trout master Opublikowano 23 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 A co masz? Podrzuć nazwę lub link.jak to nie tajemnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacyfik.77 Opublikowano 23 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 softbait glue mc10 http://www.brightbaits.com/glue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 23 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2017 Od lat stosuję ten:https://botland.com.pl/kleje-i-klejarki/1008-klej-cyjanoakrylowy-rzadki-joker-20g.html Na końcówkę zakładam igłę 0,9 mm i klej zużywam do końca. Jeśli klej nie chce wypływać, biorę nóż (może być tępy) i "ostrzę" nim igłę. Jeśli nadal klej nie wypływa, płomień zapalniczki daje radę UWAGA!Kleje cyjanoakrylowe palą się niczym benzyna! Należy zachować rozwagę w czasie stosowania ognia. Jeszcze jedno - samą igłę skracam do długości około 12 mm. +/- 3 mm 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jkos Opublikowano 24 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 (edytowane) Od lat stosuję ten:https://botland.com.pl/kleje-i-klejarki/1008-klej-cyjanoakrylowy-rzadki-joker-20g.html Ja bym zwrocil uwage na info o sposobie przechowywania, jaka jest pod opisem.U mnie kleje maja pudelko w lodowce. Edytowane 24 Marca 2017 przez jkos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biker1 Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 W tym kleju jest wbudowana igła w nakrętce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacyfik.77 Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Jak oceniacie pyły z modelarni, dobrze się tym robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biker1 Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Jak oceniacie pyły z modelarni, dobrze się tym robi?Bardzo ładnie się mieszają z plastisolem krajowym jak i z Belgijskim Ja mieszam na rozgrzanym plastisolu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Jak oceniacie pyły z modelarni, dobrze się tym robi?Świetnie. Musisz tylko wiedzieć co chcesz zrobić i dać odpowiednie proporcje. Mieszają sie pięknie z każdym plastizolem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacyfik.77 Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 A może by ktoś wrzucił fotkę jak wygląda pigment nałożony na gumę i podgrzany czyli tą metodą opisaną na stronie modelarni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 A może by ktoś wrzucił fotkę jak wygląda pigment nałożony na gumę i podgrzany czyli tą metodą opisaną na stronie modelarni. Ćwiczyłem tę opcję z nakładaniem pigmentu na gumę i podgrzewaniem. Trzyma świetnie, ale jest to metoda do prostych form. Jeśli masz jakiekolwiek struktury typu łuska, czy delikatne elementy typu płetwy możesz od razu zapomnieć. Temperatura niszczy detal. Poniżej próba nakładania pignentu i podgrzewania.Jak widać łuska w tylnej części została zniszczona. Można się bawić w testowanie temperatury, ale to zabawa dla tych co mają za dużo czasu.O wiele lepszym efektem jest dodawanie pigmentów z modelarni do plastizolu i wlewanie lub wtryskiwanie. Masz wtedy pełną kontrolę a detal pozostaje nienaruszony.Ja stosuję pigmenty perłowe z modelarni, które nadaja wspaniały połysk na powierzchni objektu.Można też nakładać pigmenty pędzelkiem na formę (negatyw) i wtedy wlewać lub wtryskiwać plastizol. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacyfik.77 Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Janusz dzięki za cenne rady.Zawsze myślałem że ktoś kto ma tak wielką wiedzę niechętnie dzieli się nią z nowicjuszami ale myliłem się. Mam jeszcze pytanie co do nanoszenia pigmentu pędzelkiem na formę czy trzeba go jeszcze potem na gumie podgrzewać czy sama temperatura plastisolu wystarczy do utrwalenia barwnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Janusz dzięki za cenne rady.Zawsze myślałem że ktoś kto ma tak wielką wiedzę niechętnie dzieli się nią z nowicjuszami ale myliłem się. Mam jeszcze pytanie co do nanoszenia pigmentu pędzelkiem na formę czy trzeba go jeszcze potem na gumie podgrzewać czy sama temperatura plastisolu wystarczy do utrwalenia barwnika.Sama temperatura plastizolu w pełni wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasxt Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Tylko do takiego manewru trzeba by mieć formy dwuczęściowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Tylko do takiego manewru trzeba by mieć formy dwuczęściowe Lub otwarte jednoczęściowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorS Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Mam formy dwu częściowe i pylenie ich pyłem dawał, jak dla mnie niezadowalające efekty. Z czasem pył się ścierał, mimo, ze niby gorący plastizol powinien go utrzymać. Próbowałem z pokrywaniem gotowca pyłami zgrzewanie zapalniczką, było trochę