Skocz do zawartości

Shimano Aldebaran Mg7 - dyskusja


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Plany były ale różnie z nimi wychodzi. Multiplikator już nie nowy, ale postanowiłem z Wami porozmawiać na jego temat. Co ciekawe niewiele opisów można o nim znaleźć na Internecie. Kto łowił? Jakie odczucia, doświadczenia? Jakimi zestawami łowicie? Do czego stosujecie?

 

Krótki wstępniak ode mnie ale dosłownie w hasłowo by się?nie rozpisywać, będę?dodawał systematycznie. Z góry przepraszam za ciemne punkty na zdjęciach - to po prostu bruuuudna matryca przed czyszczeniem, ale chodzi o multiplikator i zdjęcia poglądowe :D

 

Pudełko - typowe shimano :D

.

_DSC4881.jpg

_DSC4886.jpg

_DSC4885.jpg

_DSC4883.jpg

_DSC4835.jpg

_DSC4825.jpg

_DSC4826.jpg

_DSC4829.jpg

_DSC4830.jpg

_DSC4837.jpg

_DSC4840.jpg

_DSC4841.jpg

_DSC4844.jpg

_DSC4866.jpg

_DSC4878.jpg

_DSC4649.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo jeden z @kolegów robił testy porownawcze: CC51s, CC51 ze szpulką Availa, Cardiff 51DC, bodaj jeszcze metanium MG z Avalilem jeszcze i wreszcie tytułowy Aldebaran również z lekką szpulką wiadomej firmy. Test ów wygrał właśnie ten ostatni, a kolega pozbył sie pozostałych zabawek. Szczegółów nie znam, ale jednym z głównych krytriów była uzyskiwana odległość.

U.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalsza część to modyfikacja multiplikatora. Zróbmy zatem tuning multiplikatora pod małe przynęty i UL casting. Główne jego zastosowanie to pstrągi oraz potencjalnie okonie, klenie albo jazie. Oczywistym jest zastosowanie szpulki Aviail dla Aldebrana oraz hamulca magnetycznego. Zakupiony model to - ALD0929. Takie podejście gwarantuje możliwość zbudowania dość elastycznego zestawu - jeden multiplikator, dwie szpulki i w efekcie szerkie pole zastosowań.

 

.

 

Jedyny tylko problem, który istnieje po zainstalowaniu Availa to brak zabezpieczenia panelu bocznego - pamiętajmy o tym nad wodą!

_DSC4845.jpg

_DSC4848.jpg

_DSC4849.jpg

_DSC4851.jpg

_DSC4855.jpg

_DSC4856.jpg

_DSC4857.jpg

_DSC4874.jpg

_DSC4879.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Remku, ale czysto teoretyzuje. To nie moj multik. Zdjecia pochodza ze strony Avail'a i zaryzykuje stwierdzenie, ze korbka tez jest Avail'a. Hamulec, ktorego zdjecia wkleilem to model SHSC-05A i stosuje go do pary ze szpulka Availa w Metanium 07 Mg. Jego plusem jest to, ze sile hamowania reguluje sie za posrednictwem glowicy, ktora jest na gwincie, oddalajac lub przyblizajac ja do scianki wewnetrznej szpulki, a nie poprzez zdejmowanie lub dokladanie magnesow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korbka to avail - ja sam jestem ogromnym ich fanem :D używałem obu rodzajów hamulców i moim zdaniem nie ma różnicy. obydwa działają identycznie. z tego co się orientuje to combo aldebarana i płytkiego availa to w tej chwili najlepiej rzucający zestaw do lekkiego castingu, bijący czy cardifa czy conquesta s czy też inne młynki np. daiwy.

pozdrówka

ps.

rozumiem że trzeciej części o cardiffie już nie będzie? :D

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

rozumiem że trzeciej części o cardiffie już nie będzie? :D

pozdrówka

 

Będzie tylko zbieram zdjęcia z zimy, wiosny lata by nie było komentarzy, że w ogródku testowany :lol:

 

Co do wydajności aldebarana - zależy do czego, ale jest to moim zdaniem najbardziej uniwersalny zestaw, który obecnie jest na rynku - tego jestem pewien.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remek,

„U mnie testów odległościowych nie było, ponieważ nie miałem takiej potrzeby. Dla mnie cel był jeden - swobodne operowanie niewielkimi przynętami, około 3g na rzeczkach pstrągowych”.

