Zgłoszenie wykroczenia wariata drogowego

[grunwald1980]

Sa rozne przypadki , gdy nalezy wezwac policje jednym z nich jest pijany kierowca, nie wazne czy go znamy czy nie, zabieramy kluczyki wzywamy policje i czekamy.Gdy , ktos zagraza naszej rodzinie rowniez.Nawet piratow drogowych, mowie o skrajnych przypadkach, ale nalezy byc facetem i powiedziec, " tak ten idiota to zrobil, ja to widzialem , a ze nie mam kompetencji aby sie tym zajac musze wezwac policje".

Edytowane 25 Października 2015 przez grunwald1980

[zetika16]

W zasadzie zgadzam się z Tobą...Ale są wyjątki w których bym się nie zawahał podpier***... Zwłaszcza gdy jadę z dziećmi a jakiś palant idzie na mnie na 3 na czołowe zderzenie i musze uciekać na pobocze....

Choc uważam ze bardziej satyfakcjujacy byłby kop w du*e

[radek_u]

Nie wiedziałem, że to takie proste  

W wakacje nad zalewem Zegrzyńskim ledwo stojącą  babkę wyciągałem z samochodu jak próbowała pojechać do sklepu po alko. Przyjechała policja, pogadała, babka przyznała się, że faktycznie wsiadła w samochód i jechała po czym policja oddała jej kluczyki, bo nie mogą jej nic zrobić. Gdybym przytrzymał ją w tym samochodzie albo gdyby rozjechała np matkę z wózkiem na tej uliczce wtedy może  

Więc to nie takie proste.  

[grunwald1980]

Pijany kierowca czesto jest nieswiadomy tego co robi, nie zdaje sobie sprawy ze zagraza innym oraz sobie samemu.Nie mowie o recydywie, dla ktorego jazda po kilku glebszych jest rutyna, dla mnie to jest abstrakcja.

[Majkel S]

"strzelanie z ucha", "a w stanach to....", "policja taka zła" itp. normalnie jak na forum zbuntowanych nastolatków

 

Sprawa jest prosta, jak boli Cię to, że ktoś złamał przepisy i oceniasz, że mógł stanowić zagrożenie na drodze, wyślij to nagranie. Nie rozmyślaj, nie układaj w głowie możliwych scenariuszy, nie oceniaj tego moralnie, po prostu je wyślij. 

[grunwald1980]

Proszę cię nie baw się w pedagoga, myślisz że każdy jest zbuntowanym gowniarzem i nie wie o czym mówi tylko czeka aż pojawisz się ty, objawisz jedyna słuszna drogę "nie rozmyślaj..." i każdy ślepo wyśle i już. Nauczyłem się jednego na tym forum, tu mam do czynienia z ludźmi na moim poziomie jak i ponad nim. Na półkę niżej nie zwracam uwagi, piszę Ci to abyś się zastanowił co o kim bądź do kogo piszesz.

[lukastrance]

Tak jak kolega wyżej napisał, nie ma się co zastanawiać tylko wysyłać nawet jako anonim. Jeśli nawet taki kierowca nie zostanie ukarany to prawdopodobnie zostanie wezwany na komisariat do wyjaśnień. Wtedy może następnym razem jak będzie szalał na drodze to zapali mu się w głowie czerwona lampka że znów ktoś to nagra i znów straci czas na komisariacie... a kamerki w autach są coraz bardziej popularne ;-)

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[bjpol]

Dobra, naczytałem się teorii, teraz będzie praktyka

Wysyłasz nagranie, na nagraniu mamy różne wykroczenia do których właściciel samochodu może, ale nie musi się przyznać

- jeżeli się przyzna: mandat i po sprawie;

- jeżeli się nie przyzna: przesłuchanie i ..... wysłanie wezwania (pocztą, mailem, telefonicznie) do świadka który film nadesłał;

      - jeżeli świadek się nie stawia, nie odbiera wezwań lub jest anonimowy ..... sprawa się kończy;

      - jeżeli świadek się stawia i składa zeznania ..... sprawa idzie do sądu;

I to by było na tyle

 

J.

