy YGK? Pewnie nie. Czemu? Przynajmniej ci których obserwowałem używali zwykłych żyłek, wiec Czarnuch czy Daiwa SS jest dla nich ideałem. Dla mnie koniec tematu, nie interesuje mnie dyskusja na temat kołowrotków i rozwiązań technologicznych z lat '90. Edytowane 30 Września 2015 przez gajosik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 (edytowane) przykładem może być przerabiany na forach Steez Exist Custom, którym potem "pół Europy" łowiło pstrągi nylonem Edytowane 30 Września 2015 przez bazyloss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 30 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 tak naprawdę , to chodzi o kształt rolki, która ma być ponoć predestynowana do FC, w praktyce ludzie łowią nylonem bez problemu i bez większych problemów PE Znalazłem coś takiego, Ignis po małym tuningu. Szpulka zmieniona na klasyczną i zacząłem się zastanawiać czy to będzie normalnie działało z PE/Mono, jeżeli różnica tylko w rolce to faktycznie spora szansa ze tak. A czy sam stożkowy nawój w przypadku FC coś zmienia? Ciekawe podejście Daiwy do tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 wg mnie to bardziej max dopasowanie sprzętu do metody/linki niż odwrotnie, zastanówmy się ile jest / było różnych konstrukcji, rolek, szpuli, nawojów, wszystko zapewne jest / było używane ze wszystkim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 (edytowane) I właśnie dlatego że się różnią powstają nowe konstrukcje. Gdyby to było naprawdę bez znaczenia wszyscy dalej łowiliby starymi Czarnuchami, a czy łowią? NIE. Czemu? Bo są nowsze lepsze konstrukcje. Nie można całego postępu technologicznego zwalać na księgowych, marketing i chęć skubania klientów z kasy. Ludzie są coraz bardziej wymagający, postępuje specjalizacja, rozwija się rynek linek, przynęt, wędzisk. Nie musisz mi tłumaczyć co to jest dobry kołowrotek. Nie obchodzi mnie czego używają rzutkowcy. Byłem na pokazach, widziałem czym rzucają i wniosek jest dla mnie tylko jeden ich zestawy nie mają zastosowania przy "normalnym" wędkowaniu. Są super do technik rzutowych ale nie do takiego łowienia jakie ja preferuję, to zupełnie inna bajka. Widziałeś u nich na szpulkach Varivasa, Sunline czy YGK? Pewnie nie. Czemu? Przynajmniej ci których obserwowałem używali zwykłych żyłek, wiec Czarnuch czy Daiwa SS jest dla nich ideałem. Dla mnie koniec tematu, nie interesuje mnie dyskusja na temat kołowrotków i rozwiązań technologicznych z lat '90.Czy współczesne są lepsze od czarnuchów? Śmiem jednak wątpić,po prostu tu robotę robi marketing,trzeba kupić coś nowszego . I znów analogia do aut-czy stary Merc w dizlu jest mniej ekologiczny od najnowszego super duper Golfa z oszukującym normy oprogramowaniem,który się sypnie po 3 latach,a zanieczyszczenie środowiska spowodowane wymianami zużytych części będzie mniejsze? A poza tym i tak nie ma lepszego nawijacza od Stelli Trillennium,można nawinąć nawet spaghetti . Edytowane 1 Października 2015 przez CM Punk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meme174 Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 z drugiej strony ... po co wklejki na garbusy i kosy sandaczowe ? po co kije do jerkowania i do crankbaitów ? Tak samo z kołowrotkami pewnie będzie - zmieniona rolka czy posuw szpuli i już będzie lepiej działać pod linka - tak jak Kamil pisał maksymalne dopasowanie - a czy to bełkot czy też nie - nie mi to o ceniać Zostaje czekać aż będą kołowrotki tylko pod mono, pe i fluo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Czyli sprzedadzą 3 kołowrotki,a nie jeden,prosta sprawa.Wędkarstwo zrobiło się skomplikowane,co jest efektem napędzania koniunktury firmom,które chcą mieć jak największe zyski,kiedy przeglądam katalogi sprzed dwudziestu lat,to widzę wszystko jasne,klarowne i przejrzyste,a teraz-oczopląs to do kwadratu.Dlatego zostaję przy wiekowym sprzęcie,który łowi,łowi i jakoś nie chce przestać,cóż,kiedyś jakość,teraz ilość.A materiały i technologia-niech ktoś mi znajdzie odpowiedniki np. Shimano Diaflasha pierwszej serii o takich parametrach w dzisiejszej ofercie-będzie bardzo ciężko,a to już ćwierć wieku . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 (edytowane) nie jestem przeciwnikiem starej szkoły, ale twierdzenie, że np. kołowrotki pracują obecnie nie lepiej lub stare nie gorzej od nowych, to już chyba lekka przesadaa co do trwałości, to Mercedes prawie zbankrutował wypuszczając beczkę Edytowane 1 Października 2015 przez bazyloss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1ns4n1ty Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Czyli sprzedadzą 3 kołowrotki,a nie jeden,prosta sprawa.Wędkarstwo zrobiło się skomplikowane,co jest efektem napędzania koniunktury firmom,które chcą mieć jak największe zyski,kiedy przeglądam katalogi sprzed dwudziestu lat,to widzę wszystko jasne,klarowne i przejrzyste,a teraz-oczopląs to do kwadratu.Dlatego zostaję przy wiekowym sprzęcie,który łowi,łowi i jakoś nie chce przestać,cóż,kiedyś jakość,teraz ilość.A materiały i technologia-niech ktoś mi znajdzie odpowiedniki np. Shimano Diaflasha pierwszej serii o takich parametrach w dzisiejszej ofercie-będzie bardzo ciężko,a to już ćwierć wieku .w sumie to kazdy sprzet lowi ale dzieki roznorodnosci dostepnego sprzetu mozna miec bardzo spersonalizowany zestaw i eksperymentowac. pozatym jest popyt to i podaz podobne podejscie do twojego ma wiekszasc wedkarzy w moim regionie, najwazniejsze zeby miec frajde z tego co sie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 (edytowane) nie jestem przeciwnikiem starej szkoły, ale twierdzenie, że np. kołowrotki pracują obecnie nie lepiej lub stare nie gorzej od nowych, to już chyba lekka przesadaa co do trwałości, to Mercedes prawie zbankrutował wypuszczając beczkę Jak tak kręcę tymi nowymi w sklepie,a potem czarnuchem (też nowy),to nie widzę różnicy (nie wspominając o topie,bo tu raczej jest regres),za to w jakości jest przepaść,choć dizajn tych nowszych jest ciekawszy. Edytowane 1 Października 2015 przez CM Punk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 nie widzisz różnicy między Aero i TP 11 czy 15 ? to ja wypadam, nie ma sensu się spierać 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Aero nie jest dla nich konkurencją,nie porównujmy przednio i tylnohamulcowych.Dla mnie konkurencją dla TP 11 czy 15 jest Sustain z 92 roku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 (edytowane) no oki, ale piszesz o czarnuchu, więc z czym to porównać z Dragonem ? miałem Sustain, ale to był jakiś 97 lub 98 rok, nie wiem jaka to generacja, wg mnie nie bardzo da się porównać z TP 11 czy 15nie wspominając o jakiść Daiwach SS, SCU itp z Luviasem 12 wg mnie większym problemem jest to, że obecnie nie ma przyzwoitych kołowrotków w rozsądnych pieniądzach, cokolwiek zaczyna się od około 1t, a wydatek 2t nie zawsze gwarantuje całkowity bez-stress Edytowane 1 Października 2015 przez bazyloss 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Ja tez jestem przekonany, ze najlepsze sa te stare konstrukcje. Gdyby nie istnialy te "gorsze nowsze", to dopiero ceny tych starych zajebisciakow by poszybowaly w gore. Takze zawsze cieszy mnie kazdy nowy model Daiwy czy Shimano Ostatnie czarnuchy Shimano, sprawne i lowiace w rekach Kolegow, byly w stanie, ktory wymagal wynajecia "Czarnucha" do krecenia owym czarnuchem Przynajmniej w ocenie mojej i innych Kolegow Odczucia podczas krecenia zaleza od krecacego i od okolicznosci. Pamietajmy : przede wszystkim krecenie na sucho! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 leży u mnie w piwnicy SS2500, SCU3000, Stradic FE i FG, no ja po prostu widzę różnicę - niestety , bo z oczywistych względów wolałbym nie co nie znaczy, że płacenie 1-2t za ten "niewielki" przyrost komfortu jest fajne wrócić się też nie bardzo da, wyższe modele np. Daiwy z przed kilkunastu lat (nieużywane) , to obecnie chore pieniądze, nie dam przecież za Z-tkę tyle co za obecną Stellkę czy Exista, co mi to da ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.