Skocz do zawartości

Materiały do odlewania przynęt gumowych


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Witam,

 

tak jak jeden z kolegów wcześniej napisał, każdy Soft Plastic bez względu skąd pochodzi, czy z USA, GB, Belgii czy Modelarni24.pl będzie rozpuszczał opakowania wykonane szczególnie z PS (polistyren), ABS ( terpolimer akrylonitrylo-butadieno-styrenowy). Inaczej mówiąc nie jest istotne skąd pochodzi istotne jest powinowactwo fizyko-chemiczne. Kolego wybieraj zawsze opakowania wykonane z polietylenu lub polipropylenu i nigdy nie będziesz miał niespodzianek (zawsze na spodniej stronie opakowania masz "marker" literki PE lub PP w "kółeczku" i takich opakowań używaj)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pierwszym sylikonem, bodajże K5 się nazywał, miałem różne przygody. Kumplowi nawet nadtopił/odcisnął ładny ślad na pokrywie od skrzyni Plano. Jedna guma z K5 zawieruszyła się kiedyś w pudle z wędkarskim pier...nikiem i przykleiła się do pudełka muchowego.  Po zmianie na Belgijski nic złego się nie działo. Teraz widzę coś nowego w modelarni, stąd moje pytanie. Zamówiłem litr na próby, będę testował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktora mozna bez problemu wymieszac a w clerze nie mozna

 

robertd - idąc za informacjami praktycznymi od kolegów każdy Soft Plastic to mieszanina frakcji stałej i płynnej. Niestety prawa fizyki są nieugięte i jak kiedyś Albert Einstein powiedział coś o spadającym jabłku na ziemię tak do tej pory nikomu nie udało się aby to jabłko mogło polecieć w drugą stronę i tak samo jest z frakcją stałą w Soft Plasticu - po prostu opada na dno. Im dłużej Soft Plastic jest nieużywany tym większy zbiera się na dnie osad i tym trudniej jest go rozmieszać.

 

Drugim aspektem jest również to, że zawsze powinno się dobierać odpowiednie "narzędzia" do określonej pracy i tak w przypadku małej butelki al'a litr wystarczy aby naszym "narzędziem" do mieszania była po prostu ręka, przy opakowaniach al'a 5l również można to robić ręcznie ale jak koledzy zauważyli już to nasze "narzędzie" może nawet zaboleć, w Pana przypadku czyli dużych 20-to litrowych opakowaniach już ręka nie wystarczy, niezbędne jest zastosowanie mieszadła mechanicznego i dłuższego cyklu mieszania.

 

Reasumując, "nie zawsze potrzebna jest armata do tego aby  ustrzelić muchę ale również kijem rzeki się nie zawróci"

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ty belgijski stosujesz tam nie ma takiego problemu,sprubuj do clera wrzucic metalowe nakretki to ich pozniej nie wyciagniesz :)

 

Witam,

być może mój wpis nie był dla Pana widoczny a wiec pozwolę sobie go jeszcze raz zacytować:

 

 

robertd - idąc za informacjami praktycznymi od kolegów każdy Soft Plastic to mieszanina frakcji stałej i płynnej. Niestety prawa fizyki są nieugięte i jak kiedyś Albert Einstein powiedział coś o spadającym jabłku na ziemię tak do tej pory nikomu nie udało się aby to jabłko mogło polecieć w drugą stronę i tak samo jest z frakcją stałą w Soft Plasticu - po prostu opada na dno. Im dłużej Soft Plastic jest nieużywany tym większy zbiera się na dnie osad i tym trudniej jest go rozmieszać.

 

Drugim aspektem jest również to, że zawsze powinno się dobierać odpowiednie "narzędzia" do określonej pracy i tak w przypadku małej butelki al'a litr wystarczy aby naszym "narzędziem" do mieszania była po prostu ręka, przy opakowaniach al'a 5l również można to robić ręcznie ale jak koledzy zauważyli już to nasze "narzędzie" może nawet zaboleć, w Pana przypadku czyli dużych 20-to litrowych opakowaniach już ręka nie wystarczy, niezbędne jest zastosowanie mieszadła mechanicznego i dłuższego cyklu mieszania.

