Skocz do zawartości

Decathlon, opinie o sklepie


daniel_lisek

Rekomendowane odpowiedzi

Buty także mam z tego "dacatlona" drugi sezon , kupilem za 79.90 niby mysliwskie ( nawet w lato zdażalo się w nich brodzić  :) I wiecie co ?? Nawet jeden szew nie puścił...dodam , iż buty bardzo mocno exploatowan przez okres wspomnianych wczesniej 2 lat  :)  Co kilka dni ześwinione ,w błocie deszczu itp. Więc naprawdę polecam sklepiki z D na początku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Odgrzewamy kotleta  ;) 

Czy na pływadełko FLTB 5 w UK w Decathlonie ( dowód zakupu jest ) , obowiazuje dwuletnia gwarancja w Polsce , EU ?   Mam na stanie ,  ale niestety czasu brak całkowicie na pływanie i chcąc sprzedać warto wiedzieć takie rzeczy , szczególnie w PL  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą obsługą to bywa różnie. Dzisiaj dostałem wodery Caperlan, które zamawialem 2 tygodnie temu. Zależało mi na czasie, bo była wysoka woda na Odrze a stare ciekły. Kupowałem w weekend. Powinny być we wtorek, tymczasem zamiast dostawy otrzymałem maila, że niestety czas wysyłki się wydłuża o maksymalnie kolejne 2 dni robocze (czyli do czwartku). Po tym jak przesyłka nie dotarła do następnego weekendu napisałem do firmy. W kolejny wtorek przyszła odpowiedź, że niestety był błędny zapas na stronie internetowej innego produktu, który zamawialem razem z woderami, i że nie mogą skompletować zamówienia.

Generalnie mój zarzut jest taki, że wypadałoby skontaktować się z klientem w takiej sytuacji wcześniej. Skoro dysponują mailem i numerem telefonu to dlaczego czekają na kontakt/zapytanie ze strony klienta skoro wina leży po ich stronie, bo fizycznie nie mają czegoś co sprzedają? Ile by to trwało gdybym się nie dopytywał co z przesyłką? Ta druga rzecz to był drobiazg za 20 zł a wstrzymał wysyłkę całego zamówienia.

Na plus jedynie to, że zwrot pieniędzy też już wpłynął na konto.

Co do samych woderów to niestety jakościowo nie są już jak kiedyś. Pierwsza para wytrzymała mi 4 czy 5 sezonów łowienia na Odrze. Druga już tylko ok. 1,5 roku. Ta trzecia niestety na pierwszy rzut oka jest taka jak poprzednia. Nie wiem czy zmienił się skład czy technologia produkcji, ale obie te ostatnie pary są widocznie słabsze od tych, które miałem kiedyś. Buty są miękkie, lejące się i będą miały kiepską odporność na przecięcia kolcami roślin. Wiem - na stronie sklepu jest przed tym ostrzeżenie, ale stare Caperlany były wykonane z grubszej i bardziej odpornej gumy, i budziły większe zaufanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...