Skocz do zawartości

Jakie przełożenie w kołowrotku do łowienia techniką z opadu?


Hamilton

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu miałem podobny przypadek. Generalnie do opadu stosuję młynki Daiwy w rozmiarze 3000, stare turki bez problemu wybierają luz po podbiciu obsługując u mnie główki od 10 do 40 gram. Kiedyś kupiłem biomastera 3000, rzucając na wodzie o głębokości 2,5 - 3,5 metra bez problemu obsługiwał główki do 15gram. Po przekroczeniu tej gramatury było coraz gorzej z wybieraniem luzu. Shimano 3000 nie są w stanie pracować na szybkim opadzie przy główkach +20gram. Moje spostrzeżenia dotyczą podbijania kijem kogutów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko 2 kije, ja mam w tubie 5 sztuk i 3 kołowrotki, by nad wodą dostosować się do warunków połowu.

Józku,Ty jesteś niesamowity. Piątka - :clappinghands:.  Podobna przypadłość mam i ja co do ilości sprzętu zabieranego na wyprawę. A jak już jadę na ryby to na cały dzień,a zabieram z sobą dużą specjalna torbę na łódz Shimano Yasei i w niej wszystkie potrzebne lub niepotrzebne przynęty i akcesoria. Waga zawartości torby to ok.10 kg. Nie zawadza,spoczywa sobie na pokładzie łodzi. Do tego plus dwa wędziska i dwa kołowrotki . Mam wszystko pod ręką co potrzebuje w danych warunkach do łowienia. 

Dlatego tyle,że jesienią i na początku zimy głównie uganiam się (100%) za szczupakiem na moim ulubionym jeziorze typy sielawowego.Bardzo trudne łowisko,ale jak obdarzy,to już czymś wyjątkowym.  Wyjątkowo ( bo nie lubię ) wstawiłem w wątku szczupaki 2015 zdjęcia Esoxsa którego złowiłem w dniu 26.09.2015. A to jest dopiero namiastka tego czego można się spodziewać bardzo pózną jesienią.Nadmienię że wszystkie złowione prze zemnie szczupaki z tego jeziora odzyskują wolność. Niektóre są oznaczone poprzez wpięcie specjalnej agrafki w płetwę grzbietową wykonanej z nierdzewnego drutu (dental). Jak na razie nie udało mi się powtórnie złowić tej samej ryby.W tym roku został złowiony bardzo gruby szczupak przez mojego etycznego kolegę - 110 cm,ale kolega z wrażenia zapomniał spojrzeć na płetwę. Tak że nie wiem,czy był kiedyś mój. Wiem że nadał sobie pływa (jest film z uwolnienia) w wodach tego przepięknego i jakże trudnego jeziora. 

Więcej informacji nie będzie,bo "spalę" te jezioro.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Józef Lesniak
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku przemieszczanie się brzegiem rzeki z większą ilością kijów jest trochę uciążliwe.

Do wędrówki po brzegu to:

A/ 1.Wiosna z brzegu - Pheniks  2,6m 1,5-11g 4-8lb+stella 2500 lub CD 2,52m 3-14g 4-10lb + TP 2500

     2.Lato jak wyżej +kocia łapka ze stellą 1000

B/Jesień CD sunrise 2,9m  6-24g 6-12lb z TP SW4000 lub czarnuchem superx 4000, ewentualnie na przedzimiu uncjowy CD 2,75m

    Zasadniczo najbardziej używany jest monster boron 2,52m 7-30g ze stellą 4000.

Wszystko zależy jak mam ochotę łowić, bardzo lekko czy średnio, bo z brzegu raczej ciężkich łowów nie stosuję.

Do połowów łódkowych mam serię patyków  7 stopowych od 3g do 80g.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam daleko nad wodę, nie zawsze wszędzie można dojechać zatem 1-2 wędki i taka sama ilość kołowrotków to max na co mogę sobie pozwolić. Myślałem także nad Shimano TWIN POWER 4000HG 2015. 

Czy to dobry trop? Co do Vanquisha to faktycznie chyba zostawię sobie go na okonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem HG jest za szybki i ciężko będzie zwijać nim cięższe przynęty w opadzie, PG znowu natomiast za wolny. Lepiej pasuje coś z przełożeniem od 4,8:1 do 5,2:1 i nawojem 76-83 cm. Z droższych opcji Stella 4000/4000 FI albo Vaniek 4000F, z tańszych Biomaster 4000 FB lub Rarenium CI4+ 4000 FB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam daleko nad wodę, nie zawsze wszędzie można dojechać zatem 1-2 wędki i taka sama ilość kołowrotków to max na co mogę sobie pozwolić. Myślałem także nad Shimano TWIN POWER 4000HG 2015. 

