wahadłówki

[sebek]

Czy łowicie jeszcze na takie klasyki jak Alga, Gnom, Kalewa, Mors i jakie macie efekty ?

[steelcreation]

Witam,

nie mam wielkiego doświadczenia lecz muszę przyznac że łowię na wahadłówki (szególnie na Morsy i Algi ) i uważam , że te przynety są bardzo skuteczne> jak niewiem na co łowić to z reguły zakładam Morsa nr. 2.

Może to dlatego że jestem nowicjuszem.

 

Pozdarwiam wsztskich wahających się nad wahadłówkami..

[bonus]

moja niezawodna przynęta na która jestem wstanie złapac kazda rybke jest właśnie wahadło. Moze nie sa to okazy ale na serbrnego gnoma domowej produkcji złapałem w tym roku kilka szczupłych pare boleni sandacza i kilka oknoi. Na żadna inna przynete nie mam złowionych tylu ryb co na najprostsze wahadło.

pozdrawiam !

[sebek]

Mnie przedwczoraj spotkał pewien paradoks, otóż przez 2 sezony uganiałem się za szczupakiem z woblerami, ale koło krzaczka postanowiłem założyc Alge 1. Przy 3 rzucie poczułem mocne szarpniecie i podczas swiecy moim oczom ukazał się zębaty ponad 80 cm, tyle że podczas 3 odjazdu nie wytrzymała agrafka przy wolframie i odpłynął razem z przynęta

 

P.S.

Nie polecam wolframów Kamatsu Wolfram X, przypon mocny, nie do przegryzienia, ale agrafka cholernie słaba

[Finnczyk]

Tez uwazam wahadlowki za bardzo skuteczne. Stosuje zwlaszcza algi. Duzo jednak ich trace na zaczepach, ale ich skutecznosc niweluje to. Ostatnio rzucilem sie i kupilem Profesora z czerwonym koralikiem w srodku. Zobaczymy jak zadziala.

[Daniel Wirek]

Gnomy to wspaniałe boleniowe wahadłówki!

<_<

 

P.S.

Nie śmiejcie się, fotka robiona ponad 3 lata temu