Skocz do zawartości
  • 0

Jerki i ich skuteczność jesienią


Nozo

Pytanie

Witam mam do was kilka pytań . Jak wam się udają jesienne wyprawy z castingiem i jerkami ? Jak łowicie gdzie łowicie i co sądzicie o skuteczności ich na jesieni na przykład teraz w pazdzierniku lub pozniejszą porą . W moim przypadku  zaczynam wątpić w skuteczność ich jesienią  od maja aż do września wszystko było świetnie gdy pod koniec września brania ustały . Łowie sliderami 10 f/s ,fatso , sweeperem  rzucam i nie ma efektów. Jeśli można to opiwiedzcie co tam u was sie dzieje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

No raczej. Pamiętam jak jeszcze jeździłem na Drużno (koniec listopada / poczatek grudnia ) to jerki były jednymi z podstawowych przynet.  Tudzież inne plytko schodzace przynety np. Salmo Skiner 

 

Zależy od wody i od pogody. W słoneczny dzień nawet grudniu szczupak potrafi wyjśc na plytkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja bym doradzal gumy 10-20 cm i oblawial wszystkie stoki. Im zimniej tym wolniej. Chyba ze znasz wode w 100% i wiesz z doswiadczenia, ze jak jest cieplo i slonecznie to wychodza na 1-1.5 metrowa wode; mowa tu o listopadzie.

Edytowane przez karolmax
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko zależy od wody. Mam jedną wodę, gdzie łowię skutecznie jerkami nawet w grudniu, ale max głębokość tam to 3m.

O i fachowa odpowiedź a nie przelewanie z pustego w próżne.  Nie rozumiem takich tematów... co ma dowieść ten temat? Że jednym biorą a drugim nie? Zbyt dużo zmiennych jest by tak generalizować jedną myśl. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

na mojej wodzie jest max 4 m a tak to 1,5-2 m i właśnie dziwię się dlaczego nie biorą skoro wcześniej brały w tej samej wodzie jest to rozlewisko  z rzeki dzielące się na 2 ujścia tama utrzymuje zbiornik  woda czysta . Ten temat ma dowieść tego czy mam odłożyć jerki na bok i zająć sie gumami poprostu jestem Ciekaw jak innym się spisują o tej porze roku po wypowiedziach dacie mi nadzieje :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ten temat ma dowieść tego czy mam odłożyć jerki na bok i zająć sie gumami poprostu jestem Ciekaw jak innym się spisują o tej porze roku

no i słusznie. od tego jest forum.

na podstawie doświadczeń kolegów staramy się wyciągnąć własne wnioski, a nie "generalizować jedną myśl".

Edytowane przez croock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jakie wnioski!? Na Boga. Nad wodą wystarczy logicznie myśleć. Jak nie bierze na jerki to może na coś innego... np. na gumę. Równie dobrze, można było założyć temat: Łowię na kukurydzę i nie mogę złowić metrowego szczupaka. Zamiast pisać durne tematy trzeba jechać nad wodę i sprawdzać przynęty. Uwielbiam jerki ale jak mi w jakimś jeziorze nie biorą to nie znaczy, że one nie żerują lub ich nie ma a poprostu jedynie to, że trzeba zmienić przynętę, technikę ewentualnie jezioro jak chce się na siłę łowić na jerki.

 

Mam jezioro gdzie jest pełno szczupaków ale woda jest b. głęboka średnia ponad 20m. i mógłbym tam łowić na jerki, czemu nie? Ale po co jak drapieżniki stoją na spadach i to na głębokościach ponad 6-7 metrów? Mógłbym założyć Alien Eel-a 20 cm lub Wolf Taila 20 cm tonącego i go dociążyć 40 gramowym ciężarkiem ale po co?! jak wystarczy 10cm lunatic plus główka 12-15 gram? I kij nie o cw 120 gram a kij o cw 35 gram.

 

Ale wedle logiki, niektórych powinienem, zadać pytanie jakie jerki polecicie na wodę o głębokości 20 metrów albo łowię na jerki na 10 metrach i nic nie mogę złowić.. co robię źle.