lepiej. Dopiero klej i pył jako farba dają, jak dla mnie, najlepszy efekt pod względem wizualnym jak i wytrzymałościowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasxt Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Lub otwarte jednoczęściowe Chyba ciężko byłoby w takiej to zrobić, szczególnie na małych modelach aczkolwiek dla chcącego nic trudnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacyfik.77 Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Ja chcę w formie zabarwić jakiś element np ogonek i potem to zalać. Zobaczę jak to wyjdzie bo forma dosyć mała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vrpona Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 Widzę Panowie, że już daleeeko zaszliście co do kwestii malowania gum A więc ja zdradzę tu parę swoich ciekawostek.Ktoś parę stron temu pisał coś o MEK (metylo etylo ketonie <C4H8O> ) Jest to rozpuszczalnik który bardzo dobrze rozpuszcza się we wodzie.Sam mek nie pomoże wam w malowaniu gum, a więc trzeba mu pomóc związkiem XMEK w naszym przypadku to nośnik PIGMENTU, a więc mek pomaga przenieść nam pigment ze związkiem X na naszą gumę,a później po prostu sobie odparowywuje.Tymże związkiem jest OKSOLAN.Z tangitem sprawa wygląda tak, że jeśli zmieszamy tangit (w składzie ma mase innych acetono podobnych związków które zapobiegają wulkanizacji pigmentu z nasza gumą)z naszym nośnikiem (MEK) w złych proporcjach, guma może stać się sztywna i może się marszczyć. W przypadku kleju na bazie oksolanu - problem niknie. Trzeba pamiętać że przed nałożeniem farby, gumę przemywa się najlepiej papierowym ręcznikiem nasączonym mek. Również pod uwagę trzeba wziąć ważną rzecz, jaką jest malowanie tylko i wyłącznie gum które jakiś czas odpoczęły sobie po odlaniu.Bawcie się dobrze ! Życze jak najmniej zmarnowanego towaru.P.S Dobre dwa miesiące zajęło mi szukanie klejów które zwulkanizują się z gumą i do wszystkiego doszedłem sam, z małą ale to małą pomocą. (ktoś tutaj na forum wkleił kartę techniczną jednego kleju, wystarczyło takową kartę przetłumaczyć z języka norweskiego na język polski, i odpowiedź była na dłoni ! ) Pozdrawiam ! 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacyfik.77 Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 (edytowane) Nie wiem czy o to chodzi: Oksolan czyli Tetrahydrofuran rozpuszczalnik między innymi do gum ,czy po dłuższym czasie nic się z przynętą nie dzieje? Edytowane 27 Marca 2017 przez pacyfik.77 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 27 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2017 No i się zacznie. Co do leżakowania to bardzo trafna uwaga o której nikt nawet słowem nie wspomniał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vrpona Opublikowano 28 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2017 Nie wiem czy o to chodzi: Oksolan czyli Tetrahydrofuran rozpuszczalnik między innymi do gum ,czy po dłuższym czasie nic się z przynętą nie dzieje?Właśnie na tym rzecz polega, aby do MEK który nie dość że przeniesie nam pigment,odparuje,częściowo pomoże tetrahydrafuranowi się z gumą zwulkanizować A reszta to procesy odparowywania tych że związków.One parują dość szybko tak że wiążą pigment z gumą tylko na wierzchniej, cienkiej warstwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek0l Opublikowano 28 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2017 I wygląda na to, że Graal gumiarzy został odkryty 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 28 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2017 (edytowane) Mam formy dwu częściowe i pylenie ich pyłem dawał, jak dla mnie niezadowalające efekty. Z czasem pył się ścierał, mimo, ze niby gorący plastizol powinien go utrzymać. Próbowałem z pokrywaniem gotowca pyłami zgrzewanie zapalniczką, było trochę lepiej. Dopiero klej i pył jako farba dają, jak dla mnie, najlepszy efekt pod względem wizualnym jak i wytrzymałościowym.Też robiłem próby ze smarowaniem formy pyłem i dźiwię się temu co pisze Janusz. Efekt taki że po przetarciu palcem, wszystko bez problemu schodziło. Edytowane 28 Marca 2017 przez fish28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 28 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2017 Też robiłem próby ze smarowaniem formy pyłem i dźiwię się temu co pisze Janusz. Efekt taki że po przetarciu palcem, wszystko bez problemu schodziło.Wlewałeś plastizol, czy wtryskiwałeś. Ponieważ ja wtryskuje, spontanicznie to opisałem właśnie do tej metody. Jak plastzol jest pod ciśnieniem trzyma bardzo dobrze. Oczywiście jeśli jest za dużo farby część zejdzie. Podobnie kładę zewnętrzny brokat. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 28 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2017 Tak, ja wlewałem i efekt bardzo słaby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.