 

 

Szkoda bo testy potwierdziły by, że Availem uzyskasz największe odległości rzutowe, a ta samą przynętą rzucisz krócej hamulcem odśrodkowym.

Magnetyk Avail uruchamia obracająca się szpulka, a wzrastające jej obroty zwiększają siłę hamowania. Redukując i oddalając magnesy od szpulki można daleko rzucić. Dalej jak wyłączając boczki centryfugi. Wynika to z charakterystyki działania hamulców, którą naśladuje odpowiednio prosta dla Availa i hiperbola dla centryfugi.

 

Jednak na rzeczkach pstrągowych lepszy będzie tradycyjny hamulec odśrodkowy z cięższą szpulką chyba, że uda się go pożenić z lżejszą, która przyszła w komplecie z Availem.

Hamulce odśrodkowe, w przeciwieństwie do Avail, zaczynają działać z opóźnieniem po tym jak szpulka rozpędzi się do prędkości średniej. Gdy nie chodzi o odległości pozwalają one rzucać dyskretnie.

 

Pokonanie inercji szpuli ułatwia przede wszystkim jej mniejsza, łącznie z nawinięta linką, masa. Mniejsza masa ułatwia także jej zatrzymanie.

Dodatkowo pomaga w tym karkołomnym zadaniu precyzyjny i klikajacy docisk szpuli.

No i oczywiście kciuk. :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

King,

Po prostu nie potrzebowałem rzucać tym multikiem daleko. Dla mnie zastosowanie było jedno - rzeka pstrągowa. Mój styl to dokładne obławianie co ciekawszych miejscówek i rzuty, jakie mnie satysfakcjonują to góra 15m - takie warunki.

 

Co do inercji, masy, średnic ... kiedyś (do to chyba ponad 2 lata) poczyniłem taki artykulik, w którym większość rzeczy wyjaśniłem i miałem nadzieję rozwiać wątpliwości jak to działa :D http://www.jerkbait.pl/?p=226 a tutaj jeszcze o hamulcach rzutowych http://www.jerkbait.pl/?p=46

 

Fajnie, że zasadę działania rozumiemy podobnie.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

king:

Nałożenie prostej Availa i hiperboli centryfugi, przy dużych prędkościach daje mniejsze hamowanie magnetykiem co przekłada się na większe odległości rzutowe.

 

Zapewne jest to prawda jeżeli porównywać multiki z identycznymi szpulami. Jednak moje porównania kręciołów z wyposażeniem fabrycznym i różnymi typami hamulca dało nieco inne rezultaty. Konkretnie chodzi Shimano core z SVS ( który ma tę samą wagę szpuli, co aldebaran) i daiwę pixy airy red z magnetykiem (14 gr. - nieco cięższa szpula niż core). Użytkując już drugi sezon z wielką satysfakcją core, zastanawiałem się nad zakupem aldebarana. Ostatecznie, sugerując się opiniami z forum a także artykułami przytaczanymi przez remka, postanowiłem postawić na pixy z magnetykiem, jako specjalistyczny sprzęt do U.L. Od trzech tygodni mam okazje porównywać obie maszynki w praktyce i moje subiektywne wnioski są następujące:

- przy bezwietrznej pogodzie rzuty core’m są nieznacznie, ale zauważalnie dłuższe

- przy rzutach pod wiatr daiwa sprawia mniej kłopotu tzn. ogranicza ryzyko bród

-na szybkim kiju (CD) lepiej sprawuje się daiwa, na miękkim ( muchowy blank) nie ma znaczącej różnicy

Ostatecznie nie powiedziałbym, że pixy mnie rozczarowała, ale gdybym miał wybierać jeszcze raz multik do lightowego łowienia, większą wagę zwracałbym na ciężar szpuli niż na typ hamulca.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

hamulce oraz szpulki, a właściwie ich masy i geometria. Wszystko przeczytałem. :D

 

Porównanie artmaniaka pokazuje jednak, ze to nie wszystko. Mały jest wpływ w sumie typowej, w danej kategorii, geometrii szpuli. Ważniejsza jest redukcja jej masy łącznie z linką.

Rozstrzygające jest podparcie i łożyskowanie.

 

Ciekawe byłoby też porównanie uniwersalnego rzutowo PX 68 z hamulcem Magforce (pixy) i Adebarana MG z hamulcem odśrodkowym SVS (skorpion). Do rzutów pitch multiplikatorem, gdzie potrzeba mniejszej prędkości oraz dyskrecji ruchów, są to najlepsze hamulce rzutowe.

