Zdjęcia znad wody

[Fishnen]

Zapomniany pomost wędkarski.

 

[Jano]

Zapomniany pomost wędkarski.

 

zapomniany_pomost_wedkarski.jpg

uhmmm...

a dlaczego nie tu:http://jerkbait.pl/forum/27-fotografia-w%C4%99dkarska-i-przyrodnicza/ ?

[slawek_2348]

już ruina

 

a  3 lata później

Edytowane 15 Października 2015 przez slawek_2348

[Fishnen]

Dlaczego zdjęcia znad wody? 

 

Żeby oprócz zdjęć przyrodniczych i wędkarskich wstawiać takie zdjęcia. 

 

Wodny potwór. 

 

[guzik679]

[trout master]

Pora na sandacza.  

 

 

[Fishnen]

Zaskroniec.

 

[trout master]

Jesienne zachody Słońca.

Rybki niestety też podziwiały widoki i nie dziobały.

 

Pierwsze z miasteczkowego balkonu, drugie live z łódki pomiędzy rzutami za zanderem.

[Fishnen]

Wschód słońca nad jeziorem Żerdno.

 

 

[Fishnen]

Zapomniana.

 

[majdan]

Ten sam dzień o dwóch różnych porach.

Nikt mi nie powie, że na rybach nie jest urokliwie...

 

 

[Wilku82]

Taka pogoda dzisaij

Jak można utworzyc własną galerię?

Pozdro

[trout master]

Taka pogoda dzisaij

Jak można utworzyc własną galerię?

Pozdro

Sandaczowa.

[Fishnen]

Wodniacy.

 

[popper]

[zetika16]

Łódki śpią

[trout master]

Łódki śpią

 

"Porszawki"- rowerki schroniły się przed burzą. 

[trout master]

Pięknej bieszczadzkiej jesieni ciąg dalszy.       

Dobrze że ryby nie skubały bo rąk brak do takich "momentów". 

[popper]

Nasi tu byli. Znad Dunajca

[rd1_68]

Waldku raczej to ci inni , gorsi.

[popper]

Waldku raczej to ci inni , gorsi.

O tak.

[Woytec]

O tak.

Człowieka, który wyjaśni polski fenomen pozostawiania śmieci nad wodą, puszek po piwie / żarcia na grilla / opakowań po zanęcie, robalach, woblerach, gumkach i innych bytowych precjozach, które są targane nad wodę cięższe niż po opróżnieniu, osobiście zgłoszę do kapituły nagrody Nobla, w kategorii "cuda" 

[Gość Kwinto]

Nasi tu byli. Znad Dunajca

O Boze! Jak na Bronx'sie w Nowym Jorku. Tylko mu.....w brak. 

[popper]

O Boze! Jak na Bronx'sie w Nowym Jorku. Tylko mu.....w brak. 

Jak widać nie trzeba gości  .

Ciekawostka.

Przez 3 dni, spędzone nad tym zbiornikiem, natrafiłem na 1 (słownie: jedną) zatopioną puszkę po napoju  

Niestety, to nie u nas. Za to bardzo ładnie

 

 

[Jozi]

Człowieka, który wyjaśni polski fenomen pozostawiania śmieci nad wodą, puszek po piwie / żarcia na grilla / opakowań po zanęcie, robalach, woblerach, gumkach i innych bytowych precjozach, które są targane nad wodę cięższe niż po opróżnieniu, osobiście zgłoszę do kapituły nagrody Nobla, w kategorii "cuda" 

Może ja wyjaśnię, po prostu niektórzy chcą w prostocie swojego mózgu przebić zwierzęta, bo nawet kot czy pies zagrzebuje swoje g....

Jak dla mnie to jedyne logiczne wytłumaczenie, więc jak ktoś czyta a ma coś na sumieniu niech temat dogłębnie przemyśli..