Z resztą podobnych tematów tu na forum jest tak dużo, że się w głowie nie mieści i do tego są napisane przez fachowców co łowią na jerki od 15 lat lub od momentu gdy pojawił się Slider i swoją wiedzę już skutecznie przekazali. Dlatego polecam opcje "szukaj".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

czym innym jest powielanie tematu i nieskorzystanie przez autora tematu z opcji szukaj, a czym innym kwestia sensu dyskutowania na dany temat.

 

Uważam, że gdyby przyjąć Twój tok rozumowania, jakiekolwiek forum nie miałoby sensu, bo przecież wystarczy pojechać nad wodę i logicznie myśleć.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podobno nie ma glupich pytan. Sa tylko glupie odpowiedzi.

 

Kiedys na Solinie mialem na lodce tylko powierzchniowe przynety i wielkie jerki. Na echu bylo widc ze ryby stoja zbyt gleboko. Dolozenie dopalu metr przed jerkami zalatwilosprawe i ryby ponownie zaczely brac. Zaklada sie na plecionke sama agrafke Latwo mozna wtedy optymalizowac ciezar dopalu. 

Edytowane przez ictus
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na rzece za rafami lub rozlewiskami sprawdzają mi się tonące jerki, woda jest tam max 3 metry. Łowię dosyć małymi przynętami max 25 gramowymi, w ten sposób, że pozwalam jerkowi opaść na dno i delikatnie podbijam trochę jak gumą. Dobre robi Piotrek Sukingad i te mi się sprawdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim skromnym zdaniem jesienią jerki są bardzo skuteczne bo są po prostu duże i dają mocną falę akustyczną. A jak ryby schodzą głębiej to używa się jerków tonących a jak za wolno toną to owija się środkową lub obie kotwice lametą ołowianą 1 mm i toną szybciej. Lepiej poczekać chwilę dłużej aż jerk opadnie niż czekać cały dzień na branie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Robiłem customy na Rugie 10 cm 60 gram na listopad na głębokie spady i dawały radę. Jerki to faktycznie przynęty płytkiej wody ale przy odpowiednich proporcjach i rozłożeniu balastu można je dosyć mocno dociążyć bez wiekszego uszczerbku dla pracy. Ba, w niektórych konstrukcjach większy balast znacznie zwiększa lusterkowanie w opadzie ;) Jestem przekonany, że wprowadzenie modeli ze znacznie zwiększoną masą w jerkach seryjnie produkowanych jest tylko kwestią czasu ;)

Edytowane przez spinnerman
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie mam dużego doświadczenia w robieniu jerków jak Ty, łowię głównie jerkami Salmo choć mam trochę też innych wytwórców. Sliderem 10 S łowię do 5 m, trochę opada ale nie ma tragedii. Sam zrobiłem coś podobnego z twardego drewna i opada szybciej. Więc tak jak piszesz szybciej opadającym jerkiem da się spokojnie obłowić głębsze wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie ostatnio wodę otworzył właśnie Slider - papuga, tonący, głębokość 1,5 -2 m ( pogoda - mega mgła ). Musiał stać blisko, bo 3-4 podciągnięciach, wystrzelił z przynętą nad wodę -epicki widok :D .Oczywiście wolno prowadzony. Wcześniej jerki były ignorowane przez zębate. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Duże wolno tonące jerki,wolno prowadzone .Te w naturalnych kolorach ,w niektórych łowiskach pózną jesienią woda się oczyszcza i te jaskrawe mniej mi się sprawdzają.

Tu się zgadzam  w 100% z wypowiedzią , tak do połowy listopada kolory jaskrawe a potem naturalne. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie na podobnej wodzie 1,5 - 2m jerki nadal zagryzają, ale nie pogardzą też wspomnianym wcześniej skinnerem, czy na miękko softem. Trzeba szukać, ale chyba w tym zabawa, żeby mieć frajdę z tego, że udało się dopasować do danych warunków i coś wydłubać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...