Ciekawe czy magnetyk Avail do Adebarana, który w przeciwieństwie do nich nie ma opóźnienia działania i reaguje natychmiast z chwilą startu szpulki jest odczuwalnie gorszy?

Może różnicę niweluje precyzyjny i klikajacy docisk szpulki ?

 

Może do szpulki Availa pasuje SVS seryjnego Aldebarana?

 

A tak nawiasem tradycyjny podział rzutów: rzuty w toń, rzuty w nurt, rzuty pod trzcin i rzuty z pod fiut.

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest to, dzieki. :mellow:

 

Zwrócę uwagę na różnicę między hamulcami magnetycznymi: Magforce w PX 68 (pixy) i magnetyk Avail SHSC-05A w Aldebaran (skopion).

 

Drugi hamulec można już regulować od zewnątrz ale działanie rozpoczyna niestety natychmiast z chwilą startu szpulki. Hamuje ją od chwili zwolnienia kciuka. Rotor nie zmienia położenia względem induktora podczas obracania się szpulki. Raz ustawiony od zewnątrz induktor (magnesiki) ma stałą odległość względem rotora (obracająca się szpulka). Ich wzajemne płożenie względem siebie jest niezmienne.

Hamowanie w pierwszej fazie rzutu kiedy małe prędkości nie grożą splątaniem jest niekorzystne. :(

Nakładająca się dodatkowo bezwładność multika podkreśla opóźnienie startu przynęty od czasu zwolnienia kciuka. :(

 

Pierwszy hamulec jest wyrafinowany, ponieważ sprężyste blaszki oraz sprężynki opóźniają jego działanie. Rotor wchodzi w induktor po pewnym czasie z chwilą pokonania sprężystości mocujących go blaszek oraz sprężynek i dopiero od tej chwili działanie hamulca jest znaczące. Nawiasem mówiąc to siła napięcia blaszek dzieli magnetyki Daiwy na: Magforce, Magforce V i Magforce Z co znowu przekłada się na ich zastosowanie. Miedzy innymi pitch.

Wracając do tematu opóźnienie działania hamulców rzutowych dla małych prędkości naśladuje tradycyjne hamulce odśrodkowe i poprawia komfort rzutu. :D

Jest w zgodzie z intuicją natychmiastowej reakcji po zwolnieniu szpuli kciukiem. :D

 

Nie zmienia to faktu, że pole magnetyczne działa zawsze a małe i jak się uda średnie prędkości opisują rzut z od fiut. :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dyskusja się rozwija :D, wiedza coraz szersza wśród polskich castingowców. Moim zdaniem wiele obecnych konstrukcji zapewnia bardzo komfortowe łowienie w większości konfiguracji. Kwestia jest odpowiedniego spercyzowania potrzeb. Im mniej uniwersalne tym dobór sprzętu łatwiejszy. Natomiast z moich obserwacji wynika, że uniwersalizm wymaga zdecydowanie większego kombinowania i stosowania większych ustępst. W przypadku Aldebarana mg7 chodziło właśnie o kwestie uniwersalności multiplikatora, którego można doczepiać pod różne wędki zyskując prawie, że optymalne zestawy.

 

Co do parametrów szpulki to nie jest wszystko takie oczywiste i operowanie na podstawowych parametrach (masa brutto, średnica, typ hamulca) to pewnego rodzaju próba uzyskania kompromisu dla wędkarza, tak by dać mu narzędzie do połowu ryb (często konkretnych). Nie ukrywam, że podczas testów multiplikatorów UL największym problemem było znalezienie odpowiednich przynęt (w pudełku takich nie mam - po prostu nie używam takich drobinek) oraz dobór odpowiednej wędki. I tutaj ponownie kłania się?podstawowa zasada w bait castingu - myśląc o tej metodzie powinniśmy myśleć całościowo o zestawie.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

do masy brutto, średnicy i hamulców dochodzi podparcie i łożyskowanie osi szpuli. Nic więcej istotnego nie ma. Wydaje się że opory, koniecznie stałego podczas wyrzutu typowej przynęty, wodzika można pominąć. Moje doświadczenie i porównanie Steez z Bay Casting Specjal pokazuje, że jego pozycja względem identycznej szpuli to tylko kilka procent poprawy zasięgu rzutu. Demontaż polepszyłby zasięg 2/3 uncji przynęty może o procent kilkanaście.

