hlehle Opublikowano 15 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2015 Ktoś miał z nimi styczność?Chodzi mi o najnowsze silniki czterosuwowe, w szczególności o mocach 15-20 KM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 darulica Opublikowano 21 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2015 WitamKrzysztof dobrze pisze.Nie sprzedają Hondy 25 koni w Polsce ,a 25 i 30 to te same motorki (waga około 79-82 kg,stopa S lub L).W kwietniu kupiłem 30-tkę Hondy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Cycu182 Opublikowano 24 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2015 Witam ja również jestem posiadaczem silniczka suzuki DF20 na wtrysku użytkowany na razie tylko sezon ale mogę potwierdzić szarpanie silniczka na najwolniejszych obrotach ale można w miarę to ograniczyć przekręcając dźwigienkę i zwiększając tym opór sterowania silnikiem co do spalania to pali bardzo mało i co ważne ma najniższą wagę z wszystkich modeli co jest bardzo przydatne przy częstym zdejmowaniu silniczka ja jestem z niego w pełni zadowolony nie żałuję tej decycji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 nurek28 Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Wczoraj zajechał kolega z suzuki 20 . Jakiś mały jak na 20 . Powiedział że jest bardzo cichy i jakoś mało pali. Ale po plusach powiedział że chyba trafił na jakiś mega pechowy egzemplaż bo po 15 min padł moduł zapłonowy a przed pierwszym przeglądem czyli przed 20 godzinani poszła uszczelka i wyciekał olej . Ma nadzieje że to już wszystkie usterki. Wcześniej miał honde 15 z racj wieku chciał kupić nowy . Skusił go wtrysk . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dzynek Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Odświeżę temat bo i na mnie przyszedł czas Pod koniec czerwca odbiór i wodowanie łodzi, po wysłuchaniu opinii producenta co do zalecanej mocy silniczka oraz zweryfikowaniu opinii tutejszego "świadka" pozostaje mi brać pod uwagę silniczek 25 KM, bo mój dotychczasowy P4 się nie sprawdzi na dłuższą metę, no chyba, że do trolingu jako pomocniczy Po weryfikacji istniejących możliwości waham się pomiędzy Suzuki DF25 AS (16 100-16 900 zł) a Yamahą F25 DMHS (13 900-14 900 zł), za F25 przemawia cena, choć należałoby jeszcze doliczyć koszty doposażenia w pełni funkcjonalne ładowanie akumulatora ale za to za DF25 przemawia poczucie estetyki, spalanie i waga i świadomość, że yamahy to mają prawie wszyscy . Już ponad miesiąc czytam, oglądam wszystkie dostępne materiały w tej tematyce i nadal nie mam pewności co wybrać.Czy oprócz kolegi nurka28, ktoś zechciałby uzewnętrznić się publicznie z korzyścią dla potomnych w zakresie swoich doświadczeń z dłuższego użytkowania Suzuki DF25 lub DF30. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ptychoo Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Ciężko będzie o taką opinię, ponieważ jest to dość świeża seria, i cena na jaką mogą sobie pozwolić niestety nieliczni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 piernik Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 W zeszłym sezonie w Niemczech miałem okazję dłużnej popływać na silniku Yamaha 25 KM i na nowym Suzuki ( z wtryskiem) DF 25AS - zachorowałem na Suzuki,DF 25 AS w zeszłym roku był nie dostępny w polskiej dystrybucji, chciałem go nabyć pod koniec sezonu i w końcu kupiłem nową Honde 20 KM . W tym roku podczas targów w Poznaniu dowiedziałem się ,że będą dostępne te silniki w krajowej sieci dystrybucyjnej, więc chyba sprzedam nowa Hondę i kupię Suzę 25 KM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dzynek Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Przy wstępnej weryfikacji rynku dostałem potwierdzenie od kilu dealerów, iż w drugiej połowie kwietnia będą mieli już Suzuki DF25 AS i dlatego się nad nim zastanawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ptychoo Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Prócz mnie moi dwaj koledzy mają również 20 z nowej serii. Żaden z nas nie narzeka. Seria odchudzona pod względem wagi, z małym apetytem na paliwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dzynek Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 A czy w związku z zastosowanie wtrysku warto zastanawiać się nad dodatkowym filtrem paliwa z separatorem wody?Bo zadałem takie pytanie kilku sprzedawcom i na razie jest remis połowa stwierdziła, że zupełnie nie bo mała moc a druga połowa twierdzi, że obowiązkowe nie są ale zalecają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ptychoo Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Czy z wtryskiem, czy gaźnikiem warto zastosować filtr za około 10 pln. Ja dodatkowo przedłużylem sobie wężyk paliwowy przezroczysty - oczywiście z motoryzacyjnego.Plusy takiego układu to czysty układ paliwowy i podgląd tego czy mamy paliwo w przewodzie zasilającym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pietruk Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 (edytowane) Zalecają pewnie Ci co widzą w tym interes. Jakoś w autach nie zauważyłem takich filtrów. A auta jeżdżą i przebiegi mają wielokrotnie większe. Chyba przesadzacie z tymi filtrami dodatkowymi.A jak zauważysz wodę w takim wężyku dodatkowym, lub wzrokiem ocenisz że paliwo ma pół oktanu mniej to zgasisz silnik i na wiosełkach wrocisz ptychoo?Niektórzy jakby żyli w erze wczesnego PRLu i poprawiają inżynierów. Na ryby jazda panowie. Edytowane 5 Kwietnia 2016 przez Pietruk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 piernik Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Dzynek , jeżeli masz zbiornik stacjonarny na łodzi ,to zastosuj separator wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pietruk Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Piernik masz w aucie też taki? Nie potrafię tego zrozumieć. Ktoś mnie oświeci wiragodnymi danymi, a nie filozofią polskiego tuningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ptychoo Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 A ja mam taki w starym Audi A4 z niezniszczalnym silnikiem afn (1,9 tdi) kiedy to jeszcze samochody projektowali konstruktorzy.Kto chce niech montuje, a kto nie chce niech nie montuje. Ja tak, czy inaczej przedłużałem linie paliwową, a filterek posłużył jako złączka. W przypadku syfu w paliwie ciała obce zatrzymają się w filterku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 godski Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Tylko że to dodatkowy ogranicznik przepływu paliwa którego konstruktorzy nie przewidzieli. Ciekawe czy na moc nie ma to wpływu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 piernik Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 (edytowane) Tak miałem w benzyniaku V6 3,3l 248KM , a teraz mam w filtrze paliwa diesel 2,2l 197 KM. To nie filozofia polskiego tuningu (silniki niepolskie), tylko dodatkowe zabezpieczenie wtrysków. Jak masz gaźnikowca to wszystko Ci łyknie.Można popatrzyć na "polski tuning"tutaj;http://www.motorowki.pl/e-sklep/index.php?k101,czesci-serwisowe-silnikow-filtry-paliwa,1 Edytowane 5 Kwietnia 2016 przez piernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pietruk Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 3,3 litra do suzuki 0,5 litra - toś porównał, a diesel to zupełnie pasuje Kto chce niech montuje, a kto nie chce niech nie montuje. Brawo Ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ptychoo Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Tylko że to dodatkowy ogranicznik przepływu paliwa którego konstruktorzy nie przewidzieli. Ciekawe czy na moc nie ma to wpływu.Wydaje mi się że nie Andrzeju, bynajmniej ja nie zauważyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Krzysztof Kacprzak Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Odświeżę