 

Reasumując, "nie zawsze potrzebna jest armata do tego aby  ustrzelić muchę ale również kijem rzeki się nie zawróci"

 

Jeżeli mój język nie jest dla Pana zrozumiały, mówiąc o mieszadle mechanicznym miałem na myśli dowolne urządzenie z napędem elektrycznym np. wiertarka z dowolnym mieszadłem np. pierwsze lepsze mieszadło do kleju -  minuta mieszania i na dnie 20-to litrowego wiadra nie będzie śladu po sedymentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze zrozumialem kolege  i prosze uwierzyc ze przetestowalem plastisole roznych firm a gumy odlewam od 6 lat i czegos takiego nigdy nie widzialem :) ok koncze temat kupcie 20 kg clera niech postoi tydzien i sprubujcie to rozmieszac czmkolwiek nawet mieszadlem budowlanym bo ja takim mieszalem  ,jesli ktos dodaje maki jako zageszczacza to takie rzeczy sie dzieja nic nie pisze wiecej w tym temacie najlepsze jest to ze chcialem k5 bo tam tego problemu nie ma a dostalem 20 kg  clera ,sprzedawca mnie uswiadomil ze jak nie pasuje to moge zwrucic tylko co zwrocic jak 10 kg na jeden strzal poszlo  chociarz on sam przyznal w rozmowie telefonicznej ze clera nie da sie rozmieszac jak dluzej stoi i zeby to rozmieszac to reka boli :)koncze temat pytanie bylo czy macie sposub jak to rozmieszac zadna odpowiedz nie wskazala mi drogi jak to zrobic bo kazda metode przetestowalem wiec nie zamierzam dalej eksperymentowac dziekuje za wsazowki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie z tym radzę bez problemu,natomiast wiele aspektów jest na plus w porównaniu z wcześniejszym plastisolem.

1- transparentność. Plastisol po podgrzaniu jest niemal krystaliczny,dzięki czemu doskonale się barwi

2-elastyczność. Odlane gumy niemal się nie odkształcają (miewałem ten problem w innych plastisolach,po odlaniu występowała tkzw. "pamięć" i po długim leżakowaniu w pudełku ogonki się zaginały i tak już zostawało)

3- brak tego ohydnego zapachu, który się wydzielał przy podgrzewaniu.

4- Nie gazuje przy podgrzewaniu,dzięki czemu nie ma bąbli powietrza w gumach.

5- Chyba Tomek wspominał o "potliwości" poprzednich plastisoli,a tu ten efekt nie występuje, dzięki czemu łatwiej jest malować i lakier lepiej się trzyma.

Używałem też innych plastisoli ,choćby Belgijskiego i nie uważam,że są lepsze.

 

A z mąką nie przesadzaj,bo chyba by się paliła szybciej niż plastisol.

Tak z ciekawości muszę spróbować ,może okazać się świetnym barwnikiem!

Edytowane przez cyprys19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jak sobie radzisz? bo pozatym gownem co sie osadza to bylby w miare dobry towar ,ja niestety nie moge sobie pozwolic na takie rzeczy zeby nie mozna bylo wymieszac utwardzacza ,jesli masz sposob jak to zrobic to podaj  bo takie bylo moje pytanie jak to wymieszac

Edytowane przez robertd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem wyrabiam na bieżąco ,i zamawiam nowy,ale nie zdarzyło mi się jeszcze,żeby po tygodniu coś mi osiadło na dnie (coś ,czego nie można wymieszać). Potrząsanie butelką przez minutę pomaga. Nie miałem natomiast 20 litrowych wiader,ale pewnie mieszadło na wiertarce rozwiązało by sprawę skoro ja radzę sobie ręcznie. Przecież to nie są jakieś "kosmiczne" technologie wykonywania tych płynów, i powinno się dać wymieszać bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...