Skocz do zawartości

wybór optymalnego obiektywu


meme174

Rekomendowane odpowiedzi

Michał, każda książka rozszerzy Ci horyzonty!

Pamiętam swoje pierwsze kroki - oglądałem zdjęcie w książce, które mnie zainteresowało i szukałem później informacji jak było wykonane.... i kolejne... Później wskoczyłem na sprawy techniki.... no i dużo eksperymentowałem.

 

A co do konkretnej książki - ja się nie podejmę. Nie dość, że moje książki do fotografii zostały w domu rodzinnym (nie pamiętam autorów) to na dokładkę chyba każdy będzie szukał czegoś innego. Gralla nie ma niestety :(

 

 

...

Na razie wszystkie foty wychodza mi banalne.

 

Wiem, że nie do mnie było pisane, ale...

99% zdjęć które wykonuje i przeglądam zaraz po wykonaniu wydaje mi się banalne.

Dopiero po pewnym czasie do nich dojrzewam i jestem w stanie wskazać TE.

 

Dlatego też nie segreguje/kasuje fotek od razu po zgraniu na dysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że przede wszystkim focić . W dzisiejszych czasach można sobie pozwolić na robienie x fotek z 1 tematem , różne kąty widzenia + różne ogniskowe + różne przysłony . Przed erą cyfrową raczej nie szalało się z ilością ,, ujęć ". Więc do boju  :)  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że przede wszystkim focić .

A ja myślę, że zamiast młócić setki zdjęć lepiej przerobić najpierw trochę teorii i wcale nie musi to być książka. Są kilkudziesięciozdaniowe artykuły w necie podparte zdjęciami i ilustracjami gdzie pokazane są podstawy kompozycji, zasady doboru parametrów ekspozycji a nawet rożne triki jak myśleć przed zrobieniem fotki aby nie trzeba było trzaskać ich setek żeby wybrać jedną.

Wiadomo, że praktyka jest najważniejsza ale lepiej przyswoić najpierw minimum wiedzy żeby nie wyważać otwartych drzwi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wędkarzem który w 2010 roku zdecydował się na zakup pierwszej najprostszej lustrzanki. Niemniej jednak od niespełna roku wykonuję zdjęcia lustrzanką Nikon D90. Do niej też zdecydowałem się przymocować obiektyw TAMRON SP 17-50mm F/2,8. Mój wybór był czysto intuicyjny gdyż nie posiadam żadnych teoretycznych podstaw. Sprzęt ten planuję głównie wykorzystać do wykonywania zdjęć nad wodą.

Ponieważ zauważyłem sporą ilość informacji mówiących o sprzętowych, systemowych zależnościach chciałbym zadać proste dwa pytania.

  • Czy wymieniony powyżej aparat i rodzaj obiektywu przynajmniej jak dla mnie nie są w jakimś niezrozumiałym konflikcie?

  • Kiedy i w jakich sprecyzowanych okolicznościach (jeśli okaże się, że mogą ze sobą współpracować) najkorzystniej byłoby je wykorzystywać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem kilkanaście pozycji o fotografii, ale najlepiej czytało się książki Scotta Kelby'ego. Na początek polecam serię "Sekrety mistrza fotografii cyfrowej...".

Dzieki za książki - wczoraj troche poczytałem fajnie Kelby pisze :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jestem wędkarzem który w 2010 roku zdecydował się na zakup pierwszej najprostszej lustrzanki. Niemniej jednak od niespełna roku wykonuję zdjęcia lustrzanką Nikon D90. Do niej też zdecydowałem się przymocować obiektyw TAMRON SP 17-50mm F/2,8. Mój wybór był czysto intuicyjny gdyż nie posiadam żadnych teoretycznych podstaw. Sprzęt ten planuję głównie wykorzystać do wykonywania zdjęć nad wodą.

Ponieważ zauważyłem sporą ilość informacji mówiących o sprzętowych, systemowych zależnościach chciałbym zadać proste dwa pytania.

  • Czy wymieniony powyżej aparat i rodzaj obiektywu przynajmniej jak dla mnie nie są w jakimś niezrozumiałym konflikcie?