temat bo i na mnie przyszedł czas Pod koniec czerwca odbiór i wodowanie łodzi, po wysłuchaniu opinii producenta co do zalecanej mocy silniczka oraz zweryfikowaniu opinii tutejszego "świadka" pozostaje mi brać pod uwagę silniczek 25 KM, bo mój dotychczasowy P4 się nie sprawdzi na dłuższą metę, no chyba, że do trolingu jako pomocniczy Po weryfikacji istniejących możliwości waham się pomiędzy Suzuki DF25 AS (16 100-16 900 zł) a Yamahą F25 DMHS (13 900-14 900 zł), za F25 przemawia cena, choć należałoby jeszcze doliczyć koszty doposażenia w pełni funkcjonalne ładowanie akumulatora ale za to za DF25 przemawia poczucie estetyki, spalanie i waga i świadomość, że yamahy to mają prawie wszyscy . Już ponad miesiąc czytam, oglądam wszystkie dostępne materiały w tej tematyce i nadal nie mam pewności co wybrać.Czy oprócz kolegi nurka28, ktoś zechciałby uzewnętrznić się publicznie z korzyścią dla potomnych w zakresie swoich doświadczeń z dłuższego użytkowania Suzuki DF25 lub DF30.Teraz opłaci się kupić Mercurego F25 MHEFI....mam to chyba po 15490 brutto i w tym jest ładowanie akumulatora ..a w Suzuki i Yamaha nie ma...trzeba dokupić.Osobiście pływam na DF30ATS przerobionej na rumpel ....ale tylko dla tego, że to była jedyna krótka trzydziestka co oprócz rozrusznika i trymu ma też szarpankę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dzynek Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 O separator pytam bo jakoś już w szkole wbijali mi do głowy, że przy wtrysku woda to powarzny kłopot.Utarło się, że separator to tylko przy dieslu bo wtryski w silnikach benzynowych weszły dużo później.Ale najbardziej mnie ciekawi powód/uzasadnienie dlaczego separator jest konieczny przy silnikach zaburtowych "dużych" już chyba powyżej 30-40 KM a w mniejszych silnikach z wtryskiem już nie? Bardzo dobra cena na tego Merkurego mi zaproponowano na początek za 25KM (rumpel, rozruch ręczny, kolumna S, doposażony "ponoć przez sprzedawcę" w system ładowania akumulatora) 17000 zł (dla mnie liczy się tylko cena brutto) ale nie jestem pewien czy nie wynikało to z bełkotu marketingowego (zamiennie używają nazw: alternator, prostownik regulator itd ) wynika z tego, że dopiero jak kupisz silnik i podniesiesz z niego dekiel to się okaże co tam jest a czego jeszcze brakuje. Natomiast bezspornie na minus Merkurego (w porównaniu do suzuki i yamahy) przemawia dość interesująca konstrukcja wymagań utrzymania gwarancji, choćby naprzykład:1. przegląd po dotarciu (20 rbh), to normalne u wszystkich,2. następny przegląd po 50 rbh lub raz w sezonie,3. kolejne przeglądy, co 100 rbh lub raz w sezonieoraz dziwny zapis dość niejednoznaczny o przeglądach posezonowych wraz z konserwacją zimową. No i jest jeszcze plus ujemny jak to mawiał klasyk, czyli 3 cylindry podobno różnica w kulturze pracy znacząca ale w kosztach przeglądów na terenie Warszawy również (przykładowy cennik ze strony dealera/serwisu):"....Koszt przeglądu silników zaburtowych w siedzibie firmy:- jednocylindrowego silnika – 195 zł/netto (w cenie oleje);- dwucylindrowego silnika – 299 zł/netto (w cenie oleje);- trzycylindrowego silnika – 660 zł/netto (w cenie oleje);- czterocylindrowego silnika – 770 zł/netto (w cenie oleje)...." Więc na przedbiegach Merkury został przeniesione do rezerwy bo zaprzyjaźnionego serwisu nie mam, no ale przy zakupie należy brać pod uwagę złotą zasadę CCC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Krzysztof Kacprzak Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Nie jest prawda, że przegląd po 20 rbh jest obowiązkowy u wszystkich.....w Hondzie obowiązkowy jest raz do roku a po 20 rbh trzeba wymienić oleje itp ale można zrobić to samemu.A który serwis Mercurego wywalił takie ceny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dzynek Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Ale niestety Honda