Skocz do zawartości

C&R vs rzeczywistość PZW


Sławek Oppeln Bronikowski

Rekomendowane odpowiedzi

 

Otóż rozłożyliśmy polskie wędkarstwo całkowicie, sprowadziliśmy je do absurdu, do poziomu charakterystycznego dla życiowych nieudaczników albo zidiotyzowanych do imentu niedorajd. Stowarzyszenie którego legitymacje mamy w karmanach jest najlepszą tego stanu wizytówką..  

My tośmy zrobili - nie żadni oni.. My.. :)

 

Napisz że to dzieło Twoje i nie mieszaj w to wszystkich wędkarzy (bo moje z pewnością nie), szczególnie tych co zaczęli dopiero wędkować, nie mieszaj ich z błotem na jerku, na forum na które trafili i być może zaszczepiła by się w nich myśl i działanie o C&R ale być może takimi wpisami właśnie podciąłeś im skrzydła, może zastanawiają się czy warto tutaj bywać i czytać takie urojone pomysły. Mam świadomość że mi nie odpowiesz na żaden wpis jaki skierowałem w Twoją stronę, bo nie masz odwagi ani wiedzy do merytorycznej dyskusji, poziom Twoich wpisów nie zmienił się nawet odrobinę, wciąż obrażasz, ubliżasz, niszczysz idee na jakich opiera się o forum. Mnie wystarczy nie chcę tego więcej czytać.

 

 

Przemawiam do was cierpliwie i uprzejmie, ważąc słowa oraz formę, albowiem coraz wyraźniej zauważam, że jedyną oznaką tak bardzo przez wszystkich oczekiwanej sanacji jest masowa masturbacja efektownie brzmiącymi, pojęciami, uprawiana przez osobników o równie światowych ksywach , co do kupy wzięte jest obrazem komicznym,  formą sprawczą dość żałosną, mało skuteczną, a przede wszystkim chyba z poczucia niższości - kompensacyjną  :) Prosty import modnego trendu, efektywnego, dobrze działającego modelu nie zastąpi..

 

 

 

jednym słowem wszyscy tutaj będący w imię C&R oraz dla potrzeby poczucia że można coś zmienić są żałośni i powinni najlepiej zaprzestać wędkowania wyrzekając się wszystkiego w tym bywania i pisania tutaj.

 

Jeśli jest wciąż przyzwolenie na to by SOB sobie robił tutaj co chce i pisał co chce - publicznie proszę o usunięcie mojego konta i wpisów z jerkbait.pl. Niestety ale ja nie zaliczam się sam do ludzi "poziomu charakterystycznego dla życiowych nieudaczników albo zidiotyzowanych do imentu niedorajd" i nie mam ani ochoty ani życzenia by mnie tutaj tak nazywano. Rozwój i krzewienie w innych idei C&R został nazwany "masową masturbacja efektownie brzmiącymi, pojęciami, uprawiana przez osobników o równie światowych ksywach" co oczywiście zdaniem Sławka jest "obrazem komicznym,  formą sprawczą dość żałosną, mało skuteczną, a przede wszystkim chyba z poczucia niższości - kompensacyjną" ja więc podziękuję za taką ocenę, nie mam ochoty być tak nadal traktowany. Dalej będę robił swoje i starał się zmienić obecną sytuację ale nie będę zaglądał więcej na jerka. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co, ani skąd się wiecznie biorą w towarzystwie te wszystkie afektowane stany emocjonalne.  :) To jest bliskie choroby  :) Ludzie gdzieście wy zawędrowali w tym pieniaczym obłędzie ? :rolleyes:

Wędkarstwo jako takie, te  które widzimy i tak dzień w dzień niezmordowanie uprawiamy jest chore od lat - od zawsze. Słodka pigułeczka w rodzaju c&r czy tez niemniej słodkiego cs podawana z dziubka do dziubka prawie nic nie zmienia. Prócz nowej wersji, kolejnego świetnego samopoczucia..

 

Ryb od ciągłego łowienia nie przybędzie, podobnie od naszej nieustannej obecności nad rzeką, podobnie jak od porozumień, zastępczych wojen z rybakami, zawodów, redaktorskich wywodów , rytualnego plucia na PZW, czy wreszcie mód kolejnych którymi świetnie ręce obmyć sobie można, aby od każdego wysiłku mieć święty spokój .. :) Niemcy nie robią takich rzeczy :)

 

Należy przede wszystkim odnowić w sobie zbiorowe poczucie właścicielskie, odpowiedzialność przyjąć, potrafić na powrót się zorganizować, umieć i chcieć nadarzające się możliwości wykorzystać. Dojść do elementarnej decyzyjności - w realu, a nie forum sieciowym ! Tylko tyle na dobry początek .. Potem jest z górki ..

 

coloumb - ostrożnie z tym łosiem!

Edytowane przez Sławek Oppeln Bronikowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybory za nami, a populizm wciąż rezonuje. Jak na ironię, w pudle człeka, który młotem na populizm się samozwańczo mianował :D Urocze, doprawdy, pustosłowie.

