TaZz Opublikowano 29 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Witam!!!Dziś w moje ręce wpadło pełne pudełko przynęt gumowych jakich jeszcze w swojej wędkarskiej przygodzie nie widziałem. W załączniku zamieszczam zdjęcie tych gumek, mam nadzieję że jest tutaj jakaś osoba co miała styczność z przynętami tego typu...Ahaa dodam jeszcze ze na każdej gumce widnieje napis The Flying Lure Po przeczesaniu google.pl znalazłem artykuł opisujący zadanie przynęty:http://extreme-fishing.pl/?p=337 Miał ktoś z Was styczność z tym ustrojstwem <_< ?? Adrian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pampi Opublikowano 29 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 jeden forumowicz jakiś czas temu chciał za wszelka cenę odkupić te gumki ale niestety nie chciał napisać jak na nie łowi i gdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 29 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Dawno, dawno temu była reklama w tv shopie.To chyba było kilkanaście lat temu i mój wujek zakupił kilkanaście taki gumek i jeszcze jakieś woblery które po wrzuceniu do wody świeciły na czerwono.łapaliśmy na to lecz bez wielkich rezultatów.O ile pamiętam to haczyk powinien być zamontowany odwrotnie i przy luzowaniu linki przynęta powinna oddalać się od wędkarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 29 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Prawda, uszko powinno być u nasady frędzli.Próbowałem, bo dostałem jedną, tą dużą. Ani mi, ani rybom się nie spodobała. I nawet urwać się nie dała na żadnym zaczepie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 29 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Też ... miałem takie ... baaaardzo, bardzo dawno temu. Pamiętam też tą reklamę. Pamiętacie jakie w testowym akwarium były ryby? Bassy wielkogębowe Niestety na te przynęty nic nie złowiłem mimo, że sporo próbowałem - może nie potrafię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 29 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Remku pamiętam że w reklamie było piękne długie akwarium z wypasionymi basami które brały na zawołanie.Swoją drogą ta reklama podziałała na polskich wędkarzy i w pewnym momencie nad wodą widziało się tych przynęt wiele.Niestety w naszych warunkach się nie sprawdziły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TaZz Opublikowano 29 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Dzięki za wyjaśnienia Jednak spróbuje obłowić swoje łowiska tymi gumkami może jakiejś rybce się spodoba <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczynumer1 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 Mi zdarzyło się w okresie, kiedy sprzedawali te przynęty w TV złowić średniego okonka na mazurach. Wpuszczałem przynętę tak, żeby wpływała pod zacumowane żaglówki, gdzie nastąpiło branie. Poza tym odosobnionym przypadkiem, brań nie stwierdziłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atb69 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 Łowiłem dawno na tą przynętę, miałem jedną białą ok. 10 cm i nic nie złowiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2010 nie trac wiary. mi osobiscie te przynety do gustu nie przypadł, nie mniej jednak kilka szczuapczkow 50-65 cm pewnej zimy gdy rzucalem 20m przed siebie na skraj lodu i pozwalalem przynecie wplynac pod lod udalo sie przechytrzyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert74 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 kilka lat temu łowiłem na flying lure pstrągi na sanie.przynęta sprawdzała się zarówo na wodzie o wolnym uciągu jak i w prądzie.wchodziłem na środek rzeki i rzucałem pod prąd ,sprowadzałem ją do siebie poprzez podnoszenie i opuszczanie wędki z jednoczesnym zwijaniem żyłki.brania następwały zwykle podczas opuszczania wędki i przez to bardzo ciężko jest wyczuć branie.najlepiej jest łowić tak żeby cały czas widziec przynęte i ewentualny atak ryby.jest to bardzo skuteczna przynęta,potrafi sprowokować do brania pstrąga nawet w samo południe podczas dużych upałów gdzie inne przynęty są ignorowane przez rybę.oczywiście trzeba trochę poświęcić czasu na nauczenie się prowadzenia tej gumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.