SlawekNikt Opublikowano 10 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 (edytowane) WDB to MB Francuzy to VF Napisałem powyżej z czym doświadczenia miałem ... niemcy to nie moja bajka z wielu powodów , a biemdabelju śmiga mój dobry kolega choć i tak cały czas namawiam go na coś innego np. lexa bo go stać po prostu. Edytowane 10 Grudnia 2017 przez SlawekNikt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 10 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 WDB czyli Mercedes powinieneś to wiedzieć 906 to typoszereg Sprinter 2011 r czyli nie lift a Ty powiedz po vinie jaki Ci wychodzi .Pozdr ( robisz w zawodzie ? )BMW E46 możesz sprawdzić? Jeśli tak będe bardzo wdzięczny. Chodzi mi tylko jaki silnik wychodzi po vin.Jutro priv napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 Czasem wszystkie dane pojazdu wraz z nr VIN nie są wystarczające by dobrać odpowiednią część Niedawno prawie poległem szukając obudowy filtra paliwa do peugeota z 1.6 hdi. Niezbędne było podanie nr oryginalnej częśWe francuzach (dieslach) często było tak że filtr paliwa dobierało się z 33% pewnością. Wtedy funkcjonowało jeszcze powiedzenie, nigdy nie kupuj żadnego samochodu na literę F i................. francuzów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 We francuzach (dieslach) często było tak że filtr paliwa dobierało się z 33% pewnością. Wtedy funkcjonowało i miało umocowanie w realiach powiedzenie, nigdy nie kupuj żadnego samochodu na literę F i................. francuzów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 W kwestii części po vin to dla posiadaczy Toyoty lub Lexusa polecam stronę http://www.japan-parts.eu Tu dobór części jest na 100% prawidłowy. Tych samych schematów używa każdy serwis Toyota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian K Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 BMW E46 możesz sprawdzić?Jeśli tak będe bardzo wdzięczny. Chodzi mi tylko jaki silnik wychodzi po vin.Jutro priv napiszę.Realoem na goglach i wszystko bedziesz wiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 już zaradziłem, nie udało mi się zweryfikować czy chłodnica płynu wspomagania z diesla pasuje do benzyny, ale znalazłem taką z benzyniaka w dobrym stanie i dobrej cenie.VIN mógł bym podać ale nie chcę mieć w nocy koszmarów więc może lepiej nie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 12 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2017 Nie tak dawno wychodząc z pracy pożyczyłem grubościomierz do powłok lakierniczych, (ojciec planował zakup samochodu). Znajomy chcąc skorzystać z okazji poprosił mnie o przemierzenie jego nowego nabytku, argumentował że facet jak sprzedawał to powiedział mu że potrącił psa i malował przedni błotnik.Faktycznie przedni błotnik miał grubość dwóch solidnych powłok 300 um, przednie drzwi było już 1000-1500 um tylne ponad 2000 um. Widzę nie tęgą minę znajomego, przechodzę z miernikiem na drugą stronę samochodu i słyszę, weź spie.....laj Czasem lepiej żyć w nieświadomości 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzyk Opublikowano 12 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2017 No niestety ,zalety takigo czujnika lepiej sprawdzać przed zakupem auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 12 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2017 Teraz moda na te mierniki za 50zł, bieganie z nim naokoło auta i udawanie znawcy.Jak widzę takiego speca co nawet nie wie gdzie go przyłożyć to śmiać mi się chce.Nic wprawnego oka nie zastąpi bo już dawno pryskają pod miernik a i dostęp do elementów w kolorze prawie nieograniczony :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 12 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2017 teraz podobno się wycwanili i do szpachli opiłków dodają, nie wiem na ile zdaje to egzamin ale jak dla mnie masakra ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzyk Opublikowano 12 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2017 Nie wiem co ci da pryśnięcie pod miernik jak pod spodem szpachla. Osobiście nie widzę nic dziwnego w tym że kilku letnie auto ma malowany jakiś element,ale mocno mnie wk.... fakt jak ci sprzedający mówi że była jakaś tam drobna obcierka, a okazuje się że ten czujnik za 50 zł. skali nie łapie.A jak była ćwiartka wstawiana,czy też dach to też możesz czujnikiem to wyłapać,oczywiście tak jak mówisz ,trzeba wiedzieć gdzie przyłożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Hej, może ktoś będzie wiedział o co może chodzić. Problem wyglada następująco. Przez dobę włączona lampka w kabinie. Odpalam auto od strzała bez problemu ale swieci się kontrolka aku. Robię 3-4km, tracę prąd, po kolei siadają kolejne systemy (ABS, WSPOMAGANIE, ESP, radio )...staje wyłączam silnik i nie odpala, po 2 3 minutach kolejna próba i odpala bez problemu. Jeżdżę kolejne kilkadziesiąt minut bez problemu, kontrolka się nie pali. Rano idę do auta,odpala bez problemu ale kontrolka znowu nie gaśnie. O co może chodzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Hej, może ktoś będzie wiedział o co może chodzić. Problem wyglada następująco. Przez dobę włączona lampka w kabinie. Odpalam auto od strzała bez problemu ale swieci się kontrolka aku. Robię 3-4km, tracę prąd, po kolei siadają kolejne systemy (ABS, WSPOMAGANIE, ESP, radio )...staje wyłączam silnik i nie odpala, po 2 3 minutach kolejna próba i odpala bez problemu. Jeżdżę kolejne kilkadziesiąt minut bez problemu, kontrolka się nie pali. Rano idę do auta,odpala bez problemu ale kontrolka znowu nie gaśnie. O co może chodzić?Wszystko wskazuje na alternator, a raczej regulator napięcia, kończą się już w nim szczotki - prawdopodobnie. Może być też problem z masą na silniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert.B Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgadza się , akumulator służy tylko do rozruchu później wszystko leci z alternatora . Kolega wyżej ma rację napewno jedna z tych dwóch możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ObraFM Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgadza się , akumulator służy tylko do rozruchu później wszystko leci z alternatora ....No nie wiem.W moim skomputeryzowanym na full aucie już tylko przy spadku jego (aku) używalności elektronika wariuje na potęgę- więc to nie do końca tak jak w starych autach.A w starym aucie jeszcze chodził ze dwa lata (z życia wzięte) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Pewnie to już sprawdzałeś ale napiszę. Zobacz czy masz dobrze dokręcone klemy. Miałem kiedyś podobny problem - okazało się, że podczas wymiany aku około roku wcześniej nie dokręciłem dobrze kabla od klemy ale nie od strony akumulatora tylko od rozrusznika Przez ten czas śrubka tak się poluzowała, że auto gdy wjeżdżało w dziurę lub wpadało w przeciążenie na zakręcie traciło zasilanie i gasło wyświetlając błąd któregoś z systemów. Odpalało od razu albo po jakimś czasie. Czasem na wejściu witały mnie jakieś przypadkowe komunikaty błędów - a to ABS a to ESP to znowu system sterowania szybami itp.Powód okazał się banalny ale trochę to zajęło na serwisie żeby go odnaleźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majatony Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Teraz moda na te mierniki za 50zł, bieganie z nim naokoło auta i udawanie znawcy.Jak widzę takiego speca co nawet nie wie gdzie go przyłożyć to śmiać mi się chce.Nic wprawnego oka nie zastąpi bo już dawno pryskają pod miernik a i dostęp do elementów w kolorze prawie nieograniczony :-)przy nowszych autach to juz mało kto pryska Większość to Nowe elementy zamawia i z takim czujnikiem to se wtedy mozna ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Jakie nowe elementy? Te nowe niby elementy pochodzą od dawców z tego samego rocznika i w tym samym kolorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian K Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Hej, może ktoś będzie wiedział o co może chodzić. Problem wyglada następująco. Przez dobę włączona lampka w kabinie. Odpalam auto od strzała bez problemu ale swieci się kontrolka aku. Robię 3-4km, tracę prąd, po kolei siadają kolejne systemy (ABS, WSPOMAGANIE, ESP, radio )...staje wyłączam silnik i nie odpala, po 2 3 minutach kolejna próba i odpala bez problemu. Jeżdżę kolejne kilkadziesiąt minut bez problemu, kontrolka się nie pali. Rano idę do auta,odpala bez problemu ale kontrolka znowu nie gaśnie. O co może chodzić?Zaczoł bym od sprawdzenia masy silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 (edytowane) Teraz moda na te mierniki za 50zł, bieganie z nim naokoło auta i udawanie znawcy.Jak widzę takiego speca co nawet nie wie gdzie go przyłożyć to śmiać mi się chce.Nic wprawnego oka nie zastąpi bo już dawno pryskają pod miernik a i dostęp do elementów w kolorze prawie nieograniczony :-)Za 50 pln-ów to możesz kupić sobie co najwyżej badziewie na magnes. I nie pisz frazesów o lakierowaniu pod miernik, po prostu lakierowanie surowego elementu. Wprawny lakiernik z latami praktyki zmieści się w standardach .A miernika używamy po to by znaleźć szpachel, ponownie lakierowany element co jest istotne jeśli sprzedający zapewnia że samochód nie bity.Zawodowo posługuję się miernikiem którego cena oscyluje w granicy 4ooo pl-ów a procedury i dokładność pomiaru wymaga codziennej kalibracji. Edytowane 14 Grudnia 2017 przez Małkociniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Tiaaaa. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Nie pracuje w branży motoryzacyjnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert.B Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Panowie tak dla jasności , nie ma naprawy blacharsko lakierniczej bez szpachli . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ObraFM Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zrobi sobie szpachlę z żywicy + "Proszek metalu CYNA wypełniacz do żywic" i sobie możecie sprawdzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.