 

To teraz krótko o zamkniętym sezonie w realiach PZW. Na mojej wodzie ów sezon wprowadzono w okresie od dnia 1 listopada do dnia 31 marca. Wprowadzono dla wędkarzy, rzecz jasna. Bo rozstawiane strategicznie siaty mają się znakomicie przez cały rok. Nie mówiąc o stadach kormoranów, płochliwych z natury, których nikt w tym czasie nie niepokoi swą obecnością :)

 

Edyta dla ociężałych umysłowo:

 

Nie, nie upatruję przyczyn złego rybostanu w kormoranach, nie mniej, zamknięcie wody, w tym dla wędkarzy łowiących z łodzi, tworzy dogodne warunki bytowania dla tychże.

Edytowane przez Dienekes
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carlvan, po co takie deklaracje? Wyluzujmy ????

 

Model niemiecki? Niemcow wlasciwie tez mam w nosie, ich podworko ich zasady. Nie we wszystkim sa doskonali, a czasamu jak juz sa, to okazuje sie, ze to cos malo akceptowalnego. Tyle historia. Zreszta ich model wlascicielski zawiera bodajze i taka zasade, ze ryba zlowiona to ryba zjedzona. Wielu sie na to oburza. Ja w jednym sie zgodze, nie ma nic nadzwyczajnego w zjadaniu ryb. Ani tam, ani tu. Podejrzewam jednak, ze Pan, Panie Slawku, jako apostol zwyczajow naszych zachodnich sasiadow, bedac na niemieckiej ziemi, bralby wszystko, co zostaloby zlowione. Ewentualnie ograniczylby Pan swoja aktywnosc wedkarska do zera. Ok, mozna i tak, nie krytykuje tego. Sa rozne koncepcje.

 

Moja hipoteza jest jednak taka - wprowadzenie u nas obcych i stawianych za wzor zasad nic nie zmieni. Przynajmniej na lepsze. Owszem, bedzie mogl Pan dumnie podnosic czolo w kontaktach z rzekomo bardziej oswieconymi nacjami, oto kolejny raz w historii zaimplementowalismy model niemiecki, bo polskie zawsze bylo przasne i wstretne, ale czy ryb od tego przybedzie? Watpie. Bedzie moze i bardziej swiatowo, ale rownie wedkarsko pustynnie. Problemow wiekszych od PZW i wedkarzy mamy na peczki...zle prawo, zdegenerowane wladze roznych szczebli, zniszczone przez meliorantow rzeki, przez co miejsc tarlowych ubylo zapewne o wieksza polowe, nieswiadome spoleczenstwo i przedsiebiorcow, trujacych jak tylko sie da przyrode, klusownikow na wlasna reke oraz zorganizowanych niczym mafie, niestety takze rybakow, zapominajacych o zawodowej etyce. Gdzies w tym wszystkim sa i wedkarze, czasami bedac jednoczesnie kims z pozostalych grup degenerujacych nasza nature, ale nie ma potrzeby tego polskiego wedkarstwa demonizowac. Moze jestesmy po prostu indywidualistami i predzej sami nad soba popracujemy, niz stworzymy idealne struktury? Panie Slawku, niech Pan nam chociaz na to pozwoli, niech Pan pochwali przynajmniej proby kazdego z nas...przeciez staramy sie nie szkodzic ani wodom, ani rybom, ani ludziom. Moze inaczej, niz w Pana idealnym swiecie, ale jednak cos robimy ????

Edytowane przez coloumb
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carlvan, po co takie deklaracje? Wyluzujmy

przykro mi ale już niejednokrotnie zgłaszałem to zarówno moderatorom jak i Ramkowi i pokazywałem co SOB robi na forum i nie zamierzam się więcej wyluzowywać. Starałem się podchodzić bez jakichkolwiek emocji do wpisów Sławka ale ostatnimi jakie napisał przeszedł sam siebie. Nie po to rejestrowałem się na tym forum, nie po to zaraziłem się na dobre tutaj ideą C&R by teraz czytać jawne kpiny z tej idei i ubliżenia w kierunku wszystkich co myślą o C&R podobnie jak ja. Edytowane przez CarIvan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybory za nami, a populizm wciąż rezonuje. Jak na ironię, w pudle człeka, który młotem na populizm się samozwańczo mianował :D Urocze, doprawdy, pustosłowie.

To teraz krótko o zamkniętym sezonie w realiach PZW. Na mojej wodzie ów sezon wprowadzono w okresie od dnia 1 listopada do dnia 31 marca. Wprowadzono dla wędkarzy, rzecz jasna. Bo rozstawiane strategicznie siaty mają się znakomicie przez cały rok. Nie mówiąc o stadach kormoranów, płochliwych z natury, których nikt w tym czasie nie niepokoi swą obecnością :)

 

A Ty się jakich rozwiązań spodziewałeś po lobbyście okręgów rybackich. C&R nie ma sensu za to rybacy rozwiążą nasze wszystkie problemy. Ostatecznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...