Czy to dobry trop? Co do Vanquisha to faktycznie chyba zostawię sobie go na okonie.

Posiadam stradic 4000 FJ , katuję go na rzece i  7cm gumy,główki do 25g nie nie sprawiają kłopotu.Dlatego uważam że TP 4000 HG,XG czy STELLA XG na pewno spełnią twoje oczekiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

Podłączę się do tematu jeśli można.

 

Mam podobny problem, zacząłem telegrafować z sandałkami i poszukuję kołowrotka.

Używam patyka Mikado Inazuma Flash Perch 2.60 / 20g  - do mojego stylu łowienia i moich łowisk (kanały, nieduże rzeki) jest naprawdę ok mimo, że to wklejanka :)

Kijek fajnie telegrafuje z gumami 6-8 cm i główkami 10-12g oraz plecionką 0.08-0.10mm

 

Obecnie używam zwłok Shimano Seido 3000 SFA (kupiłem w ciemno niestety dojechany)

Seido dogorewa i co dalej ? :( Jaki młynek kupić ?

Mam możliwość Kupić Shimano Sephia BB 3000 HGS nieużywany sort z roku 2011 - jeszcze "Made in Japan" ale czy HGS się nada do tego lekkiego telegrafu ? :/ Boję się, że HGS zamęczy się przy agresywnym podbijaniu...one chyba się dobre jedynie do lekkich wobków i małych lekkich gumek.

 

Kupiłbym w dobrym stanie takie samo Seido jakby ktoś miał ;)

 

A w ostateczności jakiś Shimano 2500 ; 2500S się nada, wystarczy mu pary do takich przynęt ?

Edytowane przez Catrol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

Podłączę się do tematu jeśli można.

 

Mam podobny problem, zacząłem telegrafować z sandałkami i poszukuję kołowrotka.

Używam patyka Mikado Inazuma Flash Perch 2.60 / 20g  - do mojego stylu łowienia i moich łowisk (kanały, nieduże rzeki) jest naprawdę ok mimo, że to wklejanka :)

Kijek fajnie telegrafuje z gumami 6-8 cm i główkami 10-12g oraz plecionką 0.08-0.10mm

 

Obecnie używam zwłok Shimano Seido 3000 SFA (kupiłem w ciemno niestety dojechany)

Seido dogorewa i co dalej ? :( Jaki młynek kupić ?

Mam możliwość Kupić Shimano Sephia BB 3000 HGS nieużywany sort z roku 2011 - jeszcze "Made in Japan" ale czy HGS się nada do tego lekkiego telegrafu ? :/ Boję się, że HGS zamęczy się przy agresywnym podbijaniu...one chyba się dobre jedynie do lekkich wobków i małych lekkich gumek.

 

Kupiłbym w dobrym stanie takie samo Seido jakby ktoś miał ;)

 

A w ostateczności jakiś Shimano 2500 ; 2500S się nada, wystarczy mu pary do takich przynęt ?

Proponuję koledze zwrócić uwagę na Shimano Rarenium 4000 FB, waga 255g i odpowiednia moc przy tym rozmiarze. Jeden z kolegów na forum oferuje taki model nowy w dobrej cenie :  http://jerkbait.pl/topic/62430-s-twinpower-xg-hg-pg-2015-stradic-fk-hg-2015-ko%C5%82owrotki-shimano/.

Edytowane przez robertouno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rarenium 4000 FB czy Biomaster 2500 FB. Osobiście wybrał bym rarka, po pierwsze jest tańszy, po drugie większy rozmiar to większa przekładnia i większa moc, po trzecie mimo większego rozmiaru jest lżejszy od biomka, po czwarte szybciej zwija linkę co przy połowie sandaczy jest przydatne.  Opis tych kołowrotków str;  http://www.shimanofish.com.au/products/fishing-reels/spinning/biomaster-fb.html  ,i str; http://www.shimanofish.com.au/products/fishing-reels/spinning/rarenium-ci4p-fb.html, i główna str;http://www.shimanofish.com.au/products/fishing-reels/spinning.html

Edytowane przez robertouno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych dwóch kandydatów chyba jednak wziąłbym Biomka - niewiele ale cięższy, a ja lubię mieć cięższy młynek :)

 

A możecie powiedzieć coś o tej Sephi BB ?

 

na plus :

 

-niedrogi prawdziwy "Japan"

-Fajny rozmiar

-Dosyć ciężki

-Dostosowany do słonej wody (może z jakichś przyzwoitych stopów?)