  • Kiedy i w jakich sprecyzowanych okolicznościach (jeśli okaże się, że mogą ze sobą współpracować) najkorzystniej byłoby je wykorzystywać?

 

 

Mogą ze sobą współpracować, z tego zestawu można naprawdę sporo "wycisnąć".

Co do drugiego pytania to nie za bardzo wiem na czym się skupić? Rozwiń myśl proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Kiedy i w jakich sprecyzowanych okolicznościach (jeśli okaże się, że mogą ze sobą współpracować) najkorzystniej byłoby je wykorzystywać?

wykorzystasz w wielu zastosowaniach,

17-50 mm daje na D90 fajny zakres od dość szerokiego kąta 17mm (25mm na FF) - pejzaż, arch, street, wnętrza, grupy osób, itp., aż po lekkie tele 50mm (75mm na FF) - szeroki/wąski portret, niewielkie zbliżenia, itp.

dobre, stałe światło F2.8 da możliwość robienia nieporuszonych zdjęć w słabszych warunkach oświetleniowych, a w dobrych da możliwość korzystania z b.krótkich czasów (zamrożenie ruchu)

podsumowując... bardzo fajny obiektyw do większości, typowych zastosowań...

będziesz Pan zadowolony!

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam (trochę za Remkiem):

 

1) Nie przeceniać sprzętu, naprawdę... wiele zdjęć robię nadal Canonem 30D. Kilka na tym forum jest z Lumixa LX3. Magia pełnej klatki to w dużej mierze onanizm sprzętowy. U mnie to sposób na ciemne kościoły i inne low lighty. W outdoorze cropem można naprawdę wszystko.

 

2) oglądać tony zdjęć (krytycznie, analitycznie i z pokorą)

 

3) ćwiczyć różne tematy, nawet pod domem. Tak, żeby w ważnej sytuacji zrobić zdjęcie "intuicyjnie", a nie mordować się z nastawami czy filtrem.

 

4) pstrykać, pstrykać, pstrykać

 

5) zainwestować czas w obróbkę (naukę tej dziedziny, toż to dzisiejsza ciemnia), ale taką porządną... Wsadowo to sobie można potem te zdjęcie wsadzić do... (tu każdy wybiera gdzie).

Edytowane przez Arek Kubale
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

Najbardziej podobają mi się możliwości „ pejzaż, arch, street, wnętrza, grupy osób, itp., aż po lekkie tele 50mm (75mm na FF) - szeroki/wąski portret, niewielkie zbliżenia, itp.”

Nie wiem jeszcze co oznacza symbol FF, proszę o dwa słowa objaśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

Najbardziej podobają mi się możliwości „ pejzaż, arch, street, wnętrza, grupy osób, itp., aż po lekkie tele 50mm (75mm na FF) - szeroki/wąski portret, niewielkie zbliżenia, itp.”

Nie wiem jeszcze co oznacza symbol FF, proszę o dwa słowa objaśnienia.

Nie jestem pewien , ale ten obiektyw nie jest dedykowany pod FF i w związku z tym będzie winietował .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem kilkanaście pozycji o fotografii, ale najlepiej czytało się książki Scotta Kelby'ego. Na początek polecam serię "Sekrety mistrza fotografii cyfrowej...".

Czytałem kilka jego pozycji i nie wiem czy to wina złego tłumaczenia czy błąd w druku ale było trochę błędów. Chociażby coś w stylu że przy maksymalnie domkniętej przysłonie uzyskamy najmniejszą głębie ostrości. Dużo lepsze dla początkujących są pozycje tego Pana:

http://www.bryanfpeterson.com/#a=0&at=0&mi=1&pt=0π=1&s=0&p=-1

jest kilka świetnych książek na polskim rynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I się znowu czegoś dowiedziałem . A co wtedy z obiektywem pod DX , będzie winietował czy nie ?

No właśnie po to Patu przytoczył taką możliwość by obiektyw DX nie winietował na FF. Nie będzie widać winiety bo będzie to wycinek FF do formatu DX.

Edytowane przez Andrzej1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...