nie ma w ofercie 25KM a pewnie bym z ich stajni kupił chociażby z powodu programu 10x0%. Cennik został zaczerpnięty ze strony Twin Power dealera nie tylko marki Merkury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ptychoo Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Jak potrafisz dobrze negocjować, to przegląd tzw zerowy będziesz miał w gratisie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dzynek Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 (edytowane) Zerowy na pewno bo od tego rozpoczyna się rozmowa, nawet atrakcyjne upusty można uzyskać na następne przeglądy po "dotarciu" i kolejne.Ale znacząca jest różnica w cenie samych przeglądów pomiędzy silnikami dwucylindrowymi a trzy Aby nie było tak prosto to najlepsze oferty sprzedaży (ewentualne dodatkowo rabaty na przeglądy) oferują dealerzy z poza "warszawy" a śmigać do nich specjalnie na kolejne przeglądy mija się z sensem, bynajmniej z ekonomicznego punktu widzenia. Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez milupa obraźliwe określenie miasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sołtys Opublikowano 9 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2016 (edytowane) Bo trzeba policzyć, co się bardziej opłaca, dodać kasę w Warszawie, czy zapłacić mniej i pojechać w Polskę.Ja mam na przykładzie swojego Citroena (tak wiem nie motorowodne) ale regeneracja tylnej belki w Warszawie zaczyna się koszt od 1500zł i zobaczymy co będzie (teraz już są 2-3 warsztaty gdzie kończy się na 1500), ale pod Inowrocławiem jest warsztat Antałex się nazywa (tak ukryta kryptoreklama), który ma 2 stawki podstawa 750, rozszerzony 1000 jeśli pamiętam. Opłaca się z Warszawy pojechać. Dodam że zakład który robi belki dla całego Citroena na Polskę i połowę Niemiec obsługuje. Te w Warszawie co się kończą na 1500 to też belki biorą od Antałexu, trzeba oddać swoją, montują nową. Antałex daje gwarancję na swoją robotę.Przy wspomnianej belce opłaca się pojechać bo i tak się jest kilka stówek do przodu.Ja wiem jedno, ze swoim Evinrudem trochę się woziłem, serwis firmowy w Łodzi odwiedzałem i kasę becelowałem ale zawsze coś wyskoczyło, dopiero jak do @Evina do Hajnówki wysłałem silnik, to doprowadził mi do kultury motorek. Opłacało się nawet 2X zapłacić za kuriera. Więc powiem szczerze, jak ktoś ma problem z motorkiem, to najpierw niech @Evina się zapyta, potem szuka dalej.Tak nawiasem to miałem opory, wysyłać silnik, kurier bla bla bla i podobne, teraz wiem, gdybym od razu do @Evina wysłał, to jakiś 1000zł do przodu bym był, a tak zapłaciłem frycowe czy też frajerskie. Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez milupa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
hlehle
Ktoś miał z nimi styczność?
Chodzi mi o najnowsze silniki czterosuwowe, w szczególności o mocach 15-20 KM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
10
10
9
7
Popularne dni
15 Paź
18
5 Kwi
16
15 Kwi
9
6 Kwi
5
Top użytkownicy dla tego pytania
ptychoo 10 odpowiedzi
Pietruk 10 odpowiedzi
hlehle 9 odpowiedzi
miramar69 7 odpowiedzi
Popularne dni
15 Paź 2015
18 odpowiedzi
5 Kwi 2016
16 odpowiedzi
15 Kwi 2016
9 odpowiedzi
6 Kwi 2016
5 odpowiedzi
Popularne posty
Krzysztof Kacprzak
Fakt że na wolnych trochę telepie ...ale raczej nie pływa się na wolnych....nie jest to jakaś duża wada. Ze wszystkich dwudziestek ma najmniejszą pojemność 327cc....reszta przekracza 350cc. Cena zachę
sharkfishing
Filthy najlepiej czyscza sie w smietnikach nie rozumiem tego jak mozna wydac 15-20 k na outboard a potem kombinowac jak zaoszczedzic 20 zlotych na oleju lub filtrach
psulek
Tu masz całkiem sporo na ten temat: http://jerkbait.pl/topic/41003-sliniki-zaburtowe-suzuki-z-wtryskiem-paliwa-opinie-u%C5%BCytkownik%C3%B3w/ http://jerkbait.pl/topic/48903-nowy-silnik-suzuki-vs-poz
Opublikowane grafiki
99 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.