 

na minus :

-Duże przełożenie...jak to HGS

-Beznadziejny uchwyt korbki (wolę te małe zgrabne, jakie mają rozmiary 2500 i czasem 3000)

 

Z "EUDM" myślałem o Biomku...i tu pytanie - czy da radę do rozmiaru 3000 założyć uchwyt korbki od rozmiaru 2000 - ten taki mały zaokrąglony prostokącik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny temat rzeka,ale coś tam mogę dodać ze swojej strony.Łowię na wodach stojących lub z minimalnym uciągiem,głębokości łowisk wachają się od 4 do 12m (z brzegu),najcięższy zestaw do jigowania w tych warunkach to 2m ! kij który komfortowo ogarnia 4'' gumy na główkach 10-20g,kołowrotek to Team Daiwa S2500iA  ze standardowym przełożeniem 4.8:1 i bezproblemowo ogarnia zarówno szybkie podbijanie z ''korbki'' jak i agresywne podbijanie z wędziskiem,oczywiśie trzeba tylko szybciej kręcić korbką ;) .Do ciutkę lżejszego łowienia czyli gumy max 3.5' plus główka 6-12g gram używam Shimano Nasci C3000 (5.2:1) oraz Daiwy Lexa 2500SH (6.0:1) i mam takie spostrzerzenia.Kołowrotki Shimano z wyżym przełorzeniem (przez chwile byłem posiadaczem Soare C3000)  porównywalnych rozmiarach do kołowrotków Daiwy (też z wyższym przełożeniem) gorzej znoszą przeciążanie ich agresywnym prowadzeniem przynęty.Shimano wyrażniej męczą się podczas takiego łowienia (wiekszy opórna korbce oraz czuć że przekładnia dostaje w cztery litery).Połowicznym rozwiązaniem jest wtedy sięgnięcie po większy rozmiar kołowrotka czyli w przypadku Shimano po 4000,ale wtedy w jakiś sposób tracimy na finezji zestawu,a ludziom którym tak jak mi na niej zależy,nie będzie to obojętne.Jako w jakiś tam sposób fan firmy Shimano (zwłaszcza starszych modeli) po jakimś czasie doszedłem do wniosku,że czasami trzeba iść na kompromis i sięgnąć też po kołowrotki innej firmy,aby cieszyć się komfortem oprerowania zestawem w danych warunkach.

 

Odnosząc się jeszcze do pytania kolegi @Catrol,wymiana knoba w shimanowskiej rączce to 5min roboty.W dużym T knobie odkręcasz zaślepkę na dwie śrubki,następnie pozostaje śruba na ośce,w małym knobie wyjmujesz zaślepkę za pomocą zagiętego drutu i masz dostęp do śruby na ośce.Na koniec tylko podmianka i gotowe.

Edytowane przez Paavo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paavo, czyli mówisz, że może warto poszukać jakiejś Daiwy ? :)

Nigdy nie miałem żadnej Daiwy...a Shimano polubiłem za to, że świetnie sobie radzi z cieniutkimi plecionkami które lubię - nie plączą się, nie ma z nimi problemu no i odpowiada mi rozmiarówka Shimano.

 

Wolną chwilą obejrzę jakieś młynki Daiwy - może to będzie to ? ;)

 

A co do wymiany uwchytu - W niektórych Shimaniakach, wyciągałem tę zaślepkę i nie ma śrubki i wygląda to tak jakby trzpień uchwytu był zakuty do ramienia korbki...co w tedy ? Trzeba szukać całej korbki ? :/

 

Pokazałbyś fotkę swojego Nasci ? :) Bo to Nasci które teraz dostępne na Ebay'u to chyba marny kandydat, nie ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dwie daiwy i to raczej nie z wysokiej półki - dwa stare procastery Xi w rozmiarze 1500 i 2000 - różnice tylko w pojemności szpuli więc można je stosować wymiennie do obu kołowrotków. używam ich już......albo jeszcze dłużej tylko i wyłącznie z plecionkami do łowienia okoni. plecionka to techron 0,03. układanie bardzo fajne, praca z tą plecionką też ok. te procastery mają niby 10 łożysk ale jak wiadomo nie ilość czasem robi różnicę. z tego co zauważyłem to plecionka "woli" szersze szpule. kolega próbował łowić na malutki kołowrotek przeznaczony do bolonki (ma zdecydowanie węższą szpulę od moich daiw) i co jakiś czas leciała broda - plecionka ta sama i rozmiar ten sam. po zmianie na sedonkę shimano w rozmiarze 1000 jest lepiej ale ja nadal nie notuję plątania plecionki a jemu się zdarza.... lubię shimano i daiwę ale w mniejszych rozmiarach daiwa wychodzi lepiej w układzie kołowrotek/plecionka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paavo, czyli mówisz, że może warto poszukać jakiejś Daiwy ? :)

Nigdy nie miałem żadnej Daiwy...a Shimano polubiłem za to, że świetnie sobie radzi z cieniutkimi plecionkami które lubię - nie plączą się, nie ma z nimi problemu no i odpowiada mi rozmiarówka Shimano.