[biturbo]

Jak czytam te wpisy o podpierdzieleniu drivera"pirata" to żal mi dupę ściska..Ktoś szybciej pojechał trzeba donieść. Gorzej jak za komuny. Pokaż ten filmik jak to przepisy łamie. Lepiej jak Frog? Masz z tego przyjemność"
 

[jarek001]

Jak czytam te wpisy o podpierdzieleniu drivera"pirata" to żal mi dupę ściska..Ktoś szybciej pojechał trzeba donieść. Gorzej jak za komuny. Pokaż ten filmik jak to przepisy łamie. Lepiej jak Frog? Masz z tego przyjemność"

 

Oczywiście! Nie karajmy sportowców zza kierownicy wieprzwagena gola III w tdi! Chciałbym zobaczyć takich cwaniaczków w UK albo Niemczech. Tylko u nas akceptuje się patologię drogową - chcesz szybko jeździć zapraszam na tor nie na jezdnie gdzie jeżdżą ludzie o różnym poziomie umiejętności kierowania czy sprawności fizycznej.

[Gość Drac]

Kiedyś zadzwoniłem z bratem na policję, bo samochód przed nami jechał slalomem. Było to nad ranem, przypuszczam że po imprezie.

Skręcił w jakąś alejkę na wsi, nie wiem czy dojechał......

 

Do kolegi zadzwonił tel w trakcie jazdy. Zjechał na światłach na parking pod sklepem. Miał zieloną strzałkę która w momencie zjazdu zgasła.

Podjechał facet który próbował wyłudzić kasę za 'niewysyłanie nagrania na policję'.

Miał nagrane jak kolega jedzie, jakby nie było, na czerwonym.

Facet miał niefart bo kolega cięty na takich skur. a do tego narwany.

  -  te kamerki to miejsce do wyłudzeń.

 

Gardzę donosicielstwem.

Choć przyznaje  - byłem świadkiem takiego debilizmu i braku myślenia na drodze, że bez wahania wysłałbym nagranie. Gdybym miał kamerę.

Inaczej patrzy się na drogę jadąc z dzieckiem, a inaczej jako 20-latek.

[Manniek66]

Jestem ciekaw czy wszyscy Ci donosiciele są nieskazitelni. Pojechał szybciej, wyprzedził na podwójnej...trudno, bywa i tak. Zajmiecie się sobą i pilnowaniem tego co robicie. Policja jest od respektowania przepisów, udało mu się zostać nie złapanym to fajnie. Niedługo strach będzie cokolwiek zrobić bo zaraz jakiś mistr w kamerą w aucie spełni swój obywatelski obowiązek i dostniesz wezwanie na dywanik do pana policjanta z drogówki. Swoją drogą to chore żeby nagrania z amatorskiej kamery były dowodem w sprawie.

[grunwald1980]

Oczywiście! Nie karajmy sportowców zza kierownicy wieprzwagena gola III w tdi! Chciałbym zobaczyć takich cwaniaczków w UK albo Niemczech. Tylko u nas akceptuje się patologię drogową - chcesz szybko jeździć zapraszam na tor nie na jezdnie gdzie jeżdżą ludzie o różnym poziomie umiejętności kierowania czy sprawności fizycznej.

Pomyliles kwestie tu nie chodzi o karanie tych, ktorzy na to zasluguja.Chodzi o DONOSZENIE, z tym sie nie zgodze.Od tego jest policja, jesli ktos zlamal przepisy i go policja zlapie niech za to odpowie , jestem za.Mialem kiedys przypadek jadac dosc mocnym autem z predkosciomierzem wyskalowanym w milach, ze przekroczylem predkosc i zatrzymala mnie policja.

-Dzien dobry dowod.......prosze.Wie pan dlaczego pana zatrzymalismy?

-tak, pewnie przekroczylem predkosc

-spieszy sie panu?

-nie, licznik w milach, nie zwrocilem uwagi, ale to zadne wytlumaczenie

-hmm czyli przyjmuje pan mandat?

-oczywiscie, prosze tylko o ten z dolnej granicy

-tym razem skonczy sie na pouczeniu, prosze jechac dalej i uwazac na przepisy

-dziekuje, do widzenia

-do widzenia.

 

Inna sytuacja, stoje na skrzyzowaniu, dzwoni telefon, odbieram i mowie ze zaraz odzwonie, spogladam w bok, radiowoz.Kogut, prosze zjechac.

-wie pan dlaczego pana zatrzymalismy?

-domyslam sie

-wie pan ze uzywanie telefonu podczas jazdy jest zabronione?

-wiem ale...

-gdzie pan mieszka, czym sie pan zajmuje

-po krotkiej rozmowie aczkolwiek milej, policjant kazal mi sie zlapac za ucho

-za ktore pytam z usmiechem

-obojetnie, prosze pociagnac mocno i obiecac ze sie nie powtorzy

-obiecalem, pozegnalem sie i odjechalem.

