Skocz do zawartości

kooper82 - moje woblery i wahadła


kooper82

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dużo szukałem jak ładnie zrobić łuskę( wycisnąć w ,,amelinium,, ) i jak to bywa na jerku znalazły się osoby które już ten ogarnęły ,, Chmura,, i ,,Damian83,,. Dziękuje za podpowiedzi koledzy. Połączyłem dwie podpowiedzi, czyli maszynę bardzo skomplikowaną od ,, Chmury ,, i kolejność od ,,Damiana83 ,,. Ale to zobaczycie na zdjęciach :

1 . Bardzo skomplikowana maszyna post-61415-0-95195000-1536299076_thumb.jpg wzorek robimy tym( w czerwonej ramce)

2. Gładką folie naklejam na woblerka i dopiero teraz zaczynam wyciskać na woblerku (czyli jeździmy/kręcimy po woblerku tym chropowatym/ z nacięciami). Wszystkie niechciane zagięcia znikną :) Efekt taki post-61415-0-79098200-1536298823_thumb.jpg

3. Efekt po malowaniu ( idealny do woblerków boleniowych , ala drobniutka łuseczka ). post-61415-0-74222100-1536298886_thumb.jpg

Myślę, że to się przyda. 

Edytowane przez kooper82
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj będą moczone więc zobaczymy czy czegoś nie popsułem. Nigdy nie ma pewności czy wobler będzie poprawnie wg założenia pracował. Dlatego nigdy nikomu nie daję swojego wobka bez sprawdzenia. Prototyp zadziałał wg mnie bardzo dobrze (zaliczył dwa bolki na wypadzie). Ale każdy z nas ma swoje upodobania do woblerów np. barwy, kształtu i najważniejsze pracy.   

Edytowane przez kooper82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. woblerki ukończone, polakierowane ( lakier ładnie wyciąga kolory farb) Zostały mi tylko 2 woblery z wcześniejszego wpisu. jeden został w odmętach Odry a drugi podarowałem koledze, ale za to dostałem woblerka od niego  :) :) post-61415-0-68732900-1536434313_thumb.jpg

Edytowane przez kooper82
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dużo szukałem jak ładnie zrobić łuskę( wycisnąć w ,,amelinium,, ) i jak to bywa na jerku znalazły się osoby które już ten ogarnęły ,, Chmura,, i ,,Damian83,,. Dziękuje za podpowiedzi koledzy. Połączyłem dwie podpowiedzi, czyli maszynę bardzo skomplikowaną od ,, Chmury ,, i kolejność od ,,Damiana83 ,,. Ale to zobaczycie na zdjęciach :

1 . Bardzo skomplikowana maszyna attachicon.gif pol_pl_Wykrojniki-tapicerskie-wybijaki-3-25mm-HK613-5458_2.jpg wzorek robimy tym( w czerwonej ramce)

2. Gładką folie naklejam na woblerka i dopiero teraz zaczynam wyciskać na woblerku (czyli jeździmy/kręcimy po woblerku tym chropowatym/ z nacięciami). Wszystkie niechciane zagięcia znikną :) Efekt taki 

3. Efekt po malowaniu ( idealny do woblerków boleniowych , ala drobniutka łuseczka ). 

Myślę, że to się przyda. 

Swietne wobki, i moim zdaniem ten efekt luski jest najladniejszy do malych wobkow. Ale tutaj jedna moja rada, bo widze, ze tak jak mi kiedys po dcisnieciu luski, klej puszcza na foli samoprzylepnej i odstaje na laczeniu.

Ja to rozwiazalem tak, ze po oklejeniu folia na gladko zanuzam wobka w lakierze - poliuretanowy vidaron - ktory w przeciwienstwie do Hartz Lacka jest dosyc miekki. A potem po zaschnieciu dopiero odciskam luske - i folia na laczeniu nie odstaje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietne wobki, i moim zdaniem ten efekt luski jest najladniejszy do malych wobkow. Ale tutaj jedna moja rada, bo widze, ze tak jak mi kiedys po dcisnieciu luski, klej puszcza na foli samoprzylepnej i odstaje na laczeniu.