Przypadek Aldebarana MG z uwagi na 160g masy pozwala kompletować go z każdą wędką. Im lżejsza tym lepiej. Z uwagi jednak na, jak napisałem wcześniej tradycyjny podział rzutów w toń i z pod fiut Aldebaran MG nie jest uniwersalny. Daleko -system Avail, pitch -szpula Avail i SVS. Artmaniac zauważył też, że podobny Core MG z SVS słabo rzuca pod wiatr. Tu właściwie poskręcana Daiwa jest lepsza. Nie plącze linki i nie tworzy balonów.

Niestety po dokupieniu Availa nie można już mówić o uniwersalności Aldebarana. :(

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie uniwersalność to jeden kij, jeden kołowrotek, jedna szpulka i dowolność jej hamowania.

Także kciukiem. :D

 

Pozdrawiam.

 

 

Rozumiem. Widzę rozbieżność naszych definicji. Osobiście nie wyobrażam sobie takiego uniwersalizmu, zwłaszcza w kontekście dwóch ryb np. szczupaka i pstrąga. Ale może mam właśnie kolejną szansę na poszerzenie swojej wiedzy. Tak więc zapraszam do dzielenia się swoimi doświadczeniami.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o doświadczenia to cuś opowiem.

Dawno temu łowiąc pstrągi na Dobrzycy koło Machlin może Iłowca zauważyłem spływającego szczupaka. Byłem szybszy i nim się spostrzegł podrzuciłem mu Rapalkę. Akcja widoczna była jak na dłoni bo na tle piaskowego dna i w płytkiej wodzie. Chwycił w pierwszym rzucie , bez wahania. Tak koło 50 cm.

Łowiąc szczupaki nie chwyciłem pstrąga. Never!

 

Remek a jakie masz doświadczenia z piękniakiem ABU o którym wspomina Bujo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie uniwersalność to jeden kij, jeden kołowrotek, jedna szpulka i dowolność jej hamowania.

Także kciukiem. :D

 

Pozdrawiam.

 

 

Rozumiem. Widzę rozbieżność naszych definicji. Osobiście nie wyobrażam sobie takiego uniwersalizmu, zwłaszcza w kontekście dwóch ryb np. szczupaka i pstrąga. Ale może mam właśnie kolejną szansę na poszerzenie swojej wiedzy. Tak więc zapraszam do dzielenia się swoimi doświadczeniami.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Uniwersalizm (oczywiscie do pewnego stopnia) w moim pojeciu zatrzymal sie tylko na wyborze multiplikatora oraz szpulki Availa, wraz z hamulcem magnetycznym. Metanium 07 Mg jako lekka konstrukcja magnezowa, z daleko odsunietym stozkowym wodzikiem wydal mi sie odpowiednim typem. Tak wiec kolejna rzecza, ktora musialem przemyslec to glebokosc szpulki. Avail przygotowal 3 glebokosci dla tego modelu Shimano, z czego dwie nadawaly sie do tego celu: glebokosc 2,5mm oraz 3,8mm (wagi szpulek odpowiednio 8,4 i 8,2 g):

 

http://www.avail.jp/product/ms_mt0725/image/400_ms_mt0725_chry.jpg

http://www.avail.jp/product/ms_mt0725/image/400_ms_mt0739_chry.jpg

 

Kombinujac dalej wybor padl na wersje glebsza, z tego wzgledu, ze docelowo chcialem stosowac linke 15lbs, a na szpulke o glebokosci 2,5mm wchodzi jej tylko okolo 40m. Nie chodzilo mi oczywiscie o tak dalekie rzuty, ale o zapas linki, ktory w niektorych przypadkach moglby okazac sie niewystarczajacy. Jako hamulec rzutowy wybralem magnetyka Avail'a o oznaczeniu, ktore przytoczylem w kilku postach wczesniej. Multiplikator uzywam do pary z dwoma kijami: 6-12lbs (chociaz w niektorych sytuacjach przydalby sie 4-8lbs) oraz 10-20lbs. Moge wykorzystac wiekszosc przynet, ktore posiadam, wylaczajac ciezkie woblery szczupakowe oraz jerki. Problem jest tylko z najmniejszymi np paprochami na glowkach 3g-4g, ale nie wynika to ze zlego doboru szpulki, ale z grubosci linki. Odleglosci sa jednak dla mnie zadowalajace. Operowanie zestawem wzbudza usmiech na twarzy. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...