Policjanci byli w porzadku, nawet jesli wreczyliby mi mandat mialbym zal do siebie nie do nich.Ja zawinilem wiec potrafie poniesc konsekwencje.Do nich (policji) nalezy zapobieganie lamaniu przepisow.Donosicielom mowie stanowczo NIE!

Byc moze w naszym kraju zmieni sie kiedys podejscie policji do obywateli, beda scigac prawdziwych przestepcow, a tych nieswiadomych lamania prawa pouczac.Policja jest bardzo potrzebna instytucja, nie wyobrazam sobie panstwa bez niej, tworza ja jednak ludzie, ktorych ze sluzba kojarzyc raczej sie nie powinno.

Edytowane 25 Października 2015 przez grunwald1980

[arti24]

A ja dziekuje wszystkim "donosicielom", ktorzy przyczynili sie do tego ze zlapany dzieki ich donosom debil za kierownica zostal ukarany i zastanowi sie nastepnym razem co robi.

Edytowane 25 Października 2015 przez arti24

[sierżant]

Donosicielstwo jest procederem obrzydliwym. We mnie wywołuje wstręt.

Wiem od członków rodziny, dziś już nieżyjących, że w roku 1939, w Krakowie, po proklamowaniu przez okupanta Generalnej Guberni, poczta, przecież funkcjonująca, nie mogła sobie poradzić z ogromną ilością listów, kierowanych do gestapo i policji, zawierającą donosy. W ten perfidny sposób wielu rodaków załatwiało porachunki. Anonimowy, ale nie koniecznie, donos, i zemsta uskuteczniona.

Te typy z kamerkami, jestem o tym przekonany, nie zawahaliby się przed wysłaniem człowieka do lagru, mając taką naturę. Bez względu na rodzaj okupanta.

Cóż, zostałem wychowany w pogardzie dla donosicielstawa, Pawlik Morozow nie jest moim idolem.

Takiemu z kamerką na pewno ręki bym nie podał.

Od karania i prewencji mamy odpowiednie służby, bo karać za przewinienia trzeba, to jasne.

Edytowane 25 Października 2015 przez sierżant

[BreederGoulda]

Dobra, naczytałem się teorii, teraz będzie praktyka

Wysyłasz nagranie, na nagraniu mamy różne wykroczenia do których właściciel samochodu może, ale nie musi się przyznać

- jeżeli się przyzna: mandat i po sprawie;

- jeżeli się nie przyzna: przesłuchanie i ..... wysłanie wezwania (pocztą, mailem, telefonicznie) do świadka który film nadesłał;

      - jeżeli świadek się nie stawia, nie odbiera wezwań lub jest anonimowy ..... sprawa się kończy;

      - jeżeli świadek się stawia i składa zeznania ..... sprawa idzie do sądu;

I to by było na tyle

 

J.

 

Guzik prawda, wcale nie musi się przyznać, film trafia od anonima na policję, ustalają bo rejestracji właściciela, wzywają, jak się przyzna że jechał on karają, jak nie to ma obowiązek wskazać kto jechał , jeśli nie wskaże, ba może się nie przyznać nawet, że sam jechał ( powie że nie wie kto jechał) to policję guzik to obchodzi i tak go karają jako właściciela samochodu. Tak więc jeśli na nagranym filmiku kolega zarejestrował piractwo drogowe, ewidentne łamanie przepisów ruchu drogowego, takie zachowanie na drodze które mogło by zagrozić innym użytkownikom ruchu drogowego to wysyłaj film jako anonim i niech ukarają przykładnie tego co został nagrany. Nie jest to donosicielstwo a dbanie o to by było bezpieczniej. Chcielibyście by taki wariat drogowy postępując podobnie utrafił czołowo kiedyś Was jadących z dziećmi, żonami np na wakacje?,  co jak kierowca i pasażer z boku (czyt. żona) nie przeżyją a dzieci z tyłu przeżyją? Jaką mają przyszłość?. Co jak taki pirat ominie jakieś auto a przed nim trafi Wasze dziecko na pasach wracające ze szkoły? zastanowiliście się nad tym? Ja sobie tak to tłumaczę by mieć spokojne sumienie i taki film bym wysłał. Tępić piractwo drogowe na każdym kroku, bo to przekłada się na nasze i innych bezpieczeństwo na drodze.

[coma]

Tyle odnośnie komuszych donosów:

http://mistrzowie.org/651386/Spozywanie-alkoholu-w-miejscu-publicznym

 

Polak ma donosić na Polaka do jedynie "sprawiedliwej" władzy? Niektórzy już przebierają nóżkami na tę myśl.