Ja to rozwiazalem tak, ze po oklejeniu folia na gladko zanuzam wobka w lakierze - poliuretanowy vidaron - ktory w przeciwienstwie do Hartz Lacka jest dosyc miekki. A potem po zaschnieciu dopiero odciskam luske - i folia na laczeniu nie odstaje ;)

Witam . Takiego myku nie próbowałem :) Faktycznie tak jak mówisz folia potrafi odkleić się i trzeba się mocno namęczyć aby ukryć łączenie. A powiedz mi jeszcze czy na sam koniec zabezpieczasz Harzlakiem czy pozostajesz przy vidaron ? Niby dwa lakiery poliuretanowe więc nie powinny się gryźć, ale kurde nie wiem tego.... ? Bardzo dziękuje za podpowiedz i pochwałę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . Takiego myku nie próbowałem :) Faktycznie tak jak mówisz folia potrafi odkleić się i trzeba się mocno namęczyć aby ukryć łączenie. A powiedz mi jeszcze czy na sam koniec zabezpieczasz Harzlakiem czy pozostajesz przy vidaron ? Niby dwa lakiery poliuretanowe więc nie powinny się gryźć, ale kurde nie wiem tego.... ? Bardzo dziękuje za podpowiedz i pochwałę :)

Vidaron jest miekki wiec na wykonczenie sie nie nadaje.Nakladam tylko na ta folie zeby zabezpieczyc przed odklejaniem. A potem po kolorkach juz tylko Hartz Lack.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam folie przy której nigdy nie miałem takiego czegoś jak kolega pisze zawsze oklejam, odbijam luske detale a potem z trzy warstwy lakieru bezzapachowego acrylowy lakier mieszkalny z wodą i wodoodporny schnie szybko po godzinie można nakładać kolejna warstwę jest mleczny po wyschnięciu pełen połysk pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam folie przy której nigdy nie miałem takiego czegoś jak kolega pisze zawsze oklejam, odbijam luske detale a potem z trzy warstwy lakieru bezzapachowego acrylowy lakier mieszkalny z wodą i wodoodporny schnie szybko po godzinie można nakładać kolejna warstwę jest mleczny po wyschnięciu pełen połysk pozdrawiam.

zgodzę się Damian z Tobą ,że są lakiery które ,,schną,, w godzinę, ale jaką mają moc/ wytrzymałość????. Może i wszystkich lakierów nie znam, dlatego dla mnie nie ma lepszego lakieru niż harcerz :) Aby lakier miał min schnięcia w moim przypadku maczam wieczorem i dopiero następnego dnia znowu maczam, czyli mija dużo godz. Lakier ma czas pracy wiązania, utwardzenia, przed nałożeniem kolejnej warstwy.Tak w skrócie 4 warstwy / 4 dni.  Harcerz jest mocnym lakierem i kilka warstw zabezpieczy woblera przed kaczodziobymi , pewnie będą zarysowania ,ale nie dziury :) A nie  wieże w lakiery 1 godzinne czy nawet dwu, trzy. Może się stać,że lakier ten co mówisz jest miękki i po spotkaniu z kaczuchą będziesz miał ,, dołki na pasze,, :) I w rezultacie zabiegi lakierowania będziesz powtarzał ... Chyba,że chcesz mieć woblera użytkowego jako wobler zanętowy. No,ale każdy z nas ma swoje zboczenia i reguły :) :) A jaką masz taśmę, dawaj foto :) to może znajdę gdzieś taką :).      

Edytowane przez kooper82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolegów napisałem że ten lakier stosuje tylko do zabezpieczenia i wyrównania foli druga sprawa sprawdzony Niemiecki lakier a gdy nałóże lakier to wtedy dopiero maluje a na pomalowanego woblera daje dopiero 4 warstwy lakieru który zna każdy pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo Ty sie Piotrek nie znasz znasz sie ale słabo już Ci kiedyś pisałem odnośnie lakieru pomyliłeś z obciążeniem lakir ten dobry jest dobry na warstwę jest dobry bo inny nie za bardzo tylko sprUbuj niemiecki jako podkład pod ten lepszy bo takRze jest dobry

 