 

Wolną chwilą obejrzę jakieś młynki Daiwy - może to będzie to ? ;)

 

A co do wymiany uwchytu - W niektórych Shimaniakach, wyciągałem tę zaślepkę i nie ma śrubki i wygląda to tak jakby trzpień uchwytu był zakuty do ramienia korbki...co w tedy ? Trzeba szukać całej korbki ? :/

 

Pokazałbyś fotkę swojego Nasci ? :) Bo to Nasci które teraz dostępne na Ebay'u to chyba marny kandydat, nie ? :)

Proszę bardzo Lexa 2500SH i Nasci C3000 (rocznik 2011) w której wymieniłem knob na mniejszy z modelu C2000 który też posiadam.

 

post-54673-0-09336800-1445624269_thumb.jpg

...nawój: Lexa żyłka 0,20 Nasci Nanofil 0,13...

post-54673-0-55638700-1445624272_thumb.jpgpost-54673-0-90015800-1445624275_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna ciekawa kwestia mi się nasunęła. Jak to jest z nawijaniem nanofila przez kołowrotki, w szczególności chodzi mi o Daiwę. Miałem do czynienia z rozmiarem 3000 Daiwy oraz nanofilem 0,15 i kompletnie kołowrotek sobie z nią nie radził, tzn. robiły się pętle przy wietrznej pogodzie, mimo że uważałem jak się dało. Nie ukrywam, że dobrze łowiło mi się nanofilem, ze względu na dalekie rzuty oraz łatwość w zwijaniu ze względu na śliskość jak w przypadku żyłki, jednak te pętle sprawiły, że się plątała i po 5 razach nad wodą zostało mi ze 135 m może z 40-50 m. Czy to kwestia nanofila czy kołowrotka? Czy ktoś miał podobne przykre doświadczenia? Wielu znajomych uważa, że Shimano zwija linkę najlepiej ze wszystkich. Sprawę rozmiaru kołowrotka uważam za rozstrzygniętą, potrzebuję rozmiar 4000, jednak chciałbym dalej łowić nanofilem i tutaj pojawia się problem natury praktycznej czy Shimano jest w stanie wyeliminować plątanie nanofila o ile jest to w ogóle możliwe? Jakie ewentualnie inne zabiegi można stosować eliminujące plątanie się tej plecionki oraz czy są jakieś inne jej alternatywy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paavo, dzięki za fotki...i wiesz co, szczęściarz z Ciebie masz jeszcze to starsze Nasci.

 

Dzisiejsze Nasci jest ładne, piękne i błyszczące...tylko czy tak samo dobre ? :/

 

http://www.ebay.co.uk/itm/SHIMANO-2013-NASCI-C3000-Spinning-Reel-from-Japan-Import-/181901648456?hash=item2a5a2ee248:g:tL4AAOSwHjNV9Qog

    

Sprzedaj mi to C3000, co ? :D

 

Małe szpulki i plecionka - Kiedyś miałem malutkiego Avengera FD 20 Okumy i na innym młynku felerną plecionkę Dragon Invisbile 0.06mm, wymieniłem na głównym kołowrotku plecionkę na lepszą, a Invisible poszło na Avengera i o dziwo żadnych splątań, ba w zestawie z Mikado Lexusem 280 / 13g wyszła maszynka do ciskania całkiem długich rzutów. Twisterem 4.5 cm z główeczką 3,5 - 5g latał na bardzo zadowalające odległości ;)

 

Z kolei Kamatsu Techron 0.06mm nawinęty na przymęczoną Saharę 2000 HGS co drugi dalszy rzut dawał piękną brodę i po dosłownie jednej wyprawie ze 135m zostało może 40 - 50m Ale wyrównałem nawój podkładkami pod szpulę, nawiąłem Fishmaker'a 0.06mm i jest elegancko - nic się nie plącze. Na małej szpulce chyba po prostu nawój musi być równy...żeby nic się nie plątało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trafiłem jakąś felerną szpulkę ? Bo ja też miałem "Olive Green" ale 0.06mm...ale następnym razem chyba kupię 0.04mm :)

 

Wracając do tematu młynka, co jeszcze ze stajni Shimano oprócz "Biomka" i "Rarka" nada się do opadu ? Jak oceniacie szanse na bezawaryjną pracę Biomaster'a 3000 SFB ? Czy lepiej wziąć 4000 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...