[wujek]

Kiedyś rozmawiałem z policjantem i poruszyliśmy temat nagrań. Opowiedział jak to jeden prawy obywatel przyniósł nagranie jak gonił pirata drogowego który łamał przepisy. Pirat został ukarany, ale donosiciel tak samo, płacił za te same wykroczenia . Ponoć bardzo się zdziwił.

Czasami rzeczywiście nóż się w kieszeni otwiera jak się widzi co niektórzy potrafią odwalić na drodze i jak traktują innych użytkowników, taki prędzej czy później trafi na policje i zabuli za głupotę, ale z drugiej strony niech każdy uczciwie powie że nigdy nie złamał żadnego przepisu. Nie ma kierowcy który jeździ zawsze zgodnie z przepisami, więc zanim kogoś nagramy i podpierdolimy zastanówmy się czy sami jesteśmy bez winy.

[bjpol]

Guzik prawda, wcale nie musi się przyznać, film trafia od anonima na policję, ustalają bo rejestracji właściciela, wzywają, jak się przyzna że jechał on karają, jak nie to ma obowiązek wskazać kto jechał , jeśli nie wskaże, ba może się nie przyznać nawet, że sam jechał ( powie że nie wie kto jechał) to policję guzik to obchodzi i tak go karają jako właściciela samochodu. Tak więc jeśli na nagranym filmiku kolega zarejestrował piractwo drogowe, ewidentne łamanie przepisów ruchu drogowego, takie zachowanie na drodze które mogło by zagrozić innym użytkownikom ruchu drogowego to wysyłaj film jako anonim i niech ukarają przykładnie tego co został nagrany. Nie jest to donosicielstwo a dbanie o to by było bezpieczniej. Chcielibyście by taki wariat drogowy postępując podobnie utrafił czołowo kiedyś Was jadących z dziećmi, żonami np na wakacje?,  co jak kierowca i pasażer z boku (czyt. żona) nie przeżyją a dzieci z tyłu przeżyją? Jaką mają przyszłość?. Co jak taki pirat ominie jakieś auto a przed nim trafi Wasze dziecko na pasach wracające ze szkoły? zastanowiliście się nad tym? Ja sobie tak to tłumaczę by mieć spokojne sumienie i taki film bym wysłał. Tępić piractwo drogowe na każdym kroku, bo to przekłada się na nasze i innych bezpieczeństwo na drodze.

.... guzik prawda, że guzik prawda Mandat trzeba przyjąć, jeżeli ktoś go nie przyjmuje, to sprawa idzie do sądu, a nikt nie wyśle sprawy do sądu bez świadków (przesłuchanych świadków)  ... i to by było na tyle

Edytowane 26 Października 2015 przez bjpol

[BreederGoulda]

.... guzik prawda, że guzik prawda Mandat trzeba przyjąć, jeżeli ktoś go nie przyjmuje, to sprawa idzie do sądu, a nikt nie wyśle sprawy do sądu bez świadków (przesłuchanych świadków)  ... i to by było na tyle

mandatu to możesz odmówić na drodze, jeśli go nie przyjmiesz na policji sprawa idzie do sądu i na podstawie postawionych zarzutów przez prokuratora oraz nagrania ukażą tego na kogo zarejestrowane jest auto, zapewniam Cię że świadek nie jest potrzebny.

[Pickerel]

Prokuratura nie zajmuje się wykroczeniami.

[BreederGoulda]

Prokuratura nie zajmuje się wykroczeniami.

 

Jeśli na posterunku czy komendzie policji odmówisz przyjęcia mandatu, czyt. nie wyrazisz zgody na nałożenie na Ciebie kary za wykroczenie sprawa nabiera innego toku., zależy to też od kwoty mandatu jaki Ci się będzie należał np. za kilka wykroczeń,  wtedy nawet jeśli pominęlibyśmy prokuratora sąd skaże na podstawie wniosku z policji i załączonego filmu jako dowód, bez świadków.

[Pickerel]

Jakiego by sprawa nie nabrała toku to postępowanie mandatowe czyli wykroczenie nie jest prowadzone przez prokuraturę.  

[Dano-G]

Sąd mnie nie skaże, jeśli jako prowadzącego wskażę obywatela nie mieszkającego w kraju Unii Europejskiej....

[David72]

Chciałbym dopytać czy i jakie macie doświadczenia że zgłaszaniem wykroczeń wariatów drogowych nagranych na kamerze samochodowej?

 

Nie mam takich doświadczeń i na pewno nie będę miał. Ludzie, co się dzieje na tym świecie?