A teraz tłumacząc Koledze chodziło o to, że lakier akrylowy używa się jako pierwszą warstwę. Robi się to z wielu powodów np. po to by hartzlack nie wchodził w reakcję z farbami i klejem z folii alu, którą oklejasz woblera. Po użyciu akrylu jako pierwszą warstwę masz pewność, że do reakcji już nie dojdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolegów napisałem że ten lakier stosuje tylko do zabezpieczenia i wyrównania foli druga sprawa sprawdzony Niemiecki lakier a gdy nałóże lakier to wtedy dopiero maluje a na pomalowanego woblera daje dopiero 4 warstwy lakieru który zna każdy pozdrawiam

teraz rozumiem :) i wszystko jasne . Farb Rudiego nie zgryzie lakier :) więc na nie nie daje. A z folia cos jeszcze wymyśle. Kilka lakieròw nie chce mi się trzymać :) Ale i tak dziękuje koledzy za wyjaśnienia :) Edytowane przez kooper82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Woblerek z wcześniejszych  wpisów, tylko już po warstwach  ochronnych (gotowy do łowienia) zdjęcie w  plenerze :) ( zdjęcie zrobione aparatem w telefonie,  i jakoś  udało mi się artystyczne foto zrobić :) )   post-61415-0-78013000-1537164876_thumb.jpg

Edytowane przez kooper82
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tempo idzie heheheh, a i żonka powoli mnie dogania, jak dogoni to ........ przeprowadzi mnie do piwnicy , czytaj ,, pracowni,, :P ). Ale pewnie to samo macie, więc jak coś to ja mam zapasy np. kompoty, ogórki, buraczki , będziemy się wymieniać.. :) żeby ciągle tego samego nie jeść :)

Edytowane przez kooper82
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam Kolegów :) Dawno mnie nie było, ale miałem powody ..... męczyłem się z konstrukcją bezsterowca  :/  Woblery to jednak stworki niepoczytalne, niby wszystko  tak samo a g.......no  potrafią się nie słuchać, wredne małe istoty :angry: :angry: :angry: . Kiedyś już czytałem u was w wątkach, żeby zapamiętywać, zapisywać wnioski ..... jest to święta racja. Dzięki zapiskom, pamięci, patentom nasze woblerki staną się powtarzalne ( nigdy nie będą w 100 % ale zbliżone tej liczbie).

Zrobiłem kilka woblerków dł 8 cm , z żywicy i wagowo 11 gr - na wolniejszą wodę ( mówimy o rzece Odrze)

Mam jeszcze 15 gr, ale nie dokończone  suszą się, więc nie ma zdjęć ale 15 na nurt ( zdjęcia w późniejszym czasie:)  . Są one robione na tym samym korpusie tylko oczywiście większe/ cięższe  ,, kiszki ,,. Lotnośc woblerów bardzo dobra, bez fikołków, ładnie  lusterkują w opadzie ( sposób wyważenia zdradził mi kolega :) Pozdrawiam Krystian ). Dobra wróćmy do woblerków :)

Woblerki z amelinium i bez :)   Aaaa wpadłem na fajny pomysł zrobienia łuseczki :)

W tym gronie jest tylko 1 woblerek w amelinium a 3 właśnie tym sposobem ;)

1. post-61415-0-35585800-1539022346_thumb.jpg 2.post-61415-0-53764000-1539022741_thumb.jpg

3.post-61415-0-90646100-1539022756_thumb.jpg 4. post-61415-0-68593500-1539022776_thumb.jpg

 

łuseczka z bliska post-61415-0-81619800-1539022864_thumb.jpg zrobiona sposobem :) :D :D :D.

Zdjęcia zrobione teflonem więc ..... Jest jak jest .Pozdrawiam Piotr 

Edytowane przez kooper82
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo! Świetna robota.

 

A notatki naprawdę warto robić. Nawet wtedy, gdy popełni się jakiś błąd. Jeśli są notatki, łatwiej jest zapamiętać i wyciągnąć z tego naukę, lub powtórzyć udany eksperyment. Jeśli ktoś myśli, że wszystko zapamięta, no cóż,  :rolleyes: Nie zapamięta :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...